Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Otulka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Otulka

  1. Właśnie spojrzałam na jakąś długoterminową prognozę pogody. Jestem przerażona. Zaczynam szukać odzieży Zimowej dla Tymcia! W życiu nie przypuszczałam, że będzie mi taka w kwietniu potrzebna. Tym bardziej, że mieszkam na południu naszego kraju. Tak mi się jakoś wydaje, że w o tej porze roku zazwyczaj mieliśmy cieplej :o
  2. Kornelia z tego co widzę to Ty we wtorek skończysz 38 tc :) Zostaną Ci tylko 2 tygodnie do terminu a więc w zasadzie od wtorku będziesz już "terminie" :) A za ciążę donoszoną uważana jest ta po skończeniu 37 tygodnia. Więc Twoje maleństwo też już w zasadzie donoszone, wcześniakiem na pewno nie będzie ;)
  3. Dobry wieczór! :) Jak tam u Was w kwestiach pogodowych? U mnie zima dziś w pełni. Starszak chciał używać nawet sanek w drodze do przedszkola ;) Ja ostatnio mam jakieś gorsze dni. Ledwo się ruszam z powodu bólu w biodrach i podbrzuszu. Do tego spojenie łonowe męczy. Ech... jeszcze tylko trochę. Nadziejko serdecznie gratuluję narodzin córeczki. Życzę Ci byś szybko doszła do siebie i mogła się cieszyć urokami macierzyństwa :) Wszystkiego dobrego dziewczyny :D dagaa miłego odpoczynku od pracy :) Ładuj swoje akumulatory, bo pewnie niedużo spokojnych dni już przed Tobą. Wendywu super, że już jesteście w domku. Twój poród był ekspresowy :) Mąż był z Tobą? I jak maleństwo się miewa? Jak będziesz miała ochotę i czas, pochwal się swoim skarbem :) E ona mam nadzieję, że rozstępy Ci dalej nie pójdą. Smaruj tą oliwką. U mnie niestety w pierwszej ciąży tak się właśnie zaczęło, czyli w okolicach 37-38 tc i wokół pępka. Potem szybko skóra zaczęła pękać dalej. Życzę Ci, by nic więcej się u Ciebie już nie pojawiało. Mysza doskonale rozumiem Twoje samopoczucie :( Asiu z tym odchodzeniem czopa kompletnie nie wiem jak jest, tzn. czy krew jest czymś niepokojącym czy nie. Mam nadzieję, że u Ciebie to w 100% fizjologiczna sprawa. Karolowa co się dzieje? Mam ogromną nadzieję, że kryzys już zażegnany. Trzymam za Was kciuki i przytulam wirtualnie :* Ancyk Antoś chłopczyk jak marzenie! Aż mi się łezka wzruszenia w oku kręci :D Zastanawiam się, kiedy nasz synek przyjdzie na świat. Wiele wskazuje, że to jeszcze jakieś 10 dni. Niedawno Karolowa zaczynała właśnie 10 dni odliczać a tu już Iguś tydzień na świecie. Powoli się nie mogę doczekać. I nawet nie dlatego, że mi ciężko itd. Ale ze względu na malucha - chciałabym już go zobaczyć, wiedzieć, że jest bezpieczny, zdrowiutki. Właśnie zaczynamy nasz 38 tc. Ciąża donoszona :) Możemy rodzić :) Tylko jeśli moje drugie podobne do pierwszego to raczej na szybsze wyjście sam się nie zdecyduje ;) Dobrej nocki Mamusie rozpakowane i nierozpakowane :)
