Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kamiira..

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kamiira..

  1. ja ciągle jeżdżę do pracy rowerkiem chociaż to blisko, czasem chodzę na kije, staram się ruszać bo też należę do tych 'większych' dziewczyn, zawsze krążę wokół 70 kg a mam 170 cm wzrostu
  2. ja jutro mam badanie, nie mogę się doczekać:) co do kwiatków balkonowych Aga to ja chyba za tydzień wystawię, dziś powsadzam w doniczki i potrzymam je trochę w domu. A Wy kiedy wystawiacie?
  3. Witajcie, dawno się nie odzywałam bo spraw pełno, praca.. kupiliśmy samochód, kombi już z myślą o maluszku, więc latanie po urzędach. Poza tym ogarnianie ogrodu, dziś kończymy siać trawę i zostaną jeszcze 'małe pierdołki' porządkowe. A czas tak szybko leci, do 15 w pracy a potem nie obejrzę się a już wieczór. No ale to jeszcze z miesiąc, planuję pracować do końca maja. W czwartek mam wizytę to może poznam płeć bo chciałabym tak jak wy już rozglądać się za wózkiem i innymi rzeczami, ale póki nie wiem to szkoda mi czasu na to, co najwyżej wasze oglądam. No i dziecko daje się powoli we znaki, czasem mam takie uczucie ciężkości pod pępkiem, jakby się przewracało, kopie mało i delikatnie, czasem zastanawiam się czy to on (wszyscy mówią że będzie chłopiec) czy mi w jelitach się coś przekręca ;) A co do zamkniętego forum to jestem za, też udzielałam się kiedyś na innych topikach, głównie dietowych :-P i wiem jak jest z pomarańczami, a na zamkniętym same plusy, zresztą wiecie jakie:)
  4. a mnie odrzuciło od kawy z mlekiem, tylko taką piłam, poza tym makreli wędzonej, a zjadłabym i lubiłam i mięsa pieczone, sam zapach mnie drażni, no i banany też mi nie podchodzą, i słodycze mniej, a wcześniej byłam słodyczoholikiem, dzień bez czegoś słodkiego był rzadkością, dobrze że już to mija i oby tak zostało bo mam skłonności do tycia. Jest mnie więcej o 3kg, słabo się pilnuję:( Ale dzidzia ważniejsza, i tak całe życie się odchudzam to po porodzie pójdzie gładko ;) Też czuję ruchy, ale jak przyłożę rękę, takie mizianie, łaskotanie tak jak któraś z dziewczyn określiła, podobne to skrzydeł motyla albo rybiego ogonka:) a w lubuskim śniegu nie ma ale jest pochmurno, wczoraj było pięknie..
  5. o ułamki sekundy mnie wyprzedziłaś ;) nie martw się Aga, będzie dobrze i przynajmniej rozwieją się Twoje wątpliwości
  6. No dziś ja pierwsza Was przywitam:) Pewnie smacznie śpicie, j a w pracy od 7.. Przed chwil o frytkach czytałam, nie róbcie mi tego, chcę frytki z dowozem do pracy;) Jestem po wizycie, wszystko dobrze i prawidłowo, płci nie zobaczyliśmy ale za to dziecko ładnie się ruszało, machało, kopało, rozpychało, a w ogóle to siedziało w pozycji lotnika, tak gin określił. No i jest dość długi ale też nie mógł zmierzyć, następne badanie już za 3 tyg więc może poznamy więcej szczegółów. A sex... na początku też miałam zabronione bo troszkę plamiłam, a jak już doktorek pozwolił to chęć mi trochę przeszła i też mam jakieś obawy mimo że nie powinno zaszkodzić, no ale trzeba korzystać póki brzuch jeszcze nie przeszkadza, mąż oczywiście mógłby codziennie, ja mam mniejszy temperament :P Miłego dnia
  7. co do ćwiczeń to ja chodzę na kijki kilka razy w tyg po 1 godz. Staram się codziennie ale praca i inne obowiązki nie zawsze pozwalają. Na basen gdybym miała blisko to bym chodziła, no ale ni ma :( pozostają kijki i rowerek stacjonarny ale to baaardzo rzadko
  8. dzięki, tak właśnie mi się wydawało, zobaczymy jak u innych dziewczyn
  9. a mam jeszcze pytanie do dziewczyn na zwolnieniu lek. Czy dostajecie zasiłek chorobowy równy waszemu średniemu wynagrodzeniu czy jest to jakoś pomniejszone?
