Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Fijfijfijuu

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Fijfijfijuu

  1. Anetucha, to fakt źe trzeba uważać na naszych"fachowców" :O Jedni mojej koleżance wycenili naprawę auta na 960 zł, po czy okazało się, że do wymiany była tylko jakaś część za 70 zł :O
  2. Nie mądra, to chyba dobrze że się porządnie wypociłaś, bo podobno to oznacza, że choróbsko z Ciebie wychodzi :) Ale rzeczywiście pilnuj tej temperatury i w razie czego zbijaj, żeby Leonkowi nie zaszkodzić :) I po co Ci było to mleczko pszczele odstawiać? ;)
  3. Niemądra, w sumie racja :) Chociaż z drugiej strony, mój M. nie miałby wtedy wymówki ;) Szoszonowa, no tak, rozumiem Cię, też bym się wkurzyła :O Chcesz się podzielić czymś co dotyczy Was obojga i jest Waszym priorytetem, a tu dupa blada, bo mąż nie w humorze i fochuje :O Ja mam Teutonię Cosmo 3w1. Ma skrętne, piankowe, odpinane koła z blokadą kół, regulowaną rączkę, na dole miejsce na zakupy, torbę z miękkim przewijakiem i miękkim termosem na butlę, siedzisko może być wpięte do przodu i do tyłu, odpinany daszek w gondoli (można prać), w ogóle dość łatwo się ją wpina i wypina ze stelaża, 2 folie przeciwdeszczowe, spacerówka ma regulowane siedzisko tak, że dziecko może leżeć płasko, ma pokrowiec na nóżki, zdejmowany pałąk, no i fotelik z wkładką dla noworodków, który też można wpiąć w stelaż. I nie jest duży po złożeniu. Cały kombajn kosztował 3500 zł, ale to było w promocji, bo kosztowałby z 1000 więcej. Narazie jeżdżę nim po domu, więc za wiele doświadczenia nie mam, ale dzisiaj pierwszy 5-minutowy spacer i będą pierwsze koty za płoty :) Do tej pory mały był werandowany w gondoli od 5 min. do 1h, codziennie 5 min. więcej i teraz to samo będzie ze spacerami :)
  4. Ale Wam dobrze dziewczyny, pewnie smacznie śpicie, a ja znowu leżę jak dojna krowa z Alankiem u cyca ;)
  5. Yadaeth, tiaaa, niedoczekanie Twoje :D ;) ---> to tak a propos fotki ;)
  6. Yadaeth, wzruszająca ta opowiastka :O Chyba bym padła jakby moje dziecko tak mi powiedziało :O Ja jak mam zły humor to zwykle wpierdzielam słodycze ;) A teraz nie mogę i mnie to strasznie wkurza :( Nowa-ona, nie zdziw się jak Twój facet za 9 miesięcy powie to samo :D Do nich to dochodzi o wiele później, doniektórych nawet dopiero jak zobaczą dziecko ;) Nie słuchaj go tylko swoich wewnętznych potrzeb. Jeśli uważasz, że coś należy już zrobić to to zrób :) Szoszonowa, mój czasem teź mi tak gada jak jest zabiegany. Ucina moją gadkę i mówi : "do rzeczy" albo "jaka puenta bo nie mam czasu" ;) Jak mnie to wkurza ;)
  7. Andziulka, Na zgagę można stosować Reenie czy jak to tam się pisze :) Mi wiele razy pomogło :) Yadaeth, to chybac Keysy zostało 8 kg. Ja mam jeszcze 4-5 kg :) Ale taki ze mnie ostatnio łasuch, że nie wiem jak to będzie :O
  8. Wszystkiego najlepszego dziewczynki! :) Andziulka, to się nazywają życzenia :D Niemądra, ja też schizowałam jak głupia. Nie sądzę, żeby w kolejnych ciążach nam się zmieniło ;) A anyżku też nie cierrrpię, fuj :O Keysy, jak mu to Oilatum nie pomoże to kupię ten Pharmaceris, dzięki :)
  9. Jeju, współczuję Wam tych rozterek czy wszystko ok z ciąźą i dzidziusiem, już zapomniałam jak to było :O Niemądra, cały czas nie mogę uwierzyć, że dopiero się poznałyśmy i byłaś na samym starcie, a teraz leci Ci juź 25 tydzień :O A ja mam już dziecko! A Anetucha przecieź dopiero co żaliła się, że ma już dosyć, wszystko ją swędzi i próbowała 1000 sposobów żeby już urodzić :D
  10. MAMA, też używałam Bepanthen Baby profilaktycznie, po każdej zmianie pieluszki, ale się skończył i położna mnie podkusiła, że po co tyle kasy wydawać, wystarczy Linomag, i masz babo placek :O
  11. Keysy, urodziłam Alanka w 39 tyg. Ja mam specjalny krem do odparzonej pupci, robiony w aptece. Jak pisałam wcześniej, załatwiłam mu ją tak Linomagiem :( A ta maść bardzo mu pomogła :) Nie mogę znaleźć tego kremu o którym piszesz...