  4. Jeszcze uzupełniam tak wstępnie naszą tabelkę :) NICK----------------synek/córeczka----------imię------- ---termin porodu mniejszabyc--------------córcia-------------Lena----- ------01.04.2013 kiwoszka.................córka..............Hania....... ....01.04.2013 Nadziejka mała-----------córcia------------------------------05.04 .2013 Dzidek78------------------synek------------------------- ------05.04.2013 kasia-----------------------synek------------Filipek-- --- ---6-10.04.2013 321Mysza-----------------synek-------------------------- ----- 07.04.2013 olabia----------------------córcia--------Nina lub Inez-----10-15.04.2013 Ancyk80-------------------synek------------------------- ------10.04.2013 ::::Asia::::----------------córcia--------------------- --- ------11.04.2013 madzisn-------------------synek------------------------- -- ----11.04.2013 Plusik------------------------?------------------------- --- ------12.04.2013 kwietniówka2013--------córcia------------------------- -- ---13.04.2013 pyrda-----------------------synek-------Tymoteusz ----------14.04.2013 Andzik1984---------------synek-------------------------- -- ---16.04.2013 Sekowa28-----------------synek-----------Bartosz------- -----16.04.2013 agalesna -----------------synek-------------Błażej------------16.04 .2013 monika_kwietniowka---synuś------------Olaf-------------- --17.04.2013 Bożka2930---------------córeczka-------Zuzanna ------------17.04.2013 e ona---------------------synek---------------- -----------------18.04.2013 Otulka--------------------synek------------Tymon----- --- ----18.04.2013 dagaa---------------------synek------------Samuel--- --- ----19.04.2013 Funiak--------------------córka------------------------ --- -----20.04.2013 mama kwietniowa 2013--?-------------------------------------21.04.2013 antonówkaa-------------córcia------------Madzia------ ------22.04.2013 przyszlaMlodaMama----synek------------------------------- --28.04.2013 ROZPAKOWANE MAMY NICK-------------data ur.--------waga-----------cm------------imię Ancyk80-------20.03.2013 r.-----3750g------58cm----------Antoś Karolowa------22.03.2013 r.-----3500g-------56cm--------- -Iguś Dzidek78------22.03.2013 r.-----3000g-------54cm----------Maciej Wendywu------26.03.2013 r.----3400g-------57cm-----------Ela
  5. Wow! Czyli wśród nas są już co najmniej cztery mamusie :D Ancyk serdecznie gratuluję :) I oczywiście życzę zdrówka dla synka i radości z macierzyństwa. I co za ekspresowy poród, super :) A na rozhulanie laktacji najlepszy sposób to chyba jednak jak najczęstsze przystawianie pociechy do piersi. Życzę powodzenia w tym zakresie. Mam nadzieję, że już niebawem wszystko się ustabilizuje. Nadziejko nic się nie martw na zapas. Będziemy trzymać cały czas za Was kciuki. Oby się zaczęło i szybko skończyło :) Szkoda tylko, że trochę czasu spędzisz tyle czasu w szpitalu przed porodem. Ale wytrzymasz, a niebawem będziesz miała córcię w ramionach. Inaczej być nie może :) przyszłaMM super, że wszystko u Was ok :) olabia cieszę się, że i u Was wszystko dobrze :) Fajnie, że jak widać Twoje ciało już się ładnie przygotowuje do porodu. Tak się zastanawiam czy przypadkiem nasza Bożka już też mamusią nie jest. W końcu jechała do szpitala z tym twardniejącym brzuchem. Ale sporo nam się mamuś robi :) Za chwilę stwierdzę, że to nie forum kwietniówek a ekspresówek ;) Rozpakowane mamusie, jeśli oczywiście macie chęć, zróbcie nam przyjemność i pochwalcie się swoimi małymi cudami na naszym mailu :) Nie mogę się doczekać widoku pierwszych słodziaków ;)
