przyszlaMlodaMama

kochane syn potwierdzony wazy 600 g... Jest przeslodki... Jakie miny robil:) nawet mamy specjalne zdjecie dla taty z usmiechem....:) wszytko jest dobrze... Dostalm teraz skierownie na ta glukoze... Kolejna wizyta 21 stycznia...

dziekuje:* maz rozmawial i to zeby tylko raz... Ale chyba wszyscy w domu lubia jak sie tesc obraza... W tym roku byl tak bardzo obrazony ze sniadania wielkanocnego nie jadl z nami;) mnie to smieszy ale tesciowej juz tak wesolo nie bylo... Nic nie poradze... Sorki ze wam tu tak marudze ale nie mam komu... Mojej mamie nawet nie wspominam bo by sie zamartwiali... X zmienie temat.. Do szpitala bd braly pizame czy koszule nocna?:)

hej:) dzisiaj czuje sie znacznie lepiej... Co do mieszkania z tesciem wiele bym dala zebysmy nie musieli i maz tez... Ale jak sie powiedzialo a to trzeba to ciagnac.. Dom jest niby nasz ale poki tesc zyje nie mozemy sobie pomarzyc zeby poczuc sie jak u siebie... X nas przed slubem straszyli ze wszystko sie popsuje... A jest wrecz odwrotnie... Ciagle lubimy sprdzac ze soba wolne chwile.. A co do dzieci mi sie marzy 3... Mialam sporo rodzenstwa w domu zawsze gwarno bylo a teraz strasznie mi tego brakuje... U meza jestesmy w czterech w ogromnym domu.. X dzisiaj sprzatam juz tego nie odkladam...:) X plusik tesciowi powiedzialam co mnie boli bo tez juz nie wytzrymalam a on to olal i po 4 dniach udawal ze nic sie nie stalo... Nienawidze go...

karolowa daj znac jak z ta kanapa... Kurka mysle czy czegos nie zjadlam... Ale nie jedlam nic takiego...:( wypilam wczoraj szklanke coli moze to mnie tak meczy... E ona widze ze nasi tesciowe by sie dogadali... Najlepsze jest to ze nic nie moge mu powiedziec bo mi powie ze nie jestem jego rodzina jestem obca...

jeszcze gdyby stosowal sie do jakichkolwiek zasad... Ale on takich nie ma.. Glupi przyklad... Kupilam sledzie na salatke dobrze o tym wiedzial bo mowilam ale wstal glodny wiec zjadl i zostawil 2... Myslalm ze mnie szlak trafi... Albo kupilam mandarynki.. Najpierw ze zgnite a ja wrocilam po 10 min nie bylo ani jednej... To sa w sumie pierdoly bo o wiekszych jego numerach nawet nie chce mi sie pisac po co mam sie denerwowac;(

bd pasowac... Zobaczysz... Moj maz to by pewnie odciagal zebym ja z tesciowa pojechala... Mi sie marzy remont lazienek... Albo zeby chociaz jedna zrocic na gorze za nim urodzi sie malenstwo... Zawsze wygodniej... Ale narazie sa wazniejsze wydatki...

nie tyle dlugi jezyk co strasznie filozofuje... Jest nie dowytrzymania...z nikim sie nie liczy tylko on jest madry i on wie co dobre...

karolowa glowa do gory... Chociaz tez wole podejmowac decyzje wspolnie... A co do swiat z jeden strony to bd takie jak spelnienie zyczen ubieglorocznych... Bd nas o malenka istotke wieciej a z drugiej spedzac swieta z osoba ktora na ciebie patrzec nie moze... Moi rodzice maja do nas przyjechac w pierwsze swieto.. A strach pomyslec czy tesc czegos nie odpali...:( X dzisiaj strasznie boli mnie brzuch... Leze bo nie mam sily chodzic...wzielam nospe ale nie pomogla... Eh... Tak mnie jeszcze nie bolalo... A tyle mialam zaplanowane. X rozmawialam dzisiaj z siostra mowila ze torbe dla siebie zaczynala pakowac juz w 7 mies... Wiec mysle o tym by pomalu robic zakupy... X plusik jak ja ci zazdroszcze tego humoru...

