MyszkaM86

Natala i takie myślenie mi sie podoba, napewno wszystkie wyniki są ok :) Netia mam nadzieje,że szybko przyjdzie @ i będziesz mogła zrobić histeroskopie a potem przystąpić do dalszych działań. Ja podejrzałam dziś moje wyniki krwi,znów przyplątała sie anemia i bakterie w moczu( mieszcze sie w normie ale jest ich więcej niż na ostatnim badaniu),dobrze chociaż że TSh ładnie spadło,możę chociaz te tabletki odstawie. No i krzepliwośc krwi mam na granicach normy,oby jak najdłużej udało sie obyć bez zastrzyków przeciwzakrzepowych

Psioszka u takiego dziecka 4-5miesięcy to już łatwiej bo tarte jabłko można podać,suszone śliwki zblendowane. Sama widzisz jak macierzyństwo zmienia,człowiek jest w euforii na widok pełnej pieluchy :) Wydaje mi sie że powinnaś przepajać wodą tym bardziej że karmisz mm a jak to nie pomoże to zmiana mleka,ewentualnie jakiś probiotyk

MammaOla widze że nie zwalniasz tempa. Świetnie,że maluchy rozrabiaja :) nasz Skrzacik chyba też nie lubi upałów bo rzadko do nas puka,nie ma jakiejś określonej pory dnia czy nocy,czasem dostane kuksańca jak sie za dużo schylam :) Zobaczymy czy za tydzień na usg będzie fikał,mam tylko nadzieje że nie dostane opr od mojej gin za odstawienie duphastonu bo nie konsultowałam sie z nią, no i jestem ciekawa wyniku posiewu,czy ta wydzieliina to wynik jeszcze jakis bakterii czy taki mój urok (poprzednim razem jak juz przestałam plamić to żadnej wydzieliny nie było,nawet śluzu)

Leti głowa do góry, bedzie dobrze :) wypoczynek napewno dobrze Wam zrobił :)

Kurcze Netia tak mi przykro :(( umów sie do lekarza niech ci przepisze coś na wywołanie okresu w takim razie żebyś mogła zrobić tą histeroskopie i dalej działac

No Netia ciekawe ciekawe. Trzymam kciuki i czekamy na wynik bety. Jak masz ulotkę tego lęku to poszukaj czy może fałszować wynik testu ale to nie tłumaczy opóźnienia miesiaczki.

Netia trzymam kciuki za histeroskopie,ja mam dzięki niej swojego skarba i drugi w drodze☺ Natus jestem na tym forum od 2010,większość z nas jest tu długie miesiące i jakoś nikomu nie przeszkadzało że czasem trochę "zbaczamy" z tematu. Ja ledwo żyje w tę upały a jeszcze cały tydzień ma tak być.

Nawet nie wiedziałam,że jest coś takiego,a ile kosztuje takie cudo? A ja od poniedziałku eksperymentuje,tzn. odstawiłam duphaston,myśle że na tym etapie już nie jest mi potrzebny i nie zaszkodze w żaden w sposób maluszkowi. nie zauwazyłam zmiany koloru wydzieliny,jest jej jakby nieco mniej ale ciągle jest więc chyba jednak dalej sa jakieś bakterie w środku :( popytam na wizycie i pokaże gin,zobaczymy co ona na to. Nasz maluch jest uparciuch i zbytnio nie chce do nas pukać,ale są dni ze mocno sie przeciąga,czuje je gdzieś przy pępku :)

Asiak to super :) moja też budziła sie tylko 2 razy,ale zanim wciągneła ile chciała z cyca,zanim jej sie odbiło i zasnęła to juz była prawie czas nastepnej pobudki :) Kolki też przechodzilismy, przytulać brzuszkiem do brzucha,porządnie odbijać i pilnowac by nie łykała powietrza i zbyt łapczywie nie jadła. Tatusiowie na medal :)

Psioszka faceci podchodza do tych rzeczy zadaniowo,trzeba zrobic i już. Matka z kolei ma przy zwykłej zmianie pieluszki milion mysli: czy nie ma krostek,a moze grubiej posmarować kremem,czy dobrze obmyłam,czy nie robie tego za wolno/za szybko itp :) Dobrze,że masz w nim wsparcie :) U nas po dziś dzień kąpiel jest zarezerwowana dla tatusia :) Ciekawe jak tam Asiak? No i Brunia nic sie nie odzywa... Ja pomału zabieram sie za odgruzowywanie domku,mężuś poskręcał nowe meble i pomału musze je zapełnić,wreszcie znikna te kartony :)

MammaOla ale to przynajmniej zdrowe masz menu,a na mięso moze przyjdzie troche później czas :) Ja takie napady snu miałam w poprzedniej ciązy,wtedy też codziennie musiałam mieć danie z ziemniakami(frytki,duszone,z gzikiem,smażone,placki ziemniaczane). Teraz z kolei mam większy apetyt na owoce i warzywa i codziennie obowiazkowo musi być coś miesistego albo chociaż parówka :) Chciałabym wciskać w siebie troche tego nabiału stopniowo,bo ostatnim razem od 6miesiaca miałam nakaz jedzenia codziennie nabiału bo dziecko wagowo było "zagłodzone",oj pamiętam jak z początku prawie z płaczem wciskałam w siebie każdą łyżeczke jogurtu naturalnego :) Psioszka dziecka to sie chyba nigdy człowiek nie nauczy tak do końca "obsługiwać" jak skończą sie niemowlęce problemy to zaczna bunt dwulatka,przedszkole,szkola. A Leon grzeczny? jak sie tatuś spisuje?