  12. Hinskiturysta, ja wlewam do wody do kąpieli Balneum i wtedy niby nie używa się już mydła ani kremu po kąpieli. Te emulsje (właśnie typu Balneum, Oilatum, Emolium) niby mają natłuszczać, ale moje dziecko chyba jest gadem i zrzuca skórę i nie wystarczyło mu to, tak jak i krem Nivea Baby taki w słoiczku, od 1. dnia życia, jak i oliwka Bambino. Lekarka poleciła mi kupić krem natłuszczający (oliwki podobno wywołują wręcz odwrotny efekt-zamiast nawilżać wysuszają) i kupiłam Oilatum Baby. Wczoraj użyłam po kąpieli pierwszy raz. Nie oglądałam jeszcze ciałka, ale na czółku widzę poprawę :) Podobno większość noworodków się tak łuszczy na początku :)
  13. Keysy, nie nawał w drugiej tylko jak zaczyna lecieć mleko z piersi z której akurat je mały to czuję nagłe napięcie też w tej drugiej ;) A wcześniej miałam dokładnie tak jak Ty, z drugiej się dosłownie lało :) A teraz jakoś przeszło i czuję tylko to napięcie na starcie, a po chwili przechodzi ;) Mam wrażenie, że dzięki temu wiem kiedy dochodzi mleko do pyszczka Alanka, bo zanim doleci to musi przecież parę razy pociumkać :D Keysy, u mnie też waga już stanęła, a nawet nie wiem czy nie poszła znowu w górę, bo jestem teraz taka żarta, że byle by się napchać nawet tym kitem który musimy na okrągło jeść :( A tu wiosna idzie :( I bez przerwy za mną chodzi słodkie :( Witaj Nowa-ona :) Gratuluję fasolki :) Caperucita, myślę, że ten Twój brak snu to taka zaprawka przed tym co Cię czeka :D Napisałabym Ci, żebyś spała na zapas póki możesz, bo mi też tak mówili, ale myślałam sobie wtedy sranie w banie, bo co z tego jak chcę a nie mogę ;)
  14. Moniaaa, a dlaczego właściwie robisz to echo serca? Yadaeth, ja planowałam conajmniej dwójkę, a trójkę jeśli drugi znowu okazałby się chłopczyk ;) Ale zauważ, że mówię w czasie przeszłym :D ;)
  15. Andziulka, okropne to co piszesz :( Współczuję im :( Molly, najpierw sprawdź czy w szpitalu pozwolą Ci jeść :D Tam gdzie rozdziłam mogłam tylko od czasu do czasu zwilżyć usta wodą :O Moniaaa, niesamowity ten filmik, psy są takie mądre że szok :) I nie martw się, jak mój M. jest zły to też na czole ma napis: bez kija nie podchodź ;) Dzięki za linki :) Byłam dziś z Alankiem u lekarza i babeczka stwierdziła, że wydaje jej sie, że ma trochę za krótkie wędzidełko (to takie jakby ścięgienko pod językiem) i jak będziemy u ortopedy to niech rzuci na to okiem (bo to zwykle chirurg). Bratanica mojego M. miała właśnie ten sam