  10. Ale się rozpisałyście:) Ja miałam 2 usg, dziś 3, nie mogę się już doczekać. Kawy nie piję, też mnie odrzuciło a wcześniej piłam 2 dziennie. Teraz przerzuciłam się na inkę na mleku. Staram się zdrowo odżywiać od dziś :p bo wcześniej raz wychodziło raz nie, ale waga zaczyna mnie niepokoić więc powiedziałam basta bezsensownemu jedzeniu. Męża mam kochanego tylko mało domyślnego, ale mamy krótki staż bo dopiero rok małżeństwa i wspólnego mieszkania, a jesteśmy już ze sobą 5 lat. Wiem że czasem, zwłaszcza teraz jestem upierdliwa i czepiam się byle czego, ale on to rozumie na swój sposób i póki co cierpliwie znosi, a tez mam humory, zwłaszcza płacząco milczące
  11. ja z cukinii tez robię placki a'la ziemniaczane, tylko dużo wody puszcza i trzeba mocno odciskać, kiedyś próbowałam bigos z cukinii, czyli pokrojona cukinia, cebula, mięsko, pomidory ale mi nie smakowało. I bardzo lubię smażona w panierce. Nie mam przeczuć co do płci, raz myślę że chłopiec, bo takie mam zachciewajki, raz że dziewczynka, nie wiem, jestem bardzo ciekawa
  12. też mam takie odczucia, moje tabletki też duże, ale na zapach nie zwróciłam uwagi, po tych co miałam wcześniej to z czasem jakoś niedobrze mi się po nich robiło, albo takie miałam urojenia.. Ja dziś gotuję duuuży gar bigosu już na święta i do mrożenia, no i myję resztę okien i będzie trochę spokój, jutro masa spraw do załatwienia w mieście, potem już piątek i święta, a po świętach 4 mam wizytę u gin, nie mogę się doczekać jak zobaczę na monitorze maleństwo, zabieram pierwszy raz męża, sam chciał:) Może poznamy płeć no i przede wszystkim dowiem się jak się rozwija:)
  13. fajne macie brzuszki, zwłaszcza Rarity, zaczęłam 15 tydzień i dalej prawie nie widać, ale jedne dżinsy zaczynają cisnąć w pasie, więc lada dzień w końcu pstryknę jakąś fotkę. Żabeczka dzięki za odpowiedź, zobaczę co to za fajne miejsca, my z mężem dopiero pokochaliśmy góry i nie chcemy żeby ciąża dała nam o tym zapomnieć na parę lat. Także jak zrobi się wiosna to na parę dni wyskoczymy, a potem to już z dzieciątkiem na plecach ;) Sporo było wcześniej o przepisach na obiady,a czy a propo świąt macie jakieś fajne przepisy na ciasta? Lubię piec, jeść też :P i chętnie poznam nowe przepisy, zwłaszcza z kremami, albo nie wymagające za dużo pracy, no i nie serniki, bo niestety tylko ja je lubię, a całej blachy nie podołam :)
  14. nie mam pojęcia, jeszcze się tym nie interesuję, a dlaczego pytasz?
