Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Salva

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Salva

  1. Keerah trzynaj się w tym szpitalu, niech ciebie szybko wylecza i wracaj do domku :) najważniejsze, że jeste pod opieką :) Mama dzielna ty, super, że masz swoich 3 chłopaków :) i fajnie, że synkowie tacy spokojni, nas też wszyscy straszą, że życie się skończy, tylko pieluchy, płacz, karmienie, ale ja już im nie wierzę, bo słyszę coraz więcej opini, że to jest najpiekniejsy czas z dzieckiem :) tu wlasnir chodzi o podejsice do sytuacji, jeśli ktoś nie był gotowy na dzidzie, to wiadomo, nawet sama obecność dziecka będzie męcząca... Eh już czekam na synka, jesteśmy już w połowie 37 t. :) rano lapaly mnie skurcze, ale przeszły :) jutro wiz i ginek. :) ciekawe czy będzie robił usg, bo w sumie jak inaczej zbada ilość wody plodowej??? Dzisiaj znowu wyciekl mi strzepek sluzu, albo to uplay od nazerki, albo powlutku z tego czopa sluzowego.. Zapytam jutro lekarza :) Panna Młoda ymmm taka czekolada śni mi się po nocach, jak mam niższy poziom cukru, to pozwalam sobie na kostkę ale gorzkiej czekolady :) fajnie miał mąż, że był we włoszech w te zimne dni w pl :) no i masz rację z zakupami, starsznie się cieszę z tej czapki, noszę ją w domu, hehe, to od miesięcy nie ciazowy nie wyprawkowy zakup dla mnie :) dzisiaj mąż rano kupił mi do niej rękawiczki :) z biedronki hehe :) będą pasowały do czerownej czapuni :) jak ją kupowaliśmy m stwierdził, że synek będzie mnie widział w niej z daleka hehe :) Blanka haha dobry ten ludzik michellin :) hahaha :) wczoraj w sklepie czułam się osaczona wzrokiem haha, a wokół mnie same szczupłe kobitki :) Agusia napisz jak udał się wspolny dzionek z m :) znowu się rozpisalam :) ale chciałam jeszcze napisać, że zawiodlam się na szkole rodz,póki było dużo par zajęcia były prowadzone od deski do deski... Teraz jak od 3 tyg jesteśmy tylko 2 pary, pani zaczęła nas olewac i gada o dupie maryny, wczoraj zrozumiałam jej syt, bo wnusia zatrula się czadem, leży od 2 dni w szpitalu, ale już stan stabilny, i skrocila zajęcia do 1 h, ale podczas tej godz.to opowidala o sowich młodych czasach, zamiast o opiece nad noworodkiem, który to temat powinniśmy kontynuować... W przyszła nd zajęć nie będzie... Więc w sumie już się nic więcej nie dowiem... Zaprosiła nas na zaj w czw, prowadzi druga grupę, tam będzie o kąpieli, obym nie urodziła szybciej, bo chętnie pójdę na te zajęcia :)
  2. Gosienka, brak słów na mamę, biedny ten twój brat... A teście nie zgodziliby się na jego przenocowanie? Jeny... Jak ona mogal tak ci napisać, o tym zgniciu, eh, najważniejsze, że masz bliska osobę, przetrwacie ti i będzie coraz lepiej!!! wogóle dziewczyny dzięki za słowa wsparcia :) mamy od jego powrotu "ciszę" tzn.nie romzawiamy o kłótni, i jakoś tak nie swojo jest, eh... Oby było jak piszesz Londynek, że po ur synka się zmieni :) wierzę w to! :) :) :) Dzisiaj kupię coś wkońcu dla siebie, nie dotyczące ciąży, hehe, czapkę :) a jutrow w biedronce rękawiczki, super ciepłe, będą za 14 zł, polecam :) wiem, że kupowanie nie powinno polepszac humoru, bo to błędne koło, ale jakoś mi weselej :) a jak wasze dzidzie? Mój się rozpycha, cały brzuch mnie boli, cazsem nawet uda mu się kopnąć kolanem albo nozka, ale częściej jest takie przesuwanie słodkie :) dzisiaj mam lekkie bóle po bokach brzuszka, chyba od tego jego rozpychania, i wyspalam się :) wogóle powiem wam, że nie mam problemu ze spaniem w nocy, budze się tylko na siku i potem odrazu zasypiam :) ciekawe czy dokonca tak będę miała? Za to w ciągu dnia nic a nic nie śpię, nie drzemie... dziewczyny trzymajmy się mocno, już niedługo będą z nami nasze perełki, a jak trzeba wygadajmy się tutaj, bo naprawdę każda z was super dziewczyna :) mam nadzieję, że utzrymamy tutaj kontakt również po rozpkowaniu :) Aaa a gdzie Mama??? Co u ciebie???
