MyszkaM86

Jak ostatnio byłam z Młodą prywatnie u okulisty to i tak miałam termin po ponad miesiącu,słono zapłaciłam a wiele sie nie dowiedziałam. Nie wiem może dla dorosłych jest tam wiecej okulistów. Najbliżej mam szpital wojewódzki ale tam to na bank bedzie mega kolejka na SORze. Zimne okłady troche pomogły,oko już tak nie łzawi,koleżanka poleciła mi smarować powiekę maścią z arniki,wypróbuje jeszcze to,teraz mąż jest w domu to moge polezeć z zamknietymi oczami

Bardzo chętnie,ale który oklista przyjmuje od reki i to na leżąco? nawet na ostrym dyżurze moge czekać godzinami na przyjęcie co w moim stanie niewskazane a leżec na podłodze korytarza nie zamierzam. Od kilku godzin robie sobie zimne okłady i jest jakby lepiej,jak mąż wróci z pracy to sie zastanowimy co dalej

haha Leti a to o kobietach mówi sie,że sa plotkary a tu prosze. Mój o drugiej ciąży też szybko sie wygadał ale tylko najbliższym znajomym. Natala a jak twoje zdrówko?

Ja też lubie jeździć samochodem a że ja ogólnie z tych nie pijących to mąż korzysta zawsze :) no ale teraz nie da rady,pasy mnie cisna i pozycja siedząca mi przeszkadza. Dziewczyny czy wy jak chodzicie to też czujecie taki jakby ucisk,kłucie w spojeniu łonowym? bo nie wiem czy ja taka wrażliwa czy to przez to,źe rzadko chodze,bo tylko jak ide np.do kibelka,auta jadąc na wizyte albo jak pochylam sie nad Młodą ubierając ją to tak sie dzieje. Głupie myśli dostaje,bo nie wiem czy to główka Małej uciska (poprzednio chyba tego nie czułam)czy to jakieś problemy nowe,że sie spojenie rozchodzi

Pamiętam,że ja przez moje trudne początki pierwszej ciąży dalszej rodzince powiedzieliśmy dopiero po 1 trymestrze a tak to udawałam że jestem chora i nie moge gdzies przyjechać (leżałam). Rodzice i siostra w obu przypadkach dowiedzieli sie jak tylko miałam wynik bety. Masz racje Asiak,u mnie szybko wszystko,szkoda tylko że i skurcze macicy tak szybko sie zaczynały,co ciąża to szybciej (23 i 17tc),to niby skurcze fizjologiczne tyle że większość czuje dopiero ok.30tc te skurcze Braxtona,przygotowujące. Jakas dziwna jestem ;)

Natala znalazłam w Maminej gazecie takie porady 1) na KATAR woda morska,inhalacje z naparu mięty lub rumianku albo do wrzątku wlać kilka kropel olejku eukaliptusowego lub sosnowego 2) na KASZEL syrop z cebuli z cukrem lub miodem, wykrztuśnie oliwa z oliwek z sokiem z cytryny oraz napar z prawoślazu i lukrecji 3) na GORĄCZKE pic rozgrzewające herbatki z lipy,owoców maliny czy napar z imbiru 4) na BÓL GARDŁA płukanka naparem z szałwii, okłady z liści białej kapusty (sparzyć liście,rozbic lekko tłuczkiem,przyłozyc do szyi i owinąc szalem) Pisałam ten post wczoraj ale coś go nie widac. Mnie dziś tez cos w nosie zaczyna swędzieć,oj niedobrze bo za 2tyg.musze zrobić badania przed wizytą

x

Natala zerknij na ten link o imbirze http://www.sosrodzice.pl/imbir-na-przeziebienie-jak-to-dziala/#ixzz3raNkeERk możesz też płukać gardło ciepłą wodą z solą,ja gdyby byłam chora w poprzedniej ciąży to mi gin mówiła że moge brać wszystko bez recepty z tabletek do ssania. A na katar to nic nie polece,na ból głowy apap lub paracetamol tylko

Napewno niedługo poczujesz :) jedz częściej a mniejsze porcje i więcej błonnika. Rozpoznasz ruchy maluszka,to sie wie po prostu :)

Natala no ja właśnie miałam w pierwszej ciązy a blada ja mąka byłam,teraz liznełam jeszcze troche słońca i tak nie strasze bledzizną a linii brak,swoja drogą znikneła mi dopiero ok. 4-5miesiecy po porodzie. Co do ruchów to w pierwszej ciąży to była połowa 16tc (ale nim zajarzyłam co i jak to była końcówka 17tc,bo były mocniejsze i częściej) a teraz to juz w 15tc były delikatne. Czujesz już coś czy nie możesz sie doczekać? Właściwie to trudno opisać co to za uczucie,takie gilgotki delikatne albo przesuwanie sie balonika w brzuchu. Napewno bedziesz wiedziała że to jest TO :) ja jestem straszny chudzielec więc pewnie dlatego tak szybko czułam już w pierwszej ciąży,wogóle dośc intensywnie odczuwałam i odczuwam teraz ruchy małej i kiedy napina mi sie macica a raczej należe do odpornych na ból-bynajmniej po zabiegach w szpitalu i cc szybko sie pozbierałam i nie brałam co chwile przeciwbólowych :)

Może akurat tak sie dziecko układa po tej stronie. Ja jak sie podnosze z pozycji leżącej to mi sie z brzucha tak stożek robi,już w pierwszej ciąży tak mi sie robiło i podejrzewam,że zrobił mi sie rozstep mięsnia podłuznego brzucha (tak jak robi sie ta ciemna linia na brzuchu). a własnie ja jej nie mam do tej pory a ostatnio już była od 6 miesiąca

