rybalopika

nalewka może być :)

przybliżam i poprawiam tabelkę (mam nadzieję, że znalazłam jej ostatnią wersję) Nick .................Wiek......ostatnia@ .......cykl starań.....następna@ VEG....................28.........26.08.................9 . ..........fasolinka Laura1987.............25........29.08..................2. ..........fasolinka Wrzesniowa**.........25........30.08..................1.. . .......fasolinka janiolek...............24.........01.09.................. 2 . .........fasolinka Truj....................28.........24.09................. .4 ...........fasolinka hana...................26.........25.09..................1 ...........fasolinka mama6latki ..........24.........26.09..................1............fas olinka aneczka28............28.........28.09...................2 ...........fasolinka smile .................28..........07.10...................2...... . ...07.11 Frezjunia.............25..........09.10.................. 2...........08.11 Alutkaaa..............28.........22.10................... 2...........17.11 KMSUL.................22.........21.10................... 7...........18-23.11 milla1982.............30.........18.10................... 2...........18-19.11 kasiula86..............26.........21.10.................. .3...........19.11 joannaasia............27.........21.10................... 2...........20.11 klementynka.........28.........28.10....................7 . ..........22.11 Firanka................28.........24.10.................. ..3...........23.11 Malinowa_82.........30.........06.10...................3. ............27.11 rybalopika............29.........02.11.................. 2 .............02.12 martulka87...........24.........19.09................... 1...............? DZ25...................25.........28.10................. ..2...............? Majka88...............24.........19.10................... .4...............? Staraczkaa............20.........20.10................... 3...............? ambaje83.............29............?.................... ...?...............? bluebell_...............30...........21.10............... ...1..............?

no masz rację, ale nie zakładaj z góry, że będzie źle ! trzymam mocno kciuki za Ciebie! ja od stycznia nie biorę tabletek, ale do sierpnia/września uważaliśmy.. od teraz uważamy (bardziej ja ;) ) w drugą stronę :)

Malinowa- z tego co czytałam, to dopiero zaczynacie, dajcie sobie trochę czasu..

mamusiae- to super wiadomość :) nic tylko działać! Malinowa - ja niestety się nie znam, może poczekaj jeszcze parę dni i zrób kolejny test?

nie odzywałam się, bo od wczoraj miałam mega dużo pracy, wczoraj wróciłam o 20 do domu (a pracuje od 8:30), mój mnie wyciągnął na biegi (sportowcem to ja nie jestem, ledwo 2 km przebiegłam)- stwierdziłam, że skoro mam okres to w ciąży nie jestem, biegać mogę :) przyda mi się, bo mam mega apetyt i em ostatnio na potęgę ;) Truj- gratuluję pierwszego ząbka Twojej córuni :) u mnie cóż, wczoraj zaczął się okres, ale jakoś tak dziwnie skąpo bym powiedziała! dzisiaj też! ostatnio też tak miałam- 2 dni raczej plamienia, później rozkręcił się okres, teraz znowu i nie wiem czy liczyć początek okresu od plamień czy jak się rozkręci ;) sorki ze takie wątpliwości! zwykle u mnie było wszystko ok, jak w zegarku, teraz jak zaczęłam na to zwracać uwagę to okres się spóźnia, jest jakiś dziwny.. no nic! będziemy działać dalej :)

witaj bluebell! ja też na początku starań :) presji również nie mam, na razie ;) ale w kwietniu skończę 30 lat, a nie mam jeszcze dzieci! a obiecywaliśmy sobie kiedyś z moim, że zdążymy przed trzydziestką ;) a czas jakoś tak szybko uciekł..

u mnie okresu brak, test wyszedł negatywnie (dziś robiony z samego rana..) no to zaczynam się martwić..

TRUJ!- WIELKIE DZIĘKUJĘ :))) UŚMIECHNĘŁAM SIĘ :) no nic zabieram się do pracy, bo obiecałam, że po szkoleniu trochę popracuję z domu :) to w takim razie czekam dalej! :)

no i nie wytrzymałam! miałam dziś szkolenie, skończyliśmy wcześniej, na przeciwko budynku apteka.. kupiłam testy! stwierdziłam po co czekać, czy jestem czy nie jestem w ciąży- stwierdziłam, że przynajmniej dowiem się na czym stoję! w domu oczywiście od razu zrobiłam pink test! nawet cienia kreski nie ma! nie wiem czego się spodziewałam :( teraz zatem czekam na okres i trzeba czekać kolejny miesiąc..

rozumiem Ciebie! staram się Ciebie wesprzeć :) myślę, że pozytywne myślenie może cuda zdziałać :) na pewno to jest trudne jak wyniki badań są takie a nie inne, ale faktycznie poczekaj na wizytę u lekarza, rozwieje on wszelkie Twoje wątpliwości! To co piszą w internecie czasem trzeba podzielić przez 2! trzymam kciuki aby było dobrze!

