Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

MyszkaM86

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez MyszkaM86

  1. uff no to super:) ale ci stracha ten soczek napędził:) wiem że alkohol tez podnosi cukier ale w twoim stanie ta mozliwość oczywiście odpada:) swoją drogą 70jedn. więcej przez pół litra soku?aż strach pomyślec co by było gdybyś wypiła go więcej
  2. jak lukier mówisz... przy piernikach troche sie go najadłam:)ale tu napewno będzie większe stężenie. mnie słodkie raczej też nie jest w stanie zemdlić, prędzej bita śmietana,ale pożyjemy zobaczymy:)
  3. mi gin mówiła że smiało moge sobie wcisnąc pół cytryny bo nie wpłynie to na wynik i że mam powiedzieć żeby rozrobili ją w pół kubeczka a nie w całym. i planuje przyjść już z wyciśniętą w słoiczku bo siostra sie użerała z pigułą w laboratorium żeby mogła choc kilka kropel cytryny dodać. Ponoć też najlepiej wypić ją za jednym przechyleniem kubeczka i małymi łyczkami.
  4. Beti a może to był jakiś błąd w laboratorium? jak może tak cukier skoczyć nie jedząc słodkiego?trzymam kciuki za lepszy wynik dzisiaj
  5. dopiero zauważyłam że jest już buźka:) przy dacie ostatniej IUI:)
  6. postaraj sie Beti o tym nie myśleć i nie stresować. a badałaś sobie przed ciążą kiedyś cukier? koniecznie daj jutro znać jaki będzie wynik. ja nawet zamiast 2łyżeczek słodze herbate jedną i ograniczyłam te owocowe granulowane:) ale ograniczanie czekolady wychodzi mi dość słabo. dopóki nie zjem to jest dobrze ale jak już zaczne to musze bić sie po łapkach żeby nie przeholować:)
  7. oj Beti spory ten cukier. miejmy nadzieje że jutrzejszy wynik będzie lepszy. Moja siostra miała o kilka jednostek przekroczoną norme na badaniu glukozą to już lekaz kazał jej ograniczyć słodycze. Ja w przyszłym tygodniu mam test obciążenia glukozą, boje sie jak diabli ze nie dam rady tego wypić bo ponoć strasznie mdłe jest:/ u mnie tuż przed ciążą był cukier na poziomie 102, w pierwszych tygodniach spadło do 96 a potem sprawdzałam tak dla samej siebie i było 87 Niestety od tego czasu wstręt do słodkiego mi minął i muszę coś czekoladowego zjeść codziennie i boje sie że podskoczył znów
  8. Amefa ja tam dobrze wspominam wypowiedzi Twojego męża, poza tym fajnie było poznać opinie na niektóre tematy widziane okiem faceta:) Wszystkiego dobrego zycze całej Waszej trójce:)
  9. poza tym z własnego doświadczenia wiem ze co laboratorium to inna norma obowiązuje (dla mnie to paranoja bo powinny być takie same wszędzie). Głowa do góry i zaczekaj na porade gina
  10. myśle że to nie jest istotne przekroczenie normy więc sie nie zadręczaj. powiedz lekarzowi o wyniku, on będzie lepiej wiedział co dalej
  11. nie pamiętam norm Elka, napewno wskazuje on na przebyta owulacje. jesli dobrze pamiętam swoje wyniki to u mnie wynosil 13-14 i mnie sie wydawało że to mało a gin mówiła ze ok. nie masz norm podanych przy wyniku, u mnie w laboratorium są podawane obok wyniku. Nie stresuj sie niepotrzebnie i zapytaj lekarza na najbliższej wizycie.
