ananasowa

Elfica, trzymaj się ciepło :*

*Miśka, certyfikacja dotyczy i rżadówki i komercyjnych in vitro. *ALeks, doczytałam:/ jasna cholera, no! przykro mi bardzo!!! pewnie trochę zdołowana jesteś i od tej gonitwy myśli głowa CI peka :( co do tych badan, to Zak pewnie miał na mysli badania w Diagnostyce obok. wyniki bede dostepne po około dwóch godzinach w internecie :*

*Kkinia, kciuki za jutrzejsza wizytę w sprawie histero! *ALexvan, i jakie wieści po wizycie? szkoda, że Twój M z Tobą nie jezdzi... TObie to potrzebne, a on moze się nie domysla i trzeba mu kawę na ławę wyłożyć! To Wasza wspólna sprawa, więc powinien się zaangażowac :) tym bardziej, ze w niedzielę nie ma zadnego wytłumaczenia. jedzie i juz! poczujesz się lepiej, jak nie będziesz sama, a tak jak dziewczyny radzą, zawsze po wizycie mozecie się wybrać na obiad czy kawę i wyjazd nie bedzie się już z jednym kojarzyć ;) *Kkahha, jak tam? brzuch dzisiaj ok? dlaczego TY jeszcze na L4 nie jestes?! ale już, ruszać do lekarza po zwolnienie!!! *MałaMii, włąsnie sobie pomysałam, ze jakbyśmy mieszkały w jednym miescie, to na pewno te sportowe zajecia realizowałybysmy razem :)) i byłoby super! *ALeczka, ja tak jak Ania też polecam CI dr Serdyńską! niesamowicie empatyczna kobieta! mogłabym się z nią zaprzyjaźnić :) leż spokojnie w tym szpitalu, nigdzie nie jesteś tak bezpieczna jak tam. Dasz radę :) *Julka, weekend udany? pochwal się, co tam robiliscie:) *Biedrona, jak dobrze, że się odezwałaś!!! 7 cm szczescia :) luteiną się nie martw, Twój lekarz dowodzi, że wie, co robi, więc trzeba mu zaufac. co do skuteczności crio nad naturalnym, to zgodze się z tym, co piszesz. choć widać tendecję lekarzy do tego, by robić transfery balastocyst, a resztę mrozić. bo jeśli dojdzie do tego etapy, to zarodek lepiej rokuje. ja crio będę miała w styczniu dopiero... lekarka każe odczekać dwa cykle... *Miśka, nad czystkiem nie myśl, tylko kupuj ;) smakiem nie grzeszy, ale ku zdrowotnosci go w końcu pijemy ;) *Zocha, która klinika będzie miała remont? Gameta (która) czy Polną? co do certyfikacji to na stronie fb Nasz BOcian prowadzą aktualizację kliniki, które już dostały. *a u mnie 22dc, w ciagu tygodnia powinnam dotać @. poza tym jestem po dwóch treningach i moja obręcz barkowa pokutuje ;) ale cieszę się bardzo!

*MalaMii, przytulam:* ja z lekami miałam jak Ty.najpierw antki, potem od 14dc gonapeptyl, później @ I właściwą stymulacja razem z gonapeptylem. Prawie miesiąc byłam na tym leku. Efekt był dobry, bylam na puregonie. życzę Ci owocnej stymulacji i jestem, gdybyś chciała się wygadać czy coś :* *Zocha, Niebajko, ja wiem, ze Wy wiecie i ze macie rację. Chciałam zacząć Nowe starania, by zagłuszyć myśli w głowie. Poczekam, nie mam wyjścia. Zrobię coś dla siebie, jutro idę do miesięczny karnet na fitness.