  15. Hej, mało się odzywam bo pracy mam sporo i tak jakoś leci dzień za dniem. Ciężki tydzień do tego mdłości mnie męczą. Eh.. Żabka śliczna biżuterię robisz, szacun:) Żabeczka też myślę o wycieczce w góry, pod koniec kwietnia, może maj, ale łatwy i znany teren czyli Karpacz. No i raczej po górach nie będę chodzić choć bardzo bym chciała, może małe lekkie trasy, jak lekarz pozwoli. A Ty myślisz o chodzeniu po szlakach czy tak tylko na "dolnych pułapach"?
  16. przytyłam jakieś 1,5 kg, chyba nie tak źle jak na 3 miesiące, w poniedziałki rano zawsze się ważę i robię pomiary w paru strategicznych miejscach, oczywiście zapisuję żeby jakoś nad tym panować i wiedzieć do czego powrócić ;)
  17. mój przepis na fasolkę po bretońsku, zbyt wiele nie pomoże, wszystko na oko, nic odkrywczego, wydaje mi się łatwe. 1. Gotujemy wywar na kości wieprzowej, żebra lub schab albo porcji rosołowej, zależy co mam w domu, i nie żałuję włoszczyzny i przypraw typu, ziele, listek, papryka, ale to na koniec i pieprz, cebula opalona na ogniu, bo pieca nie mam. Wiem że sporo osób robi bulion z kostki i też jest dobre, ale ja wolę tradycyjnie. 2. Fasolę moczę na noc i gotuję w wodzie bez soli aż będzie prawie miękka. Gotowej z puszki jeszcze nie testowałam i raczej nie będę. 3. Odcedzam wywar z tego całego zielska, marchewkę kroję w półtalarki, obieram mięso i dodaję do zupy, do tego fasola, czasem z tą wodą jak mało jest wywaru. ale nie całą. Do tego podsmażona kiełbaska z cebulą, jakiś kawałek ugotowanego mięska, ale nie zawsze. Dużo majeranku, papryki i przecier pomidorowy do smaku. Na koniec robię niby zasmażkę, na suchej patelni smażę bez niczego jakieś2-3 łyżki mąki, zależy czy lubisz fasolkę rzadką czy na gęsto, my lubimy raczej rzadką, w formie zupy. Jak mąka będzie jasno brążowa to ściągam z gazy, mieszam z zimną wodą, żeby nie było kluch i dolewam do zupy. I chwilę gotuję, tak robiła mam, ja przechwyciłam ten sposób :) smacznego)
  18. Hej, ja dziś nie najlepiej się czuję, to jeden z tych dni kiedy wolałabym być już na chorobowym. Na szczęście pracuję do 15, mamy piątek, więc jakoś dam radę. No i słońce wyszło, śniegu ubywa :) Ja dziś serwuję pierogi ruskie, odmrażane ale pyszne mi wyszły ostatnio. Jutro fasolka po bretońsku, mąż jest amatorem i będzie spokój na parę dni, zrobię duży gar. Strasznie chodzi za mną bigos, nigdy nie robiłam, i w końcu zrobię. Jeżeli to prawda z tymi kwaśnymi to będzie syn na 100% Wodę piję z cytryną, różne soki kwaśne piję, jem pomarańcze, ogórki konserwowe w różnej postaci i jeszcze innych kwasiorów szukam. A byłam amatorem słodyczy, teraz już mnie tak nie ciągnie, ale może to tylko przez mdłości. No nic, czekam na usg i potwierdzenie.
  19. mam do Was pytanie, jak się ma wielkość waszego maleństwa z usg do jakiś tam norm z internetu albo wg lekarza? Bo moje jest mniejsze od tych przyjętych norm i trochę mnie to martwi, np pod koniec 10 tyg miało prawie 2,5 cm a niby powinno już z 4 mieć. Trochę mnie to niepokoi, jak jest u Was?
