Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

MyszkaM86

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez MyszkaM86

  1. Będe musiała wypróbować Justynka:) ja też mam do brody włosy, no ciut dłuższe już, ale nawet przy dłuższych jakoś te fale nie wyglądały:/
  2. widze dzisiaj dyskusja o własach, to i ja sie dołącze. Ja mam podobnie jak Pełna cienkie i jakos ich mało i niby są proste ale jak tylko wilgoć wisi w powietrzu to zaraz końcówki przy twarzy zaczyn ają falować. ze względu na ich mizerną budowę u mnie prostownnica odpada chyba że przy okazji uczesania na jakąs impreze u fryzjera, poza tym loki u mnie też sie nie trzymają i można w nie wcierac nie wiadomo ile żelu, gumy do włosów i spryskać tona lakieru a i tak wytrzymają ze 2-3godziny maksymalnie. Mój M twierdzi że ładnie mi w tych pseudo falach, ale mnie szlag trafia jak zostawie czasem włosy same do wyschnięcia bo każdy kosmyk w inną strone sie wykręca
  3. szkoda Słońce że nie wyszło tym razem ale za miesiąc dostaniesz jeszcze większy bukiet:) tylko niech M wybierze bardziej dostępny o tej porze roku kolor kwiatów:) Udanego wypadu do kawiarni i pysznego ciacha:)
  4. kurcze a może musiałby zrobić takie dokładniejsze badania, razem z hormonami. może to tu gdzieś tkwi problem
  5. no dokładnie, dziewczyny ruszajcie na podbój miasta z waszymi M:) ja bym chętnie też sie wybrała gdzieś no ale ja jedynie idąc z samochodu do kliniki mam spacer z M:)
  6. Paula niejedna z nas trafiła chociaż na jednego "specjaliste". może jakies bakterie złapał twój M, to az dziwne że tak spadła liczba plemników. miejmy nadzieje że tym razem lekarz dobrze wami pokieruje i teraz będzie już tylko lepiej:)
  7. Z całych sił będe za Was trzymać kciuki:) ja już pomału dostaje fizia od tego leżenia ale wymyśliłam sobie że jeszcze te 4tyg. postaram sie leżeć, tak żeby już napewno wszystko sie tam dobrze poprzyklejało. zobaczymy czy za 2 dni doktorek cos mi powie na ten temat, czy uda mu sie obejrzeć jak tam kosmówka
  8. Paula jak to sie stało, ze dopiero teraz wyszło u was kiepskie nasienie? nigdy wcześniej go nie badaliście?przed IUI też go nie sprawdzali, nic nie mówili?
  9. randka z mężem-super:) najważniejsze że nastawienie nadal pozytywne:)
  10. Pełna niech sobie myślą co chcą, lepiej tak niż mieliby co chwila sie dopytywać i snuć na głos rozmaite teorie. a jaka jest prawda to wy wiecie najlepiej i to sie liczy
  11. Pełna powiem ci, że kiedy my zaczelismy starania, jeszcze tak na luzaku zaraz po ślubie to do głowy mi nie przyszło że mogą być problemy. raz na jakiś czas sie słyszało ze ktoś już tyle lat po ślubie i nic ale zupełnie nie brałam pod uwage ze dla nas 22-latków mógłby być jakis problem z poczęciem dziecka. i wielu ludzi nadal jest nieświadomych, że ktoś w kręgu najbliższych może sie z tym borykać, bo nadal po części płodność i problemy z tym związane sa tematem tabu. inna sprawa, że kiedys chyba częściej ludzie decydowali sie na dziecko zaraz po ślubie, teraz prawie każdy chce najpierw sie czegoś dorobić, zrobić kariere w pracy a dopiero potem myśla o dziecku. dlatego coraz częściej rodzina sie nie dopytuje bo myśli ze po prostu mamy inne priorytety narazie
  12. chodziło mi bardziej o to że to nei jego interes jak zaszłam w ciąże, zaufani znajomi i rodzina wiedzą co i jak dokładnie, jak bysmy chcieli żeby ten kumpel wiedział to byśmy mu powiedzieli. w pracy troche nakłamaliśmy że sami nie wiemy kiedy sie udało i całe szczęście nikt nie powiązał naszej wspólnej nieobecności w pracy na początku lipca z moją ciążą:) ja na wiosne byłam na weselu kuzynki za która nie przepadam bo chodzi z zadartym nosem co to nie ona i też marzyłam żeby być już w ciąży i miec wymówke że nie moge iść albo tylko na kilka godzin, no ale nie wyszło wtedy. Mam nadzieje że tobie Pełna plan wypali:)
