Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

::::Asia::::

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ::::Asia::::

  1. eh nic nie rozumiem , moja stopka jest wyświetlana i nie jestem pomarańczowa ,tylko loginu mi nie uznaje ze względu na kropki , coś tu się pozmieniało , widać dawno nie pisałam z Wami :P , czytam dalej Wasze posty dziewczyny i staram się nadgonić:)
  2. Hej dziewczyny , ja też się melduję , eh te wakacje -ciągle brak czasu , rodzinka na głowie non stop. Nie wiem czy dam radę Was nadrobić , doczytałam że wypadają Wam włosy po ciążach - dołączam się :( koszmar , będę łysa no cóż ... Milenka już bez cyca - żal mi okropnie , tak wyszło - powód całkiem prozaiczny , zaczęło się od pleśniawek , pediatra nie pozwoliła wcierac aftinu - powiedziała aby nie leczyć , że niby przejdzie samo, akurat jechaliśmy nad morze , tam szybko pojawiły się kolejne problemy - okropne bóle brzuszka- kolka to nic przy tym , potem zielone stolce jeden za drugim , cuchnące gazy i okropne krosty na pupie , nie chciała ssać piersi, płakała jakby czuła okropny ból przy ssaniu - pomyślałam - grzybica ukł. pokarmowego :( .Poszliśmy szybko do prywatnego pediatry , okazało się że miałam rację , dostała nystatynę , leczenie poskutkowało ale z karmieniem koniec- wolała butlę , nie musiała mocno ssac i nie czuła bólu - tak już zostało , nie chce cyca :( a mi żal . Karmię ją Hipp combiotik , kupki luźne i żółte jak po moim mleku , dostaje zupki z marchwi , ziemniaka , dyni , dostała już mięso królika , indyka i kurczaka , pije bobo -fruty rozcieńczane z wodą , lubi tarte jabłko i kaszkę mleczno- ryżową malinową , ogólnie chętnie je łyżeczką co mnie cieszy , pampersy już 4
  3. Milenka do tej pory jeżdziła bebecar style at , teraz na lato kupiłam wspólną spacerówę dla niej i brata tj. EasyGo duo comfort mix ( jedna strona grafit róż, druga grafit błękit :) , ale to parasolka bliźniacza więc nie wypowiem się , Fabian ma jeszcze swój Quinny 3 kołowiec i jest super do lasu , ma plażę , zależy czy wózek ma byc terenowy czy na spacerki po alejkach
  4. jagodowaaa ja miałam wizytę w 7 tyg po porodzie i akurat wróciło mi krwawienie - chciałam przesunąć wizytę ale lekarz nie dość że mnie zbadał to zrobił USG wewnętrznie i okazało się że to nie okres jak myślałam tylko doczyszczanie macicy jeszcze po porodzie , kazał poczekać tydzień jak nie minie to ibuprom 3 razy dziennie przez 5 dni aby zniwelować ryzyko tzw zakażenia póżnopołogowego - minęło i okresu nie mam nadal , czasem zaplamię ale przy laktacji to norma tak mówi gin
  5. Hej dziewczynki przepraszam ze się nie odzywam ale czytam was często, tylko brak mi czasu aby ponownie wciągnąć się w pisanie .Milenka już jest bardzo absorbująca do tego Fabianek jej lubi dokuczać - czasem ją drapnie więc nie mogę spuścić oka z dzieci nawet na chwilkę. Karmię nadal piersią , raz na wieczór dostaje butlę - tu nic się nie zmieniło , mała prawie nie śpi mi w dzień - 5 minut i koniec - na spacerku też już woli się rozglądać , wieczorem zasypia ok 21 i śpi do ok 7 rano - 3 razy w między czasie karmię ja przez sen . Pozdrawiam Was cieplutko i obiecuję że będę czasem się odzywać - nie zostawię Was :*
