Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

MyszkaM86

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez MyszkaM86

  1. netia a jaki kolor dokładnie, ciemnobrązowy czy taka kawa z mlekiem lub jaśniej?
  2. Netia tak jest przy stymulowanych cyklach, pęcherzyki rosną szybciej po lekach to i wszystko przesuwa sie do przodu w cyklu. Moja panienka dzisiaj nauczyła sie raczkować :) a co do kroczków to ją prowadzamy, czasem puszcza jedną rękę ale zaraz sie zatrzymuje a jak puści obok to sie opiera o nas hehe
  3. Netia kiedyś slyszałam ze takie plamienia na brązowo tuz przed @ oznaczają zbyt niski poziom progesteronu, u mnie zawsze jest od razu krew
  4. My sie wietrzymy cały dzień, wracamy do domu tylko na jedzenie i zmiane pieluchy :) a buzia to jej sie nie zamyka od gadania po swojemu, przy czym w wielu przypadkach idzie wysłyszeć bez problemu wyrazy jakich używa dorosły człowiek - za teściową chyba taka papla będzie bo my ciche myszki jestesmy :) Z tego co pamiętam czekamy na 2 krechy w środe i czwartek :)
  5. PO HSG dobrze, że tak bezboleśnie przeszłaś badanie i jajowody masz drożne, ale niestety są takie kobiety które zwijają sie z bólu. sama miałam niedawno ponownie hsg i na pokoju była ze mną dziewczyna która z bólu omal nie zemdlała. Wszystko zależy od podatności na ból, lekarza czy jest delikatny itp. A co do rodzajów znieczuleń... za pierwszym razem miałam głupiego jasia dożylnie podanego i czułam mocniejszy ból mimo drożnych jajowodów niż teraz gdy dali tylko paracetamol w kroplówce a jajowody były zapchane - a to ten sam szpital. A niektóre z dziewczyn naprawde w szpitalu nie dostały nic przeciwbólowego tylko same musiały wziąć z domu tabletki. Tak więc nie ma co uogólniać że nie boli, bo to indywidualne odczucie. Jedno jest pewne że nie ma sie czego bać, dla dziecka te pare minut bólu da sie znieść a przecież poród jest znacznie boleśniejszy. 1 Dziewczyny czekające na testowanie, wiem jakie to trudne ale postarajcie sie nie doszukiwać czy coś czujecie czy nie bo można od tego zwariować. Ja tak walczyłam z sobą by nie mysleć że dopiero po teście uzmysłowiłam sobie, że niechęć do słodkiego i jogurtów oraz senność to były pierwsze objawy :)
  6. No to Ewa za dużo sie nie przepracowuj :) głowa do góry, pierś do przodu i czekamy na 2 krechy :) Routi faktycznie beta niska ale zrób ją jeszcze raz żeby wiedziec czy przyrasta. Może po prostu późno zarodek sie zagnieździł albo owulacja sie opóźniła i stąd niski wynik. Kasia jak byłam ostatnio na hsg to lekarz mówił dziewczynie obok co miała tylko jeden jajowód i to w małym stopniu drożny że jajowód potrafi przechwycić jajeczko nawet jeśli owulacja była po niedrożnej stronie
  7. Natala to super że wizyta udana i lekarz cie nie zniechęcił :) mam nadzieje, że teraz już wszystko pójdzie w dobrym kierunku :) Ewa mnie też od inseminacji pobolewało podbrzusze, ale myślałam ze to przez te kłopoty z przejściem przez szyjke macicy, może jednak powinnaś bardziej pozytywnie myśleć ;)
  8. To będziemy czekac na te 2 kreski w przyszłym tygodniu :) U mnie wreszcie wyszło słońce bo ostatnie dni ciągle padało, ale i tak nie skorzystamy ze spaceru bo córci wychodzi zab i skoczyła temperatura :/
  9. Honi czasem tak bywa żę matka natura sie zmobilizuje, skoro pęcherzyki szybciej rosły niż zwykle to jest prawdopodobne że jakiś już pękł szybciej a lekarz tego nie dostrzegł. Gdybyś była pare dni wczesniej jeszcze na wizycie to lekarz wiedziałby ile faktycznie ich rosło i w tym 12dc szukałby dokładnie gdyby jakiegoś nie widział. Trzymam kciuki :)
  10. Asiak włąśnie dlatego ta połowa nastolatek z ciąże zachodzi... bo nie mysla o tym ze możę sie tak stać, my myslimy i sie blokada załącza. A co do bóli jajników.... mnie tak mocno bolało raz, na samym początku jak trafiłam do mojej lekarki i chodziłam na monitoring, pęcherzyk 23-25mm i nie mógł pęknąć, skończyło sie na torbieli która jednak sama sie wchłonęła. Mam jednak nadzieje, ze ty tak po prostu zareagowałaś na ten lek. Mówi sie, ze widać uciekający czas po dzieciach, ja sie zawsze śmiałam z M że my sie nie starzejemy bo nie mamy dzieci, ale teraz jest Emilcia więc i my sie starzejemy :) a patrząc z perspektywy tego roku i patrząc na córcie mam wrażenie że 2 razy szybciej niz kiedyś
