Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

MyszkaM86

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez MyszkaM86

  1. Beti no nie mam najlepszych wieści... u nas oduczanie Emilci trwało co najmniej 2miesiące, to było też dla nas tak męczące bo Mała sie wkurzała jak ją poprawialiśmy, że dokładnie nie wiem kiedy sie pozbyła tego nawyku, zauważyłam to dopiero gdy przy zasypianiu wieczorem zaczeła główke obracać na lewą strone :) Justa my zmieniamy pediatre, bo Mała powinna byc już miesiac temu zaszczepiona a wyszły jakieś cyrki z pielęgniarką, najpierw niby na urlopie 3 tygodnie, teraz 3 tyg. mnie zbywali że nie wiedza kiedy wróci i sie wkurzyłam. widocznie załatwienie zastępstwa żeby chociaż zaszczepić dzieci które tego wymagają pilnie jest dla przychodni zbyt trudne. Dobrze,że rehabilitacja Bartka przynosi efekty :) A jak Wasze maluchy lubią spać? bo Emilka do pierwszej wizyty u ortopedy spała na bokach ale on stwierdził ze lepiej na plecach, bo inaczej bioderka sie mogą źle zrosnąć a teraz to nie chce sie przyzwyczaić do spania na boku, na brzuchu nawet nie próbuje. jak ją położe na bok to za chwile tyłeczkiem sie przekręca na plecy
  2. Ojej to sie nabiegacie po tych lekarzach, ale lepiej mieć wszystko pod kontrolą tak na wszelki wypadek. Ja sie kiedyś zaopatrzyłam w woreczki do moczu dla Małej, ale ich nie używałam,zresztą do teraz sie zastanawiam jak tu trafić z porą sikania jak tylko godzine może być przyczepiony woreczek. My też długie tygodnie sie męczyliśmy, bo Emi stale na prawo główke obracała-skutek położenia miednicowego, miala główke pod moimi żebrami z prawej strony), wałki z pieluch i ręczników na okrągło-w wózku, foteliku samochodowym, łóżeczku ale wreszcie sie oduczyła. z tym,że z tej prawej stronie ma nieco wklęśniętą/skośną główke,ale już sie odkształca spowrotem pomału. moja poprzednia pediatra nie zwróciła na to uwagi, za tydzień ide do nowej,zobaczymy co powie. Wszystkiego dobrego dla Ciebie i Malutkiej :)
  3. ojej Beti a co sie dzieje z córeczką? Ka-ma ja dowiedziałam sie po badaniu bo lekarz przyszedł zezdjęciem i mi powiedział co i jak. ale czasem tylko dają zdjęcie i dopiero twój gin na wizycie tłumaczy jak sprawa wygląda. Kinia znalazłam coś takiego na ten temat bo bardzo mnie zaintrygował twój problem http://parenting.pl/portal/podwojna-macica trudno cokolwiek o tym znaleźć ale faktycznie doczytałam sie kilku przypadków szczęśliwych ciąż i porodów więc głowa do góry :)
  4. czasem w czasie laparoskopii udrażniają jajowody bo wtedy pod narkozą można podać kontrast pod większym ciśnieniem więc myśle że mogą za jednym zamachem sprawdzić drożność jajowodów i co tam w środku jeszcze chowasz :)
  5. bo pierwsze słysze by mieć 2 macice i 2 szyjki, dość to nietypowe, musisz sama przyznać. druga wersja jest bardziej optymistyczna skoro lekarz twierdzi że miał już takie pacjentki i zachodziły w ciaże. Trzymam kciuki żeby sie wyjaśniło jak faktycznie jest tam w środku u ciebie :)
  6. Kinia jeśli ta diagnoza jets trafna to jestes bardzo dziwnym przypadkiem. Obie lekarskie diagnozy jednak sie róznią dość mocno więc ja bym poszła do trzeciego, nic nie wspominając o dotychczasowych przypuszczeniach i zobaczyła którą on potwierdzi
  7. Słońce ciesze się, że wszystko w porządku :) i współczuje upałów, ale już niedługo szkrab będzie na świecie to troche lżej sie zrobi, niestety jak widziałam wczoraj długoterminowa pogode to ten tydzień jeszcze ma być ponad 32 stopnie :/ 1 Elka gratulacje :) pewnie już sie pomału zastanawiacie nad imieniem. Emilka dobrze, chyba pomału szykuje sie pierwszy ząbek, bo potrafi ze złością pakować piąstke do buzi. codziennie odkrywa nowe horyzonty... a to że ma paluszki a to dotknie stóp no i coraz bardziej lubi podziwiać świat z perspektywy ramion mamy i taty :) tydzień temu była z nami na weselu i mimo że zmęczona jak mops przez te upały to jak z nią tańczyliśmy na rękach nawet sie nie skrzywiła :) 1 Kasiula no jest ten dreszczyk emocji przy stymulacji cyklu do IUI :) ściskam kciukasy żeby wredna @ już sie nie pojawiła po IUI. 1 w imieniu mamusiek dziękuje za pozdrowienia i również ściskam wszystkie staraczki :) Beti, Pełna, Asia jak Wasze pociechy, jak sie czujecie?
