Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

bea666

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. łał ale jesteście mądre :) gratuluję :) podnoszenenie własnego ego kosztem poniżania innych świadczy o waszym poziomie intelektualnym:) ale cóż - to co piszecie świadczy o was a nie nikim innym. I ciekawe, że nie mogę mieć dzieci? nic na ten temat nie wiem ale widocznie jak we wszystkim, ze względu na swoje niebywale wielkie wykształcenie, które ogłady wam nie dało za grosz - wiecie lepiej niż ja:) a jad się z was sączy w ilościach niebywałych:) jak stado wilków rzucacie się na wszystkich którzy ośmielają się mieć inne zdanie niż wy. generalnie oczywiście mam głęboko w wiadomym miejscu to co piszecie. i jak zwykle sytuacji nie znacie ale wiecie najlepiej...fakt, że jak ktoś jest tak głupi, żeby nad grobem się obraża to może nie wart jest żeby żyć. ale to takie bardzo polskie: umrzeć byle z honorem korona królowej spadnie z głowy jak powie jakiego rozmiaru gacie nosi. kąpcie się w tym swoim jadzie i nienawiści :) przy takich ciasnych umysłach nie zrozumiecie tych którzy mają czelność mieć inne zdanie:) i cóż za zacietrzewienie:)
  2. i oczywiście o dorosłości zdania nie zmienię. bo albo się jest dorosłym i się bierze odpowiedzialność za siebie i utrzymanie swojego tyłka albo nie.
  3. nie będę się powtarzać ale właśnie potwierdziłaś moją opinię o naszym prawie, które jest rozmyte i można je interpretować na 1000000 sposobów. i każdy je rozumie jak chce i wydaje wyroki w zależności od tego kto się podoba albo czy jest przed miesiączką czy po.
  4. widzisz. :) i vice versa: znasz tak dobrze opisywaną sytuację? skąd? ja napisałm, że żeby popierać Beatę to dla mnie nie musi być ona KRYSZTALOWA> nie doczytałaś? nikt nie jest.
  5. prawo nasze jest bardzo rozmyte w tych tematach i większość zależy od sędziów a nie wynika z paragafów. wiele rzeczy mogą sobie interpretować tak czy inaczej co widać po wyrokach sądów w różnych innych podobnych sprawach... ależ na mnie naskoczyłaś daj spokój :) tak, mam inne zdanie niż Ty i nie przestraszę się twoich wielokrotnych pytajników, które wskazują na emocjonalne zaangażowanie w sprawę :)
  6. jak na postronne osoby to strasznie emocjonalne te wpisy posuwające się do wycieczek osobistych dlatego podejrzewam, że coś w tym jest. jak również dogłębna znajomość historii i faktów z życia...jestem, owszem za Beatą bo wiem, co przeżywają a żebym za nią była to nie wymagam, żeby była bez skazy bo niby kto taki jest? poprostu popieram jej walkę bo uważam, że jak ktoś jest dorosły w jednym a malutki w drugim to jakaś schizofrenia. albo jest dorosły i radzi sobie sam nie biorąc nic od nikogo albo jest malutkim dzieckiem na utrzymaniu i wtedy się słucha. a tu niby panienki dorosłe ale alimenciki na utrzymanko są konieczne. rozdwojenie jaźni....
  7. ciekawa teoria z tą zmianą nicków....ponoć ja i beata04 to też miała być JEDNA osoba...wpadło wam do głowy, że się może mylicie??? (znowu)
  8. fatycznie, ciężko powiązać pewne fakty... ale jak się chce to wszystko się wymyśli no nie?
  9. oczywiście powinno być CZŁOWIEKIEM
  10. no i tak, żeby rozkręcić kłótnię napiszę: mój pierwszy mąż ma po mnie 3 żony. jakiś czas temu mojej średniej córce potrzebna była pomoc, której udzielić mogła jej żona numer 2. mimo, że była ona przyczyną odejscia kiedyś mojego męża (utzymywałam z nią mimo to dobre kontakty bo jestem CZŁÓWIEKIEM) bez najmniejszego wachania udałam się po tą pomoc. przyjęła nas bardzo serdecznie i pomoglą w miarę swoich możliwości za co jesteśmy jej obie z córką bardzo widzięczne. tak więc niektórzy poprostu nie rozumieją kiedy pewne rzeczy przesytają mieć znaczenie.
  11. ta dziewczyna pod wpływem matki będącej za granicą podejmuje w kółko złe decyzje, które skłócają ją z ludźmi od których jest zależna. gdyby jak człowiek żyła z ojcem pewnie nie zabrał by jej alimentów, gdyby pracowała wcześniej miała by pieniądze na mieszkanie itp itd. to był łańcuch złych decyzji, które były obliczone na zemstę. a teraz gdy zachorowała pomaga ten najgorszy jej ojciec. matka nie pofatygowała się z uk chociaż choroba jest bardzo poważna. mnie wywaliła z sali gdy chciałam zapytać co jej potrzeba co jej kupić w jakim rozmiarze co nie przeszkodziło mi oddać jej krwi. nie mam pretensji o to, że tak postąpiła ale uważam, że w tak poważnej sytuacji w jakiej się znalazła powinna przyjąc pomoc od każdego kto jej ją zaoferuje. mimo, że mam o niej swoje zdanie nie przestanę się pomagać bo gdy chodzi o życie inne sprawy przestają mieć jakiekolwiek znaczenie....
  12. ponoć jak się z nią widuje to zachowuje jak by był obrażony, on już od dawna był pod opieką ojca więc ten wyrok to tylko formalność. i mama mówi do ojca......a ten ojciec zachodzi na głowę jak zrobić żeby ona chciała się częściej z nim widywać bo zdaje sobie sprawę z potrzeb małego...
  13. chłopiec, 2 latka..:/ na szczęscie ojciec bardzo dobrze nim się zajmuje i z wielkim oddaniem. co nie zmienia sytuacji, że lepiej by było gdyby matka objawiała większe zainrtersowanie. a najgorsze jest to, że między znajomymi rozgaduje, że on jej utrudnia widzenia co jest kompletną nieprawdą...ale wiedząc co robiła w kwestii innych spraw można było się tego spodziewać...:/
  14. dziękuję za rady podszyte złośliwością. zrobię jak uważam i zalecam zająć się swoimi sprawami. napewno są dużo ważniejsze niż to w jaki sposób kontaktujemy się ze sobą.
×