Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Celka13

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Celka13

  1. Witam, I ja zajrzałam dziś 'tu', a zaraz przejdę 'tam'. Niech żadna ze stron nie odbiera tego jako przejawu braku lokalności;) Dla mnie forum 'tam' ma te plusy, że jesteśmy w określonym gronie dziewczyn, a przede wszystkim, że można wysyłać wiadomości do konkretnej osóbki i ewentualnie kontynuować znajomość na mailu, w realu... Tu żadna nie zechce podawać do siebie namiarów. Jest grupa dziewczyn pisząca do siebie od prawie dwóch miesięcy, stąd chęć napisania więcej o sobie i od siebie. I tak zrodziła się potrzeba stworzenia bezpiecznego miejsca i prywatne forum na te potrzeby odpowiada. Ale racja - to forum też ma swoje uroki. Pozdrawiam.
  2. olabia - dobrze, że jesteś:))) martwiłyśmy się o Ciebie...
  3. kama - przepisz tekst z okienka x ja już tego w pracy nie mam jak ogarnąć - zajrzę z domu; póki co - jesli tamto wypali to ja stąd znikam na dobre;
  4. jestem TAM, ale na razie mało kumam :o w domu to ogarnę, póki co dzięki karcia, że się tym zajęłąś;
  5. powtórzę: forum jest dla mnie zbyt chaotyczne - trochę tak, jak czat, tyle że tu na dodatek pozostaje historia wpisów... x osobiście przeszkadza mi to; czasem mam wyrzuty, że już napisałam za dużo; w pracy czasem ktoś mnie zajdzie od tyłu, spojrzy w monitor - nie chcę by ktoś pokojarzył fakty i później doczytał o sprawach, z którymi nigdy nie podzieliłabym się z ludźmi z firmy; oczywiście można pisać tylko z domu... ale to cały czas odbiega od standardów... x w weekend postaram się rozkminić ten mail grupowy...
  6. kamilka - jeszcze muszę poczekać dwa tygodnie, tak sobie założyłam; w październiku mamy targi, na które mnie wysyłają to już musze się ujawnić zawczasu; karcia - może Ty mi się mylisz tu z jakąś inną, ale czy nie miałaś już tego usg genetycznego, skoro (chyba) podawałaś nam wynik nt? oczywiście dla Twojego spokoju rób usg - nic to dziecku nie zaszkodzi; a od czego te bóle, co powiedział lekarz?
  7. lenkas - ja też nie lubię zostawiać swoich śladów w sieci; nie mam konta na FB, szczyt mojego ujawnienia to nk :-D aha, nadal mam sentyment do gg - numer mam od 14 lat, ale klika się tylko z ludźmi 'z tamtej epoki', bo gg nie jest na topie, jak FB ;-) pamiętam lenkaś, jak nie chciałaś nawet przesłaś swojej fotki; pomyślałam wtedy nawet, że może jesteś jakąś znaną osobą publiczną buahaha :-D ja np. nie mam nic przeciwko spotkaniu na żywo z kimś z forum, w końcu można na luzie pogadać - już jedno nawet odbyło się :-))) jasne, że do niektórych dziewczyn nie poczułam chemii, ale są tu takie, które chętnie poznałabym lepiej:)
  8. cześć dziewczyny lenko, miło że o mnie pamiętasz - nie było mnie wczoraj, bo po pracy położyłam się: już 3ci dzień męczy mnie potworny ból głowy (nie mam do tego tendencji, nie mam migren ani nie jestem meteopatką); sądzę, że to z przemęczenia i stresu - od pn do śr spędziłam w pracy łącznie 32 godziny! nie wiem, jak się nazywam:( widzę, że powraca temat zamkniętego forum - dla mnie super! bo już nie mam cierpliwości tutaj, szczególnie, że okazuje się, że jesteśmy non stop czytane! co z tego, że nikt nie zna moich danych - i tak mnie to wkurza! proponowałam mailgrupowy.pl - z tego, co piszą o funkcjonalności wygląda nieźle; tyle że ja teraz nie mam czasu zająć się tym... co do furum na gazecie to mnie w pracy nie wpuszcza na te strony (mamy blokady); trzeba poczytać w sieci o 'grupach zamknietych' - to nie może być trudne;
  9. majakowa - nie ma sensu abyś znikała; prawdę mówiąc ja mam na razie dość forum, poza tym denerwują mnie pomarańczowe wpisy; ja mam odwagę pisać od siebie, a to się czasem nie podoba; jak mam pisać jak szczyl anonimowo albo nader słodzić, by każdemu przypodobać się to nie dla mnie! i serio bez naciągania czy kokieterii: polubiłam Twój styl pisania, Twoje podejście ogółem, więc proszę - nie pielęgnuj w sobie urazy; póki co znikam, bo być może z moim otwartym podejściem do tematu i przemęczeniem napisze coś, co wywoła negatywne poruszenie itp. ps. przeczytałam raz jeszcze Twoj post - ja zrosumiałam 'straszna', a Ty napisałas 'starsza', więc wiem skąd całe zamieszanie - mam nadzieję, że i Ty zrozumiesz ;) paaa
  10. majakowa - w moim poście bynajmniej nie byłaś obiektem mojej krytyki; przeczytaj raz jeszcze ze zrozumieniem albo olej temat;
  11. melwa - trudno dobrać słowa - po prostu pomilczę z Tobą...
