Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

twardsza niz skała

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. twardsza niz skała

    Dj na wesele

    Gość jest z Poznania. Cwaniak do kwadratu- nie wspomnę już o tym że następnego dnia o 1 w nocy pisał swoje żale do nas o to że na jego stronie próbowaliśmy dodać o nim opinie. Poniżej jego strona. Dziwi mnie fakt że niby gra 5 lat a na jego stronie jest kilka opinii- filtruje i umieszcza tylko pozytywne.
  2. twardsza niz skała

    Dj na wesele

    Gość jest z Poznania. Cwaniak do kwadratu- nie wspomnę już o tym że następnego dnia o 1 w nocy pisał swoje żale do nas o to że na jego stronie próbowaliśmy dodać o nim opinie.
  3. twardsza niz skała

    Dj na wesele

    Nie polecamy dj'a Jazz'a. (Krzysztof Michaluk) Zalety: Dobre pierwsze wrażenie przy podpisywaniu umowy i na tym się kończą zalety Wady: Zacznijmy od pierwszego tańca- pół utworu leciało na wyłączonym basie!!!! Co akurat w tym utworze miało kolosalne znaczenie. Dj Jazz potraktował nasze wesele jak imprezę w klubie, ubrał się w zwykłą koszulę i trampki (po zwróceniu mu uwagi stwierdził że gra tak na weselach od 5 lat i że taki ma standard). Taki ubiór jest niestosowny i lekceważący Parę Młodą i gości. Kolejną sprawą jest to że na spotkaniu przed weselem ustaliliśmy że DJ Jazz będzie grał wszystkie utwory które spisaliśmy, chcemy jeszcze dodać że były to dla nas ważne utwory. Zagrał z tego może z 20% . Grał przez praktycznie pół wesela wybrane przez siebie denne utwory przy których mało kto się bawił.Oczepiny przebiegały również bez rewelacji. Dj ZAPOMNIAŁ o zabawach na oczepiny. Po zwróceniu uwagi starał się przeprowadzić zabawy ale już nikogo nie było na parkiecie!!!! Nie wspominając już o tym że w momencie podziękowań dla rodziców DJ JAZZ pomylił utwory i po niecałej minucie zagrał właściwy . Winamp ściągnięty z internetu zrobił by lepsze przejścia niż Pan Krzysztof. Przerwy między utworami które nie powinny mieć miejsca zdarzały się nagminnie- ludzie stali po kilkanaście sekund w oczekiwaniu na kolejną piosenkę. Dj był zmęczony, absolutnie o nic nie pytał i nie interesował się Parą Młodą jak również gośćmi. Nie wychodził do ludzi i nie zabawiał gości, stał połowę wieczoru na dworze paląc papierosa. Państwo Młodzi musieli z rodzicami zapraszać na parkiet. Chcemy jeszcze dodać że jeden z gości gra na weselach od 25 lat i również był zaskoczony i zawiedziony nie profesjonalizmem, brakiem właściwego ubioru i niewłaściwym prowadzeniem wesela. Po weselu zwróciliśmy uwagę Panu Krzysztofowi na wyżej wymienione kwestie.Dj Jazz zupełnie nie przejął się tym co mu powiedzieliśmy , co więcej wymachując nam przed nosem umową doszukiwał się kruczków w niej zawartych. Dzisiaj stwierdzamy że równie dobrze mogliśmy nagrać płytę i wypożyczyć sprzęt i wesele wyglądałoby tak samo jak obecnością Dj Jazza
×