*MalaMii, co tam? :( *Elfica, niech Ci szybko czas przeleci do wtorku. Ja chciałam, by się wydłużyć, bo bałam się wyniku... *Iza, ściskam Cię :* *Zocha, Miska, nie u Was będzie dobrze:) *pani doktor do mnoe zadzwoniła! We wlasnej osobie! I to by było tyle z budujących wieści... nie będzie transferu w grudniu. Każe zaczekać do @, pojsć na usg i jak będzie dobrze, to od 2 dnia kolejnwgo cyklu estrofem. crio w styczniu, jesli bedzie dobtze.. powiedziala, ze to bylo poronienie należY odczekać...

*Aleczka, niech wszystko bedzie dobrze :)

*Darkness, kolejny cykl należy do nas! :*

Basik, witaj! ja zawsze robiłąm masaż miejsca, w którym robiłam zastrzyk i niegdy żadnych siniaków nie miałam. zastrzyk raczej bezbolesny. za estradiol nie zapłącisz, bo już jestes w programie. nie musisz byc na czczo :)

*Darkness, ale numer z CIebie:) biorę to za dobrą wróżbę :) *Alexvan, czyli jutro wizyta? ciekawe, co oznacza ta opóźniająca się @? mam nadzieję, ze nic złego! daj znać1 *ja dzowniłam dzisiaj do Gamety z pytaniami, ale nie oddzwaniają i czekam...

*Doremido, dobrze, że jesteś! mam andzieję, że wiecej takich przypadków nie będzie i razem z Maleństwem dotrwacie do końca :* *Darkness, kciuki za Ciebie!! *Syllka, ja na estrofemie podgląd miałam w 13dc (miałam się zgłosić mieszt10a13), a transfer w 23. Na sztucznym cyklu można przedłużać.

*Lucy, no tak, torbiel :/ skutecznie zablokowała kolejne strania, ech. ja niby na zewnątrz ok, a w środku serducho złamane. miesiąc temu płakałam ze szczęscia, a dziś... sama wiesz.

*Sylka, tak, miałam usg tylko w 13dc, a potem pojechałam na transfer. *Gośc, żadna tutaj nie wymyśla sobie problemów, a bagaż doświadczeń i różne sytuacje, które nas spotykają, odbierają beztroskę w przeżywaniu ciązy. ja podobnie jak Darkness płakałam ze szczęścia w dniu pierwszej bety i przez kilka nastęnych dni naiwnie wierzyłąm, że wszytsko będzie dobrze. dwa tygodnie poźniej straciłam ciążę. Ciesz się swoim szczęściem, najwidoczniej (i dzięki Bogu!) ominęły Cię podobne zdarzenia.

MalaMii, podobny stan mam do Twojego. Raz ok, innym razem kiepsko bardzo. płacze sobie. Cholernie mi przykro, jak pomyślę sobie, że mogłabym być nadal w ciąży... I przeżywać tę wszystkie pozytywne emocje, o których dziewczyny piszą... ech ;( Skąd Ty jesteś? Nie napiszę Ci, że będzie dobrze, ale mam nadZieję, że z czasem będZie łatwiej i mniej będzie bolało. Ściskam Cię! Masz jakiś plan?

Dziewczyny, na fb Stowarzyszenia Nasz Bocian jest lista klinik, które już mają certyfikaty :) gameta już ma :))

Iza, w zruszylam się czytając Twoją wiadomość! Niech Ci się dalej szczesci:* Mh1, ale masz teraz barwne życie ;) dobrze, że jesteś! Lucy, no można się wykrzyc. Zawsze coś! Biedronki, daj znać po wizycie! Czytań Was codZiennie, ale mam mało czasu na pisanie, no i nie mam no czym :/ Dużo dobrego dla każdej Z Was!

