Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

MyszkaM86

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez MyszkaM86

  1. Ola a co tam u Ciebie? kończysz pokój starszej córce? bo z Tobą to nic nie wiadomo,mam nadzieje że zaczekaja twoje kokoszki do 1 stycznia chociaz i bedą sie grzały w brzuszku :) Ja tam mojej powiedziałam,że do 15 stycznia ma zakaz wychodzenia, teraz aura jesienno-wiosenna a jak znam zycie i przyjdzie mi jechac na porodówke to mróz przypierdzieli na co najmniej -10stopni. Tak było 3 lata temu,zimy brak a jak mi termin cesarki nadszedł to nagle mróz,przedłużał sie termin to i śniegiem sypneło tak że moja córunia i bez leków rozkurczowych nie pchała sie na świat,ktg pokazywało pojedyncze skurcze na poziomie 70-80%-to na tabsach w domu miałam takie częściej
  2. No popatrz,nie wiedziałam,że mają też świąteczne oprogramowanie :) ja z racji uziemienia jak juz coś zamawiam teraz to kurierem
  3. u nas też miało tak być,prezent od nas, dziadków jednych i drugich,chrzestnych. Przekonasz sie Asiak że za rok i u was będzie mniej symbolicznie bo Maja podrośnie :) A drzewko M.w weekend ma kupić,my zawsze kupujemy ciętą jodłe kaukaską,nie kłuje,dłużej trzyma i mniej opada a i dźwigać wiadra z ziemią nie trzeba :)
  4. Moja dostała 2 rodzaje dużych puzzli,książke z opowiadaniem o swiętach, płyty z piosenkami dla dzieci, 3 kucyki z którymi sie prawie teraz nie rozstaje,takie kulki które robią kolorową piane w wannie,kolorowanke i troche słodyczy. Pamiętam jak Emisia w pierwsze święta siedziala na dywanie obstawiona wielkimi torbami i kartonami z prezentami i nie wiedziala za co najpierw sie zabrac :)
  5. Gość wygląda na to,że lekarz przesadził z ilością leków i jesteś przestymulowana. Ten cykl odpada z całą pewnością,po takiej ilości pęcherzyków sądzę że jeszcze w następnym cyklu twój organizm będzie pod częściowym wpływem leków więc można spróbować IUI na naturalnym cyklu bądź wogóle starać sie naturalnie
  6. Tak myślałam Natala,że to był twój wpis :) co do zaparć to napewno u mnie przyczyną jest też unieruchomienie już od tylu tygodni. Jeszcze troszke a potem to nie będę miała kiedy latać do kibelka :)
  7. Mam gdzies w domu suszone śliwki to wypróbuje a w razie czego w czwartek poprosze gin o syrop (mam juz dość tabletek). Na początku było jeszcze tak w miare bo codziennie jadłam duzo owoców i warzyw z ogródka,ale teraz to już masakra. Nie wiem czy to wina diety (nie pije za dużo) czy Mała mi gdzies uciska jelita? z pęcherzem to samo,w nocy niby chce mi sie siku jak diabli a ide do kibelka i leci ale jakby gdzieś coś hamowało przepływ. Swoją drogą nie mam jakiegoś wielkiego brzucha (choc chyba jednak troche większy niż 3 lata temu) i tak sie nameczyłam dzisiaj żeby trafić do kubeczka że szok-Ola jak ty dajesz rade?:)
  8. Jak tam weekend dziewczęta? Ja zaczełam od badań krwi,chyba wszystko ok, hemoglobina ładnie skoczyła z 11,9 do 12,6 czyli sok pomarańczowy pomaga, troche mniej bakterii w moczu,czynniki krzepnięcia przy dolnej kresce ale jednak dalej w normie. Nie mam jeszcze tylko podglądu do wyników hormonów tarczycy. Dzisiaj sie okazało,że siostrzeniec ma szkarlatyne a w czwartek u nas byli,mam nadzieje że moja Młoda tego nie podłapała,teraz musze ja obserwować 2-3dni,no i oby mnie nie chwyciło choc to raczej choroba dziecięca. Na dodatek od nocy jakoś mi niedobrze ciągle. Całą ciąże dokuczaja mi zaparcia a teraz jak lokatorka jest coraz większ to jest coraz gorzej,czuje parcie w brzuchu a za przeproszeniem mój kał wygląda jak królicze bobki. Macie na to jakies sposoby? W poprzedniej ciązy brałam żelazo niemal od początku i nie było kłopotu z wypróżnianiem sie
