nezumi

popieram kwietniową. ja na temp nie polegam bo mam dziwaczną... ok. 35,4 (?) dziś miałam 35,9 raz w połowie cyklu mi się zdaży ła w miarę normalna 37,0.... mierzę ale uważam że nie jest ona miarodajna. czekaj na @ albo rób betę.

e no jasne :) przeceiż nikt się nie obraża a fajnie poznać opinię innych :) Erwin to u nas na Śląsku bardzo popularne i całkiem normalne imię :) Rafael faktycznie nie jest często spotykane - mój tata jest Rafał :) ja bym brała pierwszą temperaturę pod uwagę - poza tym różnica nie jest bardzo duża więc spokojnie :)

postaram się. chociaż najchętniej to zrobiłabym test jeszcze dziś. całe święta wytrzymałam, choć było ciężko :p akurat jest tak ze od jutra mąż jest w domu więc milibyśmy czas na wspólną radosć :) no chyba ze poczekam do soboty :)

jutro mam 25 dc, myślicie że mogę zrobić już test? jest szansa że będzie wiarygodny? wiem ze najlepiej czekać do pierwszego dnia spodziewanej @ ale nie wytrzymam....

mi też się nie podboa :/ mąż jest uparty jak osioł nie wiem skąd mu sie to wzięło :) dumna mama mam brata Krystiana (16 lat) i Ksawerego (2 lata) :) fajne chłopaki :) Hanna też bardzo ładne imię - u mnie typ nr 3 dla dziewczynki :) wiadmo że do wyboru jeszcze dłuuuuga droga :) ale jestem przekonana że każda z nas już ma imiona w głowie :)

:) no to masz szanse na bliźniaki :) mój dziadek tez jest z bliźniaków ale w pokoleniu moich rodziców nie było żadnych więc ja się nie nastawiam :) Moje typy to: ONA: Alicja, Helena ON: Piotr, Erwin Mąż mój mnie zasmuca bo sobie wymyślił imię dla chłopca: Ewald. I choć po kilkunastu miesiącach mam wrażenie ze się do tego przyzwyczaiłam to i tak mam dreszcze na dzwiek tego imienia... przesadzam?

królik - bez stresu, dopóki morze czerwone nie wyleje to się nie martw. badanie nigdy nie zaszkodzi :) może tylko trochę stresu przysporzy ale wierzę że wszystko będzie OK :)

Witam po świętach :) Najedzona i wypoczęta :D Szczególnie witam nowe staraczki :)Wyobraźcie sobie ze ja która nigdy wina nie odmawia a wrecz wino pije zamiast herbaty do kolacji :p wczoraj odmówiła! i to już nalanego i posmakowanego kieliszka! szok. normalnie mnie odrzuciło.... serio jestem smakoszem wino wyczuwam na kilometr a bukiet i kompozycję wina na 100 m :) a wczoraj nic z tego :D może to jakiś znak.... (oby). tak poza tym incydentem to święta minęły przyjemnie, poza kilkoma starciami z rodzinką męża było miło :) zrobiłam sie jakaś pyskata ( to też nowość) i stąd te starcia :) kiedyś wsyzstko znosiłam w milczeniu a wczoraj nie wytrzymałam :p chyba nie wytrzymam i zatestuję w ten weekend....

twoja temp jest wyższa niż normalnie więc kto wie :) no tak ale w 19 dc to nie możliwe żeby mi test pokazał ciążę.... nie wiem co myśleć.... gorzej jak cos złego się dzieje a nad tym zapanować nie potrafię.

no można by było tylko śnieg u nas jest ,mokry i brudny :/ to by szarak wyszedł :p właśnie wraciłam z toalety w której odnotowałam śluz koloru różowego, wyglądał trochę jak budyż malinowy.... nie mam pojecia co to mozę być? o co chodzi? to mój 19 dc, odczuwam ból w podbrzuszu od kilku dni, ostanie przytulanko było 2 dni temu :) (jka na spowiedzi :p )

no Adaa 6 W. jest ekstremalna i faktycznie powinnaś zmienić ćwiczenia na mniej intensywne :) zatem winka się napiję :) - bez spiny :D co do chomika - rozumiem, też płaczę jak widzę rozjechanego jeżyka.... :( nawet w zeszłym roku wybudowaliśmy z meżem domek dla jeża w którym mogłby przenocować i zjeść smaczną karmę dla kota :) ale żaden nie przyszedł.... nie nie jestem z rzeszowa :) szykują się fajne święta dla ciebie :) ja dzis jak nie zasnę to zrobię jakieś dekoracje, jutro muszę ugotować żurek :) niedizela u moich poniedizałek u teściów :) i po swiętach :) ach no i jeszcze chce sobę coś fajnego kupić, jakiś ciuszek :) miała być sukienka ale jak widzę ten śnieg....

co do tego wina - jestem smakoszem :) teraz przez cały Wielki Post nie piłam ani nie wąchałam nawet (uległabym pokusie :)) jeżeli będę miła ochotę to się skuszę :D dopóki nie mam pewności że jest fasolka :) oczywiście jedna lampeczka :D

korneli ja już wczoraj chciałam kupić! a testowanie które będzie wiarygodne dopiero za tydzień najwcześniej! mogę zrobić.... chciałabym już wiedzieć.... odbija ci sie? mi też :p wczoraj jadłam lazanię którą uwielbiam i normalnie wyjadam jeszcze mezowi z talerza, ale tym razem zostawiłam.... podziubałam.... za to amm wielką ochotę na cytrusy....