  12. jekaterina, czytam właśnie o Twoim podejściu do ciąży i nie wiem czy odnosisz się do moich dawniejszych postów czy po prostu tak samo myślimy - dla mnie ciąża to też osobista, intymna, fizjologiczna sprawa... i tam dalej o opatowaniu, a raczej jego braku to mamy tak samo! też czekam na usg - wierzę, że jest dobrze, ale muszę to też wiedzieć; x aneckaaa, to z pracą u Ciebie to chyba nie wszystko zrozumiałam... ważne, że dobrze Cię odbierają; jaka jest różnica w kwestii finansowej, jeśli przedłużą bądź nie przedłużą umowy? bo w obu przypadkach płaci zus, prawda? czy chodzi Ci raczej o sam fakt zatrudnienia, a więc i staż? x Agacia, mam takie zebrania cykliczne i muszę opracować sporo zagadnień, a w tym tygodniu wyjątkowo sama to dłubię - ale jestem zmęczona, nie udaję, że to dla mnie pikuś... x co do liczenia ciąży - pisałam już o tym: ja skłaniam się do podawania pełnych SKOŃCZONYCH tygodni i też widzę, że z tymi wyliczeniami jestem w mniejszości... x co do pomiaru płodu to na tym etapie ciąży jest to odległość od szczytu głowy do pośladków (w opisach jako CRL) x dziewczyny, cieszę się waszym szczęściem
  13. nic was nie czytam, ale zgłaszam tylko, że zbieram się do wyjścia z roboty - dziś od 07:45:( muszę czym prędzej powiedzieć w pracy, ale... po usg za 2 tygodnie :o na szczęście przyszły tydzień zapowiada się luźniejszy, pociecha...;) x odezwę się za jakieś 1,5h z domu, papa
  14. hej kama! ja już w pracy :o do g9 jeszcze będzie znośnie, później zniknę na dobre...:( ale dziś dużo was się bada - wróćcie tu z samymi dobrymi wieściami!
  15. aneckaaa - szczuplutka jesteś to widać;) bardzo ładnie i sexy ;) z tsh to nie znam się... to jest niebezpieczne dla dziecka bądź jego utrzymania? powodzenia na rozmowie!
  16. taaa, masz to w stopce :o idę do wyrka, bo gadam jak potłuczona, paaa.
  17. przyszła mamo - jakoś dziwnie Ci odpisałam... sama biorę witaminy, ale niektórzy lekarze nie zalecają... więc ja też nie mogę Ci poradzić... no ale co zalecił lekarz? skoro jesteś na świeżo po wizycie to powinnaś mieć pewne informacje z pierwszej ręki! który to tc?