  13. ehh no niestety niektórzy nie mają wyczucia w tych sprawach, gdybyśmy mieli ich słuchać to pewnie żadna z nas w ciąże by nie zaszła. Mnie powalił tekst jaki M mi przekazał od kunpla, który niby też sie stara ze swoja partnerką(tzn. on chce ale ona ma juz córke i wychodzi z założenia że ona ma swoje dziecko więc jak nie będzie następnego to sie nic nie stanie-żal mi go) no i on wziął mojego M na bok i wypalił "udało sie wam naturalnie czy in vitro, ale tak szczerze mi powiedz"-gdybym tam była to bym go wyśmiała ze przy tych zarobkach to in vitro byłoby szczytem marzeń. M odpowiedział tylko że naturalnie, bo co go to obchodzi, poza tym wiedzieli że lekarze nigdy nie wykryli u nas żadnych problemów więc uwierzył.
  14. zmuszanie do radości nic ci nie da, nie katuj sie bo to tylko pogłębi frustracje. jeśli uda ci sie przejść nad tym obojętnie do porządku dziennego to już będzie sukces.
  15. jest jak najbardziej w porządku, ty masz jeszcze pare dni a 7mm to takie minimum jakie musi być.
  16. Leti już teraz ściskam kciuki i przesyłam fluidki ciążowe:) Justa a jak tam twoje samopoczucie?
  17. w cyklu z IUI miałam usg wyjątkowo w 7dc bo potem moja gin wyjeżdżała i przejmował mnie inny, pęcherzyki były 13 i 14mm. w 9dc miały już 17mm i nawet pojawił sie 3pęcherzyk który wcześniej sie chował. tego samego dnia wieczorem choragon na pęknięcie i 11dc o 8 rano IUI
  18. w 3dc to już tak nie leci, zresztą te 2-3minuty da sie wytrzymać, nie powiem krępowało mnie to za pierwszym razem no ale nie takie rzeczy musza oglądać ginekolodzy, zreszta może u faceta gina byłoby gorzej ale przed kobietą to luzik:)
  19. Pełna jak już gdzieś zaczynasz chodzić to zostań przy jednym miejscu, bo sama widzisz czytając to forum że co gin to ma inne metody na te same dolegliwości
  20. Ja jak poszłam do mojej lekarki to od razu pytała czy chce zrobić tylko monitoring czy tylko stymulacja, wybrałam monitoring zeby lepiej poznać lekarke, zresztą u poprzedniego nigdy porządnego monitoringu nie miałam. Liska myśle że gdyby była taka konieczność to twój gin zapisałby cos także twojemu M. Pełna myśle że jak zrobisz sobie hormony i powiesz w klinice jak co wyglądało wcześniej to nowy lekarz będzie mógł wysnuć odpowiednie wnioski co robić dalej. jak będzie miał wątpliwości to zleci dodatkowe badania Ja zawsze przy stymulacjach byłam u gin w 3dc po leki i sprawdzić czy nie ma torbieli, potem w 8dc sprawdzić jak rosną i potem w 11 żeby ustalić kiedy owulka, tylko przed inseminacja pęcherzyki rosły szybko że już w 11dc miałam IUI:)
  21. Beti ja po IUI brałam duphaston od 4 dnia po zabiegu (czyli od 15dc) i miałam brać 14dni i dopiero wtedy gdyby test był negatywny to odstawić. wydaje mi sie, że przynajmniej przy IUI gin powinien ci kazać brać dłużej duphaston, bo taka kilkudniowa ciąża może sie bez dodatkowego wsparcia nie utrzymać. od 16-25dc to brały dziewczyny którym luteina była potrzebna do wyregulowania @ no ale to moja opinia Jak już pisałam wielokrotnie wcześniej u mnie w 14dniu po IUI z dużym opóźnieniem wyszła druga kreska i to bledzizna.
  22. a czemu tak szybko odstawiłaś? z reguły bierze sie 14 dni, przynajmniej ja tak miałam po IUI i każdej stymulacji. może po prostu twój organizm potrzebuje więcej czasu by poziom progesteronu spadł po lekach
  23. Beti a brałaś luteine/duphaston? ewentualnie to może przesunąć termin @, po odstawieniu powinna przyjść w 3-7dni później
  24. wiek- 26 okres starań- 4 lata jakość nasienia- dobra, ruchliwość dobra przebyte zabiegi- HSG- 11.2010r, histeroskopia-11.2011, IUI-3.07.2012 ciąże- 1 poronienia- brak diagnoza-niepłodność idiopatyczna, być może nietypowa budowa szyjki macicy, prolaktyna nieco podwyższona
  25. Dzisiaj Amefa powinna z Jasiem zameldować sie w domku, pewnie nie będzie miała czasu żeby tu zajrzeć. Słońce zrobisz bete jutro to wszystko sie wyjaśni
×