przyszlaMlodaMama

hej...:) antonowka koszule swietne i mam pytanie bo w ktoryms komentarzu znalazlam ze z tylu te koszule maja wywiniecie i nie da sie tego rozprasowac... I ja dlatego odpuscilam te koszule... Faktycznie jest tak? X ja dopiero dzisiaj znalazlam chwile zeby cos naskrobac... Mam fotelik, wozek, bujaczek odkupione za naprawde male pieniazki;) lapie znowu mnie przeeziebienie... Najgorszy jest bol gardla... Moze cos polecicie? Dzisiaj w koncu wybieram sie do poloznej... Musze sie niby zglosic ciekawe co mi powie... Milego dnia;)

hej kochane:) dzisiaj z rana w zdecydownie lepszym humorze... Wczoraj kolezanka urodzila blizniaki... Fakt miesiac za wczesnie... A ja uswiadomilam sobie jak ten czas szybko leci... Pamietam chwile temu jak malenstwo gin porownywala do pestki a teraz rosnie chlop jak dab;) karolowa i jak po nocy z rogalem?:) dawno sie asia, plusik i funiak nie odzywaly...

karolowa z ta lista to nie pomyslalam... Mnie sama ona przeraza:) a co meza.. Nad basenem sie zastanawialam ale sie boje.. Bo infekcje trwaja przy mnie wytrwale... Wiec sie ciesze jak mam choc chwile wytchnienia od nich...:) szukalam jakis fajnych koszul na all ale jak znalazlam takie ktore mi sie podobaja to kiepska jakos... X monika a to bierzesz zwykly czysty magnez? Mi teraz znow kazala brac zelazo.. Bo niby w normie ale szalu nie ma... Kupilam biofer... Zobaczymy

karolowa z ta lista to nie pomyslalam... Mnie sama ona przeraza:) a co meza.. Nad basenem sie zastanawialam ale sie boje.. Bo infekcje trwaja przy mnie wytrwale... Wiec sie ciesze jak mam choc chwile wytchnienia od nich...:) szukalam jakis fajnych koszul na all ale jak znalazlam takie ktore mi sie podobaja to kiepska jakos... X monika a to bierzesz zwykly czysty magnez? Mi teraz znow kazala brac zelazo.. Bo niby w normie ale szalu nie ma... Kupilam biofer... Zobaczymy

ale mnie maz zdenerwowal... Masakra... Chcialam zamowic fotelik... A ten mi na to ze po co juz... Ze mam nie szalec... Tylko na dobra sprawe z chodzeniem jest coraz gorzej jakos nie umiem sobie wyobrazic zakupow w 9 mies... Tesciowa podpytuje czy cos juz kupilam a ja ze nic... Bo zawsze za malo czasu i maz nie lubi zakupow... Eh... Osiwieje... Wzielam sie za sprzatanie sypialni... W sumie nic wielkiego... Ale musze zmierzyc sie z ogromnym materacem i przescieradlem... Im dalej jestem w ciazy tym bardziej czuje sie mniej kobieco... Cieszy mnie malenstwo kazdy jego ruch... Jakos nie wiem... I znowu zarzekam...:/ marzy mi sie fotel bujany...:) ostatnio mi sie nawet snil... Zobacze moze cos ciekawego i niedrogiego znajde;)

mi wydaje sie ze dala mi te tabletki na odczepne... Karolowa to jednak turystyczne:) pochwalisz sie? Jest taki wybor ze zdecydowac sie nie moge... Dzisiaj chce zmowic fotelik samochodowy z kinderkrafta, macie moze jakies opnie? Ja planuje wybrac sie do lumpa... Chcialam kupic sobie taka bluzke odcinana pod biustem... Ale nic cielawego nie znalazlam... X tak synus duzy... Lekarz mowil ze w normie waga malego...