hej... Jutro mam wizyte... Nie moge siie doczekac... A dzisiaj ciag dalszy porzadkow.2 pokoje mi zostaly...zakupilam sobie posciel... A i ogladalam kocyki grubsze... I zastanawiam sie czy go nie zakupic... 50 zl... I naprawde konkretnie wygladal... X ciekawe jak tam olabia... Badanie miala 13 z tego co pamietam... X snilo mi sie ze mialam coreczke i ze nawet piersia karmilam... :) milego dnia mamusie....;)

hej hej kochane... Karolowa ja juz zakupy mam z glowy nie liczac oczywiscie choinki.....:) ale malam dzisiaj glupi sen... Ze jakas prostytutka dobierala sie do mojego meza.. I ze ja ja tak zbilam... Ze ten caly alfons zabral tezz tam mnie i nie moglam wrocic do domu... I mieszkalismy w strazy... A na obiad byly golabki:D masakra jakas... ;D X co do wyprawki jeszcze nie rozpiczelam zamierzam po nowy roku moze luty..

ja kupilam fajna sukienke ale w sklepie w necie jej znalesc nie moge:.. Taka czerewonista:) jak znajde wkleje link... U mnie dzisiaj tez przepieknie slonecznie i mrozno... Mam odziwo dobry humor... :) coraz rzadziej mi sie to zdarza kiedy tesc jest w domu... Wymarzyla mi sie dzisiaj nowa posciel.. A ze mamy nietypowa ciezko dostac wiec kupimy wieksza i bd przerabiac...okna sobie odpuscilam bo za zimno.. Zapowiadaja ocieplenie wiec licze ze umyje je w przyszlym tygodniu... X co do zatkanego nosa... Zauwazylam ze rano wlasnie jest najgorzej... Nawt skrzepy krwi sie pojawiaja...:) dziennie zjadam kilogramy jablek....:) za to minal mi szal na mandarynki... X mmm barszczyk... Zjadlabym... W ciazy zaczelam nagle lubi barszcz i rosol... Moglabym codziennie:D X trzymajcie sie cieplutko:)

otulka dzis juz tez znacznie lepiej... Za to juz ktoras noc z rzedu budze sie z styrasznym bolem brzuszka... Po prawej stronie... I ni jak sie nie moge ulozyc... Jak bd u lekarza musze sie zapytac... A za wczorajsze zle samopoczucie odpowiadlo chyba moje cisnienie krwi 121/39... Wazne ze dzis jest lepiej i robie kolejne podejscie do robienia prezentow dzieciaka X co do plci mi nie chciala za bardzo powiedziec w 18 tc powiedziala ze jesli teraz sie dobrze ulozy bd miala wieksza pewnosc a to bd 22 tc

hej... Ja dzisiaj strasznie sie czuje... Stawy mnie bola tak jakby jakas grypa miala sie przypaletac... Wczoraj bylam po prezent dla chrzesniaczki... Ale nic nie kupilam... ;) X moj maz rowniez nie pali od roku.. Za to tesciowa... Ale wychodzi na papierosa... X tak mi serce wali juz 3 dzien... Brzuch mnie boli... Takie jakby skurcze.. Ale jak mi nie minie to bd dzwonic do lekarza..