  3. Lenka :( bidulko :( rozumiem w 100%... Jeny czy oni nie rozumieją? Czy to jakąś choroba męską? Matko... Mój właśnie wrócił z zawodów... Humor mu dopisuje, zobaczymy jak będzie dalej...
  4. Lenka :( bidulko :( rozumiem w 100%... Jeny czy oni nie rozumieją? Czy to jakąś choroba męską? Matko... Mój właśnie wrócił z zawodów... Humor mu dopisuje, zobaczymy jak będzie dalej...
  5. Dziewczyny trzymajsmy się, długo nie odpisywalm bo ryczalam... :( jeny jakie to wszytsko jest pogmatwane....
  6. Panna Młoda, w sumie to my często się klocimy, jak pisałam on się trenuje wspinaczkę, ją siedzę w domu, nie mam jakiś specjalnych zainteresowań, chciałam zobic kurs fotografi będąc w ciazy, ale jak już miałam kasę okazało się że muszę leżeć. On ostanio ma mnóstwo pracy, przejął robienie zakupów pomaga w sprztaniu, ciągle mówi, że jest zmęczony, ale na wspinanie zawsze ma siłę i zawsze ma czas. Jak mu to wypomne to ola boga... Zawsze zaczyna się od glupoty jak dziś... Nie chciał powiesić na ścianie maski ozdobej, a prislam go o to już kilka msc... Eh. Mam nadzieję, że się ułoży... :(
  7. Keerah oby szybko usneli tego grzyba... Blanka mi też tfu tfu jakoś lepiej, skurcze jakby odpuściły, no ale nie chce zapeszac :) Niestety u mnie się znowu pogmatwalo, znowu maksymalna kłótnia z mężem, nie rozumiemy się ostanio, ja jestem jakas zalamana tym ciągłym lezezniem i oczekiwaniem na porod, on ma dużo pracy, a jak nie jest w pracy to jedzie się wspinać (od roku trenuje), pomaga mi, ale przez to nie mamy czasu dla siebie... I tak jakoś się zbiera i wybucha. Nie wiem jak ti dalej będzie... Maluszek wszytsko odczuwa w brzuszku, a ja ciągle w stresie, jak nie przez kotnie to sama się nakrecam starchem przed wcześniejszym porodem... I tak w kółko. Boję się o maluszka, żebym mu nie zrobiła krzywdy tymi nerwami, a do tego m już mnie obwinia... Że przez moje zachowanie jak coś stanie się dziecku... I jak ją mam się czuć? Boję się co będzie po porodzie, że będą dlaej te kłótnie, już wam to pisałam. A może lepiej jak się rozstaniemy bo zaczynam dostrzegać, że idziemy w dwie różne strony życia... A może ją się nie nadaje do być matka..??? Jestem zalamana... I nie mam z kim o tym pogadać. M jak zwykle nawyzywal, ostecznie wyszło że niby znowu kłótnie zaczęłam, że powinnam się leczyć... Sorki, że wam tutaj to pisze...