  18. młoda mamo - cieszę się z Tobą! nie wiem o limicie kwasu foliowego, ale skoro masz niedobór witamin to porzuć folik na rzecz kompleksu witamin dla ciężarnych - tam na pewno będzie kwas foliowy w odpowiedniej dawce + cała potrzebna wam reszta;
  19. lenkas - a ja idę do wanny, a o 21:30 obejrzę Lekarzy (w tym stanie ciągnie mnie do medycznych terminów, w ogóle takiej tematyki) ;) a jeśli chodzi o filmy to pochłaniam te, w których jest krew, dużo krwi; przechodzę obok włączonego telewizora i gdy widzę krew na wizji już angażuję się w oglądanie :-D wieczorami lubię też sobie przeglądać allegro pod kątem ciążowej konfekcji; póki co kupiłam sobie w realnym sklepie czarny luźny sweter, taki do apaszki - teraz świetnie maskuje, a później też pomieści;) lenkas - a Ty już obadałaś, co mają w manufakturze? ;) x odezwę się później
  20. miało być, że lepiej jakby nie miał wcale ultrosonografu niż jakby miał słaby, niezdatny, bo wynik zakłamuje...
  21. karcia, ja nie mam skierowania na usg - zrobi mi je mój lekarz prowadzący; powiedział abym przyszła za miesiąc i mnie zbada; powiedział, że to "te najważniejsze usg w ciąży" zrobi, ale nawet nie nazywał tego "genetyczne"; wydaje mi się, że lekarz prowadzący posiadający ultrasonograf po prostu w odpowiednim momencie ciąży bada kobietę i dziecko; skierowanie (być może) daje, gdy nie ma sprzętu, ma słaby (wg mnie choć, żeby nie miał wcale niż niezdatny) albo (być może) nie ma doświadczenia w interpretacji takiego usg... karcia - a to nie Ty pisałaś, że byłaś u "sławy" w usg? albo ja coś poplątałam :o
  22. karcia - a w którym tygodniu/dniu ciąży miałaś to usg? jeśli po 11 skończonym tc to wynik jest wiarygodny; x lenkas - trochę chyba spokojniej; ja to wyczuwam po sobie, że trochę w obawie jestem - też czekam na usg; jak okaże się, że wszystko idzie dobrze, jak ujawnię się to w końcu zacznę cieszyć się swoim stanem, już jawnie i pewniej;) a poza tym lenkas to Ty tu robiłaś dotąd za wodzireja, więc nie dziw się, że bez Ciebie nam to trochę ochlapło :-D eee, w pracy nie wyrabiam; teraz w ogóle dziwny czas, bo nie dość że jest tego za dużo to jeszcze wyjątkowo ciągnę w tym tygodniu sama:( tak czasem bywa i właśnie tak mi u mnie się zdarzyło...
  23. dagaaa - to musimy wybrać się do kina same, gdzieś w środku drogi... - Włoszczowa?:-D x jekaterina - dokładnie tak samo myślałam o sobie i pracy w kontekście ciąży: że L4 ten jeden raz w życiu... pomysł podtrzymuję, ale nie wiem, jak będzie; a lekarza nie mogę wyczuć... x aniagra - ale fajnie, że możesz wyjść z pracy do domu w ramach przerwy! aż tak się wtedy nie dłuży ;) x karcia22 - a to Ty nie jesteś już po genetycznym? to chyba Ty pisałaś o nt=1.2 i obecnej kosci nosowej...(?) :o x dzielna z mielna - super praca, podróże to chyba większość lubi - ja baaardzo; pamiętam jeden z Twoich pierwszych wpisów, że nie potrafisz się wkręcić w ciążę, gadać o niej wzniośle, ale widzę, że to się zmieniło;) x lenkas - jestem w domu od kwadransa, ale w drodze powrotnej zjadłam na mieście, przez co mam czysto w kuchni i od wejścia czas na forum ;-) ale wkurzam się, że mam teraz full pracy - w sumie nie powinnam pracować w nadgodzinach (dziś ponad 11h), ale skoro nie ujawniam się to nie ma zmiłuj... x 11 października dzień coming outu to się może ujawnię :-D :-D :-D
  24. mamokwietniowo - o tym dokładnie pisałaś? -> http://allegro.pl/bubchen-oliwka-do-masazu-przeciw-rozstepom-niemc-i2610864539.html -> http://allegro.pl/bubchen-oliwka-do-masazu-przeciw-rozstepom-nowosc-i2597337961.html
×