To super :) szybko rosną maluchy :) Ja musze czekać jeszcze 3 tyg.żeby zobaczyc malucha i zobaczymy co tam ukrywa lub nie między nóżkami :) Oj chciałabym już coś przytyć,narazie waga sie waha 0,5-1kg na plusie ale też i nie mam jakiegoś wilczego apetytu. Pocieszam sie ze poprzednim razem zaczełam przybierać od 15tc i wtedy to już w porywach było nawet 1kg tygodniowo :) A nam sie z meżem już w tym tygodniu drugi raz wydawało ze czuliśmy delikatne kopniaki :)

Patka dobrze,że wynik badania jest dobry,mozecie działać i diagnozować dalej. Ale nie zgadzam sie do końca,ze stwierdzeniem że ból przy lub po badaniu dla niektórych dziewczyn był przekolorowany. Każdy ma inny próg bólu. Ja miałam hsg 2razy, za pierwszym razem jajowody drożne i poczułam lekki ból,taka silniejsza miesiaczka. za drugim razem przepychane jajowody i nie czułam kompletnie nic. Ale pisały tu dziewczyny,które mocno cierpiały. Dlatego ciesz sie,że dobrze je zniosłaś,bo napewno niejedna ci moze tego zazdrościć

Jak wy robicie taką długa stopke? ja chciałam kiedys coś dopisać to nic nie było widac, robie edytuj,zapisz i tak sie nie pokazuje

Natala to ty taki wykrywacz wyprzedaży jesteś :) w tych parach co sie nawiązały to odstęp był przeważnie kilkutygodniowy także we wrześniu ty sie pochwalisz łądną betą a potem Netia :) Co do prezentu to ja zawsze mam z tym problemy więc nie podpowiem. Może podpytaj jego rodziców co mogłoby sie mu spodobać

Natala czyli czekasz na Netię? :) Ja te obowiązkowe szczepienia jak najbardziej jestem za,te dodatkowe to kupa kasy a nam sie nigdy nie przelewało,może dlatego też sie nie podjęłam. ja akurat jesli chodzi o przeziębienia to łapie kilka razy w roku ale nic poważniejszego, maż dopóki po ślubie nie wyciął migdałków to też 2razy w roku angina, Młoda jedyne co łapie to jakieś katary przy ząbkowaniu,od nas nigdy,mnie za to już 3 razy skutecznie rozłożyła infekcja od niej :) Ja nie rozumiem rodziców którzy wolą żeby dziecko złapało jakąś zakaźną chorobe bo może czasem wystąpić jakies powikłanie poszczepienne

Ja sie zastanawiam właśnie czy na ospe zaszczepić,zwłaszcza,że teraz niestety weszła dziwna moda na nieszczepienie na cokolwiek a chciałam ją za rok do przedszkola posłać więc może przynieść różne dziwactwa

Psioszka najważniejsza jest cierpliwość,duuużo cierpliwości :) za jakiś czas będziesz wiedziała co oznacza dany płacz,wbrew pozorom one nie sa identyczne :) Asiak my szczepiliśmy tymi 5w1,żadnych pneumokoków, meningokoków i rotawirusów. Jak sprawuje się Maja?

a myślałam,że może 11 hehe. u nas 13tc dokładnie 13t1d,ale ten czas leci :) troche smieszne to obliczanie tygodni bo niby 13 a jak patrzysz w rożne ciążowe aplikacje to ci juz wskazuje że to 14

Psioszka urodziła tak jak miała termin cc 21lipca,Leoś zdrów. A Brunia ma termin na jutro,kto wie,może już czeka w szpitalu

Hehe no ja bym uważała w razie kolejnego a jak znów zarodek by się podzielił?☺to szybko wam to poszło. My mieliśmy wymyślone dla chłopca a jeśli by jednak była córka to będzie znowu burza mózgów

Hehe no połóg to taki dlugasny okres. Ja pamiętam jak poprzednim razem moją gin chyba w 9-10tc powiedziała że ona obstawia dziewczynę bo jak są jakieś problemy to baby są silniejsze ☺wolałabym teraz chłopaka bo już ostatnio był problem z imieniem,mnie się babskie nie podobają a chcę żeby było niezbyt popularne a łatwe do zapamiętania,no i musi mi się dobrze kojarzyć ☺

Pomierzyć dwójke to nie lada wyzwanie :) u nas maluch nie chciał za bardzo pokazac nosa,musiałam kaszleć żeby sie obróciło troche a poza tym to ładnie sie prezentowało :) teraz czekamy z niecierpliwością na 20 sierpień żeby poznać płeć,wprawdzie lekarz na prośbe męża próbowal coś wypatrzeć i skwitował ze ma troche dylemat ale skłania sie ku dizewczynce,trafność w tym okresie niby 70%, mąz troche zawiedziony. Nie powiem fajnie byłoby mieć parke,ale dziewczyna tez moze być,byle zdrowa :) więc jeszcze do sierpnia liczymy że sie pomylił doktorek :) a jak nie no to co,trzeba bedzie strzelać dalej hehe :)

MammaOla twoje szkraby rosną szybciej od mojego hehe bo Ty pisałaś chyba z 2 tyg. ze mają 6,5cm :) Trzymam kciuk za prenatalne, napewno wszystko też będzie ok :) Natala te duże skrzepy to pewnie wina złuszczającej sie błony macicy,po stymulacji napewno była grubsza niż normalnie i dlatego. Upał napewno tez zrobił swoje,krwawiłas intensywniej a krócej.

Nasz maluszek ma 6,5cm, wszystko w normie i na swoim miejscu. Leżał sobie z nogą założoną na noge :) Zadnej przyczyny plamień nie zauważył, łożysko całe,ładnie przyklejone. mam sie oszczędzac i polegiwać haha. Spróbuje wcielić ten plan w życie po niedzieli :)