nezumi
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez nezumi
-
Adaa gratuluję najmocniej! super! dziękuje wam dziewczyny za wsparcie dobrze wiedzieć że jest ktoś kto myśli o mnie ciepło. będę do was czasem zagladac i podziwiać przybywające fasolki :)
-
witam po dość długiej nieobecności.... @ przyszła 44 dnia cyklu ale przyszła.... niestety zawieszamy starania. mamy bardzo poważny problem w małżeństwie. właściwie to muszę ratować moje małżeństwo. nie wiem co o tym wsyzstkim myśleć. jeste w totalnej rozsypce. cieszę się ze nie jestem w ciązy bo pewnie z tego stresu bytm pornoiła. od 2 dni non stop wymiotuję... jezeli jest ktoś wierzący na tym forum to prosze o modlitwę w intencji mojej i meża..... życzę wam powodzenia.
-
ciężko powiedzieć kiedy ta owu była ze śluzu byłaby ok. 19 dc (to był 28 marca) więc teoretycznie już powinnam coś wiedzieć. a tu lipa. a te wyniki się dostaje od razu na miejscu? czy trzeba czekać? dziś nie zdąże bo jeste,m w pracy do późna :/
-
czy na ten test potrzebuje skierowanie od lekarza? czy po prostu idę do przychodni do laboratorium??? i płacę oczywiscie...??????
-
Adaa ma racje czytałam właśnie artykuł pt "Dziecko rodzi się w głowie" na jednym z portali i okazuje się ze siedzenie i czekanie na II kreski nie jest dobre, powoduje stres, przygnębienie, złe myśli i obawy nie ułatwiają poczęcia i utrzymania ciąży w pierwszych tygodniach.... dlatego ja staram się nie myślić o poronieniach (których niestety jest dużo w moim środowisku) o wadach genetycznych, niepłodności i trudnościach które mogą mnie spotkać jak dzidziuś już będzie. po prostu o tym nie myśle. od tego jest mój maż, on się martwi widze to ale stara się być twardy i wspiera mnie jak umie :)
-
ok będę to miała na uwadze, jak nie będzie @ to bez fartucha nie robie rtg i znieczulenia też nie biorę kawę piję ok 3-4 filiżanek (małych) dziennie - w pracy, w domu już tylko herbatka i woda :)
-
hej :) witam nowe staraczki :) ale się dziś wyspałam :D (tzn mogłabym dłuzej ale budzik nieubłagalnie zadzwonił o 5.50) czuję się super z świadomością ze spałam 8h :D dzis teoretycznie powinna przyjść @, narazie sucho. czekam. za tydzień mam wizyte u dentysty i miałam miec robione zdjecie RTG, ale dopóki nie będzie @ to absolutnie nie mogę prawda? a może w tak wczesnym stadium nie ma to znaczenia? prosze o odpowiedz bo to dla mnie ważne.
-
u nas słoneczko świeci :) to dobrze na mnie działa :) Adda z tym testem rozumiem Cię, ja zrobiłam już dwa (oba negatywne) @ nie ma a to mój 32 dc... teraz pozostaje mi cierplwie czekać... my chorzy nie jesteśmy ale od kilku (dokładnie 3) dni nic się nie dzieje... a dziś też raczej nic nie będzie bo mąz późno wraca....
-
ale wy długo siedzicie... ja o 22 jestem dętka. wczoraj musiałam jechać po mojego M o 22.30 (niestety pracuje tak długo) i dziś jestem wykończona, totalnie rozbita i niewyspana.... już myślę o tym jak po południu przyjdę do domu wprost do łóżka.... a tak po za tym to jestem rozbita bo nie wiem co się dzieje z moim organizmem..... @ nie ma, testy negatywne, brzuch boli :/ chciałąbym już wiedzieć bo takie siedzenie i czekanie mnie dobija.
-
Adaa gratuluje odwagi z tą praca. ja wcześnie wstaję bo własnie do pracy chodzę.... no wiem ze z tym testm moze tak być... czekam na @ a raczej na jej brak. moze się uda. my na razie mieszkamy z teściową moją ale mamy już dom który remontujemy. ogród ogrmony więc i koszenia duzo :)
-
no cóż nie wytrzymałam, zrobiłam test i znów I kreska. teraz tylko czekam na @ żeby zacząć nowy cykl.
-
aha chciałam jeszcze napisać że przez te moje nieregularne cykle nie wiem kiedy test pokaże 99% prawdziwy wynik.... ostni cykl miał 29 dni a inny miał 34... dziś jest mój 30 dc. co robić? czekać w nieskończoność na @? zrobić test dziś? w sobote był 28 dc i wyszła I kreska. ????????? co do objawów to tak jak pisałam wcześniej - ból brzucha stały od tygodnia, cera na plus, plecy bolą. więc nie wiem czy to na @ czy na fasolkę. świruję już.
