Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

raspatorka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. vita 7 Półprodukty kupuję na stronie sklepu mazidła.com. Mają najlepsze moim zdaniem hydrolaty. Oczarowy np. brałam już w czterech sklepach, ale takie cudne działanie ma tylko ten z mazideł. Nawet kiedyś sobie kremy kręciłam z półproduktów, ale trochę zajmuje to czasu, teraz wróciłam do drogeryjnych, ale toników nie używam, tylko hydrolaty. Cudo. No i ta spirulina, też świetna. Zawsze wysypuję sobie trochę na rękę i rozrabiam z łyżeczką jogurtu naturalnego. Trochę nieprzyjemny zapach ma, bo pachnie, jak kurzy nawóz ale za to działanie.... :D oto link: http://mazidla.com/component/virtuemart/?page=shop.browse&category_id=39 A co do oszczędzania, to dzisiaj nie wydałam ani grosza :D
  2. Z portfelowych pieniędzy zostało mi 32zł, bo nie poszłam do fryzjera. Postanowiłam zmienić fryzurę, więc włosy muszę zapuścić. 7zł będę trzymała w portfelu, może batonika mi się zechce, 25zł na fryzjera wrzuciłam do skarbonki :D Już zrobiłam listę zakupów na przyszły tydzień :D 100zł wystarczy. W pon. i sobotę planuję zrobić kopytka.
  3. Ja używam SKIN79 VIP Gold Collection Super Plus BB Cream. Kupuję na allegro. Kiedyś miałam odlewkę bb cream Hanbul od dziewczyn z wizażu, ale Skin79 bardziej mi odpowiada. Fajnie masz, bo podobno w Azji tańsze są. Zastanawiałam się ostatnio nad Uguisu, czyli maseczką z kupki słowika, ale sporo dziewczyn z wizażu mówiło, że nie widziały żadnej różnicy po jej zastosowaniu, więc nie kupiłam. A co do tuszu, to jak mi się skończy MF, to wypróbuję Eveline. Dziękuję :)
  4. Skopiuję z wizażu: BB cream Czym jest BB Cream? W skrócie: jest to wynalazek firmy farmaceutycznej, którego początkowo używały osoby po operacjach plastycznych, następnie gwiazdy estrady. Później firmy kosmetyczne na azjatyckim rynku przemyciły go do siebie i udostępniły przeciętnym śmiertelnikom. Jak działa BB Cream? Jest to wynalazek wielofunkcyjny. Zawiera witaminy i inne składniki głęboko odżywiające skórę. Przy okazji mocniej lub słabiej kryje, ale stworzony został po to, ażeby imitować uwielbiany przez azjatki efekt naturalnego looku. BB Kremów jest w tej chwili wiele na rynku i można dobrać sobie jakiś w zależności od preferencji: nawilżający, przeciwzmarszczkowy, wybielający, z filtrem, bez filtra, dający matowe wykończenie, dający satynowe wykończenie(...). Żaden z nich nie działa jednak tylko np. wybielająco, ale poza tym - tak jak pisałam - odżywia skórę. Świetnie maskuje cienie pod oczami i wszelkie nierówności kolorytu skóry. Jak go stosować? Codziennie. Jako podkład lub bazę pod. Odcienie: BB Cream w zaleznosci od firmy wystepuje w 3 wersjach: 1. Jasny odcien dopasowujacy sie do koloru skory 2. Ciemny odcien dopasowujacy sie do koloru skory 3. Brak odcienia Odcien uniwersalny, ktory dopasowuje sie tak do jasnej jak i do ciemnej skory.
  5. 660zł zostało mi mi do 7.09. Nie liczę tych 80zł, co mam w portfelu, bo wydam dzisiaj na zakupy w biedronce i 25zł na fryzjera. Czyli 660zł mam na wydanie od 13.08., bo do końca tygodnia nie planuję już nic kupować poza tymi dzisiejszymi zakupami. Na obiad robię dzisiaj gulasz z łopatki z papryką. Łopatkę kupiłam w mięsnym za 11,90zł/kg. Starczy mi na 3 dni albo i 4.
