Celka13
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Celka13
-
oo, ja bym pospała, ale najwcześniej koło 18 docieram do domu; obiad, ogarnięcie domu, później trochę tu z wami i nie ma czasu na drzemkę :( ale ostatnio śpię już dłużej, bo i po 7h, a wstaję nieprzytomna i walczę z sobą przez większość dnia...
-
ChybaZwariuje - to zatoczyłaś koło...;) miałaś wieści lepsze i gorsze, ostatnią (dzisiejszą) masz super, ale odrzucasz ją i upierasz się, że jest źle; podejrzewam, że wolisz nastawić się na gorsze, by ewentualnie dać się miło zaskoczyć, ale nie tędy droga - niepotrzebna schiza; to że przez kilka tygodni porównywałaś się z Fufą i stało się u niej, jak się stało nie oznacza, że i Ciebie to czeka; jedno z najczęściej powtarzanych tu sformułowań brzmi właśnie: KAŻDA CIĄŻA JEST INNA; Nastaw się pozytywnie :)
-
upewnię się: termin usg genetycznego też oblicza się od OM czy już po pomiarach zarodka i liczy się inny wiek ciąży? chodzi mi o to, że to usg należy wykonać w ściśle określonych ramach czasu i nie chciałabym przegapić tych 2-3 tygodni...
-
planuję wrócić po macierzyńskim na 7/8 etatu, co z przerwą na karmienie daje 6godzin pracy i gwarancję utrzymania zatrudnienia przez rok; a pensja zmniejszona do 7/8; nie mam jakiegoś planu, którego zamierzam trzymać się - pracując tyle lat napatrzyłam się, jak robią inne dziewczyny; ta opcja z 7,8 jest na tyle dobra, że przez rok można na nowo "odnaleźć się" w firmie i jest szansa, że w niej pozostać; a z L4 to chciałabym wiedzieć wcześniej czy mój lekarz mi da - nie wiem czy na etapie drugiego miesiąca ciąży wypada spytać; nie chciałabym wyjść na kombinatorkę-leserkę, przy czym powtórzę: nie uważam L4 w ciąży za nadużycie; może jakbym świeżo zatrudniła się, ale nie w tym przypadku; taka już jestem, że mam obiekcje...
-
Cześć, W dzisiejszym Metrze (darmowa gazetka) jest artykuł o ciężarnych na L4 i dyskusja: czy są przesłanki do zwolnienia lekarskiego. czy kobiety są leniwe, rozpieszczone itd.; że lekarze dają zwolnienia, gdy kobuety przychodzą do nich prywatnie, bo im się to zwyczajnie opłaca, że kobiety pracowały (w poprzedniej ciąży) do prawie kńca, a i tak zostały zwolnione itd. W każdym razie widzę, że temat jest ostatnio tematem dyskusji i boję się, by nie zmieniło się nic na naszą niekorzyść. Jasne - lepiej mieć niezagrożoną ciążę niż zagrożoną z przymusem leżenia, ale zakładam, że będzie dobrze, a i tak chcę pójść na L4 za jakiś czas. I to już do rozwiązania. Dziewczyny - co wiecie: dają lekarze czy trzeba naściemniać? - Pracuję w firmie kilkanaście lat. Nigdy nie nadużywałam zwolnień lekarskich. Tych 4-5m-cy ciąży, które chciałabym przesiedzieć poza pracą nie odbieram, jako nadużycie.
-
mel-wa, pomilczę teraz z Tobą... - pisałam wcześniej, że nie mam w ogóle wiedzy o przebiegu ciąży, zagrożeniach, porodzie itd (mimo trzydziestu kilku lat) - po prostu uznałam, że jeśli będzie mi dane przez to przechodzić to nadrobię zaległości; i nadrabiam i nierzadko jest to przykre - tyle złego zewsząd czyha :( Zdrowe dziecko to naprawdę cud i dar...
-
no wynik jest bardzo wysoki, gdy wynik dodatni liczy się już od powyżej 3 - mój mężczyzna zabronił mi już o tym czytać pod groźbą wyłączenia komputera ;) Widać, każda z nas ma jakiegoś stresa...
-
z tą toxo i różyczką to pogubiłam się => chodzi o to, że mam bardzo wysoki wynik (ponad 1000), gdy wynik dodatni liczy się
-
chybazwariuje - bety nigdy nie robiłam, więc nie orientuję się w przedziałach; czytając nasze forum widać, że dużo dziewczyn w sile wieku ma problemy (z zajściem, z utrzymaniem); niesprawiedliwe to! tak - coś już znalazłam (to o toxo): "IgM ujemny IgG dodatni - to najlepszy układ, bo oznacza że kiedyś się przebyło ta chorobe i są przeciwciała, nie należy już kontrolowac tego poziomu" - ja mam właśnie taką sytuację; co do różyczki to nie znalazłam wyraźnej odpowiedzi, ale zostawiam to - nie będę mądrzejsza od lekarza; wizytę mam w tym tygodniu; przypomniałam sobie, jak planując dziecko pytałam lekarza czy mam wykonać jakieś badania, a on mi odparł: "po co? zajdzie pani w ciążę to się zrobi", - to chyba da się nad tym zapanować ;)
-
Fufka, tak mi przykro - nie daj się, jesteśmy z Tobą i daj znak życia na forum, nawet wtedy, gdy na dobre zagnieździsz się na forum w innym miesiącu (czego Ci życzę) ==> niech 2013 należy do nas! - przed chwilą odebrałam wyniki; mam jakoś niepokojąco dużo przy przeciwciałach toxo i różyczki - pewnie mało rozsądnie, ale spróbuję poszukać czegoś w tym temacie w sieci... a może wiecie co znaczą bądź czym różnią się klasy przeciwciał: IgM i IgG?