  6. Hej dziewczynki , ja na chwilkę wpadłam - mało czasu :( olabia tak Milenka miała już kilka razy kolkę , masuję ją wtedy i daję espumisan kropelki , odnośnie mleka - czasem daję jej na noc Bebiko wbrew opiniom jest to bardzo dobre mleko - Milenka dobrze je toleruje , ale tylko wtedy dokarmiam jak nie mogę jej od kilku godzin oderwać od cyca i już padam , wtedy zjada różnie raz 40 raz 80 i śpi 3-4 godziny a ja mogę się troszkę przespać i zregenerować - mleko modyfikowane dłużej jest trawione więc mała nie głodnieje tak szybko - ona jest okropnym żarciuchem :D lepiej unikać dokarmiania ale mama przemęczona będzie mniej produkowała mleczka :( Pozdrawiam Was serdecznie
  7. Hej dziewczynki coraz więcej dzieciaczków mamy :) super , czekamy na pozostałe - szybko dziewczyny nie ociągać się :), śliczne te nasze maluszki , jak miło pooglądać wreszcie piękne dzieci a nie brzuchole :P My chodzimy juz od 3 dni na spacerki , wczoraj byliśmy juz na 3 godzinnym- było bardzo ciepło , dzis tylko godzinkę bo ochłodziło sie u nas bożka2930 - ja pępęk czyściłam klasycznie spirytusem bo tak robiłam ze starszymi dziećmi - Milence odpadł w 5 dniu , nie lubię nowości i zdecydowanie lepszy jest spirytus - to taka moja opinia
  8. dzielna z mielna no to super :) wielkie gratulacje :) my dziś po 1 spacerku - mała przespała go ładnie i ja lepiej się czuję psychicznie - pierwsze dni siedzenia w domu mnie wykonczyły , parę razy się popłakałam - baby blues mnie dopadł :( teraz będzie już lepiej . Pozdrawiam Was :)
  9. Hej dziewczynki , napisałam do Was na pocztę. Moja mała mimo mojej prawidłowej diety miała kolki - paskudne :( po każdym karmieniu prężyła się i krzyczała , podaję jej już espumisan w kropelkach i pomaga , wrzask był też przed każdą kupką ( choć są prawidłowe żółte) więc żal mi było patrzeć jak się męczy - teraz między karmieniami śpi słodko :)ma okresy czuwania - wtedy rozgląda się po pokoiku lub przygląda osobie zagadującej do niej - zaczyna się interesować otoczeniem :) Pozdrawiam Was mamusie i oczekujące na swoje szczęścia :)
  10. karolowa- ja słyszałam że sok jabłkowy też powoduje kolkę - można pić rozcieńczony ale nie pełny 100% , ja soków nie piję a już broń boże w kartonie - zabronili :( - woda i herbatka , rano słaba kawka z mlekiem :)Milena od wczoraj wisi na cycu prawie non stop a ja cieknę mlekiem - im więcej pije tym więcej mi przybiera... piersi bolą, kłują mrowią na zmianę , a ten żarciuch już ma okrągłe poliki :D już myślę o 1 spacerku
  11. Hej dziewczynki , ja na chwilke bo zaraz karmienie , już 3 godz mała śpi więc lada moment będzie krzyk . Odnośnie bóli brzuszka to nam mówili w szpitalu aby jeść normalnie ale w małych ilościach aby dziecko przyzwyczajać , dieta oczywiście ma być lekka ale rozmaita , w żadnym wypadku nie pić soku w kartonie - żadnego , zawsze dzieci mają po nich kolki , mleko i nabiał ostrożnie . Moja mała potrafi spać 3 godz po karmieniu w dzień ale czasem zwłaszcza wieczorem dosłownie wisi na mnie , dziś dała mi pierwszy raz się wyspać - aż 5 godzin , dostała 50 ml mleka modyfikowanego bo już chodziłam po ścianach i musiałam odpocząć , ze zmęczenia pokarm zanika niestety , do tej pory od porodu miałam max 2 godz snu na dobę , noce są bardzo ciężkie ale cóż trzeba to przetrwać. Pozdrawiam wszystkie mamy w 2 paku i te jeszcze nie rozpakowane .