  8. Hehe, masz rację, my też to mieliśmy na szkole rodzenia, i tam było, że to jest jeden z objawow nadchodzącego porodu, ale nie powiedzieli nam, że może to być na kilka tyg przed :) hehe :)
  9. Panna młoda rozumiem ciebie w 100 %, mąż wrócił 30 min i jak ręką odjął :) smutki odeszły :)
  10. Masz rację, mimo wszytsko smutno mi jak cholera, jeny, oby mi to szybko przeszło, dla synka :) dzięki za mile słowa :) Pewnie jak wróci m polepszy mi się humor, jeszcze godzinka :)
  11. Groszkowa moja dzidzia też tak ma :) no i poza tym jak napisała Keerah, że ciwczy uklad oddechowy, to też oczywsice oznacza, że pije dużo wód plodowych, co oznacza, że rośnie :) miałam okropny sen! Niby urodziłam, ale to był syn mojej koleżanki i nie umialam się nim zająć, sala porodwa straszna, nikt mi nie chciał pomoc, nie intereswali się ani dzieckiem ani mną koszmar! Jeny oby sen okazał się odwrotnoscia rzeczywistości :)
  12. Dziewczyny to wszytskkie mamy podobnie :) Lenka ją też zcazynam 37 t ;) i też chciałabym do 20, bo potem m ma luzy w pracy :) eh... Nie mogę się doprosic m powieszenia lampy, ramek i polek w pokoju małego, jestem na niego tak zła że się nieodzywam do niego i leze odwrocona tylkiem. Mama obym nie rodziła w nocy, ale masz rację mocniejsze skurcze łapią pod koniec dnia :( eh... Dzisiaj też je miałam, raz są raz nie, i albo są to przepowiadajace albo to już się zaczyna, chyba w głowę dostanę, porodu się aż tak nie boję, tylko wkurza mnie fakt, że może synek jest za mały, że w pokoiku m nie zrobił wszytskiego hehe a z drugiej strony chciałabym żeby już był z nami... Eh. Ostanie tyg chyba są najgorsze dla nas :) dobrze, że mogę sobie tutaj z wami podyskutować bo inaczej bym zwariowala!!!
  13. Nowinka zawsze patrz ile wychodzi kwota w przeliczeniu na szt. :) i jak jest w okolicy 50 gr za szt to jest dobra cena, wgl im taniej za szt tym lepiej, czyli może być tylko 10 szt w opakowaniu a bardziej się będzie opłacało niż tam gdzie jest 70 w opakowaniu :)
  14. Witam nową mamusie i również resztę "starych"mam :) masz termin blisko mojego ;) i też synus :) wybralas już imię??? Jak napisała Mama strach ma wielkie oczy, hehe, chociaż ja nie wiem co to znaczy poród, wiem tylko mniej więcej jak się czuje po cc, ale ja jestem cienki bolek do Mamy ;) tylko, że może mnie nic nie napedzalo, liczyłam się tylko ja, hehe, brzuch miałam przeciety ale bez dzieci(operacja na jajniku), a u Mamy i to aż dwóch!!! :) Modlę się Mama, żeby mój synek też był taki grzeczny jak twoi :) hehe :) czekam na fotki :). Keerah masz rację warto wpisać do tabelki datę rozpakowania :) i może wtedy tą mamę na sama górę :) hehe :). Dzisiaj ja ponarzekam na m... Nie możemy się dogadać, jak pisałam, oni nas nie rozumieją, ale my ich też nie, oczywsicie próbowałam zrozumieć, ale to już mnie przerasta. Codziennie kłótnie, po kłótni jak zwykle ja placze z wyrzyuami sumienia, że co czuje ja czuje synek, potem dyskutujemy, jeden obwiania drugiego, wkońcu godzimy się, niby jest ok, a nastpengo dnia to samo!!! Oczywsice codziennie o coś innego, o coś nowego... Jestem choleryczka, pracuje nad sobą, ale nie wytrzymuje i sama krzycze... Uzylabym teraz chętnie wulgarniejszego słowa niż kurcze... O i właśnie dostałam smsa od niego z buzka, bo już rano były nerwy... Eh. Kocham go, jestem moim życiem... Boję się tylko, że będzie tak jak urodzi się dzidzia, i że będzie tefo słuchać, ją będę nerwowa, adrenalina zatrzyma mi laktacje, pojawi się baby blues, i zamiast piękny chwil będę przeżywała piekło.... Chce z nim dziś o tym pogadać... Żeby niedopuscic do tego co napisałam, a przecież poród może być lada dzień... Wygadalam się... Eh...