  6. E ona a malutki całkiem cicho siedzi czy tylko rzadsze dziś ruchy odczuwasz? Mój taki spokojniejszy się zdaje od kilku dni, ale wystarczy, że go pozaczepiam i się odzywa. A jak Cię coś niepokoi faktycznie to najlepiej kontakt z lekarzem. Olabia w takim razie byle do soboty :) Daj znać co po wizycie. Ja szpital już zwiedziłam w grudniu przy okazji chorowania, ale też się zastanawiam czy jeszcze tam nie zadzwonić i nie wypytać o różne rzeczy, bo sporo jakoś tych pytań mi się w głowie pojawia. Asiu, czyli jeśli teraz będzie podobnie to zaraz po świętach witasz córcię na świecie? Życzę Ci aby tak było właśnie :) Fufa to Tobie w takim razie też trzeba pogratulować :) Pamiętam Ciebie i Twoją historię i bardzo się cieszę, że znowu jesteś przy nadziei :) Życzę powodzenia! Niech tym razem będzie tylko dobrze :)
  7. Asiu, chociaż też już wyczekuję rozwiązania, mnie wcześniejszy poród pewnie nie grozi ;) Ja to chyba taki długodystansowiec w tej dziedzinie. To jedyny powód, dla którego cieszę się, że wszystko wskazuje u mnie na cc za jakieś dwa tygodnie ;)
  8. Ojej! Cóż za radosny wysyp maluchów! No to się zaczęło na dobre :D Dzidku ogromne gratulacje :) I dużo radości z bycia mamą :) Wendywu ale szybko poszło :) Wspaniale :) I Wam również bardzo gratuluję. Cudownie, że córcia już po drugiej stronie brzuszka. Teraz życzę zdrówka dla kruszynki i wielu wspólnych radosnych chwil! :) Ale dziś dzień dobrych wieści :D Która następna dziewczynki?
  9. Hej mamusie rozpakowane, rozpakowujące się i te pozostające w dwupaku :) Wendywu trzymam kciuki, by szybko, bezpiecznie i sprawnie poszło :) Nadziejko jak tam dziś u Ciebie? Za Was również trzymam mocno kciuki ;) Karolowa najważniejsze, że jesteście już w domciu :) Właśnie mi przypomniałaś o tym poporodowym dołku. Nie martw się, to szybko minie i będzie coraz lepiej. Przede wszystkim pamiętaj, że Twoje odczucia i emocje są w pełni naturalne. A jak Iguś maleńki? Pochwal się jak tam to Wasze słoneczko się sprawuje? Jak jedzonko, spanko i reszta? Asiu super, że z nami jesteś! Bardzo mnie ucieszyło, że się odezwałaś :) Bożko powodzenia! Mam nadzieję, że wszystko u Was ok. Co do oksy to ja też nie mam dobrych wspomnień. A próbowali mi w ten sposób wywołać poród jakieś 5 razy :( Skończyło się szybkim cc. Także wszystkim mogącym rodzić naturalnie życzę porodów bez wspomagaczy. Wiecie tak myślę, że wielu z nas już po prostu marzy się poród i stąd to wypatrywanie objawów. Jesteśmy w sporej mierze już zmęczone naszym stanem. Więc to chyba nic dziwnego, że marzy nam się szybkie rozwiązanie. Teraz już się łudzę, że urodzę wcześniej, ale w pierwszej ciąży też szukałam objawów porodu :) Potem chodziłam w tej ciąży 3 tygodnie po terminie ;) Rzeczywistość będzie taka, że ile nas tu na forum tyle scenariuszy porodów :) Jedne urodzą wcześniej, inne później. Jednym same odejdą wody, innym będą porody wywoływać, jeszcze inne wyjdą ze szpitala z blizną po cc. Najważniejsze jednak, byśmy wszystkie wróciły do domu zdrowe i ze zdrowymi maluszkami. A co do reszty - nie ma zmiłuj się, na każdą z nas już niebawem przyjdzie czas ;) Jak weszło to musi i wyjść!
