Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

MyszkaM86

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Natala może byc tak,że to wina zębów, moja przez miesiąc wypięła sie na mm i piła tylko raz w nocy 180ml i do tego moje zupy też były "fe",żeby było śmieszniej ząb wyszedł po tygodniu a kolejne 3tyg.dalej apetytu nie było. Teraz apetyt na mleko wrócił choc i tak mało pije bo 2-3razy (w tym 1nocne) po 180ml i 1xdziennie kaszka ze 120ml może,ale zupy nawet te co my jemy odrzuca,za to mięso i ryby wcina aż sie uszy trzęsą,makaron,kaszki i ziemniaki :) Jak ją pare dni temu ważyłam to było 9kg ale jak odejme ciuchy i pieluche to pewnie 8,5kg ledwo będzie :/
  2. 2miesiące byłam na bromergonie ale prolaktyna nawet wzrosła. potem miesiąc brałam cała tabletke Norprolac i od razu prolaktyna była w granicach 20 i dla podtrzymania efektu brałam potem tylko pół tabletki. Mniej więcej po 4 miesiącach miałam inseminacje która sie powiodła :) ale odstawić tabletki na prolaktyne mogłam dopiero po pierwszym trymestrze tak na wszelki wypadek. W sumie w ciąże zaszłam niecałe 4 lata od chwili gdy stwierdzilismy że chcemy dziecko z tego ostatni rok byłam juz pod opieka lekarza. Miałam hsg-jajowody drożne,potem histeroskopie-macica w porządku, u mnie tylko ta prolaktyna a mąz tez miał dobre wyniki nasienia. Za to drugi raz zaszłam w ciąże po hsg i laparoskopii z histeroskopią bo jajowody po cesarce miały zrosty i jeden udało sie udrożnić-poczęcie naturalne,brałam tylko kwas foliowy bo planowalismy latem inseminacje a zaszłam w ciążę wiosną :) Więc u nas to chyba problemem była za duża chęć dziecka,choc czasem tak jest że jak sie uda raz to potem juz niewiele potrzeba. Ale kuzynka męża zaszła naturalnie 2 razy i to z jednym jajowodem dlatego nie spinaj sie bo uda sie prędzej czy później. Wracając do prolaktyny-jego stężenie wzrasta gdy zyje sie w ciągłym stresie,wiem że to trudne ale spróbuj sie nie stresować a juz napewno nie zachodzeniem w ciąże
  3. Olenika ja też miałam normalnie owulacje a jednak nieznacznie podwyższona prolaktyna utrudniała zajście w ciąże. Możesz iść do endokrynologa z tym ale ginekolog tez powinien potrafić dopasować dawke i odpowiednie leki. Bromergon jest tani ale i większośc kobiet ma kiepskie samopoczucie po tym (bóle głowy,nudności)-testowałam tez na sobie ale na mnie nie działał. Za to potem dostałam Norprolac i rewelacja-zerow skutków ubocznych i szybko zbijał prolaktyne,tyle ze sporo kosztował
  4. Na m nawet małych ilościach dzieci zaczynają przybierać,po mojej widziałam różnice juz po miesiącu,buźka jej sie zaokrągliła troche. A z jakiego powodu rehabilitacja? Ja od kwietnia wracam do pracy i mam nadzieje że do tego czasu zakończe juz wszelkie wędrówki po lekarzach z Paulinką bo potem cięzko będzie terminy dograć
  5. Kobietki życzę Wam wspaniałych chwil w rodzinnym gronie,pełnych miłości i uśmiechu oraz wszystkiego co najlepsze w nadchodzącym Nowym Roku :)
  6. Napewno jest śliczna,jeszcze raz gratulacje :) Natala moja Paulinka chwycila butelke i mleko ale najpierw od babci i taty dopiero za 4-5 razem ode mnie bo jednak mama kojarzy sie i pachnie innym mlekiem. Mój siostrzeniec nigdy sie!do mm nie przyzwyczail,siostra dawala mu po prostu więcej jogurtów i serkow no i kaszki
  7. Netia gratulacje:* Dużo zdrowka dla Was:) Natala moje dziewczynki już zdrowe,Paulinka ma 5zębów (3 wyszly w 2tyg.wiec kupa za lupa była a jak nie to smarki z nosa,na szczęście nie byla marudna i w nocy spała normalnie). Moja ledwo dobijala do 5,5kg w tym wieku co twój synek a badań do dziś nie zdążyłam zrobić;) myślę że ilości jedzenia sa ok. U nas przybieranie na wadze zaczęło sie gdy musialam ja dokarmiac mm po wyrwaniu zęba,ostatecznie po 9 miesiącach jest juz tylko na mm i ma 8kg a jest bardzo żywa. Rehabilitacja pomaga bo sama już siada a od tygodnia raczkuje i potrafi już włączyć 5bieg więc trzeba patrzeć pod nogi:)
  8. Netia i jak tam?drgnęło coś czy maluch dalej w brzuszku?
  9. Gość oczywiście że możesz sie potem starać,to jak najbardziej wskazane bo pierwsze pół roku jest największa szansa na malucha (potem też się udać może). Tylko staraj się nie myśleć że z każdego seksu można splodzic dziecko bo to blokuje. Netia jak skurcze zapisuja sie w miare regularnie to może sie coś ruszyć. U mnie były co prawda nawet takie powyżej 100 ale może ze 3 nagodzine a tak to tylko 20 a czasem to poniżej 10 połowę czasu sie pisało. Możesz sobie pomoc dużo chodząc,nie musza być schody,niektórym mocna kawa,herbata z liści malin tak 3dziennie i masaż sutkow przez koszulkę-ostatnie doradzał lekarz
  10. U mnie nic takiego sie nie działo. A jakies skurcze na ktg ci sie zapisują? Podejrzewam ze za maksymalnie kilka dni sie rozpakujesz. jutro napewno będą Cię badać,może usg zrobią i czasem takie badanie na fotelu wystarczy bo np.przebija pecherz plodowy i już sie akcja zaczyna
  11. Netia mąż przy cesarce i tak nie może być ale już na sali pooperacyjnej tak. To zagadaj z lekarzem że ten37tc chcesz,jesli pracuje w tym szpitalu co chcesz rodzic to jeszcze lepiej bo może monitorować sprawę w razie gdyby w szpitalu chcieli Cię przetrzymać
×