hej kochane... Otulko tak dogadalismy sie jakos... Wczoraj bylam na wizycie... Malenstwo sie obrocilo, wazy 1100g a jestesmy w 26 tc.. Strasznie zdenerwowala mnie gin chyba tez nie miala za bardzo humoru wczoraj, przez cala ciaze przytylam 7 kg nie liczac tych 5 ktore schudlam...a ona wczoraj ze za duzo utylam.... Gdzies czytalam ze juz 10 kg mialam prawo przytyc... No i z ta infekcja... Mowilam jej niby mnie zbadala.. Ale zapomniala o recepcie... Musialam jej przypomniec. W koncu dala mi gloulki pimafucin mam brac przez 3 dni... Mowilam jej ze strasznie mnie szczypie jak probojemy z mezem wspolzyc... A ona stwierdzila ze to psychicznie kobieta sie nastawia im dalej jes w ciazy... No to sie wyzalilam:) a i poza ta infekcja jest ok, cukrzycy nie mam... Brzuch mi twardnial dlatego ze maly byc moze akurat wtedy sie obracal bo teraz jest ok... Wczoraj lobuz moj pokazal mi jezyk na USG X doczytam reszte i postaram sie dopisac... Milego dnia:)

witam:) u mnie od wczoraj sypie snieg... Ale za to jest tak slicznie:) dzisiaj humor poprawily mi ptysie domowej roboty... Mmm... Bd miala ptysie w poniedzialek jak sie okaze ze waze 15 kg wiecej... Zaczynaja sie u mnie problemy z przespaniem nocy... Niby nie robie spacerow do lazienki ale dretwieja mi nogi... Staram sie spac na lewym boku ale jak scierpne to na prawy a jak na prawym scierpne to juz zasnac nie moge... Kazda godzine na zegarku widze... I pewnie juz lepiej nie bd... Tylko gorzej... Zastanawiam sie kiedy moj maluszek spi... Caly czas mnie kopie i walczy w brzuszku... Kochany moj...:) jak u was? Dziewczyny w szpialach jak tam? Udanego weekendu:)

Mysza byc moze... O dziecku nie wspomina wcale... Boli mnie to strasznie... I nie raz mu mowilam... Dziekuje za wsparcie... A z tym brzuszkiem mam podobnie... ;/

kochane trzymajcie sie dzielnie...:) mam nadzieje ze to moja twardnienie nie skonczy sie szpitalem... Przezylam glukoze:) w poniedzialek mam wyniki do odbioru... No i zakupy stoja nadal w miejscu... Czyli dla synka nie mam nic a nic;( mamy z mezem ciche dni... Niech juz sie ten tydzien konczy! Mimo wszystko zycze udanego popoludnia...

hej:) otulko u mnie prawie to samo... Maz... U ciebie praca a u mnie brak zajecia... Szlak mnie trafia... Zazdroszcze ze juz masz jednego szkraba, bo ja chyba zaczne rozmawiac ze scianami... Chcialabym do ludzi a tutaj daleko mam nawet do sasiada... X olabia mam nadzieje ze juz wszystko ok... X ja sie dzisiaj nasprzatalam od rana... I terach ciezko mi sie ruszyc... X trzymajcie sie cieplo:)

olbia ciezko mi cokolwiek doradzic.. Jak mi brzuch twardnieje niby bolu nie czuje ale parcie na pecherz.... Kochana moze zadzwon do gin i poprostu zaptyaj... Bd sie pewniej czula X ja mam szal na golabki... Dzisiaj chyba z kuchni nie wyjde... Chyba ze sila wyzsza mnie zmusi...( bol krocza) X w piatek jade na glukoze.. Chce tez zrobic pierwsze zakupy... Takze mamy caly dzien zaplanowany... X

tak.. Rano post mi zginal wyskoczyl teraz... Dzisiaj podlamalam sie psychicznie... Ciezko mi jakos... Dzisiaj spedze wieczor sama od x czasu.. Wcale mnie to nie cieszy... A wrecz przeciwnie.. Jeszcze troche i bd gadac sama do siebie;(