  10. Cały dzień świeciło dziś piękne słonko i co z tego... Jak wokół śnieg, mróz i bardzo zimny wiatr My dziś we dwie sobie rządzimy w domku przez większość dnia, tzn. ja i starszak, mężulo w pracy do późna. Pospałyśmy, posprzątałyśmy, pieczemy ciasto bananowe. Na spanie jeszcze się nie zanosi, bo w ciągu dnia nasza drzemka trwała 3 godziny :) *Bożko z nospą właśnie też tak słyszałam, że pod koniec już nie powinno się jej łykać. Gdzieś nawet czytałam, że pod koniec ciąży to ona wręcz może przyspieszyć poród, ale nie wiem jak to do końca jest. Biedna jesteś z tymi dolegliwościami żołądkowymi. *E ona ja nie wiem, czy mój maluch ma takie skoki tętna, ale podejrzewam, że w chwilach szaleństw w brzuchu mu się zdarza. Takie skoki do 180 uderzeń widziałam jednak nieraz w szpitalu u różnych dziewczyn. Położne tłumaczyły to właśnie wzmożoną aktywnością dzieciaczka. Mam nadzieję, że w przypadku Twojego synka tak właśnie jest ;) I pakuj się już powolutku, pakuj :) *Olabia super, że tabelkę uaktualniłaś :) Nic tylko patrzeć jak ta lista z dołu zacznie się wydłużać ;) U mnie z piersiami różnie - jednego dnia właśnie bolą, są drażliwe, a drugiego całkiem ok z nimi. Ale miałaś szybki poród za pierwszym razem! Nic tylko życzyć podobnego scenariusza tym razem :D I też się co jakiś czas zastanawiam dlaczego Asia nam tak zniknęła. Więc Asiu, jeśli podczytujesz nas jeszcze - odezwij się :) *Oooo Mysza Ciebie już też jakiś czas nie było. Jak tam się czujesz na ostatniej prostej? *Izulietta zdrówka! *Funiak Ty to też się nie oszczędzasz ;) Cieszę się, że już jesteście gotowi na pojawienie się córci. Jasne, że to zawsze spokojniej się czeka. *dzielna z mielna z tą wagą pewnie będzie całkiem ok przy porodzie. Ciesz się, że już taki duży. Za duży nie urośnie ;) *pyrda fajny kurs! Zawsze to bezpieczniej, kiedy się wie jak w razie czego można pomóc. *Wendywu jak u Ciebie sytuacja porodowa? Jakieś jeszcze objawy nadchodzącego rozwiązania się pojawiły? *agalesna uważaj na siebie, byś się dziewczyno nie przepracowała. Ciekawe jak tam Karolowa się czuje. Mam nadzieję, że wszystko u nich ok :)
  11. Nadziejko trzymajcie się jakoś w tym szpitalu. A jakby co to rozpakowujcie szybko i bezproblemowo :) Pewnie lada moment będziesz tulić maleństwo. Trzymam kciuki za Was dziewczyny :) Odzywaj się do nas!