*DOremido, jak się macie? jakie wieści? potrzeba Ci czegoś? Mam nadzieję, że dobrze się tam Wami opiekują :) *Kiciolka, dziekuję :) u mnie różnie, raz dobrze, raz gorzej. dzisiaj wróćiłam do pracy, na szczęscie mało miałam godzin i szybko się uwinęłam. dużo o tym myślę i póki co pewnie tak będzie. zastanawiam się, jakby to było, itd.. szkoda. jak się czujesz? mam nadzieję, że plamienia już CI minęły? z brzuchem ok? *Julia, dziękuję :* mam nadzieję, że kolejne podejście będzie szczęśliwszym. *Axel, no niech ta Twoja @ już przyjdzie! *Darkness, przeziębienie minęło? odpoczywasz w domu, czy jednak poszłaś do pracy?

*Kiciolka, dobrze, że jesteś! Mam nadzieje, że lekarska trochę Cię uspokoił. Plemienia minęły? Kiedy teraz wizyta? Ściskam Cię!! *Julka, crio robią tylko na cyklu wspomagany. Dobrze, że jest kontakt przez recepcję, ale wiem też, że w złożonych sprawach lekarze oddzwaniaja. Ja miałam sporo pytań i niestety nie na wszystkie dostałam odpowiedź. Zadzwonię raz jeszcze. Jak Ty się czujesz? Znalazłaś jakiegoś lekarza w Wawie? *ją jutro wracam do pracy. Samopoczucie nijakie. Raz dobrze, raz źle. Ale ciężko. Wiem... potrzeba czasu....

*Doremido, trzymajcie się tam! Mam nadzieję, że to fałszywy alarm, poobserwuja Was i wypuszcza do domu. Gdzie jesteś w szpitalu? *Darkness, wszystkiego dobrego! Niech Ci się spełni to najważniejsze marzenie :) *Kiciolka, dobrze

Nadziejko, no jak coś zrobię podgląd tu na miejscu, by niepotrzebnie się nie faszerowac i nie robic sobie nadziei, ze zaczynam, jak zaczynac nie będę mogła :/

*Kurcze, gdzie jest Kiciołka? :( *jestem po wizycie - wszytsko się oczyściło, nie ma śladu, że byłam w ciązy. lekarz daje zielone światło. powiedział tylko, że następny okres może przyjść z opóźnieniem, nawet dopiero po 6-8tygodniach. też tak miałyscie? powiedział, że to najgorszy scenariusz, ale nie niemozliwy. polecił, by przed kolejnym przygotowaniem do crio umowic się w Rzgowie na wizytę - ale wczoraj, jak dzwoniłąm, dostałam info, że jak dostanę @, to od 2dc estrofem i kontrola w 9dc. wolałabym miec jednak wizytę na początku cyklu:/

Kiciołka, odezwij się!

*Kiciolka, Zocha, odezwijcie się ! :) *Biedronka, pięknych widoków na wizycie :) *Miska, niech te 2 tygodnie szybko Ci miną!! Cieszę się, że w ywalczylas prg, pełna obstawa :) *MalaMii, dziekuje :* *Iza, co jeszcze zamierzasz wykonać swoimi zrecznymi rękami? Cuda! * Eversea, Piksi, uśmiałam się z Waszych historii o śniegu :) *Lucy :) *Alexvan, mam dzis wizyte u Ż. Transfer w Gamecie, a potem tu się przenosze

Kiciolka, Zocha, Miska, jak tam? MalaMii, gdzie się podxiewasz? Ja mam dziś kiepski dzień :( miesiąc temu miałam transfer, a jutro mam wizytę, by sprawdzić czy wszystko się oczyscilo.. co za absurd.

Kiciolka, myślami z Tobą! daj szybko znać!

*Kiciolka, jak się masz? Twoja dzisiejsza wizyta aktualna? *Kkinia, leki pewnie zacznę brać pod koniec listopada, wiec pewnie szybko zleci. nei ekscytuję się tym wcale. raczej nastawiona jestem na działąnie, a emocje odkładam na bok. by się nie rozpaść:( razem z pewnością będzie nam raźniej! *Darkness, dbaj o siebie i uciekaj na zwolnienie jutro!