Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kwietniówka 2013

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kwietniówka 2013

  1. Dziewczyny, dostałam ostatnie zwolnienie od lekarza do 13.04 czyli daty porodu, jak przenoszę to będzie już macierzyński, który można rozpocząć 2 tygodnie przed narodzinami, a co do dodatkowego urlopu to na 2 tygodnie przed końcem podstawowego macierzyńskiego składa się wniosek u pracodawcy z prośbą o te 4 tygodnie i tyle.
  2. karolowa ja czkawkę czuję właśnie z lewej strony nad pachwiną, mała główką w dół.
  3. kiwoszka, to normalne że ruchy słabsze bo dzidzia ma mniej miejsca, ja też czuje mniej ruchów, a oddycha mi się mega ciężko, czekam aż brzuch opadnie i będzie o wiele lepiej, a twoja dzidzia naprawdę już spora.
  4. agalesna, już za późno, wyprałam i ładnie schnie na tarasie. e ona, dada słyszałam że dobre, pewnie później będę używać, ale te pampersy nr 1 kosztują 21,99 za 43 szt, a dada 15,99 za 28 sztuk, więc pampers - 0,51, a dada - 0,57. Nie wiem jak te większe, ale juz chyba bardziej się opłaca dada, ale tego jeszcze nie sprawdzałam.
  5. Do pępka mam to samo co Otulka. Pampersy kupiłam 1 po 43 sztuki dwie paczki. Mnie też się juz pytają co kupić i mówię że pampersy i zabawki, bo wszystkie zabawki od 0 do 3 lat oddałam i nie mam nawet jednego gryzaczka. Znowu dostałam ciuszki dla małej m.in. 20 sztuk sukienek, juz mi się nie mieści to wszystko w dużej komodzie. e ona brzuszek bardzo zgrabniutki, ja mam w pasie 110 cm i ogromniasty bęben, ale jeszcze mi się nie obniżył, bo ciężko mi oddychać i to mnie martwi, bo z pierwszą córcią obnizył się w 36 tygodniu a urodziłam w 41.
  6. Dzisiaj znowu pieknie, a dzisiaj popakuję rzeczy z salonu i kuchni bo jutro malowanie i jeszcze dywan wypiorę, bo mąż powiedział że nie trzeba, a jak juz tak chcę to sobie to mam zrobić po porodzie, szkoda słów. Podkładów poporodowych bella kupiłam 2 paczki, dostałam jeszcze 2 paczki baby ono, więc jeszcze pewnie mi zostanie, no i paczkę dużych i małych podpasek naturella. Podkładów używałam tylko w szpitalu, a na wyjście do domu i w domu już tylko podpaski. Wkładek laktacyjnych mam 100 sztuk, wiem, że wystarczy na dość długo, co do herbatki nie kupuję, bo wiem że będę miała taki nawał i mała nie nadąży jeść. Kupiłam herbatkę ale koperkową z bobovity, bo moje starsze miały straszne kolki, zobaczymy jak teraz będzie.
  7. Właśnie wróciłam z paru sklepów i ledwo żyję, brzuch twardy, a nóg nie czuję, no i już mi bardzo puchną zwłaszcza wieczorem. Jednak nic nie kupuję dla siebie, bo tak bez przymierzania to jakoś dziwnie, więc po porodzie wybiorę się na większe zakupy. Chciałam jeszcze kupić jakiś pajacyk na 56, ale jak zobaczyłam cenę 48 zł to mi oczy wyszły, trzeba się jeszcze wybrać do większego miasta na przeceny (chociaż nie wiem jak dam rady), bo w mojej mieścinie to porażka.
  8. A z ciuchami dla siebie to porażka, kupiłam w tamtym roku fajne spodnie ciążowe z pasem w HM, ale już od miesiąca nie noszę bo pas mnie normalnie ciśnie, a już mam dosyć tych szerokich bluzek i swetrów. Szafa cała ubrań, ale w nic nie wchodzę i wiem, że po ciąży tez nie wejdę bo przytyłam 16 kg. Ale mam zamiar teraz kupić na oko ze 2 tuniki na wiosnę, żebym miała na wyjście ze szpitala i zanim wrócę do dawnej wagi. A u mnie już leci 35 tydzień i w środę wizyta, już nie mogę się doczekać. Torba spakowana oprócz kapci, ale chyba dokupię drugie, bo pewnie jak przyjdzie co do czego to zapomnę spakować.
