ananasowa

*Morela, transfer zazwyczaj jest w 3dobie, rzadziej w 5. *Szmacioszka, mi lekarka powiedziąła, ze moge rano wziac prysznic, najlepiej w czyms nieprerfumowanym

Biedrona, doskonale Cie rozumiem! szkoda, ze nie masz tego podglądu, byłabys spokojniejsza - jutro jak nic powinien się odbyc:/ jutro po punkcji dowiem sie, ile było komórek, w 3dobie poinformują o zarodkach, no i w 5, ile zamrazaja.

*Zocha, ja brałam miesiąc antyki, i w tym samym czasie od 15dc gonapeptyl codziennie. *Biedronka, pregnyl konczy dojrzewanie komórki jajowej, wiec mysle, że pecherzyki jeszcze na nim rosną. no a jesli nadal masz gonapeptyl, to na pewno nie pekna. przypomnij mi, kiedy masz wziac pregnyl? ja wczoraj wziełam ovitrelle, pecherzyki maja rozmiar 15-22, i przez dwa dni urosły, bo wczesniej miały 13-16mm *Dziewczyny, co do tego progesteronu, to moze byc tak, ze jak on rosnie przed owu, to rzutuje to na endometrium, kóte mimo ze ma odpowiednią grubośc, to mogło przyrastac nierównomiernie, a to obniza szanse na implantacje. dlatego lekarze przekładają na kolejny transfer *MałaMii, a jak Ty się zapatrujesz na podanie tych dwóch zarodków? widze, że lakarz jakby sam podjął decyzję, ale jakie są Twoje odczucia? *Kociolka, który masz dzien cyklu? antki na cały cykl? *Julia, ja mialam dokąłdnie takie same objawy, jak brałam antki rano, cały dzien byłam nie do życia :/ a wnocy przesypiałam wszytskie skutki uboczne ;) *Darkness, jak tam Twoje potłuczenia? lepiej dzisiaj? *Malena, odpoczywaj! *Morela, napisz w wolnej chwili, jakie rozmiary miały wczoraj Twoje pecherzyki. Kciuki niezmienne:) *Julita, jutro dostaniesz dobre wiesci:) *Iza, ja wczoraj zapytałam lekarke, jak się do punkcji przygotowac. Byc na czczo (bez wody), paznokcie niepomalowane ewentualnie bezbarwnym lakierem, makijaz nieteatralny, no i lepiej bez perfum. mam byc w swoim ubraniu. Najlepiej jakas koszulka i dól, który mozna zdjac,. *Ja wczoraj mialam dzien dola, ale dzisiaj juz troche lepiej. No trzeba cierpliwosci i byłoby zbyt pieknie, jakby wszytko psozło zgodnie z planem. mam tylko nadzieję, ze bede ładne komróki,a z nich zarodki :)

*MałaMii, Biedrona, punkcję mam w poniedziałek, ale niestety transfer w nastepnym cyklu, bo mam za wysoki progesteron :(( ech:( dzis na usg lekarka doszukała się 12 dużych pecherzyków i jakiejs drobnicy. estradiol ponad 2500, wiec mówi, ze jest duza szansa na to, by były dojrzałe i zdolne do zapłodnienia pecherzyki. skrzydła mi trochę opadły, ale widac, tzreba swoje odczekac... *Morelka,a jak u Ciebie? *Julka, ja zawsze biorę antyki na noc, bo mam po nich obajwy podobne do choroby lokomocyjnej :/ *Małamii, piękne dwa zarodki na Ciebie poczekają i bedziesz się cieszyc sukcesem:) ja biore femibion i dzieki temu, tsh spadło mi do koło 1,5 z 2,4. podobno im niższe, tym lepiej. poza tym magnez. nie wiem, czy brac ten infolic? jak myslicie? jakos tak pomyslałam, ze skoro od poczatku stymulacji go nie brałam, to teraz juz nie ma sensu *Azurro, ja mam niskie amh i niskie fsh. reguły chyba nie ma.

*ale czy to oznacza, ze nigdy tego badania nie miałas robionego, czy miałas, ale nie wiesz, jaki wynik, bo lekarz ma? co do AMH, to dwa lata temu zmieniły się odczynniki czy metoda i wszytskim pacjetnkom nagle wyszły wyższe niż wczesniej. moze stad u Ciebie taka dysproporcja?

*Morelka, musiałas podac tsh do kwalifikacji, na pewno masz:)

*Julka, az poszłam sprawdzić do apteczki, co za Luteine mam ;) mam Luteina 50mg, tabletki dopochwowe i pamietam, ze nie były drogie, weic zapewne refundacją sa objęte *Doremido, Kuron :D

*Julia, ja mam fsh 8,01, a amh 1, 85 *Malena, dużo lez i odpoczywaj, bedzie dobrze! *Morela, a jak Ty się masz?