Jaka cisza tu zapanowała,wszystkie zapadły w sen zimowy? :)

Leti na mdłości herbata i zetrzeć troche imbiru do tego,do smaku trzeba sie przyzwyczaić ale możesz troche cytryny wcisnąć-dodatkowo imbir działa rozgrzewająco,koi ból gardła,oczyszcza zatoki Już bliżej końcówki niż dalej :) wieczorem nawet sprawdzałam że 38tydz.do którego chce dotrwać wypada od 15 stycznia,małe 2 miesiące wylegiwania się jeszcze a potem praca na 200% obrotów :) Ja mam wizyte 10 grudnia i pewnie będziemy omawiać kwestie porodu

Asiak zaciskam jak moge ale skubana mnie nie słucha,chyba tyłek sobie podwiesze do sufitu :) mam zamiar trzymać sie tych 2cm długości jak najdłużej,bo jeszcze będe musiała ruszyć tyłek na ktg ok.35tc i ostatnio robiłam chyba jeszcze ok.37tc badanie na antygen hbs. Mimo niezbyt wielkiego brzucha cięzko mi sie prowadzi juz samochód,pozycja siedząca mi przeszkadza już. U mnie wieje jakby halny przechodził. Córcia ostatnio więcej frajdy ma z przebywania z dziadkami więc i ja moge więcej poleżeć,z jednej strony dobrze że odkleja sie ode mnie a z drugiej brakuje mi jej obecności non stop,bo ale ile mozna kolorować,czytać i ogladać bajki bo to nasze jedyne wspólne zajecie-ehh matce to nigdy nie dogodzisz ;)

oni to jakoś inaczej liczą,u mnie też zawsze o tydzień sie nie zgadzało. hehe to my za każdym razem mielismy umyślone dla chłopca imię a tu kobietki,za trzecim razem wymyslimy imię dla dziewczynki hehe

Natala to super że wszystko z maluszkiem ok :) jakiś kawaler dla naszych babeczek sie przyda ;)

Ola to fajnie,że twoja szyjka tak dobrze sie trzyma. No i dziewuszki ładnie przybierają,jedna to taki mały klopsik :) napewno jeśli nie dobiją do 2kg to będą bardzo blisko tej wagi :) Leti czyli będą w domu dwa skorupiaki :)

Ola tak to jest,trzeba jeszcze umieć obsługiwać dany sprzęt...

Leti to rakowa rodziną będziecie :) wiesz czego ci zazdroszcze? że na końcówce wystarczy zarzucić jakąś dłuższą bluzke czy sukienke i po sprawie a ja w obu ciążach końcówki w zimnym okresie-skarpetki mi ciężko założyć a co dopiero rajstopy :) Natala ona miała bete 25tys z haczykiem a ty 3600

Natala no ciekawa jestem czy sie sprawdzi :) ja w ciąży tylko polubiłam żurek,teraz nic nowego w menu sie nie pojawiło. Mój M. oszalał ze szczęścia gdy urodziła sie córcia. Nasza do 2 urodzin jadla super,od 2,5 jest tragedia trzeba jej wciskać wszystkie posiłki,pół bułki potrafi jeść ponad godzine,na szczęście nie lubi tylko kilku rzeczy,mam nadzieje że druga nie będzie niejadkiem za mną. Leti to super,gratulacje :) mówiłyśmy że będzie dobrze i usłyszysz serduszko :) a co do bliźniaków...no wiesz Ola też miała w tym czasie tylko jednego bąbelka :)

Z tym jedzeniem Natala to ja jakos przestałam sie sugerowac, cały pierwszy semestr dzień bez parówki czy szynki z kurczaka był dniem w którym mnie mega mdliło aż nie zjadłam czego mięsistego a jest dziewuszka druga :) Ale jeśli chcesz synka to życze Ci tego z całego serducha :) no my będziemy musieli celowac po raz trzeci hehe :) teraz powinno byc już widać kto tam mieszka u Ciebie o ile nie będzie wstydnisiem :)

Zaciskam mocno Ola :) nie bój sie,będzie dobrze,dziewuchy są silne i jeszcze przynajmniej miesiąc posiedzą u ciebie w brzuszku i podrosną :) i meldować mi sie zaraz po wizytach bo ciężarnych nie można denerwować

Asiak Mała napewno sie wyciągnie troche jak zacznie chodzić,niektóre dzieci są drobniejsze a niektóre wprost przeciwnie. Koleżanki syn urodził sie 2 miesiące po mojej a też był zawsze pulchniejszy od córci. Byle zdrowa była i dalej Was obdarzała radością :) Hehe ola to musiało super wyglądać :) myślałam że też tego doświadcze bo ja chudzina,brzuch wcale nie taki duzy ale sie nie zapowiada na to. Moja lokatorka to sie taka wrażliwa zrobiła,że wystarczy że pilta od tv na brzuch położe a już kopie zeby go zwalić :)

Leti jeszcze bedziesz przeklinać ten dzień w którym narzekałaś na brak objawów :) Jak widać po tej aptekarce,dla kobiet-matek nie ma rzeczy niemożliwych,zawsze damy rade :)

to sie we trójke na jeden dzień umówiłyście :) będą same dobre wieści,nie ma innej opcji :) Moja gin powiedziała,że mam przyjść normalnie na wizyte,nic wcześniej,dalej leżeć i brać leki. Mąż właśnie wrócił z apteki i tam farmaceutka mówiła że ona z synem leżała 8 miesiecy, miała szyjke 2cm i 3cm rozwarcie,że lekarz nie dawał jej szans a koniec końców urodziła w 42tyg. po 3 wywołaniu :)