elli30

przepraszam dziewczyny, nie gniewajcie sie :) musialam odreagowac... wtedy jak Wam mowilam, ze mam dlugo plamienia, to poronilam bylam ostatnio u lekarza, stwierdzil, ze wtedy musialam poronic...sa jakies slady w macicy, samoistnie wszystko sie oczyscilo nie gniewajcie sie na mnie :)

agnes - jestem, zyje, u mnie wszystko ok :) czasami czytam forum ale juz nie pisze, jakos nie nadazam, ten watek przestal byc "moj", "nasz" :) agnes, Bullitka - zycze Wam powodzenia :)

Dorotka - tez sie zastanawiam nad tym testem Afrodyta, wiele dobrego o nim slyszalam, kolezanki mialy i polecaja :)

czesc dziewczynki, widze ze watek hula :) nie nadazam czytac :) u mnie nic nowego, przytulanki byly wiec sie ludze kolejny cykl, ze moze tym razem :) to wszystko powinno byc prostsze, nie sadzicie? :) jak sie chce zajsc to niep owinno byc z tym problemu :)

rany dziewczynki, zasypie mnie zaraz :) bialo tak, ze nic nie widac :) i dalek sypie :/ a ja myslalam, ze juz wiosna idzie i o wakacjach zaczelam marzyc :) :) co u Was? jak dzien mija? :) zaczynam starania, po luteince, zobaczymy czy cos sie uda, czy dalej do bani bedzie wszystko :)

czesc dziewczynki, u mnie zima w pelni :) bialo, zimowo, zimno, choinki tylko brakuje :) :) oczekujaca - wspolczuje calej sytuacji, ale Twoj maz chyba sobie sprawy nie zdaje, ze moze Cie stracic :) za dobrze ma, bo ciagle przy rodzinie jest :) musisz duzo z nim rozmawiac, zeby zawsze z Toba trzymal, duzo mu tlumacz, wyjasniaj :) a i tez pokaz, kto rzadzi ;P

oczekujaca - kochana, tak mi przykro ze masz taka sytuacje w domu :( musisz ze swoim ukochanym pogadac, uswiadomic, ze zle sie z tym wszystkim czujesz, a najlepiej by bylo zamieszkac gdzies razem, sami ...

rany, ale Wy szalejecie :) agnes - szkoda, ze jedna kreska :( tez juz momentami myslalam, ze masz mdlosci i dzidzius w drodze :) odchodzac od tematu ciazy itd :) co planujecie na wakacje? jakis wyjazd? ja marze za sloncem, odpoczynkiem, chcialabym nad morze pojechac :) nawet to nasze, polskie :)

a to jeszcze zalezy kto ma skwaszonego meza :) a czy agnes nie mozesz sieszyc sie zyciem sama dla siebie, nie dla meza? :)

Dorotka - dzieki za poparcie hihi :) ale jestem takiego zdania, ze nie ma co sie smucic, jezeli naprawde nie ma powodu :) a mąż pewnie też nie ma ochoty patrzec na ciagle smutna i skwaszona mine ukochanej :)

dziewczyny! dosc tych czarnych mysli ! to ma byc przeciez pozytywny watek na kafe hihi :) no wiem wiem, kazdy ma czasami zly dzien, alep omyslcie same, jestescie mlode, fajne, zakochane, szczesliwe, jedyne czego Wam brakuje to dzieciatka, ktore za jakis czas i tez bedzie :) no to glowa do gory :)

Dorotko - tak codziennie to tez niedobrze, najlepiej co 2-3 dni dla plemnikow :)

agnes - uszka do gory :) wiosna idzie, wszystko bedzie budzic sie do zycia, sloneczko swiecic bedzie, nowe plany, nadzieje ... :)

czesc dziewczynki :) ja dzisiaj nic nie robie, odpoczywam :) maz obiadek zrobil, pomyl wszystko po obiedzie a ja mam luz :) no prawie luz bo muffinki upieklam :) ostatnio staram sie nie myslec o zafasolkowaniu, takie myslenie chyba zle na mnie dziala, bo odkad troche odpuscilam to mniej zestresowana jestem i bardziej usmiechnieta :)

a wiecie ze ja tez plamienia po castagnusie dostalam :(