  12. Funiak - Gratuluję agalesna-Gratuluję my od wczoraj jesteśmy w domku - mała je i śpi - w nocy jest bardziej aktywna i nie puszcza cyca więc jestem niewyspana ja czuję się świetnie - wreszcie nic nie boli , chodzę sprawnie nie mam problemu z zadyszkami , całkowita odmiana- wszystkie dolegliwości ciąży minęły , krocze nie było cięte ani pęknięte więc nie czuję sie jak kobieta po porodzie a krwawię już tak jak przy miesiączce :) dziewczyny jak znajdę czas to napiszę coś więcej , Pozdrawiam rozpakowane mamusie i te jeszcze w dwupaku :) NICK----------------synek/córeczka----------imię------- ---termin porodu kasia-----------------------synek------------Filipek-- --- ---6-10.04.2013 321Mysza-----------------synek------------Leon-------- ----- 07.04.2013 olabia----------------------córcia--------Nina lub Inez-------10.04.2013 madzisn-------------------synek------------------------- -- ----11.04.2013 Plusik------------------------?------------------------- --- ------12.04.2013 kwietniówka2013--------córcia------------------------- -- ---13.04.2013 pyrda-----------------------synek-------Tymoteusz ----------14.04.2013 Andzik1984---------------synek-------------------------- -- ---16.04.2013 Sekowa28-----------------synek-----------Bartosz------- -----16.04.2013 agalesna -----------------synek-------------Błażej------------16.04 .2013 kornelia44---------------synek------------Nataniel------- --- --16.04.2013 monika_kwietniowka---synuś------------Olaf-------------- --17.04.2013 Bożka2930---------------córeczka-------Zuzanna ------------17.04.2013 e ona---------------------synek---------------JAN------------- ---22.04.2013 Otulka--------------------synek------------Tymon----- --- ----18.04.2013 dagaa---------------------synek------------Samuel--- --- ----19.04.2013 mama kwietniowa 2013--?-------------------------------------21.04.2013 antonówkaa-------------córcia------------Madzia------ ------22.04.2013 przyszlaMlodaMama----synek------------------------------- --28.04.2013 I ROZPAKOWANE MAMY NICK------------------data ur.--------waga-----------cm------------imię Ancyk80------------20.03.2013 r.-----3750g-------58cm----------Antoś Karolowa-----------22.03.2013 r.-----3500g-------56cm-----------Iguś Dzidek78-----------22.03.2013 r.-----3000g-------54cm----------Maciej Wendywu----------26.03.2013 r.-----3400g-------57cm-----------Ela Nadziejka mała---27.03.2013 r.-----3340g-------54cm--------Aleksandra kiwoszka-----------27.03.2013 r.----4030g--------59cm-----------Hania Funiak--------------28.03.2013 r.------2900g--------51cm-----------Iga MniejszaByc-------30.03.2013 r.-----3600g-------55cm-----------Lena ::::Asia::::---------01.04.2013 r. -----3040g--------53cm--------Milenka
  13. Mamy Milenkę :-) nasz pobyt na sali porodowej trwał kilkanaście minut , w izbie przyjęć miałam 8 cm rozwarcia więc był wielki pośpiech i błyskawiczny transport na porodowke , dziewczny nawet się nie zmęczyłam , kilka razy mocniej ściśneło , potem chwila parcia i mała mokra na moim brzuchu , oby tak każda z was rodziła . Napisze już z domu jak wrócimy bo z telefonu ciężko. Pozdrawiam Was mamusie i brzuchatki
  14. hej dziewczyny - mam skurcze co 4 minuty , jedziemy :)
  15. Wendywu- dzięki za informacje - ja tak czuję intuicyjnie że to ostatnie dni nadeszły i czekam spokojnie - zresztą dziewczyny też pisały na innych forach że ok tygodnia miały takie plamienia ( u mnie to 4 dzień ) Jak sobie radzisz z malutką , jak karmienie , śpi dobrze ? Dziewczynki Zdrowych Spokojnych Świąt i mokrego dyngusa :) Jakby coś się u mnie posunęło - dam znać a jak nie to pewnie w poniedziałek się odezwę wieczorkiem