Witam :) u nas dziś spadł śnieg :/ do pracy jechałam 2 razy dłużej... brrr poza tym odczuwam chroniczne zmęczenie.... ja z natury jestem śpioch i leń, ale tym razem to już serio.... pierwsza myśl rano to popołudniowa drzemka :D olewam świąteczne porządki, przygotowania.... wiem ze mogę być potencjalnie w ciąży dlatego absolutnie żadnego alkoholu, ciężko mi będzie się wywinąć od lampki wina w świeta.... myślicie że absolutnie nawet jednej nie mogę? (tylko mnie nie zlinczujcie :p nie wiem czy jestem w ciąży.)

dumna mama - ja w ciąży nie jestem a tez o 20 spać bym najchętniej poszła :D taki ze mnie śpioch, to aż się boję pomyśleć co bedzie jak się uda począć dzidziusia :) Gabi trochę szkoda ze Ci cykl przepadnie - ale kto wie mozę akurat te 4 dni wystarczą :D trzeba być dobrej myśli ;)

ja też nie moge narzekać bo maż się interesuje tak z tą temperaturą wyjechał tylko nie wiem czemu.... myślę że on się stresuje i to dlatego :) stwierdził ze się spinam i tu ma rację.... jestem spięta i tak bardzo chcę że mnie nosi. moze to go przeraża troche :p ale my też jak dzieciaki :) cali w skowronkach a teraz to już w ogóle :D taki fajny czas nastał w zwiazku z tym staraniem :D

Witam o poranku :) słonko u nas nieśmiało się wychyla :D wczoraj miałam ostani dzień płodny - wykorzystana okazja :D a dziś już bym chciała żeby był 10.04 i testowanie. też tak mam że nawet o swietach nie myśle tylko otym testowaniu.... maż mi dziś zrobił przykrość bo stwierdził zę przesadzam mierząc temperaturę :/ zapytał czy my się staramy o dizecko czy kalendarzyk prowadzimy... wyjaśniłam mu wszystko przeprosił, wydaje mis ię ze zrozumiał.... ach te chłopy.... ;)

no już ok :) 26 strona mi się nie ładowła :) w ogóle to super że tak nas dużo - kuntekate dobrze pisze - wsparcie jest ważne dla nowych staraczek, weteranke i tych fasolkowych :) mam dużo zmartwień dziś.... nie chce się stresować ale nie potrafię nie myśleć o problemach...

Adaa ja mam podobnie - też bardzo nie lubię się rozstawać z mężem jak jestesmy pokłóceni, może raz zdażyło nam się iść spać w złości i to była okropna noc.... a wiadomo ze dwoje ludiz nie ważne jak bardoz się kochają i szanują miewa chwiel słabości i się sprzecza, to zupełnie norma;lne jesteśmy dorosłymi ludźmi z własnymi poglądami, potrzebami i nie da się ukryć humorami ;) fajnie ze mąż ma pasję która może realizować - nie jest niebezpieczna więc nie masz się co martwić :D dobrze ze wypracowaliście kompromis wyjdzie wam to na dobre :) może i ty zrobisz coś dla siebie w końcu 2 wieczory wolne :D :D

dziewczyny właśnie złożyłam wniosek o kredyt :) oby się udało bo dom dod reont czeka. chcę zdążć ze wszsytkim zanim pojawi się dziecko :) ps. odnotowuję czętomocz :p ciągle biegam siku :)

hej maniek! WPISAŁAŚ SIĘ NIE DO TEJ TABELKI :)

ooo super! to jest jakieś rozwiazanie :D mam niskie ciśnienie więc bez kawy ani rusz :)

Kosmetyki, które zawierają składnik Butyl Benzyl Phthalates występujący w niektórych lakierach, pomadkach, błyszczykach oraz perfumach. Może negatywnie wpływać na funkcjonowanie hormonów odpowiedzialnych za płodność. taka ciekawostka :)

witam Panie :) dziś jestem totalnie zmęczona i niewyspana.... czuję dość silny ból w dole brzucha nie wiem co on moze oznaczać dziś 18 dc i wydaje mi się ze ostani dzień szansy w tym cyklu... tylko ten ból. dziewczyny jak myślicie powinnam przetać pić herbatki ziołowe o działaniu oczyszczająco-przeczyszczajacym? bo że w ciąży nie można to wiem. choć jak czytałam skład herbaty o nazwie Detox to bardzo dużo w niej zielonej herbaty i mięty, toche jakich alg. Proszę o opinię.

moim zdaniem lepiej poptrzymać noigi w górze niż iść się umyć, a co do temp to ja bym kupiła drugi termometr chociaż jeżeli nie zmaierzasz go używac do niczego innego to bez problemu używaj jednego wystarczy umyć przecież.