Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

MyszkaM86

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez MyszkaM86

  1. hmm ale zawsze mogła być spokojniejsza troche że dotrwa do końca. Tylko u mnie są jeszcze te diabelskie skurcze,wprawdzie niecodziennie i maks.2-3 na dobę bale jednak. No ciekawa jestem co mi gin powie za tydzień
  2. hehe,ale pewnie pierwsze rodziła naturalnie? no ja jestem ciekawa jaka ta moja szyjka będzie za tydzień, Jak widziałam sie miesiąc temu z moją gin to coś przebąkiwała że ma nadzieje że opanujemy sytuacje i nie spotkamy sie za miesiąc w szpitalu. Ale nie wiem jak zapatruje sie na zakładanie pessara czy szwu na szyjke,może po prostu miała na myśli że mnie położy do szpitala pod jakieś kroplówki z magnezem i rozkurczowe żebym dotrwała jak najdłużej. Oj boje sie co mi powie,poz tym na pessar i szew trzeba mieć czyste posiewy,zakładają chyba do 28tc więc teoretycznie mam czas. A ta znajoma po zabezpieczeniu szyjki musiała leżeć czy mogła troche chodzić?
  3. Nie wiem czy to w naszym przypadku wogóle ma znaczenie bo i tak do końca nie dotrwamy. Jeśli moja panna będzie głową do wyjścia to ja mam na 29 stycznia :) i drugie dziecko będzie z wodnym znakiem zodiaku (najpierw ryby,teraz wodnik). a jeśli będzie miednicowe położenie to obstawiam termin bliżej połowy stycznia-koziorożec :) Doktorek na połówkowym teraz mówił,że skoro szyjka szwankuje to może tym razem będzie poród siłami natury i łatwiej pójdzie, hehe no zobaczymy :) Im bliżej porodu tym moja chęć porównania cesarki z SN maleje i chyba bardziej wole to co już przeżyłam :)
  4. Właśnie jestem po domowym pedicure,mężuś musiał sobie przypomnieć jak 3 lata temu obcinał mi paznokcie u stóp w ciąży :)
  5. Kuzynka męża urodziła dośc spore bliźniaki bo chyba to był 37tydzień a miały oba prawie po 2,5kg. Moja starsza ale ty będziesz sie szybciej cieszyc dziewuszkami na świecie :) Bo ja mam zamiar dociągnąc do 38tc jak ostatnio i żadna tam głupia skracająca sie szyjka mi w tym nie przeszkodzi-siła woli+tabletki+łóżko to zestaw który sie sprawdza :) Po wczorajszym załamaniu trzeba sie wziąć w garść,poducha pod tyłek i heja :)
  6. MammaOla u nas dokładnie 20t6d :) wciąż kupa czasu do końca,do bezpiecznego 37tc jeszcze 16tygodni ehh. Natala napewno potem będziesz już jeździć raz w miesiącu tylko,ale musisz polegiwać jak najwięcej
  7. Natala to super :) a mówiłam że masz więcej odpoczywać,na początku to szczególnie ważne. U mnie.... dzidzia ok,ma teraz 380g :) jakoś nie mogłam dopatrzeć sie nigdzie tej taśmy owodniowej a była wcześniej napewno i to dość mocna a na końcu z tego wszystkiego zapomniałam zapytać. A szyjka ehh,tak czułam że będzie klapa, z 3cm skrócona do 2,6cm mam jeszcze brać sobie na noc relanium żeby rozluźnić mocniej macice bo wspomniałam mu że czuje czasem jak sie napina. No nic,zobaczymy co 30-ego powie moja lekarka. Z tego co czytałam w necie to przy tak wczesnym skracaniu szyjki zakładają szew lub pessar,ale dopóki ja mam wciąż jakieś bakterie w pochwie to mi tego nie zrobią. Mam nadzieje jednak,że kolejny posiew będzie w końcu na czysto. Tak więc moje uczucia są mieszane....
  8. Ja też w stresie raz że kontrola szyjki,dwa czy z dzidzią ok przez tą taśme owodniową. Jak lekarz ma dobry sprzęt to powinno już być słychać,nam bicie serduszka dają posłuchać na genetycznym i połówkowym. Moja gin twierdzi że na takim małym zarodku lepiej go nie przegrzewać falami usg by słuchać serduszko,ale za każdym razem nam pokazywała jak bije (miga) na ekranie)
  9. Gościu po hsg często pierwszy cykl jest krótszy lub dłuższy niż zwykle. Póki co nie ma sie co nastawiać,trzeba uzbroić sie w cierpliwość a w razie czego działać dalej. Powodzenia :)
  10. Hehe a to czemu? chociaż faktycznie troche czasu trzeba by odczekać żeby organizm doszedł do siebie :)
  11. Ładny brzusio MammaOla,to ja taki miałam w 9 miesiącu :)