olbia ciezko mi cokolwiek doradzic.. Jak mi brzuch twardnieje niby bolu nie czuje ale parcie na pecherz.... Kochana moze zadzwon do gin i poprostu zaptyaj... Bd sie pewniej czula X ja mam szal na golabki... Dzisiaj chyba z kuchni nie wyjde... Chyba ze sila wyzsza mnie zmusi...( bol krocza) X w piatek jade na glukoze.. Chce tez zrobic pierwsze zakupy... Takze mamy caly dzien zaplanowany... X

kwietniowko dokladnie... Albo zeby zmienic pozycje w lozku... Jakas masakra... Ja mam lekarza dopiero w poniedzialek.. Jestem ciekawa co mi powie... A znalazlam laktator z aventa za 78 z i zestwa butelek za 58.. I chyba to zamowie bo wychodzi taniej niz w zestawie...

dzien dobry:) kwqietniowko czytam ze ty tez znagasz sie z bolem kosci lonowej... U mnie dzisiaj jakas masakra od 3 nie spie... Brzuch mi twardnieje i jeszcze ten bol... Ledwo sie ubralam... Wiec miedzy innymi z powodu tych boli biore sie za wyprawke juz.. Bo nie wiem jak to bd wygladalo w 8 miesiacu... Ja zastanawiam sie nad tymi dr browns czy jakos tak i aventa... I chyba aventa zamowie... A kochane laktator kupujecie teraz czy jak bd potrzebny... Ja zastanawiam sie czy nie zamowic w zestawie... I bd szukala w necie bo u nas butelka aventa mala tzn 125 ml kosztuje 40 zl.... Dzisiaj chyba dzien spedze w lozku.. Wczoraj wpadlam na pomysl ze moze trzeba to rozchodzic wiec odgarnelam snieg z podworka... Tylko jak skonczylam nie wiedzialam czy dam rade sama wrocic do domu:/

karolowa, tak mam liste ze szpitala... Inaczj bylabym zielona... Wczoraj jeszcze podpytalam bratowej i np doradzila ze warto kupic sobie te podklady poporodowe bo mimo ze moj np szpital zapewnia, to sie przydaja. Bratowa podala jako przklad ze w nocy poplamila nie musiala wolac nikogo tylko wyjela sobie swoj z torby bez stresu i tyle.. X mnie dopada bardziej strach o to czy poradze sobie z dzieckiem... X i tez sie zastanawiam jakie lozeczko wybrac... Jeszcze miesiac temu bylam zdecydowana na turystyczne a teraz... Sama nie wiem X

karolowa, tak mam liste ze szpitala... Inaczj bylabym zielona... Wczoraj jeszcze podpytalam bratowej i np doradzila ze warto kupic sobie te podklady poporodowe bo mimo ze moj np szpital zapewnia, to sie przydaja. Bratowa podala jako przklad ze w nocy poplamila nie musiala wolac nikogo tylko wyjela sobie swoj z torby bez stresu i tyle.. X mnie dopada bardziej strach o to czy poradze sobie z dzieckiem... X i tez sie zastanawiam jakie lozeczko wybrac... Jeszcze miesiac temu bylam zdecydowana na turystyczne a teraz... Sama nie wiem X

funiak swietny ten wozek... Ciesze sie ze po USG wszystko dobrze... E ona ja tez widzialam te spodnie w chinskim centrum.. My wrocilismy zmeczeni do domku... Mamy na cos ochote ale sami nie wiemy na co... Dzisiaj sobie odpuscilismy kosciol bo piecze mnie niemilosiernie... Znowu ta wstretna infekcja sie przypaletala... Ja tez mam zamiar w przyszlym tyg pokupic sobie i maluszkowi wszystko co potrzebne do szpitala...