  9. Co do ułożenia to moja już główką w dół, a kopniaczki czuję: z lewej strony koło pępka - nóżki, z prawej strony nad pępkiem wypina się pupą, aż pod żebra, ale bez kopniaków, a koło pachwin i w pęcherz czuję rączki. Ale wiosna, właśnie byłam z córcią na ogródku bez kurtek podziwiać jak wyszły żonkile i tulipany, NARESZCIE!!!
  10. A u nie piękne słoneczko! Mimo, iż trawa biała. Aż chce się żyć. Agalesna, to z tym łóżeczkiem będzie problem, bo ja nie mam siły na takie zabawy, a mąż w życiu nie przeleci papierem ściernym, nawet mu nie mówię, bo znowu powie, że wymyślam. Mnie też czeka malowanie w następnym tygodniu, ale mam nadzieję, że malarz uwinie się w 3 dni, a mama i teściowa zaoferowały już pomoc w sprzątaniu. Bardzo się cieszę, bo mycie okien u mojego męża to same szyby bez ram :-) . Sekowa 28 też właśnie byłam u okulisty po zaświadczenie bo noszę okulary, oczywiście brak przeciwwskazań do porodu sn, ale już lewe oko słabsze, nic mi nie zmieniał, bo po porodzie i tak wzrok poleci, więc pójdę około czerwca na zmianę szkieł. Niestety ja mam tak, że po każdym porodzie wzrok słabł, więc teraz pewnie też tak będzie.
  11. Witam brzuchatki, Łóżeczko super, moje już skręcone, ale wygląda nieciekawie, w końcu już 5 dziecko będzie się w nim wychowywać i tak się zastanawiam żeby go nie odpicować, PYRDA pytanie do ciebie kochana, czy muszę papierem ściernym go przelecieć czy mogę bez tego pomalować? U mnie bez zmian, ból krocza, twardnienie brzucha, i zgaga. A jeszcze wczoraj odebrałam wyniki i w moczu liczne bakterie i leukocyty, kurcze, całą ciąże były wyniki ok a tu na koniec coś się przyplątało, piję herbatę żurawinową i żurawit i zrobię jeszcze powtórnie wynik w poniedziałek i zobaczymy, jak nie będzie lepiej to w tygodniu mam lekarza i coś zaradzi. A co do położenia to moja mała w 26 tygodniu była główką w dół, w 27 była miednicowo i lekarz mnie straszył, ale w 31 była znowu dobrze ułożona i mam nadzieję, że teraz też będzie.
  12. Witam dzisiaj, u mnie też ładnie, ale słoneczka jeszcze nie ma. Monika kwietniowa tak się zastanawiam co z tym niedocukrzeniem, ja rano miałam 85, ale po 2h po glukozie 75 wyszło tylko 92, a słodycze jem tonami. A u mnie od poniedziałku malowanie, teraz posprzątałam, ale bez odkurzania bo czekam na męża i potem dopiero ścieranie podłóg, kurcze i to mnie wkurza bo dawno sama bym to zrobiła, ale wiem że będą potem moje plecy i brzusio będą cierpieć, no cóż. Okna też są straszne ale się boję, a mąż czeka na ładną pogodę, a potem powie, że nie są takie brudne, eh.