  12. Sekowa zatem byle do jutra i wszystko będzie jasne ;) Takie sny porodowe też mam czasem. Funiak nasze ciąże już powoli donoszone, jeszcze parę dni dosłownie. Twoja córcia zapowiada się na zdrowego noworodka, więc może i ten bliższy szpital dobrze spełni swoją rolę. Tym bardziej, że masz już sprawę z ordynatorem obgadaną. Ale to Ty wiesz najlepiej, który szpital wzbudza Twoje zaufanie itd. I rozumiem Twoje zdenerwowanie nadchodzącym porodem. Niby powinnam mieć cc, niby w okolicach 8-10 kwietnia, ale brakuje mi takiej 100% pewności. Chciałabym już znać dzień, godzinę rozwiązania. Nadziejko mail z hasłem odesłany :) Ja przedwczoraj miałam taki dzień wyjca. Też siedziałam sama w domu i jakiś taki dołek mnie łapał. Hormony i stres końcowociążowy pewnie tu nie pomaga. Dagaa racja z tym pakowaniem :) To już ostatnia prosta. Maluch w każdej chwili może stwierdzić, że jego czas nadszedł ;)
  13. Hej brzuchatki :) Wczoraj zajrzała w moje okolice wiosna, ale dziś znowu śladu po niej nie ma ;) Ja męczę się z bólami bioder i ud, ale widzę, że część z nas ma podobnie. Już sama nie wiem jak siedzieć czy leżeć, by chociaż przez chwilę było znośnie. Wendywu pytałaś o starszaki w wieku przedszkolnym. Moja chyba też jak zostanie parę dni w domu jak już wrócę ze szpitala. Ale jeszcze nie wiem sama, bo ona uwielbia chodzić do przedszkola i najchętniej nie robiłaby sobie przerwy nawet w soboty i niedziele. Poza tym moja córcia jest z tych dzieci, które lubią stałość swoich codziennych rytuałów. Sama więc nie wiem jak to będzie w kwietniu :) A przy okazji witaj po długiej przerwie :) Bo byłaś tu z nami na początku ciąży, dobrze pamiętam, prawda? I daj znać jak po ktg popoludniowym. Karolowa, u Was jutro wielki dzień, pewnie jeden z najważniejszych w życiu :) Trzymam już kciuki mocno zaciśnięte i z całego serca wierzę, że będzie wszystko dobrze. Nie ma innej możliwości :) I koniecznie daj nam jakoś znać jak tylko będziesz mogła. Choćby przez męża jak da radę ;) Bo my tu ciocie forumowe pewnie będziemy trwały w napięciu w oczekiwaniu na pierwsze wieści z porodówki :) Kornelia 3,8 kg to całkiem fajna waga noworodka :) Życzę Ci by maleństwo gdzieś takie właśnie było ;) Co do ilości pieluch i podpasek, trudno mi powiedzieć. Pieluszek 10-15 powinno chyba wystarczyć, ubranek pewnie ze 2-3 komplety. Izulietta przykro mi, że tak się męczysz. Mam nadzieję, że zaplanowane wizyty jakoś Cię uspokoją. PrzyszłaMM jak tam z mężem? Lepiej już? Nadziejko patrzyłam na naszego maila i wczoraj i dziś i nic tam od Ciebie nie widziałam. Spróbuj może jeszcze raz maila wysłać. A maleństwo Twoje ma bardzo fajną wagę do rodzenia :) Sekowa nie martw się na zapas wagą maluszka :) Ma duże szanse, by być takim akurat :) A cc zazwyczaj powyżej 4,5 kg jest już regułą, ale wiele zależy też od Twojego ciała. Ja np. mam mocno szerokie biodra, ale też grube kości, więc przejście wewnętrzne wcale nie jest szerokie. Już przy pierwszej ciąży wiedziałam, że dziecko w okolicy 4 kg to dla mnie cc. Olabia Ty jak chcesz doczekać do przyjazdu męża to może uważaj z odśnieżaniem garażu ;) Tym bardziej, że jak widać twoje ciało już też się przygotowuje ;) Funiak a dlaczego ten lekarz nie uwzględnił Ci wskazań od kardiologa? Dobrze jednak, że z cukrzycą w miarę ok. Już niedługo :) dzielna z mielna ja mam fotelik x-car pasujący do wózków x-lander. Andzik trzymam zatem kciuki, byś wytrzymała co najmniej do 8 ;) Swoją drogą jak nic się nie wydarzy też mniej więcej wtedy spodziewam się terminu cc ;) Wczoraj mąż złożył już łóżeczko. I poprzestawiał meble w sypialni tak by było nam tam jak najwygodniej we trójkę. Jak na niego wczoraj patrzyłam to miałam wrażenie, że to właśnie jego dopadł syndrom wicia gniazda ;)
  14. Olabia tak kochana, jeśli masz ochotę, napisz na kwietniowemamy2013@o2.pl to wyślę Ci też hasło do tej skrzynki. Założyłyśmy tego maila ze dwa tygodnie temu i powoli się tam wszystkie zbieramy :) Będziemy miały bezpieczne miejsce, w którym się będziemy mogły fotkami wymienić.