  15. Masz rację blanka :) ja też muszę z m dzisiaj pogadać, chociaż rozmawiamy codziennie, bo codzinnie są te kłótnie... Eh. Obys miała rację, że będzie dobrze :)
  16. Witam nową mamusie i również resztę "starych"mam :) masz termin blisko mojego ;) i też synus :) wybralas już imię??? Jak napisała Mama strach ma wielkie oczy, hehe, chociaż ja nie wiem co to znaczy poród, wiem tylko mniej więcej jak się czuje po cc, ale ja jestem cienki bolek do Mamy ;) tylko, że może mnie nic nie napedzalo, liczyłam się tylko ja, hehe, brzuch miałam przeciety ale bez dzieci(operacja na jajniku), a u Mamy i to aż dwóch!!! :) Modlę się Mama, żeby mój synek też był taki grzeczny jak twoi :) hehe :) czekam na fotki :). Keerah masz rację warto wpisać do tabelki datę rozpakowania :) i może wtedy tą mamę na sama górę :) hehe :). Dzisiaj ja ponarzekam na m... Nie możemy się dogadać, jak pisałam, oni nas nie rozumieją, ale my ich też nie, oczywsicie próbowałam zrozumieć, ale to już mnie przerasta. Codziennie kłótnie, po kłótni jak zwykle ja placze z wyrzyuami sumienia, że co czuje ja czuje synek, potem dyskutujemy, jeden obwiania drugiego, wkońcu godzimy się, niby jest ok, a nastpengo dnia to samo!!! Oczywsice codziennie o coś innego, o coś nowego... Jestem choleryczka, pracuje nad sobą, ale nie wytrzymuje i sama krzycze... Uzylabym teraz chętnie wulgarniejszego słowa niż kurcze... O i właśnie dostałam smsa od niego z buzka, bo już rano były nerwy... Eh. Kocham go, jestem moim życiem... Boję się tylko, że będzie tak jak urodzi się dzidzia, i że będzie tefo słuchać, ją będę nerwowa, adrenalina zatrzyma mi laktacje, pojawi się baby blues, i zamiast piękny chwil będę przeżywała piekło.... Chce z nim dziś o tym pogadać... Żeby niedopuscic do tego co napisałam, a przecież poród może być lada dzień... Wygadalam się... Eh...
  17. madziulah a ją to co opisalas dla siebie to ją tak samo jak ty :) podobnie kupujemy :) tylko ja eszcze dodatkowo dla siebie kore dębu do naparow i pure lan z medela do smarowania brodawek :) ooo i dobrze, że napisalas o kremie dla dzidzi, tez go kupię :) a te kropelki na kolke to można od razu uzywac? Może bym też kupiła :)
  18. Zanta na zgage sproboj pić len przed posiłkami :) nie pwoduje wzdec :) a pomaga :) ja przez obnizenie brzuszka już jej prawie nie mam, a tak to ciągle mnie męczyła... Panna młoda widzę, że moja odp,co do kosmetyków nie została przesłana haha. Nie wiem czy ja nie przesadzilam z kosmetykami, ale bralam pod uwagę i słowa poloznej i bratowej :) kupiłam: oliwke emolium z lipidami do masażu cialka, balneum emulsja do kapielo (wlewa się się do wody, nie trzeba niby wtwedy używać dod.oliwki, zmiekcza wode), mydelka bamibino i nivea baby, nie wiem które będzie lepsze, linomag (bo wymagają w szpitalu, w którym będę rodziła), sudocrem (mam próbki że szkoły rodzenia, używa się zamiast linomagu i zasypki), octenisept zamiast spirytusu na pepuszek, paleczki grube, płatki kosmetyczne, gaziki, chusteczki do pupy (też wymagają w moim szpitalu), sól fizjologiczna, powinnam kupić jeszcze kremik na mróz ale nie wiem jaki, zasypke albo kartoflanke na w razie co :)