*Doremido, ja pytalam o to L4 :) ja w sumie nie potrzebuję, ale ciekawa bylam, jakie mają praktyki w Gamecie. też łykam magneb6 i rzadko skurcze się pojawiają :) *Nadzieja, a ja mam Luteine 50 dopochwową ;) taka miałam do iui

*Biedronko, idziesz na jakość:) i to beda najlepsze z mozliwych komóki, które pięknie się zapłodnią :) szkoda tylko, ze nie masz juz podgladu, bo dałby Ci pozytywne wiesci! a poki co musisz uzbroic sie w cierpliwość i wytrwać do srody:) *Malena, o której masz jutro wizytę? *Julia, mi tez w Gamecie podoba się konkret w działaniach:) wiadomo, ze stymulacja, stymulacji nierówna, ale ja tez się tam czuję zapoiekowana! widzisz, ja mam sporo pecherzyków i póki co jestem dobrej mysli :) nie mam porównania, bo to moja pierwsza procedura, ale czuję, ze jest ok :) *Darkness, nie znam się, nie pomogę :/ nie martw się, że PR nie skonsultuje wyników, przeciez inni tez mają kompetencje i na pewno Cie dobrze pokierują:)

*Biedrona, o której wizyta? :) *Morelka, Ty, ja i Biedrona to teraz trio, więc uda nam się razem! *Darkness, z tym wakacyjnym leniem, to co roku, to samo :) całe wakacje obiecuje sobie cuda, a przychodzi co do czego, to ja z reka w nocniku :) to lato minęło mi pod kątem remontu (nadal trwa, ale koniec zaplanowany na wtorek - pytanie, kto to posprzata? ;/) i działania w kierunku ivf i szczerze Ci powiem, ze nie wiem, keidy ten czas przeleciał. a jeszcze kilka dni temu zadzowniła do mnie dyr, ze wysyłają mnie na studia podyplomowe... ciekawe... a ja mam inne plany. no ale umowe przez mianowanie podpisuję :) *Marenko, ja po punkcji mam jeszcze "wakacje", ale po transferze (bedzie w sr lub czw) powinnam byc własnie w czw i pt w pracy, postanowiłam, ze nie idę, biore L4. będe miała razem z weekendem kilka dni na odpoczynek, a potem zobacze :) *Morelko, wczoraj o Tobie myślę i wierze, ze bedziesz miala jutro lepsze wiesci!:) podwyzszyli Ci dawkę i organizm odpowiednio zareaguje - bedzie z czego wybierac :) *Malena, odpoczywaj, łap pozytywne wibracje:) Babelek rosnie w siłę :) *Azurro, najlepsze jest to, ze owszem brzuch mnie pobolwewa, ale nie tak, jak się spodziewałam ;) zobaczymy czy dobrze się spisałam tylko na ilosc, czy takze na jakośc... a wiesz, ze ja tez czesto sama... M ma taka prace i tez sie juz do tego przyzwycziłam :) az dziwnie, jak cały tydzien jestw domu ;) mam nadzieję, że ostatni miesiąc minie Ci szybko, bezstresowo (o ile to mozliwe) i w dobrym humorze:) *Golf, dobra decyzja ze zwolnieniem:) odpoczywaj!:) beta piekna, Maluch się zadomowił! a który lekarz dał CI zwolnienie? *musze zajrzec na te polecana przez Was aptekę :) *Julka kochana :* :* wiem, ze ąłtwo sie mówi, ale do 5 wrzesnia czas szybko zleci, a jak zaczniesz się kłuć, to już w ogóle! wiem, ze nastawiałas się, ze juz zaraz zaczniesz, ale lekarz wie, co robi, by zwiekszyc Twoje szanse, wiec tzreba mu zaufac. po prostu trochę póżniej cieszyc się bedziemy Twoją wysoka betą :) bo innej opcji nie ma :) a jakie wraqzenie zrobił na Tobie lekarz? a co do odzywaiania M, mój tez grzeszy, jak nie widze, a czasem nawet jak widze... *Biedrona, Ty zadnego czarnowidztwa nie uprawiaj, pójdziesz zgodnie z planem:) po prostu plan Julki sie wydłużył (...) a swoją droga nadal się nie mogę nadziwic, ze Ty na tych antkach od 1 lipca byłas! *Nadziejko, swieta racja! "jak się człwoiek spieszy,...", tylko po czasie dopiero to wiemy, nie? :) *MH1, masz rację, co do mnie i Morelki! wszytsko się moze zmienic! *Iza, a wiesz, ze ja bardziej się boję zastrzyków, które ktos mi robi? nie wyobrazam sobie, ze ktos mi cos wbijał w brzuch! pobieranie krwi znoszę dobrze,, ale ta mysl, ze ktos mi cos wbija i ja tego nie kontroluje, przeraza mnie :P Iza, jaki Ty masz pen do gonapeptylu? ja miałam w ampułkostrzykawkach *Julita, ale zycie jest przewrotne! życze dużo zdrowia Twojemu tacie, a Tobie sił! masz teraz Kropka i musisz bardzo o siebie dbac! sciskam! *Ja chyba tez meliske zacznę pic, bo wczoraj tez nerwy mi pusciły i się splakałam jak bóbr. ten remont mnie wykancza, hormony daja do wiwatu, a jaeszcze gadrło zaczeło mnie bolec:/ czy wczoraj wszytskie Gametówki plakałay?! :P słuchajcie, czy jutro na wizycie (teoretycznie ostatnia przed punkcja) dostane juz rozpiske leków? przypomnijcie mi jak to jest z luteiną- która jest refundowana 100 czy 200?

