Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Lusesita24

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Lusesita24

  1. Hej Izek29 ja jestem troche z Lublina a troche nie heheh:P bo tak sie przemieszczam pomiędzy Rzeszowem i Lublinem, ale od listopada zamieszkam w Lublinie na stałe i napewno wybiore Żagiel Med jako moja placówke jęsli sie zdecyduje na rozwiązanie w Lublinie bo narazie moim faworytem jest Rzeszów :)
  2. Ja napewno kupie wózek 3w1. Kurcze jak piszecie o tych badaniach to się zaczynam stresować, bo ja nic takiego nie robiłam. USG, a potem na badania zwykłe w laboratorium dostałam skierowanie i tyle jak narazie. Ja mam 24 lata. Stresuję się bardzo a czas do następnej wizyty strasznie się ciągnie. pszczolkamajaa w którym jesteś tygodniu? Ta płeć to tak juz napewno czy jest jakiś procent niepewności? Sama się zastanawiam kiedy my sie dowiemy.
  3. Ja już wymyśliłam imię dla chłopczyka Mateusz a dla dziewczynki chciałam Karinka, ale mojemu Partnerowi się nie podoba Karinka i ma wymysleć jakieś inne ale jakoś mu to nie idzie narazie :)
  4. Cześć! Olinek82 ja jestem na podobnym etapie co Ty i USG tez mam 17 września i to bedzie 12tydz i 4 dni dokładnie. Ja owulacje miałam 6 lipca. Mam podobne obawy, tez się boję, że będzie cos nie tak. Ale trzeba byc nastawionym pozytywnie. Jest coś takiego jak potęga podświadomości. Jak bedziemy myśleć negatywnie to same przyciągniemy do siebie kłopoty. Więc lepiej nastawic się na same pozytywy i nie myśleć o tym co może się stać skoro nić się złego nie dzieje. Ja juz się nie moge doczekac listopada. Idę wtedy na zwolnienie, przeprowadzam się i wtedy będę się rozglądała za zakupami itp. Najważniejszy jest spokój, bo schizami maluszkowi nie pomożemy:) Napewno wszystko bedzie dobrze:)
  5. Hej dziewczyny! Ja od rana mam straszny młyn w pracy:( Niedawno odbyłam rozmowę z księgowym, ale to co przeżyłam to masakra. Poinformował mnie jak ładny mam biust i fajna pupe, zmolestował wzrokiem a na koniec musiał sobie mnie poklepać po pupci. Czekam na Prezesa, żeby mu powiedzieć, że juz nie mam zamiaru przebywać sam na sam z księgowym:/ Ja jeszcze zadnych zakupów nie zrobiłam chociaż oglądam sobie dużo rzeczy. W tym miesiącu muszę zapłacić ponad 2 tyś. za swój ZUS, bo szef płaci mi tylko tyle co z najniższej krajowej reszte ja wiec nie będzie mnie stać na szaleństwa hehe:PJakoś mam dzisiaj taki smutny nastrój bardzo się boję, że coś będzie nie tak. To jest dopiero 10 tydzień i czekam na ten 12 jak na zbawienie. Troche załuje, że powiedziałam Prezesowi o ciąży bo teraz się boję,że "zapeszyłam". A z drugiej strony po co wierzyć w zabobony...eh :( Mi też bardzo szybko włosy odrastają, depiluje sie woskiem ale i tak muszę robic to częściej. Ja bardzo chciałabym synka, ale myśle, że będzie dziewczynka bo jak analizuje czas kiedy się staraliśmy to kochaliśmy się przez cały tydzień codziennie przed i po owulacji wiec nie wiem kiedy sie udało. Cieszyłam się, ze mdłości mi przeszły a dzisiaj znowu to samo:(
  6. Kancialupka ostatnio byłam w Pepco i były super body, śpioszki, koszulki itp za 4,99 zł, 9,99zł , a jeśli chodzi o materiał to nie jest z tych najgorszych gatunków.