  13. agalesna i Funiak widzę, że też wam dokuczają bóle. Ja nie mogę spać w nocy, na plecach nie mogę bo brzuch zaraz ciągnie, na bokach właśnie drętwieją mi biodra, a jak chcę się przekręcić to najpierw pobudka, muszę usiąść i dopiero drugi bok, tragedia jakaś. Bóle krocza mam takie, że już ledwo chodzę, a jak wstaję z łóżka lub krzesła to wyglądam jak 90 - latka, nogi w rozkroku i zgarbiona ;-) Ja już torbę spakowałam, łóżeczko skręcone, a w nim wszystko jest ale jeszcze w folii, żeby się nie zakurzyło, bo zaczynamy malowanie, trochę się boję malowania, bo wiadomo, żebym się po nim nie rzuciła na sprzątanie, mąż na mnie krzyczy i ma racje, a ja robię swoje. Ja już myślałam że mam wszystko, a wczoraj jak weszłam znowu do sklepu to dokupiłam stelaż pod wanienkę i przewijak na łóżeczko, przy poprzednich dzieciach nie miałam, ale teraz stwierdziłam, że na stare lata trzeba dbać o swój kręgosłup. Ciuszki już poprane i poprasowane czekają w komodzie, a jak tylko kupię fotelik to naszykuję ciuszki dla małej na wyjście ze szpitala i wsadzę do niego, żeby mąż się nie motał. Dzisiaj robiłam wyniki, a za tydzień na wizytę, w końcu bo od ostatniej minie 4 tygodnie a to już prawie 35 tydzień.
  14. A ja też zamówiłam u tego baby raj, ale tą tańszą nie haftowaną i właśnie ją wyprałam i jest całkiem fajna, a kolory i wzory jak na zdjęciach. A co do pościeli dla nas to mam w sypialni 4 komplety zamawiane na allegro, już wcześniej sprawdzone z andropolu, jest to satyna bawełniana i jest jak dla mnie rewelacyjna, no i wzory maja super. Koszt 1 kompletu od 120-160zł, zależy jaka szerokość. e ona, nie martw się, dostaniesz antybiotyk przed porodem i wszystko będzie dobrze, a dojechać naprawdę zdążysz.
  15. Witam z rana i dziękuję za odpowiedzi co do badań. Kurcze ostatnią wizytę miałam w 31 tygodniu, a teraz dopiero w 35, myślałam, że teraz będzie częściej, ale jeszcze tylko 2 tygodnie. A u mnie gin wpisuje zaczęte tygodnie, ostatnio jak byłam w skończonym 30 t 3 d, to wpisał 31/3. A mój m wczoraj się spytał gdzie mamy łóżeczko, bo już by skręcił, ale to tylko dlatego, że w przedpokoju stoi karton z materacem i pościelami, a sypialnia zawalona duperelami, więc powrzucałby to do łóżeczka, hehe. Kosmetyki też polecam nivea i hipp, chociaż sama kupiłam zestaw linomag, u mnie sprawdzała się zwłaszcza maść ta zielona bo sudokrem mi nie podpasował, a kremik do buźki mam z ziajki i jak dla mnie ładniej pachnie i ma lepszą konsystencje niż nivea. I pamiętajcie o maści lub kremie na brodawki, bo na początku ja miałam bardzo pokiereszowane, a bepanthen bardzo mi pomagał. Kupiłam też oilatum do kąpieli, ale to już indywidualna sprawa każdej z was. Funiak to możesz jeszcze rozpakować się na święta, obyś tylko wytrzymała do tego 37 tygodnia, żeby malutka była donoszona, a do szpitala też mam tak daleko, ale jestem dobrej myśli. Otulka też mam dosyć!!! zimy!!! Chcę słoneczka i kwitnących tulipanów!! Pyrda bardzo fajny wózek. Andzik, jeżeli byłaś szczepiona, to jest to szczepionka na całe życie. A ja dzisiaj robię pranie dla małej, bo ostatnio robiłam dla nas i tak się namęczyłam tym wyciąganiem, przekładaniem, składaniem i schylaniem, że postanowiłam już to zrobić, bo wiem, że lepiej nie będzie. A teraz smacznej kawki życzę (dobrze że chociaż po kawie zgagi nie mam)
  16. A co do prac remontowych to się wkurzyłam na mojego bo poprosił malarza o pomalowanie na koniec marca, a jak mu powiedziałam, że jak się mała urodzi tak jak starsza czyli o 4 tygodnie wcześniej to wychodzi 17 marzec i dopiero się opamiętał, ale i tak się boje tego bałaganu i sprzątania w marcu, żeby nie przedobrzyć.