karolowa moj lekarz pracuje w szpitalu 80 km dalej... Nawet nie wiem dokladnie w ktorym... A rodze w szpitalu do ktorego mam najblizej wiec... Jesli ten lekarz Ci odpowiada to ja bym nie zmieniala.. Brat na mnie nakoczyl... Ze mnie wymecza przy porodzie i takie tam... Ale przeciez wcale nie musze trafi na ich ulubionego lekarza... Ja sobie tlumacze ze nawet jeli mnie wymecza to nic na to nie poradze wazne zeby dziecku nie zrobili krzywdy... I tyle... X otulka trzymaj sie dzielnie... I daj znac jak sie czujecie...:* X u mnie swieta zapowiadaja sie nie wesolo.... Powoli zaczyna mnie to wkurzac... Ale nic nie zrobie...;( Zabieram sie do robienia makaronu.. A i znowu wklejaja mi sie stare posty

monika dziekuje za odpowiedz... Zamowilam... Bo przeciez u nas ceny kosmiczne 70 zl za 1 szt a tu mam 2 za 56... X wczoraj maz trzymal raczke na brzuszku i mowil ze poczul malego lobuza u nas upodobal sobie 22-23...:) mierzylam wczoraj brzuszek... 96 cm... Rosniemy;) co do wyprawki na allegro znajoma zakupila caly komplet tzn posciel+kolderka i mysle ze tez zakupie sa sliczne wzory i co najwazniejsze kolory nie blakna...:) a co do listy bratowa obiecala ze odszuka mi swoja liste na wyprawke... Zawsze jakis plus i pomoc... Bo ja jestem zielona..

antonowka ja mam wizyte 20 wiec pozniej niz ty... Ostatnio wspomniala mam ze cos tam widzi ale mamy za bardzo nie przywiazywac do tego wagi... Wiec tez jeszcze nic pewnego.. X co do ubran... Ja tez mam pytanie z seri jak sie nosza:)ktoras z was kupowala ocieplane leginsy z panelem cizowym... Bylabym bardzo wdzieczna za informacje jak sie nosza, czy nie przeswotuja i czy ten panel nie zjezdza... X ale spie snieg...:) w sobote pieke pierniczki:)

hej .. U mnie dzisiaj pierwszy dzien bialo... X super ze wszyystkie badania ok..:) x Karolowa ja tez musze sie zastanowic nad 2 lozeczkami bo wiecej czasu spedzam na dole a gore typowo mamy sypialnie... Maz mowi ze we wozku... Jakos mi sie yto nie usmiecha... Jak starsze bd to lozeczko pewniejsze... X wczoraj rozmawialam z 3letnia siostrzeniaca... I pyta mi sie czy mam dzidziorka w brzuszku.... :) i czy dzidziorek rosnie... A na koniec rzucila idz spac nie mecz dzidziorka... Skad sie dzieciaka biora takie teksty...:)

hej hej kochane... Z tym lezaczkiem wspominalam ze bratowa mowila ze gdyby miala kupic nowy to by sobie odpuscila... Nie pamietam jak dlugo mala tego uzywala... Z ta polozna nic sie narazie nie dowiedzialam... Co do przesadow... Tesc jak sie dowiedzial ze jestem w ciazy powiedzial ze mam brzycha nie chlapac woda bo dziecko bd alkoholik... :D nie wyobrazam brac przysznic i nie zamoczyc brzucha:) a jak powiedzialam mu ze w to nie wierze to powiedzial ze nie jestem jego rodzina...:D siostra znowu ze nie powinnam sie paskiem wiazac bo dziecko sie pepowina owinie... Kosmos... A z tym przesadem ze sie nie kupuje wozka przed narodzinami moja bratowa bardzo w to wierzy... I jak mowilismy im czy odsprzedaja mam wozek to powiedziala ze tak ale przywioza dopiero jak urodze:D

forum mi szaleje...:( wkleja stare posty... A ja chcialam zapytac czy slyszalyscie cos o tym ze trzeba miec polozna nie taka do porodu tylko taka ktora przychodzi do domu juz od 20 tc bo inaczej nie dostanie sie becikowego? Dla mnie to dosc dziwne... I pierwyszy raz slysze.. Ale pojade poniedzialek sie dowiedziec o co chodzi.. Bratowa mnie wczoraj zaskoczyla...