  7. Hania_85_05 ja wybrałam podobny tylko koła są troche cieńsze i wózek tańczy ale bardzo łady :)
  8. Ja poszukałam na allegro wózka, a lokalizacje wybrałam Lublin. Pojechałam, zobaczyła i super mi się spodował. Ja chce taki na 4 kołach bez tych obrotowych cudów bo nie podobaja mi sie takie wózki, pompowane koła, troszke w stylu lat 60. Wielofunkcyjny, kolor jednolity. Cena 1300 zł. Jeszcze nie kupiłam go, bo za wcześnie ale już jestem zdecydowana. Wada jest taka, że wózek waży 13 kg. Ale przeciez nosic go nie będę :) Ja bym juz niejedno kupiła a zwłaszcza jak odwiedzam Pepco bo tam fajne rzeczy można kupic i niedrogie. Ale poczekam aż bede wiedziała jaka płeć. Ja mam siostre w UK i ona też tam mase rzeczy kupuje taniutko i jestem pewna jak sie dowie o dzieciaczku to napewno coś mi podeśle. Na kase nie moge narzekać, ale tez nie chce się dac zwariowac i napewno pochodze po jakiś ciuchlandach itp. żeby coś taniej kupic dla siebie(większe ciuchy) i dla dziecka. Teraz nosze rozmiar 34, a zobacze jak bedzie za pare miesiecy:)
  9. Kejtiii ważne jest to, żebys sama dobrze się czuła i była szczęśliwa, a reszta jest nieważna:) Ja na obrączkach sie nie znam za bardzo więc Ci nie doradze może w Apart znajdziesz coś fajnego? Nie znam wielu sklepów z biżuterią ślubną hehehe:P Apart mam blisko domu i zawsze sie gapie przez szybe na te piękności:) Życze Wam wszystkiego najlepszego :) My tez bardzo sie kochamy, ale jakos nie widze siebie w roli panny młodej. Dla nas jest to tylko papier, ale wiem że dla wielu osób ma to duże znaczenie i przeżycie. Zawsze się ciesze jak dowiaduje się o ślubie kogoś, ale sama bym nie chciała przynajmniej narazie, może kiedys mnie najdzie:P Hania_85_05 a słyszałaś może coś o tej Feminie w Lublinie? Bo znajoma mi powiedziała, że jak chce cesarke w Lublinie to tam bez problemu moge sobie załatwic. Muszę tam podjechac i sie rozeznac w temacie.
  10. Kejtiii super, że tak wszystko sie układa, plany tez macie całkiem fajne i roboty dużo. Ja jeszcze swojej rodzinie i rodzinie mojego partnera nie powiedziałam. Powiemy po wizycie 17 września. Napewno będą nas pytac o ślub, ale ja jestem anty-ślubowa więc kolejny raz sprowadze ich na ziemie. Zawsze nas pytają w nadziei że zmienimy zdanie. Może kiedyś , kiedys, kiedyś weźmiemy cywilny, bo ja do kościoła nie chodzę więc odpada całkowicie ślub kościelny. Mój Partner jest podobnego zdania jak ja, chociaż on ma takie zajawki, że może kiedys ślub, wesele itp.....ale ja nie heheh :P Ja juz mam wszystko wybrane heheh wóżek łóżeczko, ale wole kupic sama :) Jeśli chodzi o napoje gazowane to raczej nie szkodzą dziecku, ale jest w nich cukier i dwutlenek węgla więc jak masz jakieś problemy np wzdęcia to po gazowanym będa sie wzmagać.