  15. No jasne, że przy takiej wadze chyba bezpieczniej będzie dla Was, jeśli dzieciaczek przyjdzie na świat przez cc. Nie dziwię się, że myślisz o takim rozwiązaniu. Aż ciekawa jestem na ile te prognozy usg będą się sprawdzały przy naszych porodach :)
  16. A ja dziś jakiś leniwy dzień mam :) Taki spokojny. Delektuję się tym, bo jeszcze trochę i pewnie będę marzyć o chwili spokoju i odpoczynku ;) Agalesna Błażej naprawdę spory chłopak :) Ja też idę 4 kwietnia po skierowanie na cc jeśli wcześniej nic się nie wydarzy. Chyba będą nas ciąć w podobnym terminie ;) Erisss witaj wśród nas :) E ona super, że Twoje wyniki takie dobre bez wspomagaczy! Kornelia pewnie, że ktoś przeczyta :) Widzę, że Twój Nataniel też na dużego chłopca się zapowiada. Czy w takim wypadku w UK nie przewidują cc? hinskiturysta i Ciebie witamy wśród nas :) A waga 3 kg w 34 tc to także sporo. Nie zamartwiaj się teraz porodem. Musi być dobrze. U mnie w szpitalu przed samym porodem jeszcze robią usg, by określić wagę dziecka i jakby co dziewczyny na cc kierują. A Ty w razie czego widzę wolałabyś cc, tak?
  17. Karolowa 10 sztuk to wcale niemało. Taki maluszek zaraz po porodzie aż tyle pampków nie zużywa. A jakby co mąż może podrzucić :)
  18. Andzik taki jest właśnie sens badań pod koniec pierwszego trymestru, czyli usg tzw. genetycznego. To najlepszy czas by wykluczyć np. zespół Downa i sporo innych chorób genetycznych. Po to właśnie mierzy się wtedy m.in. przezierność karku. Ja robiłam takie badania prywatnie. U lekarza na nfz nie było na nie szans.
  19. Nadziejko boli mnie cały dół, bo i podbrzusze i mocno czuję spojenie łonowe i ból w pachwinach. No i ucisk na pęcherz momentami jest bardzo bolesny, aż nieraz muszę przystanąć jak idę, bo mnie wpół zgina. U Ciebie już bliziutko do terminu to i pewnie dolegliwości różne się nasilają. Ciążę już w zasadzie masz donoszoną, możesz rodzić :) A skoro i skurcze Cię bolesne łapią, to pewnie Wasz czas nadchodzi :) Pyrda śliczne to łóżeczko :) PrzyszłaMM pampków spakowałam póki co 20 sztuk. Bożko z urlopem nie pomogę. Kornelia witaj :) Rozgość się i napisz coś więcej o sobie i przebiegu swojej ciąży.
  20. Nadziejko moja torba też niemała jest. Akurat taką mam, dosyć dużą, póki co sporo jeszcze w niej miejsca zostało.
  21. E ona mnie ten brzuch opadł już ponad 2 tygodnie temu. I tak, lekarka mnie widziała już ze dwa razy po tym fakcie, sama zresztą zauważyła, że już nisko jest. Wątpię jednak, by u mnie mały chciał się pospieszyć na świat. W pierwszej ciąży brzuch opadł mi w 36 tygodniu, a mała za nic w świecie nie chciała wyjść. Wyciągnęli ją 3 tygodnie po terminie dopiero. Taki typ ze mnie ;)
  22. Karolowa bardzo fajny prezent :) Na naszego bąbla już tez trochę tego typu zabawek czeka. Moja mała lubiła właśnie takie sprzęty badać jako niemowlę.
×