Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

wild cranberry

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. wild cranberry

    zdrowy tryb życia!!! czas na zmiany!!! 0d 1.08.2012

    hehe to byłam ja:P
  2. wild cranberry

    zdrowy tryb życia!!! czas na zmiany!!! 0d 1.08.2012

    witam ale sobie pospalam:Omasakra niskie cisnienie i jestem trup.dopiero robie sobie tosty i zaraz kawka i tabletka na bol glowy bo mi wybuchnie. wczoraj juz nic nie zjadlam.dzis mnie czeka kawalek ciasta z orzechami i rodzynkami wiec to bedzie obiad i potem cos wsune przed angielskim. mgosia- swietnie z ta waga, gratuluje:) majka ty sie ciesz ze macie chociaz stolowke bo ja w szkole na samym chlebie ewentualnie moge zjesc zupke chinska:O
  3. wild cranberry

    zdrowy tryb życia!!! czas na zmiany!!! 0d 1.08.2012

    witam kochane ja juz po zajeciach bo sie zwolnilam wczesniej. u mnie jedzeniowo calkiem ok, jem cos do max 17 a potem mam chec tylko na cappucino i teraz wlasnie przy nim siedze bo juz dzis jedzenia nie bedzie raczej. wczoraj zjadlam owsianke a potem 3 kanapki no i cappucino a dzis kielbaske drobiowa, solidna bułe (bo nie zdazylam zrobic sobie sniadania wiec kupilam) i na obiad troche ziemniakow, gotowana marchewke i palke z kurczaka.to tyle. chwilke odpoczne i poczekam az tabletka przeciwbolowa zadziala i musze ogarnac ten bajzel ktory robie jak rano sie spiesze:P a co tam u was?jak mija weekend?
  4. wild cranberry

    zdrowy tryb życia!!! czas na zmiany!!! 0d 1.08.2012

    witam sloneczka ja wczoraj dogorywalam bo zachcialo mi sie imprezy haloweenowej a rano trzeba bylo wstac na groby wiec bylam nie do zycia a na kompa nawet nie chcialam patrzec bo oczy by mi pekly z bolu. zostal mi kilogram do mojej wagi. wczoraj jadlam tosty, kawalek szarlotki i 2 banany, dzis poki co chleb z patelni. dalej nie wiem. ona 3 cm to duzo wpisz sobie bedzie cie motywowac ze juz masz talie od 7 a nie 8;)
  5. wild cranberry

    zdrowy tryb życia!!! czas na zmiany!!! 0d 1.08.2012

    ja juz obrobiona, krzywdy sobie nie zrobilam;) zjadlam jeszcze tosty bo jednak gotowac nie bede bo nie mam juz kiedy, wiec cos cieplego musialam wciac.zaraz wybywam na wybieg z psiorem a potem do lekarza po recepte, pozniej kawka, znow spacerniak i na angielski wiec bede dopiero wieczorem. ciekawe czy i co zjem jeszcze;) majeczka super ze waga ci sie pieknie trzyma :* ona nie łam sie ja z cala pewnoscia nie bede sie wazyc i mierzyc bo czekam na okres o ktorym zapomnialam i pewnie to stad ten bebzon jak u etiopczyka. dziolchy jak mi sie nic nie chce... no nic ide bo sie nie wyrobie:*
  6. wild cranberry

    zdrowy tryb życia!!! czas na zmiany!!! 0d 1.08.2012

    pokrecilam sobie hula i zdarlam gardlo na calego:P ona to widze ze teraz juz zabawa w chowanego to przezytek:D z tym angielskim to prawda, jak ktos ma certifikat to jest zwolniony z matury w tym jezyku. aha co do delicji w bialej czekoladzie to dla mnie sa niegrozne bo nie lubie bialej czekolady:P
  7. wild cranberry

    zdrowy tryb życia!!! czas na zmiany!!! 0d 1.08.2012

    witam znad owsianki z bananem:) kawka gotowa, ktoś reflektuje?
  8. wild cranberry