  11. Lyella ja też zawsze bardzo się boję przed wizytą, ze usłyszę, że nic z tego. Ja w ogóle byłam taka, że jak mój partner stale mnie na dziecko namawiał i prosił to ja sie nie chciałam zgodzić, bo bałam się że bedzie coś nie tak i że nie wytrzymam tego psychicznie. Jeśli chodzi o poród to bólu sie boje ale mało, bardziej boję sie powikłań. Nie chce miec później problemów z seksem, nacinanego krocza itp. Ja wole zostac tam nienaruszona. Po cesarce blizna jest bardzo malutko widoczna. Wiem, że to boli i że trzeba lezeć 12 godz. Ale nieprawda jest, że sie gorzej wraca do siebie po cesarce. Tak naprawde nie ma na to reguły. Kazdy jest inny i pewne rzeczy znosi inaczej. Jedna szybciej dojdzie po cesarce a druga po naturalnym. Mysle, ze to kwestia nastawienia. Hania_85_05 napewno czegos poszukam i zorientuję sie w Lublinie. Jak warunki mi beda odpowiadać to napewno lepiej na miejscu. Mam nadzieje że otworza wkrótce ten szpital, bo jak byłam zobaczyć to facet z pogotowia mówił , że 20 sierpnia otwierają. Potem nie byłam, ale zobacze na weekendzie.Może akurat się uda. Ja strasznie nie lubie państwowych szpitali. Kancialupka ja tez jestem bardzo energiczna i samodzielna i wkurzam sie jak jestem senna i taka zmeczona. Ja dzisiaj jakos podejrzanie dobrze sie czuję... korzystam z tego żeby nadrobic zaległości w pracy. Ja mam stały kontakt z Klientem, bo ciagle ktos dzwoni i czasem tak mnie denerwują durnymi pytaniami, że ledwo sie powstrzymuję. Wizyte mam 17 września i juz niemogę się doczekać. Po tej wizycie poinformuje rodzinę.
  12. Joaro bardzo mi przykro :( Hania_85_05 dziękuję Ci za informację na temat lekarzy, czytałam coś na temat Twojego ginekologa i ma naprawde pozytywne opinie. Ja chciałabym takiego lekarza co przyjmuje również w szpitalu. I strasznie mi zależy żeby był to szpital prywatny. A Ty zastanawiałaś się juz nad wyborem szpitala itp.? Ja jestem taka, że lubie mieć wszystko zaplanowane (to co się da:P). Może za bardzo sie nakręcam, bo to jest jeszcze bardzo wcześnie, ale jakoś spokojniejsza się czuję jak wiem, że bedzie tak jak sobie zaplanowałam. Z dojazdami do Rzeszowa nie będzie większego problemu, bo mój partner często odwiedza to miasto, bo ma tam pracowników. Zresztą on zawsze jeżdzi ze mna na wizyty auto mamy nowe i wygodne. Tylko kwestia jest taka, że nie da się dokońca przewidzieć wszystkiego i sie boję, że nie zdążymy albo że będe musiała pójść do pierwszego lepszego lekarza co mnie w ogóle nie zna. Lyella ja chcę cesarke na życzenie. Siedzę dzisiaj w pracy i dosyc nerwowa atmosfera jest od rana. Cieszę się, że dzisiaj u nas nie jest upalnie tylko chłodno i troche deszczyk kropi, bo upały mnie bardzo męczą.
  13. Hania_85_05 właśnie nie wiem co mam zrobić, bo teraz mieszkam w Rzeszowie i chodzę tu do lekarza prywatnie i warunki naprawdę są super. Czytałam, że Lublinie otwierają ten Żagiel Med na Tetmajera, ale nawet byłam zobaczyć ostatnio i jeszcze nie było to czynne. Ja wole prywatne wizyty. I sama nie wiem co powinnam zrobić czy dojeżdżać do Rzeszowa czy szukać kogoś w Lublinie. Nie wiem jak tutaj jest z tymi cesarkami a życzenie. Próbowałam jakieś info znaleźć na necie ale większość to negatywy i już sama nie wiem.
