Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kinguszka86

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kinguszka86

  1. czesc, mozecie mnie usunac z tabelki, dzis o 4 nad ranem urodzil sie moj synek, 5 miesiecy za wczesnie, juz jestem w domu, czuje sie strasznie, to nie byly bole zaparciowe tylko skurcze, nie wiedza jeszcze dlaczego. zycze wam zebyscie cieszyly sie bycia matkami, ja bylam nia dzis przez chwile trzymajac moje malenstwo w rekach, teraz jestem mama aniolka Jaśka. :(
  2. laski ja ostatnio spotkałam na mieście znajomego z którym sie dosc dawno nie widzialam ale wiedzial ze jestem w ciazy bo tu miedzy polakami ktorzy sie znaja takie wiesci roznosza sie z predkoscia swiatla, wiec wiedzial o ciaz ale nie wiedzial ktory tydzien, tego dnia bylam juz po dosc obfitym obiedzie a on do mnie : ooo widze ze niedlugo rozwiazanie, ile ci zostalo 4-5 tygodni?! mialam niezla beke z niego. a co do brzucha - czy wy juz odczuwacie dyskomfort podczas schylania sie , czeste sikanie, i niemozliwosc kucniecia ze zlaczonymi kolanami? bo ja tak. odnosze wrazenie jakby mi balon w brzuchu ktos nadmuchal, ale maly taki- troche jak grapefruit nad wzgorkiem lonowym
  3. Lilith marlie ja tez nie wierze w ten maly cud, oswoic sie z tym nie moge, uwierze chyba dopiero jak z moim D w przyszly piatek zobaczymy malucha na usg w PL bo tu to nie to samo, ja przyzwyczajam sie do zaistnialej sytuacji :) brzuszka nie widac i pewnie przy mojej tuszy bedzie widac w 8miesiacu :P objawów typowych nie mam już oprócz częstego siuskania
  4. na chwile obecna to wygladaja tak :) http://img87.imageshack.us/img87/7035/eeesyt.jpg wiec mam oooooogromny problem , az sie boje co bedzie jak beda rosnac pod wplywem pokarmu :( teraz mnie przerazliwie kregoslup boli a co to bedzie to strach pomyslec
  5. niespodzianka kochana nie masz za co mnie przepraszac, ja mam swiadomosc tego jaka jest moja ''waga'', do konca liceum bylam chudzinka ale pozniej mialam maly wypadek i po operacji kolana nie moglam przez ponad rok uprawiac zadnych sportow, a biegalam i plywalam bardzo duzo,zalamana zajadalam sie pierdolami i siedzialam przy kompie to sie odkladalo, moze to i tak jak mowilam kwestia genow? nie wiem,ale tu chcialam tylko wyjawic sie jako pączuś :) chciałabym być szczuplejsza ale dobrze jest jak jest, wazne ze akceptuje to co jest i za jakis czas to zmienie, bo musze sie wziac za siebie :) a co do cycuszkow to jest dosc smieszne bo mam starsze siostry, jedna po urodzeniu syna nie miala takich duzych jak ja mam teraz, a druga ma piąsteczki w moją mamę problem mam ze znalezieniem stanika w pl dlatego zaopatrzylam sie w zapas tutaj,dobra marka M&S i cena nie straszna, za 2 cyckonosze w rozmiarze 40G lub H place 15Ł czyli ok 75zl a jak bylam w pl to nie dosc ze nie moglam znalezc a jak juz znalazlam to w triumph i to za 150zl i jeszcze za maly bo rozmiarow nie maja jak namioty :) na rynkach i bazarkach jedynie babcine bez sexapilu, jakbym taki zalozyla to maz by mnie raczej nie tknął :P