  9. Ola cudny pokoik :) z moich ambitnych planów nici,jakoś nie mogłam sie zebrać w sobie. Jutro przyjeżdża moje wsparcie logistyczne w porządkach przedświątecznych, teściowa umyje mi okna i zmieni pościele,na więcej nie pozwalam bo sie potem nie odnajde (jak ostatnio na wielkanoc gdy byłam w ciąży szwagierka mi sprzatała to do gwiazdki przestawiałam i szukałam co chwile czegoś-wiem że miała dobre chęci)
  10. Spokojnie Natala,maluszek urośnie to bedziesz czuć częściej ruchy. Moja za to szaleje czasem popołudniami,ale najczęściej ok.22 no i w nocy jak opróżnie pecherz. Mówią,że ta aktywnośc zostaje potem dziecku po porodzie, u mojej starszej sprawdziła sie tylko w kwestii nocnych karmień, 24-1 i 3-4 jak z zegarkiem w ręku od samego początku (w ciązy chodziłam wtedy do kibelka najczęściej). Leti super,że wyniki ok i maluszek ładnie rośnie
  11. hehe no widzisz to coś juz mniej więcej wiem. Ja póki co wiem tylko tyle,ze oby dociągnąć do nowego roku,wizyta 10.12 nie moge sie doczekac i jednocześnie boje sie. Na jutro mam ambitny plan uszykować chociaz na kupke sobie co bedzie potrzebne do szpitala. i jak sie zbiore w sobie to przedzwonic do połoznej,generalnie kobieta fajna ale głos ma smieszny :)
  12. Ola czemu 35dni,masz już wyznaczony termin cesarki? ja cie podziwiam, w tym stanie i tak długo nie spać, ja gdybym mogła to bym spała pół dnia
  13. ostatnio kafeteria coś szwankuje,mi tez zjada z telefonu jak pisze a często ostatnimi czasy wpisy z kompa pojawiają sie z nawet 1-2dniowym opóźnieniem. Dzis przyszła do mnie chusta do noszenia Malutkiej :) Niesamowite uczucie Natala prawda? moja ostatnio wieczorami ma czkawke,jeszcze sie nie urodziła a juz ja wspominaja co chwile hehe :) a i uwielbia paluchami od nóg boksowac mnie w okolicy pepka.
  14. Wyruszyłam dziś w asyście M. i córci na strych w poszukiwaniu koszul do karmienia... cóż okazało sie że choć widziałam je pół roku temu nagle wyparowały... na bank znajde je jak nie będą już potrzebne ehh :( może jeszcze mnie olśni gdzie mogą być....
  15. Hmm w pierwszej ciązy nie miałam i Młoda miała 3 takie długie nitki na czubku i reszta to meszek. Teraz trzyma mnie juz tydzień,zobaczymy co to bedzie. Migdały nie pomogły jak narazie a powinny,może to Malutka sie tak ułozyła że mi cos tam uciska. M.w pokoju obok odwala robote a ja włączyłam Młodej bajki w tv i sama sie wyłączyłam na 1,5h :) nie chciała skorzystać ze mną,dobrze że leciały ciągiem akurat jej ulubione :)
  16. Asiak ja sie smarowałam,jak nie zapominałam, tym olejkiem Bio oil i teraz 1-2razy w tygodniu smaruje też brzuch,bo czasem skóra swedzi ale nie chce za często żeby nie wzmagac skurczy. A mnie od kilku dni dopadła zgaga,najpierw jak usypiałam Młodą (myslałam że zbyt płasko leże) a teraz nawet w dzień mnie czasem złapie. Znaczy sie musze męzusia po migdały do sklepu wysłac :)
  17. haha najpierw kg czosnku a potem pół kilo goździkow żeby zmniejszyc zionięcie ogniem :) ta licze... jeden rano byl jak dotad. zastanawiam sie czy pozycja tez ma znaczenie bo chyba jak leże na wznak to najczęściej mnie łapia. Poprawka 2 skurcze ale lekkie a malutka dzisiaj wyjątkowo ruchliwa