  14. Hej Dziewczyny! Kejtiii co do mojego pracodawcy to faktycznie jest w porządku co do kombinowania na moją korzyść, ale jeśli chodzi o mój stan to mam wrażenie, że teraz zadaje mi coraz więcej durnych zadań, żeby sprawdzić czy jestem wydajnym pracownikiem. A jak się wkurzy to też nie oszczędza mnie za bardzo, ale nie przejmuję się tym:) Jeśli chodzi o Twoje mdłości to mój lekarz powiedział mi, że tzw. poranne mdłości czasami nie mają nic wspólnego z rankiem heheh:P, często trwają cały dzień a nawet całą ciążę, ale mam nadzieję, że Tobie szybko przejdą. Na weselu bawiłam się nawet dobrze chociaż jak tam przyjechałam to myślałam, że przenieśliśmy się w czasie w lata 80 hehehehehe:P ostatecznie nie było aż tak źle i oczywiście najadłam się wielu pyszności. Nawet dzisiaj myślałam, że może coś przytyłam, ale waga dalej pokazuje 44,5. Może przez moją przemianę materii, która jest ekspresowa:) Chciałabym jednak, żeby mi coś brzuszek urósł. a tu płaska jak deska jestem :( Kancialupka co do tego kremu to wiem, że różnice w cenie są mocne więc faktycznie poszperam i poszukam czegoś tańszego w sklepie internetowym. Nie mam zaleconej CC ze względów zdrowotnych chyba, że coś się zmieni za jakiś czas. Ja zawsze mówiłam, że jak zajdę w ciążę to tylko cesarka, bo nie chce rodzić naturalnie. Nie boję się bólu, ale za bardzo boję się innych konsekwencji np. nacinania. Jeszcze w ostatnim czasie mam masę koleżanek, które rodziły naturalnie i bardzo to później przeżywały(dzikie mięsa itp) i jakoś mnie to umocniło w przekonaniu do CC. Rozmawiałam o tym z lekarzem powiedział mi o wadach i zaletach tego rozwiązania, ale nie robił problemu z CC na życzenie. Powiedział, że jak kobieta ma takie mocne przekonanie jak ja do CC to nawet jakby mnie zmusił to naturalnie nie urodzę. To jest dopiero początek mojej ciąży, bo w poniedziałek zaczynam 10 tydz, ale lekarz powiedział, że jak nie zmienię zdania to nie ma problemu i będzie CC:) Ja w ogóle byłam taka crazy, że najpierw się dowiedziałam czy mi tą cesarkę zrobią, a dopiero później zaszłam w ciążę. Amberr moja siostra mieszka w UK i tam rodziła swoją córeczkę. Ona sama pracuje w szpitalu więc trochę lepiej ją traktowali chociaż oni bardzo szybko wypisują mamę z dzieckiem do domu. Pierwsze USG miała w 12 tyg u angielskiego lekarza, ale wcześniej poszła do polskiego i wiedziała, że wszystko było ok. Hania_85_05 zauważyłam w tabelce, że jesteś z Lublina, a mnie właśnie czeka przeprowadzka do tego miasta :)
  15. KANCIALUPKA to ja też kupię tą Mustellę, bo słyszałam że jest naprawdę dobra. Mnie strasznie dzisiaj głowa boli ogólnie czuje sie taka rozbita. Niby jestem głodna, ale jak cos jem to mi niedobrze. Siedze w pracy gorąco jest niesamowicie. Jutro ide na wesele i nie wiem jak ja to przeżeje. Dobrze, że nie będę się musiała tłumaczyc dlaczego nie pije, bo będę kierowcą:)Ale chyba zasne przy tym stole.Na wesele też muszę dojechać 300n km prawie...eh masakra. Ta książką, o której wspomniałam nie jest zła, ale tam opisuja raczej realia obowiązujące w USA niż w Pl więc, niektóre rady mają się nijak do tego co dzieje się u nas. Ale dowiedziałam się równiez sporo fajnych rzeczy. Jest obszerny rozdział o porodzie naturalnym, ale jest bardzo malutko na temat cesarki a to mnie najbardziej interesuje, ponieważ w taki właśnie sposób będę rodziła. Lyella dzięki za wsparcie :) Ja jestem dobrej myśli. Pracodawca jak się dowiedział o dzieciaczku to od razu zaproponował zmianę umowy na wyższą kwotę wynagrodzenia, żebym mogła dostawac wysokie macierzyńskie. Ale wszelkie koszty z ZUS musze pokryc sama. Zeby to wypaliło musze popracować przynajmniej do listopada.On musi mnie zwolnic odczekac 30 dni (będę na czarno wtedy pracować) potem zatrudnić na nowych warunkach i musze przynajmniej miesiąc pracowac na nowych warunkach, żebym dostała wyższe macierzyńskie. Potem na zwolnienie pójde, ale z racji tego ze pierwszy miesiąc płaci pracodawca to i tak bede musiała na zwolnieniu chodzic do pracy...pomieszane z poplątanym hehe:P nie jedna dziewczyna u nas w pracy tak kombinowała i w rezultacie były zadowolone z lepszej kaski ale trzeba sie troche pomęczyć. Życze Wam dziewczyny udanego weekendu :) Ja uciekam już do domku, musze walizke spakować i pomeczyć się 300 km w aucie. Do usłyszenia w poniedziałek:)
