iiwo

Ktoś tu pisał o płaczu podczas wkładania do łóżeczka, u nas był przez jakiś czas płacz przy odkładaniu do łóżeczka , pomogło lulanie na poduszce:) Takiej dużej, jak się wtuliła to można było odłożyć i się nie wybudzała, raz że nie czuła a dwa że było jej cieplutko, bo jakby nie było zasypianie na rękach jest ,,cieplutkie'' a łóżeczko zimne...

Kaśka>>> ja miałam tak wczoraj, dałam panadol i zasnęła błyskawicznie, u nas to ząbki, jeden już się pokazał i idzie następny, w nocy wstawała z 10x, na szczęście pomagało zapakowanie smoka :)

Karolinka>>> ja też tak mam :) Mój potworek był dzisiaj prawie cały dzień u babci, chyba było za dużo wrażeń bo nie mogliśmy położyć spać tak szalała :)

Czupryna>>no i jak tam po wizycie? Ja idę jutro, u nas to już standard, wizyta co tydzień, kaszel jak był tak jest :( Moja mała je 1 pałkę, albo 3 zwykłe, zależy jaki ma apetyt na takie rzeczy :)

Roksana >>> brzuch szybko zniknie, a co do rozstępów, no cóż taki urok niektórych z nas, mi nie zeszły :(

Hej hej, u nas w końcu pojawił się ząbek :) Może pozbędziemy się kaszlu, oby.

Witam, jakoś ostatnio nie mogę się zebrać do pisania. Karolinkaaa>>> jak tam u Was z alergią, mała ma dalej zaczerwienienia czy całkowicie minęły? Mne już powoli szlak trafia na lekarzy, mała me ewidentne oznaki alergi które ostatnio się wzmożyły a pediatra twierdzi że nie ma się co martwić i na kaszel przepisuje pulmikord, już 3 tydzień :( U Twojjej małej minął kaszel czy dalej ma?

Witam, ja byłam w poniedziałek u pediatry i pytała czy daję mięsko, mówiła że od 6 miesiąca można :)

Szczepionki to temat rzeka, ile osób tyle poglądów, ja mam taki i już. Jest takie powiedzenie: ,,jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze" i w moim zdaniem w tym temacie akurat tak jest, szczepionki to biznes na miliony...

Karola>>>Ja też nie jestem przekonana do skojarzonych, i robiłam tak jak Ty, szczepiłam te które są w kalendarzu szczepień 1 dawkami, poczytałam sobie kiedyś o skutkach ubocznych szczepionek i włos mi się na głowie zjeżył, nie widzę potrzeby szczepienia na co popadnie, szczególnie że np rodzajów wirusów grypy jest taka ilość, że na szczepionka nie obroni przed wszystkimi. Położna która była u mnie po porodzie poruszyła ten temat, stwierdziła że wiele osób szczepi przez nagonkę medialną a nikt nie mówi o skutkach ubocznych, żeby się nie dać zwariować. Właśnie o Stanach dużo pisali, pod kątem skutków ubocznych, o wysypie dzieci z autyzmem po szczepionce (nie pamiętam na co), ja mam zdanie że skoro nasze roczniki wychowały się bez takich zabezpieczeń to nie ma co wariować, zresztą mam w rodzinie dwie kobiety pracujące w służbie zdrowia i żadna z nich nie szczepiła dodatkowo. Może pomogłam ::)

Moją małą coś bolało bo śpi po syropku. Czupryna>> Anita mnie ubiegła, faktycznie kawał chłopa :) To moja ma zaledwie 70cm :)

Moją małą coś bolało bo śpi po syropku. Czupryna>> Anita mnie ubiegła, faktycznie kawał chłopa :) To moja ma zaledwie 70cm :)

Z pierwszym dzieckiem to człowiek ma 1000 pomysłów co to może być, chyba panadol zaczął działać bo zasnęła. A długo miała ten kaszel? , bo moja już tydzień kaszle, robię jej inhalacje 2x dziennie, takie mam zalecenie, a osłuchowo do tej pory było ok.

Oj chyba będzie ciężka noc bo mała budzi się co 20 min ...