  6. niespodzianka :) niestety nie kazda z nas jest drobniutka i chudziutka,ja po swojej babci odziedziczylam posture kobiety z krwi i kosci z odrobinka tluszczyku :)jak stwierdzil moj siostrzeniec mam piersi jak jego głowa :) jedyna osoba ktora cieszy sie z wielkosci ich jest moj maz, nie powiem ze jestem strrasznie gruba ale jestem ''przy kosci'' :P mam nadzieje ze maluch po porodzie pomoze mi zwalic nadmiar kilogramow :) nikola ja zaczynam 14tc i juz chcialabym czuc mojego babelka, niestety wlasnie przez moje kilogramy predko tego nie poczuje tego sie obawiam, bo wszystko co mi sie odklada zostaje na brzuchu, nie w nogach czy biuscie tylko w brzuchu :( ciesze sie ze twoj maluch juz sie tak rzuca :) lilith gratuluje pierscioneczka:) zafasolkowana - olej tego czlowieczka zawstnego :) bo jeszcze bardziej bedzie sie czepial a zafasolkowana jest kazda z nas :) nie zaembrionowana bo to nie laboratorium :) dzieci kazda z nas stworzyla ze swoim partnerem czy naturalnie czy dzieki in vitro to nie jest istotne, wazne ze spelniamy sie w swoich marzeniach i ze chcemy dac zycie nowemu poczatkowi :)
  7. komuś się najwyraźniej nudzi a nie ma przyjaciół i innych zainteresowań tylko wtrącać się w czyjeś rozmowy ale cóż, życie, głupich się nie sieje, sami się rodzą. najlepiej to ignorować bo jak będziemy reagować to tym bardziej się owa osobistość będzie podniecać i ciągnąć te chore posty :P miłego wieczorku dziewczynki :)
  8. Wisnia0606.......9m-c...................1................ . ........01.05.2013 Nikola2008.............1...................1............. ... ........01.05.2013 monitka1985..........3....................1.............. .........01.05.2013 Zafasolkowana.........1...................1.............. .. .......02.05.2013 8avis7..................1...................1............ ............05.05.2013 jodyna..................?...................1............ ... ........07.05.2013 AniaW...................2...................?............ ...........08.05.2013 kamelia majowa.......0...................?........................10 .05.2013 madrenka..............0...................1.............. ... .....11.05.2013 Strojecka..............2...................1............. ..........12.05.2013 madzia..glasgow......50.................1................ .......15.05.2013 Madallenna.............2...................?............. ...........15.05.2013 allii......................6 lat...............2.........................15.05.2013 majowamamusia.......3,5roku..........?................... . ....16.05.2013 katranka........1........................1............... ...........17.05.2013 olkaaaaaaa.............6.................1............... ...........18.05.2013 kinguszka..............5 lat...............1........................19.05.2013 mamanita................1..................1............. ...........19.05.2013 Path5.....................1..................1........... .............19.05.2013 justa27.................ok27..............?.............. . .........20.05.2013 lilith-marlie.............11.................?........... .............20.05.2013 mama majowa..........0.................1......................... 21.05.2013 agrataka...............1..................1.............. ...........24.05.2013 TTO .....................4..................1................... .....27.05.2013 Luisamaj................1..................1............. ...........29.05.2013
  9. ja też miewałam takie bóle, ale to berdziej bylo uczucie jakby balon mi sie napełniał. teraz np nie moge juz kucnac ze zlaczonymi kolanami bo czuje ucisk, poza tym to meczace sikanie ktore rowniez powodem jest rosnacej macicy, jednak odbieram to jako pozytywny objaw ze wszystko jest ok i maluch sobie rosnie. dzis mamy czwartek, za tydzien o tej godzinie bede sie ogarniac zeby jechac na lotnisko i w koncu wrocic do domu w polsce :)
