Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Olka80

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Olka80

  1. Przykre z tymi zdjęciami i przykre, że są osoby tak dwulicowe. Ja jakiś czas temu udzielałam się na jednym forum, też miałyśmy skrzyneczkę z fotkami a potem coraz więcej osób zaczęło się udzielać na pomarańczowo i do tego wydało się że to któreś z nas bo przez głupotę komentowały przedmioty na zdjęciach więc zrobił się niezły bigos. Forum umarło śmiercią naturalną, bo wkradły się podejrzenia i ogólny brak zaufania. Nie życzę oczywiście aby stało się tak z tym forum bo to naprawdę skarbnica wiedzy i dobrze jest móc wygadać się czy pochwalić swoją kruszynką z mamami, które mają dzieciaczki w tym samym wieku. A co do prezentów.... Ja wczoraj zakupiłam malutkiej matę - bo teraz rozkładam na dywanie koc żeby mala szalała, a te co miałam są małe, standardowe i nie zdały egzaminu. Może któraś ja ma...? http://allegro.pl/tiny-love-mata-gigant-100-x-150-cm-3-gratisy-i2762959387.html Poza tym kupiłam tą kulę do raczkowania na mikołaja http://allegro.pl/vtech-migoczaca-hula-kula-do-nauki-raczkowania-i2752700556.html A koleżanka poleciła mi ten jeździk. Jej mała ma 11 m-cy i strasznie lubi się nim bawić. Podobno dobre wykonanie i fajna sprawa więc będzie od babci prezent;) http://allegro.pl/fisher-price-jezdzik-chodzik-lew-l4511-bon-gratisy-i2709126962.html
  2. werkaa_a też to znam;( Zazdroszczę tym mamom, które mają mały kontakt z babciami maluszków. My mieszkamy w jednym mieście i z moją mamą i z teściową. Ma to swoje plusy oczywiście ale w większości jest pop prostu "przekleństwem". Czasem mam ich po dziurki w nosie! Tak potrafią coś palnać, tak coś zasugerować jakby człowiekowi nie zależało na własnym dziecku:(
  3. U nas dobrze na takie nieprzyjemne niespodzianki na buźce sprawdzał się Emolium Krem Specjalny. Oby lipcóweczko trzymajcie się dzielnie. Trzymam kciuki żeby wszystko dobrze się potoczyło i głęboko wierzę, że tak właśnie będzie...
  4. Pewnie, że karmienie - jak zresztą wszystko inne - to każdego indywidualna sprawa i każdy czyni tak jak uważa za stosowne. Dobrze Pinaa_789, że masz taką fajną pediatrę. Ja jeszcze do końca 5 m-ca zaczekam ale w 6 jak dalej mi moja będzie dalej odradzała to zrobię to na "swoja rękę" bo też wydaje mi się, że koniec 6 m-ca to trochę późno. Tylko gdybyście podpowiedziały od czego zaczynać... owocki? to byłabym wdzięczna;)
  5. Ja raczej też poczekam aż malutka skończy 5 m-cy i w 6 zacznę. U nas w sumie już niedługo, może wytrzymam;)
  6. kikaaa84 to rzeczywiście kiepskie wieści:( Trzymajcie się dzielnie i dużo zdrówka życzę...