*Morelko, i jeszcze jedno. Ty wiesz, ze nie ilosc, a jakośc się tu liczy, prawda? i moze się okazac, że nawet z jedną komórka mozesz doczekac cudu!:) ja mam niby sporo, ale dopiero po punkcji bedzie wiadomo, co i jak. do konca nie bedzie wiadomo, ile się nadaj****adzmy dobrej mysli! i chyba idziemy łeb w łeb:) *PiksiDiksi, Franek- piekne imie :)

*Hexe, beta super! ne doszukuj się niczego złego:) *Morelka, a przypomnij czym i w jakich dawkach Cię stymulują? zwiększyli Ci teraz dawkę? byłas wczesniej wyciszona? do soboty moga jeszcze ruszyc! nie trac nadziei, choc wiem, jak trywialnie to brzmi :/

*Darkness, no nie chce, ale jakos tak, co innego teraz moja głowę zaprzata, ze nawet nie myslę o tym :P bardziej się nadziwić nei moge, że przez całe wakacje się z ifv nie wyrobiłam :D *Marenka, dzieki za odpowiedz! a w jakiej klinice się leczyłas? rosnij zdrowo, a z tymi zapinkami do stanika, swietny pomysł! *Gametówki, a jak to z Wami było? czy w "naszej" klinice dają L4 z góry?

Griszanko, witamy Karolka na świecie:) niech rośnie zdrowy i radosny!!:)) duzo dobrego:)

*Golf, czekam na info o becie, ale juz powoli gratuluję :))) ale świetna wiadomosc z rana! *Hexe, zostajesz, nigdzie nie znikasz! no co Ty :) masz tu byc, dzielic się z nami swoimi emocjami i wspierac, gdy inna w potrzebie:) *Kiciolka, kciuki za dziś! niech moc będzie z Tobą:) *Doremido, :)) duzo dobrego! *TOosia, na pewno lekarz cos Ci dzisiaj przepisze i Cię uspokoi :) *Darkness, udanego zakupu :) *kkahha, ja niestety tez mam czasem takie nocne skurcze i nic mi nie pomaga za bardzo. Oczywiscie łykam magnez, ale w momencie skurczu zagryzam poduszke ;/

*Hexe, a jednak!:) powtórz betę za dwa dni, a tymczasem wszystkie leki wg wskazówek lekarza i duzo odpoczynku!:)) gratuluję! *Julia, no to czwartek nasz w Gamecie :D ja mam wizyte po 11.00, a Malena? *Darkness, jesli chodzi o lakarza prowadzace, to własnie dr Połać zwrocił mi na to uwagę. Jak pamietasz, byłam u niego i po całej wizycie mówię do niego, do kogo się teraz umawiać, a on "no oczywiscie, ze do dr B, bo to pani lekarz". Ale jak to tam jest ;)

Malena, ja też w czwartek bedę w Gamecie :) Kicolka, Ty jutra usłyszysz dobre wiesci! życzę Ci by w zyciu sie troche uspokoiło i w serduchu także :)

*Darkness, ja byłam u dr Połacia raz i zrobił na mnie pozytywne wrażenie. Wyluzowany, z poczuciem humoru, ale rzeczywiscie trzeba umiejętnie zadawac pytania, by usłyszeć satysfakcjonująca odpowiedź. a Ciebie nie pytają, dlaczego zmieniłaś lekarza prowadzacego? ktos na to w ogóle zwrocił uwagę? :) *Malena, Maluch się urządza i pewnie dlatego takie masz rewelacje:) czwartek da Ci dobre wiesci:) a gdzie masz wizyte? w Rzgowie?

*Magda, zaciskam kciuki za Twojego Kropka :)) *MałaMii, licze, że usłyszysz dobre wiesci!!!