-
ja sobie kurteczke już kupiłam przed świętami i mimo śniegu za oknem wystąpiłam w niej w świeta :p ubrałam grubszy sweter i git :D u nas dziś też słoneczko aż się miło robi :D :D jadę na zakupy do super lumpeksu moze kupie jakiś fajny ciuch :)
-
masz racje królik... teraz się czuję okropnie. mimo że wiem iż wynik nie jest na 100%. mam dziwne objawy - zawroty głowy, od tygodnia boli mnie podbrzusze, bolą mnie plecy, jestem przemęczona. i tak się jakoś nastawiłam na te II kreski dzis.... :/
-
hej, zrobiłam test... jedna kreska. @ ma przyjść 10 więc się pospieszyłam, ciągle mam nadzieję. ponoć dziś test jest wiarygodny na 18 %
-
królik-skacze co to za smutasy? nic się nie martw, w końcu każda z nas zobaczy upragnionee II kreski :) ja w to wierzę i mam nadzieję, że tak będzie :) laila 123 - zrób test będziesz miała pewność, tak jak dziewczyny piszą każdy organizm jest inny i nie ma się co sugerować tzw. objawami ciaży bo są bardzo subiektywne :) mnie od tygodnia boli podbrzusze.... jestem przez @ (która mam nadzieje nie przyjdzie) dziś 27 dc. jutro testuję. najwyżej w przyszłym tygodniu powtórzę test, nie wytrzymam, muszę sprawdzić :) wczoraj przyszłam do domu - mąż chory więć trochę przy nim poskakałam - ćwiczy moją cierpliwość.... a potem położyłam się koło niego i spałam i spałam... o 20 się przebudziłam poszłam pod prysznic i z powrotem do łóżka.... a dziś co? niewyspana jestem :/
-
mama super że znalazłaś dobrego lekarza bo to bardzo ważne :) zapytaj może jest możliwość nagrania na CD obrazu z USG wtedy możesz sobie odtowrzyć w domu :D
-
oj, no to faktycznie ciekawe gdzie jest @.... teraz ciężko będzie Ci ustalić następną owu. ciężki cykl... ja ostanio nie miałam @ przed 50 dni! ale obwiniam za to stres jaki przeżywałam. w końcu sama przyszła, ale teraz nie wiem co z moimi cyklami bo sa nieregularne bardzo. kochana nic się nie martw, wybierz się do lekarza :)
-
Adaa do maja jeszcze daleko więc może twoje plany uda się zrealizować.... u nas w niedzielę śnieg był do pasa! bardzo się zmęczynał przy odśnieżaniu... potem byłam na siebie zła bo mnie podbrzusze bolało i jajnik lewy :/ mam nadzieję że nic złego się nie stało.
-
malować to chyba bez ograniczeń, zresztą nie wyobrażam sobie wyjść z domu bez makijażu.... co do farbowania to można ale farbą bez amoniaku lub henną - szkodliwe jest właśnie wdychanie amoniaku i to nie tylko dla kobiet w ciaży :) paznokcie? no chyba też bez ograniczeń. z latraniem jest gorzej bo nie powinno się latać w ostatnim trymestrze. a wcześniej to zależy od tego jak się czujesz i jakie masz zalecenia lekaża - wiadomo ze jak lekarz powie leżeć to na pewno nie latać :D fajną masz teściową - pozazdrościć....
-
korneli u bnas sypie cały czas :/ jak samopoczucie? mdłości?
-
widzisz nigdy nie wpadłam na to zęby przerzymać termometr po pikaniu :) muszę zobaczyć czy dalej rośmie temp :)
-
Nusia mnie uczono .ze w pochwie, odbycie lub USTACH :) usta wydawały mi się najbardziej komfortowe, ale chyba się przerzucę na pochwę od następnego cyklu :) - jeżeli bedzie potrzeba :D
-
kwietniowa - ja też na śluz patrzę mam podobne wrażenie z moim termometrem elektronicznym :/ ja jestem po owu. śluz lepki, kremowy :) a temperatura? nic nie mówi... wyszło u nas trochę słońca :) dodaje energii - szkoda ze nie cierpliwości.
-
Aleksander - pięknie :) jak rodzinka przyjęłą dobre wieści? na razie tylko rodzice? czy ktoś jeszcze wie? kurcze jak by się nam udało to się będziemy stresować przed rodziną, ja na pewno....