  7. To chyba ja was przebiję z tym stażem... 8 lat przed i 4 po ślubie... Tak już sobie od 2000 roku jesteśmy razem;)
  8. SzczesliwaPrzyszlaMamusia2012 ja rodziłam 19 czerwca i okresu brak. No i oczywiście wcale się tym nie przejmuję:) A za linka do śpiworka dziękuję - przyjrzę się mu chyba uważniej bo ja zastanawiałam się nad tym http://allegro.pl/super-spiworek-110cm-welna-naturalna-5-w-1-i2624140909.html co prawda dłuższy ale i sporo droższy. Widzę, że sporo z nas miało to nieszczęście i kontakt z alkoholem w rodzinie. Podaję Wam rękę niestety:( Mojego ojca poniekąd to właśnie przez to cholerstwo nie ma już dziś wśród nas;(
  9. A u nas był. W "naszych stronach" na chrzcinach się podaje;) Tylko na Komunii definitywnie nie. My po wizycie na bioderka. Na szczęście wszystko w porządku;)
  10. luna0207 no to na prawdę nieciekawe te pobudki:( A ja myślałam, że to u nas jest źle... Przetrzymaj - u nas po ok 1,5 tygodnia skróciło się do 2 pobudek i trzecia po 7 ale wtedy już praktycznie wstajemy. Ania nam pediatra kazała normalnie funkcjonować i na dwór wychodzić. Aha. I porozwieszać w pokoju gdzie maleństwo śpi na noc mokre ręczniki czy pieluchy właśnie po to by powietrze nie było takie suche. O nawilżaczach powietrza nie miała dobrego zdania. A jeśli ktoś chciałby spróbować - ale to wersja hardcore;) - to można położyć na talerzyku w pobliżu główki na noc plasterki cebuli i posiekany czosnek;) Smród niemiłosierny ale czego się nie robi;)
  11. My kupiliśmy inhalator taki jak ten http://allegro.pl/inhalator-nebulizator-philips-respironics-family-i2683749969.html i do tego zbiorniczka wlewa pół na pół soli fizjologicznej z tych fiolek i przegotowanej wody. Ale słyszałam że dobrze też robić inhalacje z zaparzonego majeranku (podobnie zresztą jak stosować maść majerankowa pod nosek). To kurcze chyba ten katarek lepszy od tej fridy. Pewnie się zaopatrzę i ja;)
  12. Ani-a61 u nas tak było, że malutka pięknie i długo trzymała główkę leżąc na brzuchu a w pozycji pionowej właśnie się tak wyginała do tyłu. Nie wiem czy i u Was tak jest ale to mniej więcej wyglądało tak, że brzuszkiem przytulała się do mnie a nogami i głową do tyłu. W pionie trzymana musiała mieć też podtrzymywaną główkę a ciągnięta za rączki zostawiała głowę z tyłu. A jest z 19 czerwca więc z tego co czytałam większość dzieci nie wymaga już tego. Poprosiłam pediatrę o skierowanie i wylądowaliśmy u pani dr, która stwierdziła napięcie i zleciła rehabilitację. Tak więc prawie 4 tydzień chodzimy (raz w tyg po ok pół godz.) i 3 razy dziennie ćwiczę sama i jest o niebo lepiej. Głowy już nie podtrzymuję jak nosze w pionie, nie wygina jej już tak i zdecydowanie lepiej ciągnie główkę podciągana za rączki. A tak w ogóle rehabilitanta mówiła, że najlepiej wcale nie nosić takiego dzieciątka w pionie a jak do odbicia to tak bardziej kłaść prawie brzuszkiem na ramieniu żeby aż "zwisało" na plecach:( Stella Polare powiem szczerze, że pierwszy raz usłyszałam od Ciebie o tym katarku. Trochę poczytałam i mam pytanko - czy to do normalnego odkurzacza się podłącza? U nas jak mała była chora pediatra i położna mówiły, że z tą fridą to ostrożnie. Tak raz na 3 dni - bo bardzo wysusza śluzówkę i można ją podrażnić częstym stosowaniem. Kazała spryskiwać wodą morską- nam akurat taką http://www.nokaut.pl/preparaty-do-nosa/unimer-pediatric-hypertonic-woda-morska-do-nosa-100ml.html po czym kłaść główką do dołu aż spłynie wszystko no i jak najczęściej inhalacje solą morską z wodą zwykłą. U nas przede wszystkim po 3 dniach inhalacji i katarek i kaszel minął. U nas w piątek mija 4 miesiące i mała stała się jakaś bardziej marudna od ponad tygodnia. Wymaga więcej zainteresowania i ja przeciwniczka noszenia i przyzwyczajania normalnie coraz częściej to robię:( Gorzej też śpi w nocy. Mam nadzieję, że to ten skok który ma niby minąć po 19 tygodniu;)