  8. Psioszka, Elka ma racje z toksoplazmozą. Ja też nie mam na nią przeciwciał a od 13lat mamy w domu przygarniętego przybłędę. ńajlepiej unikać surowego mięsa, myć dokładnie wszystko i zalecaja by ciężarne nie sprzątały kociej kuwety. Ważne że badania są ok, szczepienie na żółtaczke w trakcie więc teraz pozostaje tylko brać sie do roboty :) Powodzenia :) Zdaje sie że Justynka pisała, że ok. 12-ego może mieć punkcje. Elka jak samopoczucie? znasz płeć?bo nie pamiętam czy sie chwaliłaś. Kurcze Słońce coś długo sie nie odzywa a termin miała na początek czy połowe sierpnia. Mam nadzieje, że wszystko ok u niej i maluszka
  9. Honi jak Twoje zdrówko? uporałaś sie już z choróbskami? Kinia niestety nie znam nikogo kto miałby podobny problem do Ciebie więc nie pomoge :( dobrze że trafiłaś lekarza który zdiagnozował problem. i trzymam kciuki żeby wszystko sie udało i by spełniło sie twoje marzenie
  10. widze, że chyba wszystkie staraczki korzystają z upalów i łapią opalenizne :) bo straszna tu cisza nastała
  11. Vikiable nie wierz w te głupkowate przesady dotyczace zachowań w ciąży, to zwykłe zabobony. życze by maluch zdrowo rósł i sie rozwijał :) Honi zdrówka przede wszystkim ci teraz życze :) wykuruj sie a potem do dzieła :)
  12. Justynka powodzenia :) będę o Tobie i Psioszcze, waszych zabiegach pamiętać w modlitwie. Słońce a jak twoje samopoczucie? musi ci być strasznie ciężko w te upały a już niedługo będziesz tulić swojego szkraba:) Honi co u Ciebie? 1 Dorina ja starałam sie 4 lata o maluszka, również zawsze słyszałam że wszystko ok. Mialam robione hsg, potem trafiłam do lekarki i wyslała mnie na histeroskopie (badanie wnętrza macicy czy nie ma tam żadnych zmian utrudniających zagnieżdżanie zarodka), dalej było wszystko ok, Po kilku stymulowanych cyklach zaproponowała inseminacje i sie udało za pierwszym razem :) Odczekaj kilka cykli po hsg a gdyby nie było ciąży zapytaj lekarza o inseminacje. oczywiście nie sugeruj sie tym, że mnie sie udała juz pierwsza próba bo z reguły potrzeba 2-4 takich IUI ale jest to kolejny krok jaki możesz zrobić. możesz także poprosić o histeroskopie, zawsze będziesz pewniejsza co tam w środku sie dzieje.