  12. Natala to ja tak miałam w pierwszej ciąży,przerwa w mdłościach tylko na obiad-to był mój jedyny normalny posiłek. A tak to żyłam na paluszkach,herbacie z tartym imbirem i suchym chlebem,jak zjadałam go nim sie podniosłam choćby do kibelka to mdłości były bardziej znośne. Kiszone ogórki-to zupełnie jak w stereotypie ciężarnej :) Mój brzuszek nie jest duży,ale będzie chyba mniejszy niż wtedy,wogóle wagowo i na twarzy jestem mniejsza :/
  13. Mogłaś chociaż podzielić robote na 2 dni. my też pomidorówke ze swoich przecierów robimy :) No wiesz u ciebie dwójka to zawsze któreś da kuksańca :)
  14. Zaszalałaś :) a miałaś się oszczędzać :/ Moja lokatorka też sporo sie gimnastykuje,zaryzykuje stwierdzenie,że nawet więcej niż starsza w tym samym okresie,co tylko zaczyna utwierdzać nasze domysły,że skoro pierwsze jest takie spokojne to drugie będzie mały szogun :)
  15. Brunia dobrze że znaleźliście patent na ulge w kolkach :) mam nadzieje że powrót zaparć jest chwilowy. Ja sie męczę z moją córcią,potrafi pół dnia co 5-10minut wołac kupe zanim zrobi a i tak robi co 2-3dni, wprawdzie w nocy wypija ok.400ml wody ale w dzień jakoś ją nie suszy a teraz pomału kończą się owoce na ogródku więc zaopatrzyłam sie w probiotyk do wypróbowania. jak ostatnio brała antybiotyk i probiotyk to łatwiej to wszystko szło no i codziennie. Wszystkiego dobrego dla Was :)
  16. Netia to super,że wszystko dobrze u Ciebie. U mnie za pierwszym razem też było ok a jednak coś to pomogło bo IUI sie potem udała nawet po 7miesiącach. U nas dziś 19t 1dzień :)
  17. trzeba być dobrej myśli :) przy bliźniakach to i tak cesarka by była zwłaszcza że poprzedni poród też taki był. Tu uważaj na siebie i sie nie forsuj zbytnio
  18. Odpoczywaj Natala i sie nie forsuj. MamaOla ja jestem na etapie tworzenia listy co trzeba wymienić albo dokupić. Pewnie znów przyjdzie mi zdalne robienie wyprawki,ostatnio mąż dostał liste, co niektóre rzeczy pokazałam mu na zdjęciach żeby wiedział jak wyglądają i pojechał kupować sam i świetnie się spisał :)
  19. Raczej miałam biały lub przezroczysty,ewentualnie kremowy. taki różowy zdarzył mi sie ostatniego dnia w pracy gdy jeszcze nie robiłam testu a nadźwigałam sie wtedy sporo,ale na dodatek pobolewało mnie wtedy podbrzusze. A bierzesz jakieś leki? ja dostałam duphaston chociaż nie było ku temu wskazań,moja gin stwierdziła że lepiej na początku ciąże troche wzmocnić
  20. no jest jakiś pozytyw, szyjka ma ten sam wymiar co 2tyg.temu na dodatek jest jakoś wygięta czy coś więc podobno to dobrze. Doktorek stwierdził że szału nie ma ale tragedii też nie :)
  21. Wiecie ja ju nawet zaczęłam zaklinać moja szyjke żeby sie nie skracała i żeby nie było skurczów macicy. czy na szyjke podziałało choć troche dowiem sie jutro wieczorem a co do skurczy to zdarzy sie czasem 1dziennie a nie 3-4 jak wcześniej więc może działa :) tak sobie przynajmniej wmawiam,a co,nikt mi nie zabroni :)
  22. Napewno będzie wszystko dobrze :) ja 17.09 mam połówkowe usg :) Mam nadzieje,że trzeci posiew wyjdzie ok,teraz na leki poszło 200zł ale w tym jest probiotyk bo antybiotyk ma doustny,nigdzie w ulotce sie nie doczytałam by ten lek był na zakażenia pochwy,za to na drogi moczowe tak-no może za jednym zamachem pozbędę sie bakterii z moczu. Czy teraz wszystkie te leki na infekcje ginekologiczne sa takie drogie czy tylko moja lekarka mi funduje takie rarytasy z górnej półki?
  23. Natala i jak tam na wizycie? Netia dowiedziałaś sie coś na obchodzie? na wypisie też coś piszą zawsze co robili.
  24. Leti tak mi przykro :(( przytulam mocno :( Natala ja poszłam od razu w obu przypadkach,bo w pracy miałam codziennie sporo kg do przenoszenia i dźwigania i sie bałam. Netia pewnie dochodzi do siebie po narkozie,że sie nie odezwała jeszcze. A mnie sie już dzisiaj śniła czwartkowa wizyta kontrolna,już lekarz miał mierzyć szyjke i... córcia mnie obudziła bo chciała pić :) ehh co za horror a w nocy ze środy na czwartek to chyba wogóle nie zasnę. na dodatek wizyte mam dopiero na 19:20 bo przez urlop mojej gin,ten doktorek ma sporo jej pacjentek
  25. Leti mi nawet 4dni po terminie @ druga kreska wychodziła po czasie. tak wcześnie to najlepiej bete zrobić. Netia trzymam kciuk za badania
×