Anita>>> dzięki za opinię, zastanawiam się jeszcze czy się nie zabrałam za późno za taki zakup, w sensie czy Lena nie jest już za duża? Byliśmy niedawno u brata to fikała w bujaku niesamowicie, sama nie wiem, zanim się namyślę to całkiem wyrośnie :). Skoczek też mi się podoba, chyba nie wskazane jest żebym tutaj zaglądała bo moja lista zakupów robi się coraz większa :) A u nas z katarkiem jakieś czary mary, był i znikł po 1 nocy, może to faktycznie zęby hm.., Ja się dzisiaj obiegałam bo rodzinna ekipa robiła wylewkę na naszej budowie a ja robiłam z kucharkę, poszło tak szybko że obiad był na zakończenie pracy :)

A jak u Was mierzą? Bo u mnie w przychodni od czubka głowy do pięty, trochę mnie to zdziwiło po porodzie mierzą do końca paluszków, a to jak by nie było z 10 cm różnicy :)

A jak u Was mierzą? Bo u mnie w przychodni od czubka głowy do pięty, trochę mnie to zdziwiło po porodzie mierzą do końca paluszków, a to jak by nie było z 10 cm różnicy :)

AGI >>. Ja zaczynałam od Bebiko ale mała miała wzdęcia i problemy z kupą, zmieniliśmy na NAN i jest o niebo lepiej, ale co dziecko to inna reakcja, więc tak naprawdę dziecko Ci samo ,,wybierze'', które jest dla niego najlepsze. Moja mała tak zasypia w łużeczku ale nie zawsze , czasem się lubi poprzytulać :) Ostatnio ma dziwne noce, wczoraj wstała o 23, z takim nastrojem że chichraliśmy się do 1, stwierdziłam że szkoda nerwów na zasypianie, o 1 padła sama :) Chyba nie zdążyła się wygadać w ciągu dnia :) Karola>>to miałaś niezłego spida, a mały sprzątał z Tobą czy ktoś inny zabawiał, bo ja z małą jakoś się nie potrafię tak zebrać :)

Też już próbowałam ulubiną łyżeczką, ale moja spryciara się nie daje, chyba za dużo już było leków, wszystko obczaja i wypluwa :)

Właśnie różnica cen jest trochę dziwna :) ale FISHER PRICE na allegro jest o 50zł tańszy niż u nas w okolicznym sklepie dziecięcym więc warto :)

A jak z tym tranem, nie protestuje przy jedzeniu, bo to chyba nie za rewelacyjny smak? Moja jak widzi że coś się zbliża do buzki poza smokiem to tak zaciska usta żę muszę się nieżle nagimnastykować żeby wypiła, ostatnio mąż działał bo od niego szybciej wypije :)

Gwens "suche kozy" już przerobiliśmy, teraz ma mokry, aż chrapie przez sen, jak tak dalej będzie to popędze do lekarza czy osłuchowo jest nadal ok, stwierdziłam ostatnio że nadrobie bieganie po lekarzach z 10 lat, masakra :(

Ostatnio dyżur miała Anita z Karolą więc jest zmiana :) Przeglądałam allegro i znalazłam bujak http://allegro.pl/fisher-price-lezaczek-bujaczek-wibracje-3w1-0-18kg-i2753159193.html i strasznie podobny tańszy o 100 zeta http://allegro.pl/lezaczek-bujaczek-fotelik-3w1-super-okazja-i2745417577.html ciekawe czy warto, jakiej jakości są te podróbki, może ktoś taki ma ?

Też zastanawiałam się nad bujakiem, ja miałam ochotę na taki jak ma Anita, wydaje mi się najfajnieszy, solidny i praktyczny :)

Witam, ja też w końcu odpoczywam, chociaż nie wiem jak długo bo u nas chyyyyyba ząbkowanie, oj męczy się moje słońce, Wasze dzieciaki miały przy ząbkach katar i kaszel? Karolinkaaa>>> u Was są już ząbki, bo pisałaś kiedyś że mała kaszle a osłuchowo jest zdrowa?? Moja jeszcze jakby było mało dostała dzisiaj mega kataru :( Mam tylko nadzieję że to nie jakieś paskudztwo :(