    zdrowy tryb życia!!! czas na zmiany!!! 0d 1.08.2012

    witam:) hey mgosiu:) ja nie wytrzymalam i sie zwazylam zeby wiedziec jak wielki jest moj wrog:Pno i okazalo sie ze bez toalety i w ciuchach to 2 kilo wiec w normalnych warunkach jakies poltora kilograma w gore, nie wiem czemu myslalam ze wiecej, moze taka bylam wydeta po tym wszystkim. dzis na sniadanie owsianka z suszonymi sliwkami i bananem- mam nadzieje ze to pomoze na toalete. co zjem pozniej to naprawde nie wiem bo mam raczej takie zwyczajne jedzenie w domu ale trzeba to wyjesc powolutku. dzis mam nadzieje ze zdaze pojsc na cmentarz i zrobic co trzeba bo nie jest tak zimno jak wczoraj poki co,moze nawet wezme psa na wybieg zeby nie byl taki upierdliwy i zostawil moje tapety w spokoju;) ale poki co kawka:)
  9. wild cranberry

    zdrowy tryb życia!!! czas na zmiany!!! 0d 1.08.2012

    witam kochane powiem tak weekend mialam fajny ale o jedzeniu chyba nie trzeba wspominac jak poplynelam.dzis juz wykanczam cukierki bo inaczej nie zaczne i bede zrec mniej.z racji tego ze ewidentnie widze ze cos mi sie przybralo to wracam do cwiczen tylko musze odnalezc motywacje ktorej chwilowo mi brakuje bo jednak z tylu glowy kolacza sie glupie mysli ze wszystko po kolei zawalam. poki co siadam do nauki bo to lezy u mnie najbardziej. pozniej was poczytam jak mi sie uda bo net mam zwolniony wiec nie zawsze udaje mi sie zaladowac kafe. no buziaki kochane i do pozniej:*
  10. wild cranberry

    zdrowy tryb życia!!! czas na zmiany!!! 0d 1.08.2012

    i po jazdach dostalam inne auto ale dalam rade. juz sie nie stresuje chociaz nawet bez tabletek;) musze sie wziac za sprzatanie jakies a pogoda jest do spania a nie do roboty:P
  11. wild cranberry

    zdrowy tryb życia!!! czas na zmiany!!! 0d 1.08.2012

    hey majeczko:D no to dobrze ze dobrze ze dobrze:D ja wlasnie zrobilam zadanie z angola i biore sie za pranie. nie wiem co na obiad zjesc zeby bylo szybko...w sumie to nic takiego nie mam wiec moze jajo i szklanka barszczu albo tosty z serem zobacze na co bede miec wieksza ochote:P adziam i ona postawcie chociaz kropke zeby bylo wiadomo ze istniejecie, moze schudlyscie tak bardzo ze nie mozecie dojsc do klawiatury:Dalbo teraz jestescie laski nie rzucajace cienia i robicie podryw na miescie:D hę?
  12. wild cranberry

    zdrowy tryb życia!!! czas na zmiany!!! 0d 1.08.2012

    dzien dobry:) mgosiu:* wiem ze nie mam co sie uzalac nad soba bo czarnowidztwo do niczego nie prowadzi, trzeba dalej robic swoje;) dzis mam na sniadanko omlet- jak juz tak mi sie chce slodkiego to niech to chociaz rano bedzie i w ramach posilku:P dzis pogoda troche nie domaga ale postaram sie zrobic porzadny spacer i moze cos jeszcze jak sie wyrobie(choc wiem ze ciezko bedzie). a gdzie reszta? co to motywacja podupadla?!
  13. wild cranberry