  11. Justynka dzięki za życzenia :) i fajnie że naskrobałąś tu co nieco :) Cesarka z reguły jest 2-3tyg. szybciej, żeby uniknąć rozpoczęcia sie akcji porodowej. Mała dobra rada... jak będą c****elęgniarki mówić że jak najwięcej chodzić potem i sie ruszać to posłuchaj, pomimo że to dośc bolesne ale szybciej sie dochodzi do siebie. Pewnie na majowy weekend będziesz już z maluchem w domku :) A z remontami tak to juz jest, coś sie zacznie a za chwile pół domu do remontu. A co do ciąży kolejnej po cesarce... mnie nic gin nie mówiła, ale czytałam że zalecają ten rok odczekać. Kuzynka zaszła po 8 miesiącach i nic sie złego nie stało, nic nie pozrywała, zresztą była kolejna cesarka bo dziecko sie nie obróciło.
  12. Pełna możliwe, że to też ząbki i ta alergia, ale podejrzewam żę po prostu wchodzi w ten okres gdzie pojawia się lęk separacyjny i stąd płacz przy każdej próbie wyjścia z pokoju i wymuszanie brania na ręce- Emilka też tak miała. A nie da sie jakoś przyspieszyć tych badań? może na proszek uczulenie ma? Ewa napewno to emocje a ma sie znowu pogoda popsuć więc po częście pewnie i wina zmieniającego sie ciśnienia
  13. Pełna, tak wczesniej oba były drożne, gin mnie skierowała na hsg bo podobno jajowody mogą sie zaśluzować i ogólnie żeby sprawdzić macice czy nie ma zrostów po cesarce (wyszło za to coś co podejrzewa że mogło byc polipem endometrialnym). Powiem ci że ja tez sie wahałam i chciała zdążyć przed końcem macierzyńskiego, ale troche za późno sie wybrałam do lekarki no i nie da rady. I wahałam sie z tym hsg ponownym, ale stwierdziłam ze wyrzucić tyle kasy w błoto bo potem sie okaże żę niedrożne czy coś to lepiej odwrócic kolejność i teraz nie żałuje. Dlatego ja bym na twoim miejscu sprawdziła. Czemu daje ci popalic? płacze czy co? Co do alergii a ząbkowania, no niestety objawy na zeby potrafią sie pojawić nawet 3 miesiące przed wyjściem zęba. U nas krostki na brodzie były swego czasu od śliny, wystarczyła maść z wit.A a teraz czasem też sie pojawiają na brodzie czy policzkach ale po kilku godzinach znikają
  14. Ewa to teraz nerwowo zaciskamy kciuki by zarodek sie ładnie zagnieździł i rósł :) Pełna dziękuje za życzenia :) Emilka też jest nerwusek i mała gaduła, czasem wychodzą jej sporadycznie słowa które mówimy a tak to nawija ciągla tata, mama, dada, papa, baba, dziadzia, tatek(ptaszek) i otek (kotek) aha i jeszcze bam, mam, dam. Widze, że też idziesz za ciosem i chcesz drugiego maluszka :) No u nas sie pokomplikowało w tej kwestii, bo rutynowo gin kazała mi zrobić hsg no i tylko jeden jajowód póki co drożny i macica do ponownego sprawdzenia, na dodatek szukam nowej pracy. Mam nadzieje, że na początku przyszłego roku uda nam sie zrobić inseminacje, ze znajde do tego czasu nową prace
  15. Natala dziękuje za życzenia dla córci :) Ewa po zastrzyku pęcherzyki pękają w ciągu 12-36h
  16. Dziewczyny dziękuje Wam za życzenia w imieniu córci :) co do rozpierania po zastrzykach na pękniecie niestety nie pomoge bo nie pamiętam już tego, ja jeździłam by robili mi zastrzyk i zawsze potem bolał mnie tyłek. Ale przy okazji popytam moją gin czy moge choragon w brzuch bo w tym jestem już wprawiona przez ciąże a zawsze 20zł w kieszeni.
  17. Nie nastawiaj sie negatywnie, moim zdaniem jeszcze nie pękł a te stymulowane pęcherzyki sa bardziej oporne naprawde
  18. Ewa powodzenia w piątek :) Asiak skoro dziś wyszły 2 krechy na owulacyjnym to w ciągu 24h powinna byc owulka, może pęcherzyk zdąży sam pęknąć a może dopiero po zastrzyku. Pęcherzyki po stymulacji są większe gdy pękają niż w naturalnych cyklach. Zrób zastrzyk rano jutro, ja bym tak zrobiła ale twój wybór
  19. Impreza będzie w niedziele dopiero :) jutro tylko sto lat w najbliższym gronie :) a tort będzie z kucykiem :) także musze sie brać za porządki żeby od piątku już tylko kuchnie zajmować :)
  20. Netia no niestety żołnierzyki są bardzo podatne na działanie wysokich temperatur, u nas na szczęście 3 dni przed IUI M miała gorączke ale tylko kilka godzin i już było widac po wynikach że było więcej martwych i były wolniejsze. W następnym cyklu będzie już OK :) a próbować naturalnie zawsze trzeba, my tez po inseminacji poprawialismy naturalnie.
  21. No mnie też po ciązy gin wysyła na usg piersi ale ciężko mi sie zebrać i wybrać :)
  22. Asiak ja na twoim miejscu następnym razem od razu powiedziałabym że chce gonal -niestety koszty dużo większe. bez sensu dalej torturować endometrium które ewidentnie nie znosi clo. Netia trzymam kciuki :)
  23. Ewa jak dla mnie to końska dawka bo dopiero zaczynasz stymulacje, Clo niestety potrafi osłabiać grubość endometrium, a jak urośnie za dużo pęcherzyków to też nie chcą robić inseminacji, lekarze starają sie unikać ciąży mnogich. Dziewczyny podchodzące do inseminacji życze powodzenia, worek ciążowy czas otworzyć :)
  24. Kasiula a test robiłaś? Ewa czemu od razu masz taką końską dawke Clo?
×