  12. Elka ja te pierniki nadal w plecach czuję a w nocy ciężko mi było sie podnieść do kibelka:) Życzę nam wszystkim dużo energii i usmiechu na ten ponury dzień, u mnie do rana pada i dość mocno wieje
  13. Amefa u nas zawsze będziesz mile widziana:) a to znalazłam o progesteronie: ""Progesteron - hormon macierzyństwa Produkowany jest w jajnikach. - Pod wpływem progesteronu w drugiej połowie cyklu grubieje i rozpulchnia się błona śluzowa macicy po to, żeby mogła się w niej zagnieździć zapłodniona komórka jajowa (czyli zarodek). - Gdy dojdzie do zapłodnienia, progesteron uniemożliwia dalsze jajeczkowanie i aż do końca ciąży hamuje wydzielanie innego hormonu - oksytocyny, powodującej skurcze mięśnia macicy podczas porodu. Sygnalizuje też innemu hormonowi - prolaktynie - że powinien przystąpić do działania i pomóc w prawidłowym przebiegu ciąży. - Gdy poziom progesteronu jest zbyt wysoki kobieta może mieć trudności z zajściem w ciążę. - Gdy poziom progesteronu jest zbyt niski może to uniemożliwić zagnieżdżenie się zarodka w śluzówce macicy lub utrzymanie zarodka i rozwój ciąży w macicy (samoistne poronienie). Może również sprzyjać przedwczesnemu porodowi. Lekarz może zaordynować leki "podtrzymujące" ciążę. Jeśli poziom progesteronu jest za niski w II fazie cyklu, może to powodować nieregularne miesiączki. Lekarz dobiera wtedy preparaty hormonalne.""
  14. Amefa bardzo chętnie ale część z nich powędruje do rodziny szwagra, powiem ci że ja chyba też będę miała wstręt w przyszłym roku po tej ilości teraz:) u nas nawet w sklepie nie widziałam tej firmy co wasz wózek,pamiętam jak kiedyś pisałaś że sa lekkie. Co do progesteronu to faktycznie niski poziom może wydłużać cykle, ale wydaje mi sie że u Elki nie jest on winowajcom bo miała przecież owulacje w tym krótszym cyklu a niski poziom progesteronu objawia sie zaburzeniami w owulacji a co za tym idzie może też wydłużyć cykl.
  15. Fionnka nie mów tak, nie jestes beznadziejna. Wiele z nas przechodziło takie załamanie jak ty teraz, czasem taki bywa los że każe nam długo czekać na nasze szczęście. Poza tym to nie jest nasza wina że nie wychodzi, zewsząd otacza nas chemia, zanieczyszczenia i to sie wszystko odbija na płodności, niby żyjemy dłużej jako społeczeństwo ale jestesmy bardziej schorowani. Trzymaj sie i nie poddawaj!! napewno będziesz tulić jeszcze swojego maluszka:) Elka może lekarz nie widział wskazań by sprawdzać progesteron. ja kiedys miałam cykle 27dniowe, potem sie wydłuzyły same do 29, a ostatnimi czasy miałam 27-28dniowe. Myśle że do niedomogi lutealnej cykle musiałyby być krótsze niż np. 23-24dni. twoje sa jak najbardziej w normie, to jest tak samo jak z @, nie z każdej leci wtedy jak z otwartego kurka, niektóre mają skąpe @ Własnie usiadłam po ponad 5godzinach, zrobiłam prawie 300pierników(jeszcze połowa do polukrowania) a plecy to mi zaraz odpadną:/
  16. Elka myśle że wynik będzie wiarygodny. czasem sie cos poprzestawia w organizmie, ale możesz oczywiście zbadac progesteron. Fionnka głowa do góry, nie można sie załamywać.nowy cykl=nowa szansa:) a w nowym cyklu spróbuj tak nie doszukiwać sie objawów ciążowych lub ich braku, rozczarowanie jest wtedy latwiejsze do zniesienia. wiem że trudno nie dopatrywac sie znaków bo sama miałam wiele takich cykli przez 4 lata ale spróbuj nabrać dystansu troszke:)