KMSU - nie załamuj się, nie można z góry zakładać najgorszego scenariusz!

ale miałam intensywny weekend- siostra z dziećmi przyjechała! zleciał czas strasznie szybko! i dobrze :) nie myślałam za dużo! wiecie tak się od 2 dni czaje aby kupić testy.. ale nie chce zapeszać! na razie boli mnie brzuch, ale to tak jak prze okresem! ale poza tym okresu brak! zastanawiam się kiedy się zdecydować na testowanie.. cykle zwykle miałam 28-29 dni, okres ostatni był od 1 października, więc teraz powinien być jutro lub pojutrze! więc, może jak do środy się nie pojawi to w środę lub czwartek? hmmm..

mama 6 latki gratulacje :) Ty już wiesz, wg tabelki kolejna do testowania jest klementynka, no i ja....

u mnie też śniegu brak, piszę z Poznania :) ale jest zimno i tak ciemno, szaro...

powoli zbliża się mój termin okresu! nie wiem co o tym myśleć, tak sobie myślę, że tym razem się nie udało :( a w głębi duszy mam nadzieję, że jednak tak.. no nie wiem, nie chcę się wkręcać ;) czuję się raczej tak jak przed okresem, pobolewa mnie brzuch, ale nie za mocno, dziś mnie piersi zaczęły boleć, ale też nie jakoś uciążliwie.. i mam nieposkromiony apetyt! a więc wszystko co opisałam to nic szczególnego! cykle mam 28-30 dni, okres ostatni od 1 października, ale plamienia miałam już 29-30 września! zatem okres powinnam dostać 28-30 października! hm.. zatem na testowanie (jeśli to będzie w ogóle konieczne) będzie w następnym tygodniu! ps. a propos diety w ciąży- generalnie nie można jeść serów pleśniowych ze względu na listerię, a co z serem feta? można?

ja jestem i czytam ;)

mi się podobało karmienie - z powieszeniem i rozbujaniem melona ;)

Malinowa super link :) się uśmiałam ;) Pozdrawiam :)

przykro mi :(

FIRANKA- GRATULACJE :))))))))) !!!!!!! :) :) :)

złota to nie ma ale dobiegł ;) Kotka klementyna zatem będziemy się wspierać, zostało tylko 7 dni, kto wie :) może to na nas padnie w październiku, w końcu ktoś tą normę musi wyrobić :) ps. zastanawiam się czy jest jakaś szansa aby coś czuć, jakieś objawy? pewnie nie..

Witam nowe dziewczyny! Dziś cały dzień poza domem, mój pierwszy raz w życiu w półmaratonie biegł, to cała rodzina mu kibicowała :) Cały dzień na dworze. a za ładnie dziś nie było, straszna mgła, zimno! zmarzłam strasznie, a pewnie przy staraniach powinnam unikać takich sytuacji! Wrześniowa to dałaś mi nadzieję, bo my w tym cyklu to też tylko 2 razy próbowaliśmy, z 3 dniowym odstępem mam nadzieję, że w okolicach owulacji! :) Zobaczymy ! teraz mam już tylko tydzień do okresu, a raczej mam nadzieję do testowania, zleci.. poza tym ciężki tydzień w pracy przede mną to tym bardziej czas ucieknie :)

właśnie tak w ogóle witam nowe staraczki :) grono widzę że się z jednej strony powiększa, ale też parę osób zniknęło ;)

W końcu przeczytałam! Dziś w pracy miałam mega młyn, nie byłam w stanie śledzić dyskusji.. Teraz w końcu nadrobiłam zaległości! Ostatnio się nie odzywałam, bo obawiam się że w tym cyklu będzie ciężko! jak pisałam byłam na weekend u rodziców, więc mieliśmy mało czasu dla siebie z moim partnerem :( cały czas coś! jeden wieczór mieliśmy siły na cokolwiek! do tego zwykle jak pamiętam byłam w stanie obserwować śluz, teraz nic, zanikło, więc nie wiem czy nie miałam owulacji? nie mam pojęcia! Na forum byłam mowa o rodzeństwie, ja mam dużo starszą siostrę - ok 10 lat! nie jest to fajnie, jako dzieciak raczej czułam się jak jedynaczka, bardzo się kłóciłyśmy! teraz jest zdecydowanie lepiej, ale tyle lat musiało minąć abyśmy się dogadały! myślę, że mniejsza różnica wieku jest fajniejsza, ja u siebie to wolałabym po roku lub 2 latach.. inna sprawa że nie będę miała za bardzo na co czekać ze względu na wiek ;) co do BMI też się nie wypowiadam, ja mam powyżej normy, ale pilnuję tego, próbuje zrzucić parę kilo (z dietetyczką, mam robione masaże..) ale też nie przesadzam, bo wiadomo..