  10. hej mamuśki :) co do łóżeczka, ja mam jedno w domu mojej mamy na ''strychu'' prawie nowe, syn mojej siostry spał w nim ze 2 miesiace, jednak ja nadal zaopatrze sie w łóżeczko turystyczne, bo to spora wygoda, tym bardziej ze kuchnie mam dosc daleko od sypialni to mi wygode da. a co do swiat, juz sie nie moge doczekac, to beda moje pierwsze swieta Bozego Narodzenia w domu w Polsce od 2 lat, choineczke bede miala mala i sztuczna, jednak zastanawiam sie nad jej kolorem,bo mi sie strasznie podobaja czerwone tu w uk mala czerwona kosztuje ok 50zl na wysokosc 50-60cm, jednak chyba zostane przy zielonej, klasycznie i tradycyjnie, ale ubiore ja na czerwono :P wozek tez chce 3 w 1 bo wygodniej wszystko w jednej cenie :) czuje sie dobrze, krwawienie jak narazie sie nie powtarza, nie mam juz takich strasznych zgag ale siusiam co 20 minut, bylam nawet wczoraj u gp z tym,dala mi antybiotyk, jednak zanim go wezme poczekam moze samo przejdzie, boje sie antybiotykow,wogole sie boje jakichkolwiek lekow brac, z wynikow krwi z zeszlego tg okazalo sie ze mam perfekcyjne wyniki jak to okresila pani doktor, jedna mam mala infekcje w siuskach ale powiedziala ze to normalne w ciazy :)
  11. aaaa przypomnialo mi sie , jak polozna pytala czy na urlop jade do polski to jej prosto z mostu doje**łam ze nie , ze jade do lekarza ginekologa zeby mi zrobili porzadne badania bo nie pozwole na to zeby przez to co sie dzieje w NHS w uk stracila 3 ciaze. a ona w szoku ze ja ot tak jadac do Polski mam wizyte u ginekologa, ze to on prowadzi ciaze i ze jest tak czesto usg i badania krwi. wiem ze dla kobiet w uk to jest normalne ze nie maja odpowiedniej ochrony i pomocy bo tak jest i tak ma byc, ale tak samo mamy my Polki, ktore przyzwyczajone ze to jest okres ''ciezki'', piekny ale ze wciaz sie musimy sprawdzac,badac i byc pod opieka specjalisty, a nie ze usg 2 razy w ciazy i pobranie krwi w 12-14tc. tu ciezarna zeby dostac macierzynski musi pracowac do 7miesiaca ciazy, chyba ze nei moze to wtedy placi nie pracodawca a job centre, ja sie ''wywiedzialam'' ze mi sie nalezy z job centre ale ze ma1 daja w 20 tc a ja bede juz w pl to nie da sie tego zrobic.
  12. a tak wogole to bylam we czwartek na usg ''datowe'' czyli ze mieli mi zrobic usg zeby okreslic date porodu, poklocilam sie z pania co miala mi usg robic bo mi go nie zrobila twierdzac ze nie ma potrzeby bo bylo robione we wtorek i z tego usg ona okresli mi date porodu, chyba ze chce to ona mi zrobi usg ale pod katem syndromu Downa, a ja tego nigdy nie chcialam, nie wiem czy dobrze zrobilam, podpisalam dokument ze sie nie zgadzam na badania pod tym katem, po tym polozna zabrala mnie do drugiego pokoju i pobrala mi krew za tydzien wyniki, jak bedzie cos nie tak to mnie wezwa. tle ze sie przejechalam do szpitala na pobranie krwi, teraz zeby dostac list potwierdzajacy date porodu musze isc do GP bo polozna powiedziala ze ona nie moze mi napisac, wiecie jakie to smieszne, jedna robi TYLKO usg, druga TYLKO pobiera krew, trzecia TYLKO wpisuje dane w kompa, to jak z fachowcami od plytek, jeden robi wylewke i wychodzi, drugi kladzie plytki i wychodzi , trzeci przychodzi kladzie fugi... idioci...wszedzie idioci. proste rzeczy sprawiaja im tle problemu, polozna powiedziala ze nastepne usg u nich planowane jest na styczen, ja jej powiedzialam ze jade do Polski ale nie mowilam na ile, zapytalam czy jest szansa na usg zanim wylece zeby sprawdzic czy moge a ona ze nie ma potrzeby... i tak pojade na szpital i im powiem ze maja mi zrobic i huk mnie to interere, zacofance, wiem, wiem, nasze mamy nie mialy usg i zyja i my tez zyjemy, ale teraz sa inne czasy, kiedys liczba poronien byla duuuzo mniejsza.