problem i jej podcięli to wędzidełko jak była malutka, bo nie potrafiła ssać. Zastanawiam się teraz czy to cmokanie to od tego... :O Dziewczyny, polecam Wam kupic sporo tych wielkich podpasek poporodowych, bo mimo że w szpitalu były dostępne bez ograniczeń to potem w domu zużyłam z 5-6 opakowań na pewno. Do tej pory z resztą używam, bo lecą ze mnie resztki, a nie wolno używać zwykłych podpasek, bo nie przepuszczają dobrze powietrza MAMA, ja też zamierzam zaszczepić małego na wszystko, czyli szczepionkę 6w1, pneumokoki i rotawirusy. Zbankrutować można przy takich sumkach. Pierwszy cykl szczepień 860 zł, potem za 6 tyg. znowu 860 zł, potem 300, a potem chyba 250 :O Ale cóż... :) Caperucita, to model AC1100, z dwiema płytkami :) Keysy, no ja też staram się tak spłaszczać, ale raz to coś to daje a raz nie. Może to kwestia tego dzidełka o którym pisalam wyżej :O A przy przewijaniu Twój Eryk nie płacze? A dietę to mam taką, że już praiwe nic nie mogę jeść :O Cały nabiał odstawiłam :O Lekarka dzisiaj stwierdziła, że ni wygląda jakby mu coś dolegało i to chyba wychodzi charakterek ;) Na co mój M. od razu: to po mamusi :p A mój M. wczoraj próbował mojego mleka :D Noworodek ssie lepiej od niego ;) A nie masz tak, że jak mały zaczyna ssać jedną pierś to czujesz napływ mleka w drugiej? Ja czuję takie napięcie, które zaraz przechodzi ;) Yadaeth, może to tylko ja mam taki problem. Normalnie podają malucha od razu po porodzie, żeby się dossał do piersi, a ja z małym miałam kontakt zaledwie pół minuty przez to zamieszanie z jago płuckami :O A potem dawali mu butlę i smoka, a moją pierś dostał dopiero po kilku dniach :O
  16. Caperucita, ja mam AngelCare, zestaw z nianią video i monitorem. Nie wyobrażam sobie teraz, żeby nie było tego podglądu. Muszę mieć go na oku :) Jak śpię na jednym boku to niania stoi na pufie na ładowarce, a jak obracam się na drugi to zabieram ją i kładę na łóżku. Jest opcja wyłączenia obrazu, żeby nie dawał po oczach, ale ja mam włączony non stop i mój M. się wkurza ;) Problem jest tylko z zasięgiem. Niby jest do 200 m, ale chyba w linii prostej, a my sypialnię mamy na górze a na dole w salonie zasięg jest tylko na kominku. W sumie dobre i to, gorzej jakby w ogóle nie było ;) Andziulka, ja po tej akcji przy porodzie z moim Alankiem nie wyobrażam sobie nie mieć tego monitora. Ale kupiłam go już wcześniej. Dlaczego uważasz, że nic nie można zrobić? Ja bym się rzuciła do reanimacji!