  20. ja jestem bardzo rowerowa, to moja ulubiona forma ruchu, dopóki śniegi nie spadły i nie byłam w ciąży to jeździłam prawie codziennie i teraz czuję się jakby mi coś odcięli:( też kręgosłup mnie boli ale czuję się dobrze, nie mam zawrotów głowy ani nic z tych rzeczy więc do pracy powoli sobie jeżdżę, oczywiście przestanę gdy tylko organizm zacznie dawać niepokojące znaki
  21. na rowerze to tylko na własną odpowiedzialność, ryzyko upadku no i uderzenia się w brzuch jest spore, dlatego zostaje tylko stacjonarny, choć przyznam się że jeżdżę do pracy, bo nie mam wyboru,jestem ograniczona czasowo, mam 2 km, jeżdżę bardzo wolno i ostrożnie, mamy ścieżkę rowerową, bardzo uważam. Za mną od jakiegoś czasu chodziły lody i frytki, no to wczoraj mąż kupił, zjadłam loda, a frytki na inny dzień, bo dziś na obiad mąż zrobi pieczone ziemniaki w piekarniku, mniam. Często tak jak Wy mam zachcianki, ale jak już to mam zjeść to mi jakoś przechodzi i już tak się z tego nie cieszę... U mnie dziś rano -17, rowerem nie jechałam, bo na szczęście samochód miałam wolny.
  22. jeszcze mój mail kamila_z15@wp.pl też poproszę o hasło u mnie niewiele widać, chyba nawet wcale, tylko ja coś tam dostrzegam, mam warstwę ochronną w postaci tłuszczyku i to pewnie dla tego obraz zaburzony ;) a przytyłam 1-2 kg, muszę się w miarę możliwości pilnować bo mam skłonności do tycia. Ćwiczycie coś, ruszacie się? Mi na początku lekarz zabraniał bo było trochę zagrożenie, ale pokonałam to i już sobie na kijkach śmigam. kilka razy w tyg po ok godzinie.
  23. nick...........wiek.....termin porodu.......miejscowość.....płeć dziecka reni89..............24......23.08.13..........Bielsko-Bia ła...............?.... brzuchatkaXX.....26.........03.09.13..........Warszawa... ... ............?.... Blanka1980........33...... 04.09.13..........Wars za wa...............?.... żabeczka1982....31...... 07.09.13..........Krosno........ .............?.... MajonezKielecki..27...... 08.09.13..........Łódź....... .................?.... rybalopika.........29...... 08.09.13..........Poznań..... ................?.... pszczolineczka...29...... 11.09.13..........Stare Babice..........synuś.... Rarity.............27.......11.09.13..........Kraków.... ..................?..... Zabka092..........28...... 14.09.13..........Koło(wlkp).. raczej cora jestemfit..........25...... 15.09.13..........Dębica..... .................?... martucha878787....25.....15.09.13..........Wrocław...... .............? keiti78.............35......OM 22.09.USG 14.09.......Zielona G..........córcia?? agi1984............29...... 17.09.13..........Hertford UK...............?.... asiula74..............38....18.09.13..........Łódź... ..................?..... kamiira.............29......18.09.13...........Nowa Sól.................?.... justinaaa.............30....20.09.13.........Białystok.. ..............? Agatka.09.2013........34....21.09.13..........Wrocław... .... .............?... arttella............ 28.....21.09.13..........Katowice....chciałaby córkę agulagagula..........29 ... 23.09.13.........Głogów..... .................?.... kokoszka 0207......27......26.09.13.........Wrocław................. .?..... kad....................21...27.09.13.......Dębica... ................?..... Marcopolo.............31....27.09.13..........Legnica.... ..............?...... Carolajna87..........26....27.09.2013........Gdańsk..... ...?.......... jupila...............30.....28.09.13..........Białystok ...................?.... Amy10..............32.....26.09.13..........Łódź...... ...................?
  24. ponieważ nie znam jeszcze płci, wizytę mam dopiero 4 kwietnia, to jeszcze nie kupuję i nawet za bardzo nie oglądam ciuszków, wózków itd. Póki co przeczytałam tylko 1 książkę, ciężarówka przez 9 miesięcy, zabawna, fajnie się czyta, ale jak dla mnie za mało wszystkich szczegółów i fachowych porad.
×