  13. hejka, z mojego lenistwa poczytuje co tu sie dzieje a nie chce mi sie pisac :P witamy Necia :) fajnie jest miec jeszcze jedna kolezanke z ''obczyzny'' :) ja dzis zaczelam 13tc juz sie strasznie ciesze mimo przejsc ostatnich, ciesze sie tez ze to juz coraz blizej do powrotu do domu do mojego męża :) siedze w domku bo chlopaki z firmy przewozowej po paczki przjada, wzielam bagaz do samolotu duzy i podreczny ale tam spakuje te rzeczy co mi teraz zostaly wiec nie bede duzo dzwigac,latwiej mi wyslac paczke dzis a w srode bedzie juz w domku :)
  14. 13sty tydzień zacząć czas :)
  15. a teraz pytanie do lasek z uk, skoro nie moge pracowac a musze z czegos zyc, gdzie mam isc? do job centre czy zwolnienie lekarskie do agencji pracy w ktorej pracuje? tyle ze z agencji nie beda mi dlugo placic, a w job centre i tak przed wyjazdem do pl musze sie zarejestrowac jako bezrobotna zeby macierzynski dostac, ja sie orintuje ale nie w 100% wiec prosze o pomoc
  16. widzę że nasze forum zamiera powoli, od 3go tylko jedna strona? witam was, moje dni w pracy jednak zostaly ''uciete'', wczoraj spedzilam troche czasu na szpitalu ale w koncu zbadal mnie ginekolog, niewiele to dalo ale jednak, rano wstalam jak zawsze , szykowac sie do pracy, w toalecie se siadlam i nagle chlup..chlup..chlup...patrze a tam krew i skrzepy. w panike,ogarnelam sie i na szpital, a ze w uk jest jak jest to teraz zobaczcie jaka pomoc mamy tu z dziewczynami mieszkajacymi tu: pierwsze co poszlam do antenatal clinic tam pani po wyjasnieniu co mi jest odeslala mnie do ER czyli na emergency, tam spedzilam na poczekalni ok godzine po czym pani pielegniarka mnie zwarzyla i zmierzyla cisnienie i kazala znowu wrocic na poczekalnie, kolejne pol godziny w koncu im mowie ze kreci mi sie w glowie i ze dlugo nie bede w stanie tam wysiedziec, to zabraly mnie najpierw do pomieszczen gdzie badaja pacjentow , daly probowke na siuski, jak juz siski zroilam to mnie zgarnela pielegniarka do drugiej poczekalni i tam moze ze pol godziny bo w naglym przypadku przyszedl angol z czerwonym oczkiem
  17. dzień dobry bardzo :) dziś zaczynamy z maluszkiem 12tc wg @, we czwartek usg z podaniem daty porodu :) nie mogę się doczekać.tak jak tego że zostało mi ostatnie 8 dni w pracy :)). 4 dni w tym tyg i 4 w nastepnym :) dzis mam dzień leniwca. powoli przechodzą mi jak zauważyłam nagłe ataki zgagi i ból piersi.jeszcze 2,5 tyg i bedę już u mojego kochanego mężulka. doczekać sie nie moge :) a u was laski jak z objawami? zmienilo sie cos ?
  18. czesc kobietki, ja dzis leze do gory brzuchem, mam zawroty glowy, dzis znowu mialam malenka ilosc krwi na papierze po siuskach, ale jestem dobrej mysli, we czwartek nastepne badania z usg i 22go w koncu polece do kochanej Polski, do kochanego męża i juz sobie umówiłam wizytę priv u ginekologa na 23go , nich w koncu oglądnie mnie specjalista. a z niego wiele kobiet jest zadowolonych, dzieki niemu koja przyjaciolka donosila ciaze a siostra urodzila zdrowego malucha, cieply i troskliwy.i chcialam tez zeby moj D byl ze mna na badaniu i usg po raz pierwszy widzac to co zdziałał, że w końcu udało mu się zrobić ''coś" co ma ręce i nogi :)) straszliwie senny dzień dziś mam :(
  19. juz wrocilam , ale mnie maluch przestraszyl , nie wiadomo skad i czemu bylo krwawienie ale dzidzius jest na miejscu i jest zdrowy i serducho bije jak dzwon :) jestem juz spokojniejsza, przelozyli mi tez wizyte bo wg tego usg malenstwo ma 48,8mm i jest to 11tc i 5dni a wg okresu 11 i 1 dzien, wiec zblizamy sie ku koncowi I trymestru. wrzucam fotke z usg ale nie patrzcie ze choinka juz w rogu stoi, kupilam ja z siostra na carboocie i po zlozeniu nie bylo pana zeby ja rozlozyc a zreszta nie ma gdzie jej schowac wiec zostala w rogu :)) http://imageshack.us/f/706/maluch11tc.jpg/
  20. katranka wlasnie wyliczylam ze tak wlasnie w tych okolicach powinnam miec @. odezwe sie jak wroce, zaraz jade na szpital, u mnie jest godzina 11. wiec czas sie zbierac.