  17. Dzubrys skoro masz brac taką niską dawke gonalu to pociesz sie że opakowanie starczy ci na 2 stymulacje więc koszt sie troche zmniejsza:) Kaka u mnie stres przed hsg był większy niż ból, tak sie nastawiłam że będzie mocno bolało że oprócz kilku sekund bólu podobnego jak w czasie miesiączki czułam tylko jak zakładają cały osprzęt i wydawało mi sie że zrobili tylko jeden jajowód a drugi będzie za chwile-po czym słysze od lekarza ze już skończył:) dostałam dozylnie ketonal i jakąś mieszanke leków ogłupiających a po kilku godzinach wyszłam do domu, robiłam na nfz badanie
  18. Dzubrys myśle ze te 3 zastrzyki gonalu cie nie przestymuluja, one raczej zwiększą wzrost tych które już będa po clo. raczej bardzo rzadko sie zdarza żeby wszystkie pęcherzyki pękły a co dopiero zostały zapłodnione więc sie nie obawiaj. Elka a czy jestes pewna że w każdym cyklu masz owulacje tego samego dnia, np. 12-ego jak teraz? robilaś monitoring kilku cykli? to tylko w podręcznikach owulka jest w 14dc a tak naprawde jedyna stałą liczba w cyklu jest to 14dni od owulacji do miesiączki.(chyba że sa jakieś poważne zaburzenia). a co do badasnia progesteronu to powinno być robione ok. 21-22dc albo jesli sie nie myle właśnie 7dni po owulacji. Czasem sie zdarzy że cykl jest krótszy ale chyba nie tylko progesteron na to wpływa, ale tez stres, choroby
  19. i jaki wózek wybraliście Amefa? co do ubranek mój kuzyn miał fajnie bo cała trójka urodziła sie jesienią (wrzesień, listopad, październik), każde podobnego wzrostu więc kłopotu nie miał:) no co do mnie to jeśli mała faktycznie będzie większego wzrostu to będzie miała ubrania po siostrzeńcu które teraz nosi (jest z lipca a teraz ma ok.63cm), ma raczej uniwersalne ciuszki a zreszta mi nie przeszkadza żę jest jakaś naszywka samochodu czy coś-bez przesady, dziewczynka nie musi nosić tylko różowego(którego zresztą nie znosze)
  20. W sklepach jest tyle świetnych ciuszków tylko te ceny potrafią powalić. My zaczelismy mały meeting po sklepach w poszukiwaniu wózka, niektóre to jak pojazdy kosmiczne wyglądają:/ najgorsze jest że takie jak spodobały mi sie na allegro to w zadnym sklepie nie znalazłam, i rzadko który przypada mi do gustu:/
  21. hehe no tot Amefa widać że mały łakomczuszek że juz taki duży:) Ja mam tylko kilka nowych ubranek w rozmiarze 56 a reszte po siostrzeńcu w spadku dostałam. w ewentualnych zakupach skupiamy sie na 62 a to dlatego że oboje z M jestesmy wysocy i raczej Mała urodzi sie dłuższa niż przeciętny noworodek. U kuzyna żadne z trójki dzieci nie miało 56cm, wszystkie w granicach 59-60cm a jego żona nie jest wcale taka wysoka. jakies ubranka mam jeszcze dostać więc myśle że nawet jesli córcia miałaby jednak 56cm to będę miała w co ją ubrac:)
  22. Amefa a jak tam synuś? pewnie rośnie w oczach:) Oczywiście z całych sil sciskam z córunią kciukasy żeby w grudniu rozwiązał sie ciążowy worek i każda z Was dostała ten wymarzony prezent gwiazdkowo-noworoczny:) Tak sobie ostatnio przypomniałam że kiedy zaczęliśmy leczenie u nowej gin to założyłam sobie że na 5rocznice slubu przynajmniej będę już w ciąży a najlepiej by było gdybyśmy byli już we trójke:) no i faktycznie tak będzie we wakacje:) kuzynce męża też sie sprawdziło że urodziła do 35r życia(a oni starali sie prawie 8lat więc było to śmiałe założenie) tak więc czasem warto założyć sobie jakis plan działania hehe:)
  23. Dzubrys moim zdanie gonal jest na tyle silnym lekiem stymulującym że niepotrzebne jest jego łączenie z clo, chyba że np. brałabyś gonal tylko co 2dzień albo np. najmniejsza dawke (nie pamiętam czy 25 czy 50ml) i najmniejsza clo. A wiesz już jak masz stosować ten lek?
  24. a pamiętasz może jakie miałaś endo po clo? ile było pęcherzyków i czy pękały? nic ci lekarz nie mówił jak twój organizm reaguje na lek?
×