  6. Wiem, że mogłabym więcej, ale np. w tym m-cu musiałam kupić książkę specjalistyczną, która będzie mi potrzebna podczas szkolenia. Jeszcze 3 m-ce temu potrafiłam wydać co miesiąc 200zł na perfumy :O ale się opamiętałam. Te 600zł do 7 września o których pisałam zostało mi na jedzenie i jakieś wyjście do kina czy coś w tym stylu. Dzisiaj idę do biedronki i zrobiłam listę zakupów. Wydam ok. 52zł, na liście, jest cukier, mąka, olej, maślanka, 10 bułek (zamrożę sobie i będę rozmrażała do pracy na kanapki), ogórki i pomidory, jakieś owoce (zobaczę co będzie w promocji), włoszczyzna, ziemniaki i jajka i 2 opakowania sera. Szału nie ma. Postanowiłam wydawać 100zł tygodniowo na zakupy, jak mi coś zostanie, to wrzucę do skarbonki i będę takie drobne zbierać, a potem będę miała na jakiś kosmetyk czy perfumy jak mi się skończą. Z perfumami to przesadzałam. Przez wizaż się tak nakręciłam i mam 7 flakonów perfum i mnóstwo odlewek, ale koniec z tym. Jedyne na co sobie pozwoliłam w tamtym m-cu, to kupno 2 flaszek wody niebieski cedr, bo wycofują ze sprzedaży i 125ml była po 19.98zł, a wcześnij kosztowała 69zł. Co miesiąc kupuję: - żel pod prysznic z serii babydream (ok. 10zł) Jest świetny, bo nie zawiera SLS. Myję nim ciało i twarz - mleczko do demakijażu nagietkowe z Ziaji, ok. 7zł Z innych rzeczy, które kupuję też niedrogie a dobre, to tampony (32szt. ok. 6zł z biedronki), emulsja do higieny intymnej taka w biało-pomarańczowym opakowaniu ok. 4zł, starcza na 3 m-ce, bo jest bardzo wydajna, nożyki do maszynki do golenia ok. 14zł z rossmana z serii isana, szampon skrzyp polny 3.40zł 240ml używam na zmianę z z rumiankowym z polleny ewy 1000ml za ok. 6zł. Odżywka z Joanny z serii z apteczki babuni ze skrzypem i rozmarynem (w promocji dałam 4.80zł) Zamiast balsamu do ciała używam oliwki dla dzieci Hipp, ok. 12zł, starcza na ok. 3 m-ce, krem Soraya nawilżająco-rozświetlający ok. 12zł na 2 m-ce. No i te hydrolaty polecam oczarowy do cery tłustej i mieszanej (300ml starcza mi na ok. 2,5 m-ca ok. 12zł, bo nie wylewam ich na wacik tylko bezpośredni na twarz i rozsmarowuję, dzięki czemu nie marnuję go, spirulina 90gram też na ok. 3 m-ce, maseczka raz lub dwa razy w tygodniu. Tusz di rzęs 2000 kalorii MF starcza na ok. 3 m-ce, cienie na ok. pół roku (Rimmel ok. 27zł). Od babci kasy nie biorę, bo wiem, że ma niewielką emeryturę, a od drugiej też nie, jestem jej wdzięczna, że zapisała mi w testamencie mieszkanie, które dostanę, jak wiadomo, ale oby żyła jak najdłużej. Do dziadka rzadko jeżdżę, ale dziadek kasę ostatnio dał mi z 7 lat temu :D. Sama się utrzymuję i na wszystko mi wystarcza. Chyba nie jest ze mną źle? :D
  7. Zapomniałam o fryzjerze 25zł raz w m-cu. Jedyny ciut droższy kosmetyk jaki kupuję, to prawdziwy koreański bb cream 70zł, spora pojemność, obecny mam od kwietnia i jeszcze sporo jest w opakowaniu, więc nie jest źle.
×