  16. Ja zawsze smaruje sie oliwką dla dzieci rano i wieczorem zawsze zaraz jak wychodze spod prysznica, bo oliwka najlepiej jest sie smarować na wilgotna skóre. Mój Partner kupił mi poradnik " W oczekiwaniu na dziecko" hehe:P i tam wyczytałam, że zwykłe masło kakaoe jest dobre więc zakupiłam sobie z Ziaji. Ładnie pachnie i nie jest tłuste jak oliwka. O mustelli słyszałam wiele pozytywnych opini ale nie wiem czy w pierwszym trymestrze można ją stosować. Jeśli chodzi o jakieś witaminki to sobie kupiłam chociaż mój ginekolog uważa to za zbedne, bo twierdzi, że firmy faramceutyczne naciągaja w tej sposób kobiety. Za to mam okropne problemy ze skórą zwłaszcza na nogach. Depilacja woskiem jest teraz dla mnie troszke bolesna i skóra gorzej do siebie dochodzi bo przynajmniej pare godzin mam takie czerwone kropeczki. Maszynką się nie depiluje, bo to jest totalna masakra. Muszę również depilowac się częściej niestety. A Wy macie jakieś słopoty ze skórą po depilacji? Przepraszam jak powtarzam się z pytaniem :P
  17. Hej! Lyella fajnie, ze mamy termin w ten sam dzień:) Kancialupka ja w ciąży nic nie schudłam poprostu nic nie przytyłam jeszcze:) chociaż obawiałam się, że schudnę bo męczą mnie wymioty (coraz słabsze na szczęscię). Ja chodzę do lekarza prywatnie i też za wszystko płacę niestety. U mnie w rodzinie nikt nie wie o ciąży. Jakoś tak wole poczekac do tego 12-stego tygodnia, bo się boję, że coś będzie nie tak. Zdarzyła mi sie również sytuacja, że miałam takie brązowe brudzenie i mocno się przestraszyłam. Na szczęście to nie było nic poważnego:) Dostałam Luteine doraźnie i narazie wszystko jest ok. Ogólnie mieszkam w mieście oddalanym od mojej rodzinnej miejscowości o 80 km więc troszkę mi sie nie chce narazie tam pędzic zwłaszcza, że codziennie chodzę do pracy. Na zwolnienie też nie moge pójść niestety narazie, bo nie pozwala mi na to moja sytuacja związana z zatrudnieniem. Nie wiem tez jak poinformowac moja siostre, która stara się o dziecko już 5 lat i nic:(Lekarze mówią, że nie ma medycznych przeciwskazań, że musi wyluzować, ale nie jest to dla niej łatwe. Teraz dookoła niej jakaś kobietka jest w ciąży: siostra, sąsiadka, kuzynka, szwagierka...przykro mi, ze jej nie wychodzi. Wiem, że się ucieszy, ale swoje napewno wypłacze. Alfa_Beta_Omega o zdenerwowaniu też coś wiem , stale się o coś wkurzam bezsensu a potem jestem jeszcze bardziej zła na siebie o to. W ogóle wkurza mnie moja sytuacja. Mieszkam sama, bo mój partner kupił mieszkanie w innym mieście oddalonym o 160 km. Widzimy sie często, ale strasznie męczą mnie te ciągłe podróże. Narazie nie moge się przeprowadzić , bo muszę uregulować swoja sytuację w pracy. Oj młyn okropny. Teraz mam fajnego lekarza, z którego jestem bardzo zadowolona, ale w listopadzie sie przeprowadzę i sama nie wiem czy szukać nowego czy dojeżdżać. Dziękuję dziewczyny, że tak miło mnie powitałyście :) Życze miłego dnia wszystkim :P
  18. Hej! Nie czytałam całego wątku na tym forum, ale widziałam temat "Marzec 2013" więc chciałam zagadać :) Ja mam termin na 27.03.2013. To moje pierwsze dziecko. Cieszę sie, ale tez bardzo boję... Jestem dopiero w 9 tygodniu, mam 160 wzrostu i waże 44,5. Siedze w pracy i mam potwornego lenia Pozdrawiam
×