  18. Leti no widzisz, ja tez uziemiona a złapałam ostatnio katar,taki okres. Pryskaj sobie wodą morska do nosa, smaruj maścia majerankową, inhalacje albo do tych figurek gdzie wkłada sie podgrzewacze dodaj kilka kropel olejku eukaliptusowego lub sosnowego,no i ja przykładałam czoło w okolicy brwi do kaloryfera by ogrzewac zatoki
  19. Ja naprawde jakaś dziwna jestem,bo wiekszość tego nie czuje ja od razu. w pierwszej ciąży najpierw myślałam,że to dzidzia sie tak pręży,po kilku tygodniach stwierdziłam że to chyba jednak skurcze ale myślałam że to te braxtona więc nic nie mówiłam. dopiero na wizycie lekarka wyczuła ttwardniejący brzuch i powiedziała że na przepowiadające skurcze to za wcześnie (a był 28tc wtedy). Policze ile i kiedy sie pojawiają i w weekend napisze do gin
  20. Co tam u Was kobietki? któras miała tzn.czuła skurcze przepowiadające? czy tylko ja czuje napinanie sie brzucha? żeby bylo mieszniej zaczeło sie klka dni po wizycie w 16tc gdy sie okazało że sie szyjka skraca. Wprawdzie to końcówka 30tc już,ale zaczyna nie dawac mi to spokoju bo po ostatnich 2 wizytach pare dni brzuch napinał sie częściej. Teraz od kilku dni jakby jest ich wiecej do maks.5 na dobe,na połówkowym lekarz mówił że do 10 na dobe nie ma problemu. Ostatnio lekarka cos wspominała,że gdyby było gorzej to mam męża przysłac po dalsze instrukcje (czytaj zapewne silniejsze leki) wolałabym tego uniknąć a jednocześnie zdaje sobie sprawe,że mimo usilnych starań nie jestem w stanie lezec zupełnie plackiem a chce małą przetrzymac w brzuchu jak najdłuzej. I tak sie zastanawiam i ciale sobie powtarzam,że jeszcze 2-3dni poobserwuje te napinania i wtedy napisze do gin. A wy co sadzicie?może ja wariuje albo przesadzam? biore i relanium i nospe max więc nie powinien sie tak napinac, do tego magnez,az sie boje długości szyjki za 2 tyg.na wizycie
  21. Ja pod marketami zawsze parkuje tam gdzie jest dużo miejsca :) gorzej jak mi jakis kretyn stanie tak krzywo a jak od strony fotelika z dzieckiem to juz wogóle szlag mnie trafia. Ola podam ci numer konta i zrobisz mi przelew ;) nam by sie przydało takie auto min.6osobowe (multipla odpada),bo teście nie mają samochodu a czasem gdzieś ich podrzucamy lub na rodzinny wypad. Poza tym kuzyn ma trójke dzieci i jak on je pomieścił i zone plus foteliki w skodzie fabii kombii to ja nie wiem :) a bagażnik wiadomo duzy zawsze w cenie,zwłaszcza gdy chce sie gdzies wyjechać na wakacje
  22. Będzie dobrze :) my chcieliśmy rok po roku,ale dobrze że wyszło jak wyszło,jak widac matka natura wie lepiej :) Mój M. twierdzi,że teraz po drugim to już szlaban dostanie na przytulanki, hehe cóz jak cos ustrzeli to też będzie ok,ale to troche później,tak nie wcześniej niż za 2 lata ;) My też musielibyśmy zmienić auto na wieksze ale brak środków niestety,poza tym ja za kombi nie przepadam,wydaja mi sie trudne w parkowaniu a w cofaniu to juz wogóle-jakoś trudno mi wyczuć dystans
  23. Natala Ty to masz dobrze,ciesz sie ciesz bo jak Wam sie zachce drugiego malucha to już nie bedzie tak lajtowo :)) Zakupie ta sól wraz z reszta kosmetyków dla malucha :)
  24. ty chociaż możesz skorzystać z drzemki jak starsza w przedszkolu-ja nie mam takiego luksusu :)
  25. Zimne okłady na oko i smarowanie mascia z arniki zdziałało cuda,po dolegliwosciach ani śladu :) Ola czy ty też byś cały czas spała? no nic czas na grejfruta na wzmocnienie odpornosci :)
×