  16. Olabia my mamy identyczne objawy :) ja dziś miałam w nocy dodatkowo mocne skurcze co 15 minut ale się uspokoiły po ponad 2 godz i dalej to samo czyli beżowe plamienie i ból jak na okres w dole brzucha i krzyżu . Pozdrawiam wszystkie koleżanki z brzuszkami i te z maluszkami :)
  17. karolowa co się dzieje ? czemu wracacie na oddział ? e ona- dzięki za pomoc , jeszcze poczekam spokojnie , teraz nie ma żywej krwi tylko beżowa - więc chyba nic złego doczytałam że domieszka krwi pochodzi z naczyń doczesnowych, które zostają uszkodzone podczas rozciągania dolnego odcinka i odklejania przylegających tam błon płodowych a ja mam ciągle nieregularne skurcze więc może faktycznie odklejają się błony a podobno nie jest to groźne - czekamy
  18. sekowa28 - zatęsknisz , to prawda :) miło się potem wspomina ten stan nawet jak dał nam ostro w kość :) dziewczyny które rodziły i miały odchodzący czop przed porodem powiedzcie czy on może odchodzić tak z krwią już 3 dzień ? czy to normalne ? już nie widzę tam nic gęstego tylko zostało samo krwiste plamienie raz brązowe raz różowe - już sama nie wiem bo nie miałam tego w poprzednich ciążach :(
  19. Plusik_ przypomniałaś mi o ubraniu wierzchnim - zapomniałam o tym zupełnie - muszę szybko wpisać w notesik , ja też chcę rodzić po świętach ale te bóle , brudzenie i biegunki mnie martwią - czy wytrzymam ?
  20. dagaa- no wreszcie pracusiu - należy Ci się odpoczynek :) długo nie już nie odpoczniesz więc poleń się teraz ile wlezie :D ja mam dziś dzień sprzątania i ostatnich przygotowań i już szuję że się przerobiłam - znowu lecą ze mnie te brudy :( pewnie resztki czopa, zaraz mąż wraca ze spacerku z Fabiankiem więc uciekam - do wieczorka ...
  21. dagaa ja bym uprała ręcznie , zresztą też ostatnio tak robiłam , bo nie miałam z czym - wszystko uszykowane :) PrzyszłaMłodaMamo- ja też mam takie swędzenie odkąd zwiększyła mi się wydzielina ale gin powiedział że nic złego nie widzi i kazał tylko ograniczyć środki myjące - jedynie ciepła woda ile razy dziennie chcę - takie opłukiwanie prysznicem a płynem tylko 1 raz dziennie i jest ok - ja z tego swędzenia myłam po kilka razy dziennie płynem do intymnej i tylko pogarszałam - zwiększałam kwasowość i piekło jak nie wiem :D zastosuj się do tego i zobacz , jak nie to wizyta u gina szybciutko Ja dziś od rana znowu biegunka i bóle okresowe w dole :( ale już tej brązowej wydzieliny ani śladu - więc na 100% to był czop
  22. jagodowaaa - dzięki , to mnie pocieszyłaś , zależy mi aby święta spędzić w domku z rodzinką
  23. Nadziejka mała - Gratulacje !!! masz to już za sobą :) ciesz się córcią i wypoczywaj - buziaki
  24. olabia - masz rację to był czop :) wilgotność nasilała mi się ostatnio z każdym dniem coraz bardziej , do tego te mocne nieregularne skurcze , a dziś wyszło właśnie to brunatne coś - nie miałam tego przy poprzednich porodach tzn nie zauważyłam , teraz skurcze się uspokoiły - jak na przekór, za to ten ból w krzyżu mnie dobija i czuję się jakbym miała okres ale nie są to skurcze całego brzucha jak do tej pory tylko taki tępy ból w dole. Chciałabym jednak urodzić już po świętach . Na różnych forach czytałam że czop wydobywa się na kilka godzin a czasem na tydzień przed porodem - eh poród to wielka niewiadoma :( Zła jestem że doktor nie chciał mnie zbadać , przynajmniej wiedziałabym w jakim stanie jest szyjka , skoro tydzień temu przepuszczała 1 palec to po tylu bolesnych skurczach może być już bardziej otwarta , nie chciałabym aby odeszły mi wody gdzieś daleko od domu brrr...
×