  19. Gosienka będzie dobrze :) teraz masz jak napisalas innego faceta, to normalne, że jednak trauma nie pozwala ci myśleć inaczej, ale na pewno będzie lepiej!!! Usmialam się z tej bomki :) hahaha :) też się tak czuje :) Miri, ja mieszkam w pl, i mój lekarz też nie przyjmuje mnie co tydz czy chociaż dwa, mimo, że to prywatny gaibinet, mimo, że mam rozwarcie, zgladzona i skrocona na mxa szyjke :) nie ma co się przejmować :) ale jesli poczujesz coś nie pokojacego wtedy na twoim miejscu poszlabym do lekarza :) Mama jestem ciekawskie jajko, jeśli masz na tyle zaufania do mnie to bardzo chciałabym zobaczyć twoich chłopaków, mój @: andalou@o2.pl :) :) :) jestem ciekawa jak wygląda moj synus :) to zdj z 3D nic mi nie daje, tam prawie nic nie widać :(bratowa mojego męża zrobila drugie 3D w 36 t.c. I mówiła, że po urodzeniu miał identyczna buzke jak na tym usg :) ale jakoś żal mi kasy... Byłam dzisiaj na ktg, tetno i akcja serca synka bardzo ładne, ruchy również, tylko, że wykazało już lekkie skurcze! A lekarz z uśmiechem pow: "nooo już się pcha na swiat", ją na to: "już poważnie?" a on :"nie no żartuje, noa ale lekkei skurcze są :)"... W czw będą wyniki wymazow GBS niech więc mój synus poczeka, no i zaczynamy wtedy 37 tydzień :) ale chciałabym jeszcze w nd pójść na ostanie zajęcia że szkoły rodzenia :) hehe :) pofarbowac włosy, zrobić brwi haha :) a wy macie też takie halo jak ją w głowie? :) :) :) ps. Wg tabelki pierwsza jest Bentonowa (wiecie co u niej, nie odzywa się?) a tutaj i tak Mama pierwsza :) hehe :)
  20. Siniszaa oj bardzo niekatualna, ja jestem tutaj od września a tabeli mnie nie ma, pisze z tel, nie mam rutaj zapisanej, jak będę na kompie to prześle jaką ja mam, ale też pewnie niekatualna :P
  21. Siniszaa oj bardzo niekatualna, ja jestem tutaj od września a tabeli mnie nie ma, pisze z tel, nie mam rutaj zapisanej, jak będę na kompie to prześle jaką ja mam, ale też pewnie niekatualna :P
  22. Hej Maleńka, też już znam ten bol krzyzowy... Faktycznie nie za fajne :P nibys styczniowki a jednak może grudniowki, ciągle się borykam nie wiem czmu, co by było lepsze dla synka... Nowy czy stary rok... Eh. Ciągle mam nadzieję na to rodzinne, może dlatego... Przełom roku jest najgorszy... Też mam jakiś smutnawy humor jak wy, mimo, że nie powinnam, nie wiem dlaczego... Mam nadzieję, że po porodzie nie będzie gorzej i że ten cały baby blues jakoś mnie ominie albo szybko minie jeśli mnie dopadnie... Eh..
  23. Byłam na wiz u diabetolog, i zapytała się co u mnie, więc jej pow.rozraciu, zfladzonej i skróconej już szyjce, a ona na to: "to lekarz gin nie położył pani do szpitala?", i mnie wystraszyla, mówiła dalej, że niby wtedy dostałam bym dozylnie leki wstrzymujace skurcze, aby donosic, ja jej na to, że lekarz kazał brać nospe i leżeć jak najwięcej, usmiechnela się, i pow:"no chyba pan ginn wie co robi...". No właśnie chyba wie co robi??? :) Lenka mój synek też się dużo rusza, tylko, że już nie kopie, raz na jakiś czas, teraz wypycha się, rozciąga, ma takie płynne ruchy :) Blanka takie klucie jaa mam już od msc, będzie oki :) jak już dzidzie będą chciały to nic nie zrobimy, wyjdą i tyle hehe :) tylko fakt lepiej, żeby sobie podrosly jescze, ale też myślę, że mój będzie grudniowy hehe :) Mama pewnie to super uczucie już mieć malcow na przy sobie, widzieć ich po 9 msc, opiekować się :) Jeszcze trochę i mi rozpakujemy się :) w sumie do wyznaczonego terminu zostały mi dokładnie 4 tyg :) ciekawe kiedy to się stanie :)
  24. Napisze jeszcze tylko, że spakowalam torbę, ile tego wyszło, ja nie mogę... Dobrych snów :)
×