-
do poczytania w wolnej chwili: http://pytamy.pl/title,czy-to-prawda-ze-kobiety-w-ciazy-oszukuja-pracodawcow,pytanie.html?smclgnzlticaid=6f1a1
-
Cześć! Fufa - najrozsądniejsze rozwiązanie. Nie ma co dumać, tylko do lekarza. Ważne, że jesteś czujna, ale nie panikujesz. Będzie dobrze. Daj znać. mel-wa => ładnie z rana uporałaś się z wizytą i z powtotem przed kompa;) Super, że masz super wieści; weź mi przypomnij, który to tc i która to Twoja ciąża?
-
Nikola, domyślam się, że nie czytałaś tego forum, ale tu gro dziewczyn miało plamienia; wydaje mi się, że skoro nie boli Cię to nie dzieje się nic strasznego; z drugiej strony staraj się, jak najszybciej dostać do lekarza - "nasze" dziewczyny biorą leki na podtrzymanie; bądź dobrej myśli;
-
zniknęłam na trochę, bo poczułam potrzebę naprawy siebie ;) wyglądam na zmęczoną (bo i jestem), jakaś taka upasiona (też na buzi) i postanowiłam pomalować paznokcie, nałożyć maseczkę i odświeżyć kolor włosów; a na koniec zabiegów pochłonę loda z lidla - taki wieczór tylko dla mnie :-D
-
lenkaś pokusiłam się o małą statystykę - nie jesteś najstarszą pierworódką: tabelka + ja sama daje już TRZY, z czego to ja jestem najstarsza ;)
-
noo, i z kiełbasą myśliwską na drugie śniadanie... mmm :-D
-
żartuje czasem, że ja to składam się z samego brzucha - typ jabłko; ale wydaje mi się, że brzuch mi nie urósł ciążowo, raczej cała przybrałam i to niestety na krótko przed ciążą; z planów to ciąg dalszy upychania rupieci przed remontem; zła jestem, że robimy to w weekend, ale w tygodniu nie mam siły na to; ale bez przesady - nie cały dzień; wszak dzień święty trzeba święcić ;)
-
z pracą Twoją to nieciekawie może być; czy praca wymaga od Ciebie takich wyzwań niezbyt konwencjonalnych dla ciężarnej? bo niby najczęściej pracodawca woli tą bez brzucha, ale często "da się z tym żyć" :-) mel-wa jak zdecyduję się na Inflancką na lekarza to będę Cię jakoś namierzać ;)
-
ola81 czytam i muszę sprostować: pisałam o usg (przezierność i kość nosowa), nie o badaniu z krwi; póki co nie zakładam nieszczęścia i jeśli usg da zadowalający wynik poprzestanę na tym; ps. jestem starsza od Ciebie...
-
ola81 po prostu chcę wiedzieć, a do TEGO wieku też się zbliżam; nie wiem, jak to się załatwia - póki co lekarz nie robił ze mną żadnego wywiadu: stwierdził ciążę i dał skierowanie na badania; możliwe, że po prostu wybiorę się prywatnie...
-
mel-wa po mnie będzie raczej zaraz widać (jestem w tych większych, więc podobno niekoniecznie, ale mi zawsze pierwszy rośnie brzuch); a w ogóle w ciążę weszłam z nadwagą (bmi=27) ale do rzeczy - tym najbardziej zainteresowanym (szef, najbliższe otoczenie w pracy) chcę powiedzieć zanim będzie widać, z drugiej strony po usg genetycznym; ja zaokrągliłam się za wcześnie, bo cholera - dopisuje mi apetyt; nie chodzi nawet o zachcianki, bo świadomie skubnę sobie to i owo, a ja bardzo szybko przybieram na wadze:( nie chciałabym tylko, żeby ktoś zaskoczył mnie pierwszy pytaniem o ciążę zanim sama zechcę pochwalić się; powiem tak: jeśli nadal czułabym się świetnie, jak do tej pory (nadal męczy mnie tylko nadmierna senność) i nie było by po mnie widać rosnącego brzucha to nie spieszyłabym się z informacją; wprawdzie bite 8h siedzę przed komputerem, ale stres jest umiarkowany ;) - melka - a Ty jak planujesz? jaką masz pracę i układ z szefem?
-
olabka mi też wychodzi dziewczynka, ale patrząc na poczęcia w czerwcu i lipcu to większości z nas wyjdzie dziewuszka - widać na pierwszy rzut oka; ...gdzieś, kiedyś, jeszcze przed epoką internetu czytałam, że w kwietniu rodzi się najwięcej dziewczynek (porównując do pozostałych miesięcy); źródła informacji niestety nie przytoczę;
-
***kalendarz chiński***, hmm... wg niego powinnam być chłopcem, a mój brat dziewczynką... :o
-
mel-wa tak - dokładnie o to chodzi; a ja miałam wszystkie badania na jednym skierowaniu i nie analizowałam: co to i po co; tylko dziś babka z labolatorium jakoś taką myśl mi dała... w każdym razie badanie zrobiłam, a dopiero rozpoczęłam 8tc wg om; - dzięki!
-
Zuzis, Niestety... Tydzień temu miałam 1sze usg i wyszły takie tyci wielkości. Jako że kolejną wizytę mam za tydzień nie przywiązywałam wagi do tych ułamków. Teraz pójdę z wynikami, lekarz powie mi więcej i zobaczy/zmierzy. Ta 1sza wizyta miała przede wszystkim upewnić mnie, że ciąża jest wewnątrzmaciczna - to interesowało mnie w tamtym momencie najbardziej. Tak więc odczekaj, dbaj o siebie, zrób badania i zgłoś się do lekarza za 2,3 tyg. A co sam lekarz powiedział?