  17. Dzięki za odpowiedzi, do lekarza idę za 2 tygodnie i będzie to 35 tydzień, myślałam o zrobieniu HBS i WR, ale może zleci mi to po wizycie, sama nie wiem. A ten GBS wymaz to się dokładnie dowiem jak pójde na wizytę, ale czy ten wymaz robi mój lekarz czy sama muszę się dostać do innego i go zrobić? Jak to u Was jest? Karolowa, co do wózka, chciałam zamówić w internecie, ale byłam jeszcze w jednym sklepie i cena taka sama jak w internecie no i czeka się 3 dni tylko, a w razie reklamacji "twu,twu" będzie prościej.
  18. Witaj anty hormony, Monika kwietniowa i funiak, współczuję z tą cukrzycą, bo ja teraz tylko słodkie bym jadła, a po teście po 2 h cukier wyszedł 92. Moja mała w 30 t 3 d czyli 31 tydzień ważyła 1750, patrząc na tabelkę to cały czas idzie równo 50 centylem, więc bardzo dobrze. x Dziewczyny mam do was pytanie, chciałam robić znowu badania, ale zobaczyłam, że lekarz zapomniał mi wypisać co zrobić, zawsze robię morfologie i mocz, ale czy coś jeszcze macie zlecone między 32 a 35 tygodniem.
  19. A u mnie zupa szczawiowa, kurczak pieczony z ziemniakami i duszoną marchewką i groszkiem. Ale pomysłu na jutro to nie mam.
  20. e ona, ja się zastanawiałam nad tymi jednorazowymi itd, ale nie będę wydziwiać, mam zwykłe bawełniane majtasy i kupiłam podkłady poporodowe i zwykłe podpaski ze skrzydełkami.
  21. Witam, Olabia moja też pod żebrami i ciężko mi siedzieć przy komputerze. Przyszłamm ja zamówiłam pościel w żyrafki i słonie, jedną różową wybrała młodsza córcia, a drugą fioletową wybrała starsza, wszystkie kolory dotyczące wyprawki one wybierały a ja się cieszyłam, że one mają frajdę. e ona ja kupiłam w aptece ten oscenisept w spraju do pępuszka. U nas znowu kuuuupa śniegu!
  22. Dzięki nie ciumkająca, w sklepie ten wózek wyglądał rewelacyjnie i taki lekki, dobrze wiedzieć jaki jest naprawdę.
  23. pyrda, zobacz na stronie 269, tam wklejałam linki do wózków. A funiak wiem, że kupuje TAKO heaven line alu.
  24. Nadziejka mała, to powodzenia życzę i zdrówka, a takie opowieści są nieuniknione w takim otoczeniu, wytrwałości. Monika kwietniowa, mnie też słodkości gubią. Agalesna, ja dziewczynom starszym kiedyś kupowałam w disneya, ale teraz zmieniłam na kwiatuszki, jedna ma pomarańczowo-różowe, a druga fioletowo-różowe, dla tej najmłodszej pokoiku jeszcze nie szykuję, będzie z nami w sypialni, ale jak podrośnie to poszaleje z firankami i mebelkami. izulietta, nie martw się, ja też w tej ciąży brałam już 3 razy antybiotyk i to końskie dawki, ale cóż, zapalenie płuc trzeba było wyleczyć, a w pierwszej ciąży w 3 miesiącu miałam leczonego zęba kanałowo na żywca bez znieczulenia i to był koszmar, ale przetrwałam, co się nie robi. Będzie dobrze. A mnie dzisiaj strasznie głowa bolała, ale wypiłam solidną kawę i przeszło, ciśnienie miałam 120/60, pewnie dlatego. A co do bóli krocza to są coraz silniejsze i jak idziemy na spacer to się ze mnie śmieją, że następnym razem wezmą żółwia i zrobią zawody. :-)
×