    zdrowy tryb życia!!! czas na zmiany!!! 0d 1.08.2012

    no przekichane, jeszcze sobie na domiar zlego tarota postawilam i same kijowe karty byly:O no ale wloski sie ladnie ufarbowaly zrobilam sobie spa i juz mi lepiej, mniej nerwowo. co do jedzenia to po sniadaniu wsunelam 1 pomarancze (paskudnie niedobra), na obiad rosol, palka z kurczaka, ziemniaki i marchew gotowana (to u rodzinki bo u mnie to takich rarytasow nie ma:D) i na kolacje 2 tosty z serem. nie jem ostatnio zbyt dobrze i te checi na slodkie:O w sumie to nadal jestem glodna ale nie wiem czego mi sie chce,moze najlepiej poloze sie zaraz po spacerku i tyle, ewentualnie wypije wodne kakao bo cos mi mozgownica siada. no to nic lecim, bo mam nadzieje jutro wstac wczesniej i zrobic to z czym dzis nie wyrobilam. dobranoc:*
  14. wild cranberry

    zdrowy tryb życia!!! czas na zmiany!!! 0d 1.08.2012

    ona jakbym miala telefon to bym zadzwonila, ale jak na zlosc zostawilam w domu bo sie rozladowal:O takich ludzi to powinni do gazu dac. z roznym chamstwem sie spotykam ale to co dzis bylo to przeszlo moje pojecie. teraz tak siedze i mysle ze przeciez moglam sie kompletnie do tego typa nie odzywac ale nerwy wziely gore. nastepnym razem to bede ze soba nozyczki nosic i jaja poprzebijam bo normalnie nie mam pojecia jak sie inaczej moge bronic.kurwica mnie po prostu bierze na takie cos. a z tym wozkiem to tez tak nieraz machinalnie zastawie droge ale wystarczy powiedziec przepraszam i tyle. ja jakos nie robie problemow jak nie moge przejsc bo mnie nauczyli ze jak chcesz sie przecisnac to mowiac przepraszam ludzie cie przepuszcza, ja nie wiem czy teraz takich rzeczy nie ucza czy ja jestem z innej epoki.
  15. wild cranberry

    zdrowy tryb życia!!! czas na zmiany!!! 0d 1.08.2012

    dziewczyny ja sie wykoncze nerwowo:( przed chwila o maly wlos nie zostalam pobita:(boze co sie z tymi ludzmi dzieje, zaczne sie bac wychodzic z domu. bylam na spacerze z psem- standardowo na smyczy.szlismy sobie spokojnie a tu wyskakuje mi jakis pies zza rogu i leci za nami to na niego tupnelam zeby go odgonic. zza tego samego rogu w tym czasie wylonil sie "wlasciciel" i z morda do mnie czy mi przeszkadza ten pies, odpowiedzialam ze tak bo nie chce zeby sie pogryzli (wiadomo ze jak pies jest na smyczy a drugi luzem to kazdy chce pokazac ktory mocniejszy), koles odrzekl ze jak skopie mojego psa to sie nie pogryza:O odpowiedzialam juz z cisnieniem ze swojego niech w dupe kopnie no i koles do mnie doskoczyl chwycil mnie za twarz i wysyczal "jak ciebie kopne w dupe glupia suko to sie pod ziemia znajdziesz i twoj pies razem z toba" wtedy mnie popchnal i poszedl w pizdu. mialam ochote zajebac go pierwszym kamieniem jaki bym znalazla i w sumie nie wiem co mnie bardziej przeraza to ze ktos mnie atakuje, to ze jestem w tym momencie bezbronna (bo jednak chlop ma wiecej sily niz ja) czy to jaka agresja sie we mnie budzi bo pomysly ze zatluklabym na smierc chyba nie sa normalne (chyba ze w stresie czlowiek ma takie pomysly). zawrocilam rzecz jasna i juz nie moglam powstrzymac placzu tak we mnie wszystko buzowalo.i same powiedzcie czy to jest normalne? czy ludzie juz nie wiedza co to jest kultura i ze komus moze przeszkadzac ze obcy pies (niewiadomo czy nie chory) leci za innymi z jazgotem? rece opadaja, ja juz nie wiem ktoredy i gdzie mam wychodzic z psem zeby unikac psich i ludzkich oszolomow.zas mi sie chce ryczec bo kurwa mac jestem bezsilna:O
×