  13. Justynka a Wy kiedy startujecie ponownie z in vitro? Psioszka za niedługo Wy też rozpoczynacie bój o maluszka prawda? Razem z Emilka mocno kibicujemy wszystkim staraczkom :)
  14. Masakra z tymi terminami a przecież u dzieci rehabilitacja zwlaszcza na tym etapie jest kluczowa, bo może zaważyć na całym życiu. Człowiek musiałby sie znać na wszystkim żeby sam sobie poradził. O rety Pełna, co za łosie tak długo zwlekali z cesarka, niestety wśród lekarzy chyba nadal pokutuje przekonanie że pierwszy poród musi być siłami natury. Całe szczęście, że Mała jest silna i walczy. Szkoda tylko, że tyle już wycierpiała a przecież pewnie części z tych dolegliwości możnaby uniknąć gdyby nie głupota lekarzy. A propos absurdów.... w poniedziałek w 40tc zgłosiła sie na cesarke kuzynka męża, bo dziecko sie nie obróciło a raczej obróciło 2 razy i spowrotem wyladowało pupą do wyjścia. W szpitalu zrobili usg, ktg,zbadali szyjke i wysłali do domu bo wszystko ok i ma przyjść w piątek. Pięlęgniarki na odchodne powiedziały że ma wziąć od gina skierowanie ale takie by cc było koniecznie wykonane. Nie wiem co to za problem zrobić cesarke, przecież dziecko sie już nie obróci i kuzynka sama nie urodzi a skoro ciąża donoszona, dziecko wagowo dobrze rozwinięte to po co ona ma sie jeszcze męczyć z brzuchem w te upały?? brak słów czasami...
  15. Napewno szybko Julcia zwalczy żółtaczke i będziecie mogły wrócić do domku i w pełni cieszyć sie sobą :)
  16. Kurcze Beti to sie strachu musiałaś najeść. nie wiedziała że taki konflikt też może być. Słyszałam tylko o serologicznym bo ja w ciązy i po porodzie dostawałam immunoglobuliny, bo Mała ma rh+ a ja jestem ujemna i żeby nie było konfliktu przy kolejnej ciąży. Rodziłaś siłami natury czy cesarke miałas? Julka... ślicznie ją nazwaliście :) ja trzymajac Emilcie po porodzie choć miała 3,5kg bałam sie żeby jej nic nie zrobić a wy macie jeszcze większą kruszynke, ale jak tylko dojdzie do siebie to szybko zacznie przybierać i zauważysz jak pojawiają sie fałdki na rączkach i nóżkach :) Jeszcze raz gratulacje :)
  17. Beti gratulacje :) jak Mała ma na imię? no widzisz troche jednak przypakowała, pamiętam że sie martwiłaś że waży ledwo ponad 2kg. konflikt krwi czyli serologiczny czy o co chodzi? To nam sie porobiło, w krotkim czasie urodzila Pełna, Asia i Ty :)
  18. i bardzo dobrze dziewczyny, żer macie plany :) od czegos trzeba zacząć. razem z Emilcią trzymamy za wszystkie staraczki caly czas kciukasy :)
  19. do nieprzespanych nocy z czasem przywykniesz, zresztą już niedługo Mały będzie lepiej ciągnął to i nieco rzadziej będzie się budził. Mi ciągle powtarzają że jak sie ściąga to szybciej pokarm ginie, mnie sie to zdarza tylko sporadycznie i powiedziałabym że wtedy akurat mam wrażenie że mleko szybciej nachodzi, ale może przy regularnych odciąganiach faktycznie z czasem pokarm zanika bo jednak to dziecko najlepiej pobudza ssaniem wydzielanie mleka. Poczekaj jeszcze pare dni, może po prostu masz jeszcze nawał pokarmu a jak organizm sie przyzwyczai do ilości jaką pobiera maluch to troche przystopuje. jeśli nie to spróbuj np.co drugie karmienie odciągać
  20. Pełna gratulacje :) i wszystkiego dobrego dla Was :) Asia dzięki za info :)
  21. Czarnolka ja po hsg krwawiłam 3dni, własciwie ten ostatni dzień to już niewielkie plamienie. możesz zapytać swojego gin czy wszystko ok, ale to pewnie indywidualna sprawa, bo jedna tylko lekko plami a inne tak jak ty krwawią kilka dni i to dość mocno. Najważniejsze że jajowody są drożne :) a na pobudzenie jajników to dziewczyny tutaj miały robioną laparoskopie.
  22. Udanego odpoczynku Ziuta :) Psioszka Tobie również wszystkiego dobrego :)
×