*Hexe, ja tam zaciskam kciuki za Twoją betę! :) *Julia, zaraz startujesz :)) *Basik, ciesze się, że wszytsko poszło zgodnie z planem i umowa podpisana :) super :) *Kiciolka, kibicuję Ci bardzo! *dziewczyny, Wszytskim Wam dużo dobrego :) *Ja miałam wczoraj pierwszy podgląd na stymulacji - lekarka naliczyła 18 pecherzyków wielkosci 10-12 i zwiekszyła puregon ze 150 na 175. kolejną wizyte mam w czwartek (Julia, dopiszesz mnie?:)) Wiem, że nie wszytskie musza wyrosnąc do oczewkiwanych 18, ale chyba wynik niezły, co? poki co odczuwam jakichs wzmozonych dolegliwości, poza sennoscia i zmęczeniem - ale równie dobrze, to moze byc przez ostatnie upały i niekończący się remont :/ punkcja raczej w poniedziałek. decyzja zapadnie w czwartek, bo moze się okazac, ze jednak pounkcja w sobote, jesli pecherzyki podrosną! oby!

*Biedrona, po drugim zastrzyku już Cię bolą jajniki? ja jestem po 6 puregonach 150 i raz po raz sie odzywają i bardzo się boję, że na dziejszym podglądzie mało co zobaczymy :((( a wizyte mam dopiero po 18, wiec cały dzien stresów! *Julia, dopiszesz mnie - dzisiaj mam podgląd. pewnie uwzględnisz mnie, przy nastepnej wizycie:) *Hexe, mocno zaciskam kciuki, by to był zwiastun dobrego! *Griszanka,no to sie dzieje!!!!! :) :) :) *Golf, wysokiej, pięknej bety!! *Ania, kciuki za udaną iui :) *MałaMii, Magda,Toosia, Basik - kciuki za Wasze dziejsze działania :) *Basik, o któej wizyta?! ja tez dzisiaj bede w Gamecie :)

*MałaMii, o ktorej jutro punkcja? kciuków nie puszczam :) *Iza, to fakt - trzeba zacisnąć zeby i przetrzymac te zastrzyki :) *ja mam jutro pogląd po 6 zastrzykach z puregonu i póki co lekko boli mnie brzuch. juz sobie zaczęłam wkręcac, ze tak mnie wyciszyli, ze teraz nic nie urośnie... dziewczyny, a do kiedy brałyscie gonapeptyl? ja miałam 14dni, no i teraz razem z puregonem, czyli juz prawie 20. *Miłej niedzieli! u nas wczoraj przeszedl armagedon! świata nie bylo widac przez okno, tyle deszczu i porywisty wiatr! efekt? przy drodze, na kóej mamy zaparkowane auta, złamało się drzewo. moje całe, męża ma lekkie wgniecenia na masce :/

*Iza, pisząc, ze miałam podobnie do Miśki, miałam na mysli badanie estradiolu :) u mnie wyglądało to tak: od 1dc antykoncepcja, usg w 15dc i od wtedy gonapeptyl razem z antykami, a po 14 zastrzykach gonapeptylu wizyta i od tego samego dnia puregon 150j. W międzyczasie pojawiło się plamienie zamiast @. a co do robienia zastrzyków - powoli, a potem rozmasować :) od Was dostałam takie wytyczne i ani jednego sieniaka nie mam :)

*Miska, dzięki za info! już się zaczęłam stresowac, że lekarz zapomniał mi zaznaczyc, ze progesteron mam zbadać. Mam dokładnie tak jak Ty - w dniu rozpisywania stymulacji estradiol i za tydzien na podgląd też badany estradiol. Ja zaczęłam od dawki 150j puregonu, ciekawa jestem, co to bedzie w poniedziałek... Bardzo Ci dziękuje, że opisałaś, jak u Ciebie ta cała procedura wyglądała - dało mi to pewne wyobrażenie:) Wierzę, że znajdziesz w sobie siły na dalszą walkę, która zakończy się sukcesem:) *Julia, wizytę mam 17.08 i juz przebieram nóżkami:) o dzien cyklu nikt nie zapytał, idę ciągiem :D *Iza, a dlaczego tak późno zaczynasz stymulację? może już pisałaś, a ja przegapiłam :/ *Doremido, cieszę sie, że sie odezwałaś! dużo dobrego dla Ciebie i MAleństwa:) *Griszanka, już za parę dni, za dni parę... :) *Biedrona, no to obie jak po menopauzie jestesmy :D a teraz wystrzelimy jak z procy!: ) dalej gonapeptyl rano? menopur wieczorem? *Azzuro, jak się czujesz dzisiaj? az ciarki przechodzą, jak się czyta o takich wizytach :/ skandal!! *Hexe, trzymam za Ciebie mocno kciuki!!! *Szmacioszka, ja też się podpiszę pod tym nieeksponowaniem brzucha na słońce w czasie ciąży. Uważaj na WAS.