zafasolkowana

Póki co nie dziękuję :P Co do pogody to nie wiem jak w innych częściach Polski ale w łódzkim brzydko , ponuro i zimno... Też miałam bóle na początku, kłucia i już to przeszło. Czasem złapie mnie jakiś skurcz ale to delikatny. A tak to rano i w ciągu dnia mdłości niemiłosierne.. spać mi się chcę jak nie wiem co.. bolą piersi na szczęście przy dotyku, same z siebie bolą zazwyczaj rano. No i zastanawia mnie moja Pani ginekolog. To moja pierwsza ciąża, więc ostatni raz jak byłam 5.09 dała mi skierowanie na bete i kazała przyjść za 10 dni jak się okażę że jestem w ciaży. No i się zastanawiam jakie badania mi powinna zrobić, czy to już pora na USG... bo nic kompletnie nie wiem.

Dołączę :) Pierwszy dzień ostatniej @ 26.07 Beta z 5.09 ponad 23 tysie :) Teraz czekam na USG i potwierdzenie że wszystko jest ok bo innej opcji nie widzę! :)

Staraczka wiesz co? Ja od roku próbowałam, przebywałam na forum tylko pod innym nickiem.. Kiedy już byłam zrezygnowana, przestałam tu zaglądać. Zajęłam się sobą, pracą i przestałam myśleć o tym jak bardzo bym chciała zajść w ciążę. Miałam robione wszystkie badania, wszystko było ok. Mój narzeczony również się przebadał i również było wszystko ok. Moja ginka stwierdziła że powinniśmy gdzieś wyjechać, odpocząć i nie myśleć o tym tylko cieszyć się sobą.. Wybraliśmy góry :) Dzień w dzień się kochaliśmy, ja przestałam lczyć czy mam płodne czy nie.. I udało się!! Przede wszystkim zrób sobie wszystkie badania. Jeśli będzie ok to moim zdaniem problem leży w psychice. Czasem im bardziej czegoś chcemy tym bardziej nie wychodzi. A to że klimat górski sprzyja zajściu w ciąże potwierdzam i polecam.. może to zbieg okoliczności :) Trzymam za Ciebie kciuki.

Chyba dołączę do Was :) Jutro idę na Betę potwierdzić moje dwie kreseczki które wyszły na teście.. Wg moich obliczeń jest to 5 tyg i 4 dni od 1 dnia ostatniej @ Co do objawów: ciągłe mdłości, powiększone i obolałe piersi, senność.. Ciągle nie mogę w to uwierzyć i nie dociera to do mnie.. Oby wszystko było ok.