Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Tymon85

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Droga Experimento! Po pierwsze ciała tych trenerek to nie tylko jeden rodzaj treningu (np. bieganie), po drugie prawdopodobnie one zarabiają z ćwiczenia (są instruktorkami w klubach fitness itd.), po trzecie większość osób ćwiczących zawodowo używa suplementów diety, po czwarte, sama poruszyłaś kwestie uwarunkowań genetycznych. Dla wszystkich osób, które chcą schudnąć polecam ... siłownie! Przede wszystkim trening typowo siłowy jest najlepszym spalaczem tłuszczu. A do tego zwiększa masę mięśniową. Co to daje? Powiedzmy, że podnosisz szklankę z wodę, dla mięśni ramion jest to jakiś wydatek energetyczny, natomiast gdy włókien mięśniowych jest więcej to przy tym samym wysiłku jest ich więcej angażowanych przy tym samym wysiłku przez co potrzebują trochę więcej energii. To trochę tak jak z amerykańskimi samochodami, muscle car, są totalnie nieekonomiczne, spalają dużo benzyny. Przy czym w przypadku naszych mięśni, zwłaszcza dla osób z nadwagą, taki efekt jest pożądany :) Natomiast co do biegania, to osobiście bardziej je lubię niż chodzenie na siłownie (mimo, że przed chwilką tak zachwalałem trening siłowy). Biegając wzmacniamy nogi oraz nasz układ krążenia (serducho) i układ oddechowy. Co do ilości treningów to radze nie przesadzać, zwłaszcza jeśli dodatkowo pracujesz lub uczysz się. Jasne możesz trenować codzienne. Ale ile tak wytrzymasz? Wycieńczenie organizmu może doprowadzić do lekkiej depresji. Lepiej chodzić 2 - 3 razy w tygodniu ale przez dłuższy okres czasu, niż intensywnie ale np. tylko przez 3 miesiące.
×