  21. czesc dziewczyny, ja w niedziele zaczelam 11 tc, dzis rano mialam krwawienie, krotkie i sama krew ze sluzem, pojechalam na szpital, powiedzieli mi tylko ze mam wrocic o 12 na usg,wrocic do domu i lezec, wiec czekam, napisze wam co dalej...czy wciaz bedde majoweczka.
  22. dziewczyny mieszkajace w uk powiedzcie mi czy wam tez wyslali cennik za zdjecia usg? mi napisali ze 2 funty od zdjecia, oraz informacje o badaniach pod katem syndromu downa. czy ktoras w was decyduje sie na takie badania?
  23. siemanko, zamilkłam na kilka dni z leniwości, w wielkim skrócie to dostałam list od położnej że nastepna wizyte z usg mam 13 listopada po południu, w 13 tc, dziś byłam u dentyski bo mnie zęby bolą i dziąsła puchną, mam 3 zęby do wyrwania ale ona się boi tego podjąć więc wysyła mnie do szpitala ... zaznaczę od razu że moja wina bo zaniedbalam moje uzębienie wiec 2 plomby mi wypadly a 8mka jest prawie ''zjedzona'', mam kruche zęby i w 7mce zab jest zlamany a plomba na miejscu... teraz bede czekala na informacje ze szpitala kiedy mam sie zjawic. juz niedlugo wracam do polski i moze tam da sie cos zrobic, a jak narazie to siedze , ogladam detektywow i zajadam sie fasolka :)) pozdrawiam majóweczki
  24. mnie też dzis strasznie piersi bolą, nawet ich dotknac nie moge, wrazenie jakby mialy peknac, dzis znajoma w pracy przyniosla mi sledziki ktore sama uszykowala specjalnie dla mnie, jak mi sie milo zrobilo, a byly pyszne, u mnie pogoda byla bajeczna, dawno tu tak cieplo nie bylo, w uk to tak jest ze 9 miesiecy pada deszcz a reszte sa ulewy wiec wiekszego wyboru nie mamy a tu w pazdzierniku piekna pogoda :) ja juz mam kupiony bilet do polski do mojego kochanego meza, czytalam ze bylo pytanie o zwiazki wiec u nas jest tak ze po slubie jestesmy od 5ciu lat a razem ze soba jako para os 11, moj pierwszy chlopak i zostal mezem :))
  25. szoszonowa :Jeśli ciąża przebiega prawidłowo - do dziesiątego tygodnia nie przewiduje się żadnych innych wizyt. Dla niektórych może to być zaskakujące, bo w Polsce podchodzi się do tego inaczej. W UK ciąża jest traktowana bardziej „naturalnie, co nie każdemu może odpowiadać. Jeśli natomiast pojawią się jakieś komplikacje to koniecznie udaj się do lekarza pierwszego kontaktu lub Early Pregnancy Unit. W przypadku prawidłowego przebiegu ciąży, będzie ona prowadzona przez położną, a nie lekarza ginekologa, jak w Polsce. Podczas pierwszej ciąży zaplanowanych jest dziesięć spotkań z położną (Antenatal Appointments); pierwsza wizyta odbywa się w 10 tyg., a następne w: 16 tyg., 25 tyg., 28 tyg., 31 tyg., 34 tyg., 36 tyg., 38 tyg., 40 tyg., oraz 41 tyg. (jeśli do tego czasu nie urodziłaś). Jeśli jest już to kolejna ciąża, a wcześniejsze przebiegały prawidłowo, takich wizyt zaplanowanych jest tylko siedem: pierwsza w 10 tyg., a potem w 16 tyg., 28 tyg., 34 tyg., 36 tyg., 38 tyg., oraz 41 tyg. (jeśli jeszcze nie urodziłaś). Jeśli chciałabyś mieć częstsze