hej.. Ja z farba do wlosow nie doradze... Mam naturane...:) X karolowa pytalas o ten lezaczek... Ja odkupie od brata... Bratowa mowila ze jej sie bardzo przydal... Ale ona tez od kogos odkupila... Bo gdyby miala kupic nowy to obylaby sie bez... A na kaszl mam drosetux... X ja dzisiaj obuzialam sie o 5 i nadrabialam zaleglosci na forum...:) wczoraj tak mnie strasznie glowa bolala myslam ze nie wyrobie a tyle spraw do zalatwiania... Zauwazylam ze nie nadake sie juz na dluzsze trasy... Boli mnie strasznie tylek i plecy... Ale narzekalam mezowi:D X co do posilkow.. Mysle ze nie przekraczam 5... Jak jestem glodna to musze zjec bo skonczylo by sie pawikiem.. Ostatnio mialam taka sytuacje na zakupach... Bylismy w markecie a ja biegiem do auta cos zjec bo toalet tam nie bylo:(zjadlam wafelka i wrocilam na dalsze zakupu:) xzauwazylam ze coeaz trudniej zapiacc mi zimowy plaszyk...%3b( milego dnia kochane

hej.. Ja z farba do wlosow nie doradze... Mam naturane...:) X karolowa pytalas o ten lezaczek... Ja odkupie od brata... Bratowa mowila ze jej sie bardzo przydal... Ale ona tez od kogos odkupila... Bo gdyby miala kupic nowy to obylaby sie bez... A na kaszl mam drosetux... X ja dzisiaj obuzialam sie o 5 i nadrabialam zaleglosci na forum...:) wczoraj tak mnie strasznie glowa bolala myslam ze nie wyrobie a tyle spraw do zalatwiania... Zauwazylam ze nie nadake sie juz na dluzsze trasy... Boli mnie strasznie tylek i plecy... Ale narzekalam mezowi:D X co do posilkow.. Mysle ze nie przekraczam 5... Jak jestem glodna to musze zjec bo skonczylo by sie pawikiem.. Ostatnio mialam taka sytuacje na zakupach... Bylismy w markecie a ja biegiem do auta cos zjec bo toalet tam nie bylo:(zjadlam wafelka i wrocilam na dalsze zakupu:) xzauwazylam ze coeaz trudniej zapiacc mi zimowy plaszyk...;( milego dnia kochane

czuje czuje mojego babelka:) ale mi serce wali... Wiecie jak mocno... Czytalam ze takie bardzo slabe... Takie trzepotanie czy cos a ja mialam reke na brzuchu i poczulam:D moje babelstwo kochane:)

madzisn ja mialam kanalowo leczony zab.. Trafilam na bardzo wyrozumiala pania zreszta mame 8 mies coreczki... Wyleczyla mi zab bez znieczulenia... I nic a nic nie bolalo:) a ja jestem wrazliwa okropnie na bol...

czesc kochane... Rozwniez witam przyszla kwietniowa mame...:) tesc mnie dzis strasznie wkurzyl.. Zbuczal mnie ze jak sie wyjedzie to nie wraca sie po cos tylko trzeba zawolac a on przyniesie... A moze ja sobie nie zycze zeby ryl mi w dokumentach... Uh... Co za facet... Teraz siedzi rozglosil tak telewizor ze wlasnych mysli nie slysze... U nas paskudna pogoda, rano jak wstalam bylam tak obolala... Naszczescie juz mnie minelo....:) ktoras z was pisala ze boli ja brzuch a jadla fasolke... Ja w sobote umieralam bo sie fasolki najadlam...:( X ja spodnie kupilam z firmy branko czt cos w ty stylu.. Na stronie internetowej sa o jakies 50 zl drozsze niz faktycznie w sklepie X wlasnie sie dowiedzialam ze kuzynka urodzila.. Synek 60 cm 3900g a kuzynka drobna taka...:) a i zeby bylo smiesznie wybrali imie amial byc milosz... Ale jednak nie i narazie jest synek:D

na ruchy czekam ale jakos nie martwie sie.. Po tym co ostatnio widzialam na USG to babelek jest baaardzo ruchliwy....:) wiec jestem spokojna