NICK----------------synek/córeczka---------- imię------- ---termin porodu mniejszabyc--------------córcia------------- Lena----- ------01.04.2013 Nadziejka mała----------- córcia------------------------------05.04 .2013 Dzidek78------------------ synek------------------------- ------05.04.2013 kasia-----------------------synek------------Filipek-- --- ---6-10.04.2013 321Mysza----------------- synek-------------------------- ----- 07.04.2013 kiwoszka------------------ córka------------------------ -- -----08.04.2013 olabia----------------------córcia--------------------- --- -----10-15.04.2013 Ancyk80------------------- synek------------------------- ------10.04.2013 ::::Asia::::----------------córcia--------------------- --- ------11.04.2013 madzisn------------------- synek------------------------- -- ----11.04.2013 Plusik------------------------?------------------------- --- ------12.04.2013 kwietniówka2013-------- córcia------------------------- -- ---13.04.2013 Andzik1984--------------- synek-------------------------- -- ---16.04.2013 Sekowa28-----------------synek----------- Bartosz------- -----16.04.2013 agalesna -----------------synek------------- Błażej------------16.04 .2013 monika_kwietniowka---synuś------------ Olaf-------------- --17.04.2013 Bożka2930---------------córeczka-------Zuzanna ------------17.04.2013 e ona---------------------synek---------------- -----------------18.04.2013 Otulka--------------------synek------------ Tymon----- --- ----18.04.2013 dagaa--------------------- synek------------------------- --- ----19.04.2013 Funiak--------------------córka------------------------ --- -----20.04.2013 mama kwietniowa 2013--?-------------------------------------21.04.2013 antonówkaa-------------córcia------------ Madzia------ ------22.04.2013 przyszlaMlodaMama-------synek----------- -----------------28.04.2013

olabia ciesze sie ze u ciebie wszystko dobrze... Rozebralam choinke... Alez sie zmeczylam...:) zgaga meczy mnie strasznie... Od rana do samego wieczora... Nic zjesc nic cieplego wypic... E ona ja np zaluje bo kupilam spodnie z cienkiego jeansu... I teraz strasznie zaluje bo w chinskim centrum sa z grubego za 69 zl.. A pod te musze ubierac leginsy albo rajstopy.. Wiec wiecej smigam w leginsach... Tym bardziej ze pogoda sprzyja... A 2 pary nie chce kupowac bo nie ich poprostu nie wynosze..

monika kwietniowka... Mam nadzieje ze wszystko sie ustablizuje... Wystraszylam sie bo mi tez brzusio twardnieje... :/ ja za tydzien w poniedzialek mam wizyte zobacze co powie..

karolowa nie wiem czemu ale rozbawil mnie twoj oststni post:) zakupilam dzisiaj renni bo ta zgaga jest nie do wytrzymania... A wczoraj probowalam z siemie lniane.. Na darmo odruch wymiotni odrazu mi sie zalaczal... Boje sie ze zlapie to grypsko masa ludzi choruje... Ale uwazam na nas wiec mam nadzieje ze nas ominie.. Powoli przestaje sie miesci w plaszczyk ale mam jeszcze jeden wiekszy troszke i mam nadzieje ze wystarczy mi przez zime.. U nas bialo i delikatnie mrozi ale jest zupelnie inne powietrze.. Lubie taka pogode:)

hej kochane... Przeczytalam zeleglosci i znowu nie umiem sie odnies do kazdej z osobna:) skleroza nie boli:) dzis juz znacznie lepszy humor mam.. Zastanawiam sie na kursem na prawo jazdy w 30 dni:) zobaczymy... Karolowa cos wiem o tym... Mi tym tym roku zostala inwentura.. Masa pozycji i dobry dzien sleczenia przy komputerze... Moj maluszek strasznie zywy:) caly dzien mnie kopie... Moj maz ostatnio wspomnial ze teraz tak szybko czas leci... Od wizyty do wizyty... Nawet nie wiem kiedy mija tan miesiac... A jak wizyty bd co 2 tyg nie umiem sobie tego wyobrazic... A pogoda u nas straszna... Rano wstawac sie nie chce.. Leje caly czas... Wiatr strasznie wieje... Kochane powiedzcie mi czy pieluchu franelowe bd kupowac? Bo tetrowe kupie na pewno...

dzieki dziewczyny za wsparcie... Ja mam napisane ze 2 koszule plus 1 do porodu... Wrazie w maz dowiezie... Ja glukoze odrazu mam robic 75 g