wizyty, koniecznie porozmawiaj o tym ze swoją położną. W trakcie spotkań z położną nie będą przeprowadzone badania wewnątrzmaciczne. Podczas pierwszego spotkania, tzw. booking appointment, które odbywa się w 10 tyg. położna przeprowadzi z tobą wywiad, zbada ci ciśnienie krwi, mocz oraz przeprowadzi pierwsze badanie krwi. Ponadto otrzymasz Maternity Notes Od 16 tyg. Położna będzie mogła zbadać bicia serduszka twojego dziecka, używając specjalnego stetoskopu. Od 24 tyg. Położna będzie mierzyć twój brzuszek taśmą mierniczą. Wielkość brzuszka powinna być mniej więcej ta sama, co twój obecny tydzień ciąży.Tym sposobem odczyta, jak rozwija się dziecko. Jeśli będzie miała jakieś wątpliwości skieruje cię na badanie USG. W 36 tyg. Położna sprawdzi położenie dziecka, sprawdzi to dotykając twój brzuszek. Podczas każdej wizyty położna odpowie na wszystkie nurtujące cię pytania, sprawdzi twoje ciśnienie oraz zbada ci mocz. W razie jakichkolwiek komplikacji, położna skieruje cię na wizytę z lekarzem ginekologiem. To ona również będzie dawać ci skierowania na odpowiednie badania. Przebieg wszystkich wizyt zostanie zapisany w tzw. Maternity Notes. W zależności od tego gdzie mieszkasz i jaki szpital wybierzesz, spotkania z położną będą odbywać się będą albo w gabinecie twojej przychodni lekarskiej, lub w szpitalu, w specjalnie do tego przeznaczonych oddziałach. Czasami, położne organizują wizyty domowe. Podczas przebiegu całej ciąży (jeśli przebiega ona prawidłowo), zaplanowane są dwa badania USG: - Pierwsze badanie odbywa się między 12 a 14 tygodniem ciąży. Składa się on z dwóch części, tzw. Dating Scan, podczas którego zostanie potwierdzona data narodzin twojego dziecka oraz to czy płód jest pojedynczy czy bliźniaczy. Jeśli będziesz chciała, możesz poddać się drugiej części badania, tzw. Combined Screening (jest to badanie USG zwane Nuchal Translucency (NT) Scan, przed którym zostanie ci zbadana krew), jest to badanie sprawdzające czy dziecko rozwija się prawidłowo oraz wyklucza u dziecka obecność zespołu Downa. - Kolejne badanie USG tzw. Anomaly Scan odbywa się w 20 tygodniu ciąży. Podczas tego badania będziesz mogła zobaczyć swojego maluszka bardzo wyraźnie, wtedy też możesz dowiedzieć się jaka jest płeć dziecka. Podczas tego badania, zostanie potwierdzona data narodzin dziecka i jeśli będziesz chciała zostaną przeprowadzone badania na szereg nieprawidłowości w rozwoju twojego dziecka. - W niektórych przypadkach zaleca się trzecie badanie USG, twn. Growth Scan. Jest to badanie przeprowadzanie miedzy 28 a 40 tygodniem ciąży. Badanie to zalecane jest wtedy kiedy spodziewasz się bliźniaków, jeśli miałaś już wcześniej jakieś komplikacje, lub jest to twoja kolejna ciąża i wcześniej urodziłaś małe dziecko. Jeśli badanie wykaże jakiekolwiek nieprawidłowości zostaniesz skierowania w ciągu 24 godzin do lekarza specjalisty, gdzie zostanie przeprowadzonych szereg badań szczegółowych.
×