Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

bede miec synka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. ewulka41-dzieki za rade:)biore sie zatem za masowanie sutkow,bo to dam rade robic sama,a mojemu narzeczonemu musze przekazac,zebysmy sie jeszcze czesciej przytulali;)mam nadzieje,ze urodzisz w terminie i tego Ci zycze,bo uwierz mi,ze czekanie,to jest cos okropnego...:/
  2. Jejku,co ja pisze,oczywiscie glowka wysoko,a szyjka dluga:)
  3. Hej dziewczyny:)Bede mama-serdecznie gratuluje!:)Nawet nie wiesz,jak Ci zazdroszcze...Ja jestem juz 5 dni po terminie i powiem Wam,ze strasznie sie denerwuje.Nie samym porodem,bo tego to juz sie nawet nie boje,gdyz podejrzewam,ze bede rodzic z usmiechem na ustach,ze to nareszcie juz,tylko tego,ze nie wiem,jak dlugo jeszcze bede nosic w sobie swoje Malenstwo..Poki co,latam co 2 dni na ktg do przychodni i nic..zadnych czynnosci skurczowych..W dniu terminu porodu po ktg pani doktor mnie zbadala i stwerdzila,ze mam rozwarcie na 2 palce,ale szyjka jeszcze wysoko.Po badaniu wrocilam do domu i zaczelam krwawic,wiec z mysla,ze to juz pojechalismy na izbe przyjec.Tam zbadal mnie lekarz i stwierdzil,ze rozwarcie mam na jeden,moze 1 i pol palca,a krwawienie po badaniu,to normalne i wrocilismy do domu.Bylam zla,jak osa!Moj narzeczony sie smieje,ze nasz syn pokaze sie dopiero na swoja komunie;)Juz sama nie wiem,co mam myslec..Czytam fora o porodach po terminie,szukam sposobow na przyspieszenie porodu..Chodze poddenerwowana..Moj lekarz prowadzacy na ostatniej wizycie powiedzial mi,ze tydzien po terminie mam sie zglosic na oddzial ze skierowaniem i jesli nie na ginekologiczno-polozniczy,to na patologie ciazy,tylko ze skierowanie chyba sie przeterminowalo,bo z tego,co mi wiadomo,skierowania wazne sa miesiac,a moje jest wystawione z data 23.08.Jesli chcialabym pojsc do mojego lekarza po drugie skierowanie,to dopiero w pazdzierniku,bo poki co wszystkie terminy wizyt ma juz zajete.Zapytam sie innego lekarza podczas wizyty na ktg,co mam robic.Mowie Wam...czuje sie troche tak,jakbym siedziala na minie i czekala,kiedy wybuchnie.Wiem,ze ciaza przeciez nie moze trwac wiecznie i predzej,czy pozniej na pewno urodze,tylko kiedy...Juz nawet nie odbieram telefonow i nie odpisuje na smsy od znajomych.Te ciagle pytania:czy juz,a jak nie,to kiedy,jak sie czuje i zdziwienie,ze jeszcze nie urodzilam.Wrrr...
  4. bede mama,dziekuje,juz wszystko wiem,dzwonilam tam dzis i umowilam sie na wizyte..
  5. Bede mama,a jak to jest z ktg?trzeba wczesniej sie umawiac,czy wystarczy pojawic sie tam w wyznaczonym przez lekarza terminie?
  6. Dziewczyny,dzwonilam dzis na oddzial ginekologiczno-polozniczy,zeby dowiedziec sie,jakie rzeczy musze zabrac dla Maluszka i dowiedzialam sie,ze tylko chusteczki..pani,ktora odebrala telefon byla naprawde bardzo mila..miejmy nadzieje,ze wszystkie panie sa takie mile:)
  7. witam wszystkie Ciezaroweczki:) ja tez zamierzam rodzic w szpitalu na staszica..ciaze moja prowadzil dr Swatowski i z czystym sumieniem moge go polecic..faktycznie,mowi troszke za szybko,ale da sie go zrozumiec:)szkoda,ze jest na urlopie...mialam nadzieje,ze spotkam go w szpitalu..przewidywany termin porodu mam na 21.09.czyli juz tuz,tuz:) tego dnia wybieram sie na ktg..podejrzewam jednak,ze moje Dziecie zdecyduje sie opuscic mnie troszke pozniej..poki co,zadnych objawow nie mam..brzuszek mi nie opadl,czop nie wyszedl,zadnych pojedynczych skurczow tez nie mam..cala ciaza przebiega ksiazkowo:)nie mialam mdlosci,plecy mnie nie bola,pomimo tego,ze jestem na zwolnieniu lekarskim,to w dalszym ciagu wykonuje jeszcze niektore zlecenia z pracy..lekarz po kazdej wizycie mowil,ze znowu nasza wizyta byla nudna,oczywicie w dobrym znaczeniu:) po prostu nie mogl mi nic zarzucic..wszystkmi ,,polecam" taki przebieg ciazy:)mam nadzieje,ze porod bedzie rownie lekki i Synio urodzi sie zdrowiutenki:) jedynym mankamentem jest meczaca mnie od czasu do czasu zgaga i opuchlizna na stopach,ale da sie wytrzymac:) to jest moja pierwsza ciaza,wiec nie bardzo wiem,czego moge sie spodziewac,ale jestem bardzo optymistycznie nastawiona:) dzis zamierzam zadzwonic na odzial,zeby dowiedziec sie,jakie rzeczy musze zabrac dla Maluszka,bo podobno poza pampersami,kremem do pupy i chusteczkami nie trzeba nic wiecej,ale wole sie jeszcze upewnic..prosze o opinie mam,ktore w niedalekiej przeszlosci rodzily w tym szpitalu o podzielenie sie opiniami:) bede tu zagladac:)
×