  13. izzkka77 odpisałam Ci 2 posty wyżej;) A co...? Bardzo podobnie jak marka - pocieranie dłonią o stopę, dociskanie łokcia do kolana (tylko to sadzanie mnie wgniotło w fotel - próbowałam dziś ale nie wyszło jeszcze;) i parę ćwiczeń innych ale nie bardzo wiem jak to opisać;)
  14. Stella Polare - spokojnie. To jasne, że chcecie być spokojne o bezpieczeństwo swoich maluszków. mam tylko nadzieję, że wyjdzie kto to zrobił - żeby nie było że my. Ja nawet nie zdążyłam tam zajrzeć;) A najlepiej żeby to zrobił ktoś przypadkiem jednak;)
  15. Ja po całym mieszkaniu zbieram swoje włosy. Jak tak dalej pójdzie to chyba wyłysieję. A jak małej gdzieś się napatoczę z włosami to tak potrafi mnie pociągnąć, że też całą garstkę wyrwie;) Muszę jutro zaopatrzyć się w jakieś spinki bo ciężko to widzę:) Całą ciąże brałam witaminy i teraz też witaminy + DHA. W ciąży przestały mi wypadać zupełnie, miałam super włosy, cerę i tak w duchu liczyłam, że tak zostanie. A tu du.... ;(
  16. kurcze ma-rka to '"sadzanie" malucha (nie wiem jak to profesjonalnie nazwać) - pełen podziw... Chyba jutro wypróbuję to z naszą córcią. My dzisiaj na rehabilitacji podnosiliśmy malutką za rączki i główka już tak nie leciała do tyłu, całkiem ładnie ją już ciągnęła - także po 2 tygodniach ćwiczeń - widzę już poprawę;)
  17. Dopiero weszłam na swoją pocztę. Otrzymałam co prawda login i hasło ale nie wiedziałam na jakim portalu jest założona skrzyneczka - miałam o to zapytać ale doczytałam do końca to co dziś napisałyście i już wiem że nie mam po co. kikaaa84 jak masz rzeczywiście możliwość sprawdzenia id - zrób to proszę, żeby nie było że to może ja:( Bo jeszcze nim na dobre nie zagoszczę - zostanę posądzona a to na prawdę nie ja;) Fajnie ma_rka że zamieściłaś link do filmiku - bardzo zależało mi na tym, by zobaczyć jak Wy ćwiczycie;)
  18. Dziewczyny czytam i podziwiam Was... Jestem dopiero od kilku dni więc muszę nadrobić pierwsze strony ale... lipcówka...kasia.... czytam o Twoim porodzie i aż mi się łza w oku kręci:( Aneta Wy też tak wiele przeszliście. Trzymam kciuki jak wszystkie dziewczyny żeby szybciutko malutki wyzdrowiał. Ma_rka ciekawa jestem jak wyglądają u Was te ćwiczenia. Z tego co piszesz to dosyć ciężkie... My tez właśnie wróciliśmy z rehabilitacji. Ja to jestem jednak słaba psychicznie:( Gdybyście zechciały abym dołączyła zdjęcia swojego skarba i pozwoliły mi zobaczyć swoje i przede wszystkim filmik z rehabilitacji byłabym wdzięczna - mój adres beg82@o2.pl Miłego dzionka życzę:)
  19. Dzięki dziewczyny za miłe powitanie;* Nasza malutka skończyła już 3 m-ce i 2 tygodnie. Waży prawie 6600. Karmię po sporych przebojach piersią i na razie nic nie wprowadzam ale widzę, że sporo z Was już to robi. Podpytam pediatrę na następnym szkoleniu. Szeroko się pieluchujemy od VII bo na usg bioderek coś wyszło nie za bardzo i teraz 16 października idziemy na kontrolę - mam nadzieję, że się polepszyło. Poza tym chodzimy też na rehabilitację - bo malutka trochę się wygina do tyłu i podciągana za rączki nie ciągnie jeszcze główki:( "Język niemowląt" przeczytana - polecam. Zawitkowskiego zresztą też:)
×