  17. Caperucita, on jak nie śpi to prawie ciągla płacze :O Dlatego ciężko mi odgadnąć co mu jest. Mam wrażenie że czasem wiem kiedy ma problem z gazami, bo nawet przy karmieniu nagle przestaje ssać, zaczyna stękać i się wić i za chwilę przechodzi. To samo jak go noszę do odbicia-nagle się kuli i podkurcza nóżki, stęka, a za chwilę przechodzi. Pomaga mu tylko cyc albo smoczek, którego nie chcę mu dawać. Wczoraj znowu musiałam się złamać, bo w taką furię wpadł przy przewijaniu, że zdarł sobie głos i aż piszczał :O Jak tylko dałam mu smoka to mogłabym z nim robić co tylko chcę i nic by go nie obchodziło. To samo przy karmieniu. Śmiejemy się z moim M., że musimy opracować metodę przewijania w czasie karmienia ;) A herbatkę koperkową piłam jeden dzień, po czym następnego dnia miałam taki nawał pokarmu, że myślałam że mi cycki pękną ;) Bolały niemiłosiernie :O Myślisz, że jakbym sama brala krople to by coś dało? :O Lekarka powiedziała, że jeśli te wszystkie krople nie pomogą to będę musiała zrobić mu usg brzuszka, mocz ogólny i posiew. Czuję, że na tym się skończy :( A co do zasypek to ja też słyszałam o tych pyłkach dlatego nie brałam ich pod uwagę :) Anetucha, ale MAMA karmi przez osłonki więc to i tak na to samo wychodzi. A ja widzę, że mały ma tendencję do łapania płytko piersi i cmokania (wtedy łyka powietrze) i tak mnie to wkurza, że od razu ryczę :( Nie chcę mu utrwalać tego odruchu smoczkiem, bo to właśnie smoczka się tak ssie. Podobno w czasie ssania smoczka pracuję 4 mięśnie twarzy, a podczas ssania piersi 40! Alanek idzie na łatwiznę i chce ssać sam sutek a nie sutek + brodawkę :O Podnoszenie czasem coś daje a czasem nic, jest jeszcze gorzej. Przy czym tak jak pisałam lepiej mu u taty co jest kolejnym powodem mojej frustracji :O Nosiłam pod sercem od małego ziarenka, urodziłam, karmię a ten sie tylko spuścił i o :( ;) (mówiłam, że skorpiony są zazdrosne :D ) MAMA, a czego ty się boisz, przecież podwozie masz nienaruszone? Leż jak kłoda i próbujcie może na początek klasycznie, albo na boczku :) Ja się boję, że mnie będzie bolało :( A mój M. ciągle pyta kiedy i kiedy, a ja czekam aż te szwy się rozpuszczą :O
  18. Caperucita, ja już nie wiem czy to kolki czy nie kolki, bo on marudzi non stop. Daję mu te krople, noszę go po jedzeniu żeby mu się odbiło. Nie wiem o co chodzi :O Keysy, no to nieźle mu się przybrało :D Wiem tylko, że w ciągu tygodnia powinien chyba przybrać 160-180 g, a 3tyg. Po szpitalu nadrobić to co stracił :)
  19. Mój tata urodził się 21 czerwca, nie mam pojęcia która to dekada :)
  20. Mój tata urodził się 21 czerwca, nie mam pojęcia która to dekada :)
  21. Moniaaa, strasznie Ci współczuję tych przejść :( Ludzie potrafią być okropni i zniszczyć innym życie :( Ja tez dostawałam czasem po dupie, ale to się nie umywa do tego co piszesz :O Anetucha, tak, to ja urodziłam się 3 listopada jak Twoja Amela :) Ja też nie wierzę w horoskop i nigdy nie czytam co tam ma się niby wydarzyć, ale zauważyłam, że pewne cechy charakteru rzeczywiście się zgadzają. W sumie to skupiłam się na skorpionach, bo sama do nich należę i znam paru takich, którzy mają, wiadomo, inne charaktery niż ja, ale łączą nas wspólne cechy ;) Te najgorsze :p Szoszonowa, też tak mam! :) Zawsze chce się najbardziej tego czego nie można mieć, a jak się już zdobędzie to się nudzi :D Tak jak z tym przytulaniem i wylewnością ;)
  22. Mery, u mnie było tak, że gin zrobiła mi masaż, który tak jak piszesz nie nmależał do najprzyjemniejszych i to był piątek. Potem w niedzielę rano odszedł mi czop-dużo gęstego śluzu z czerwono-brązowymi pasmami krwi, a zaczęłam rodzić dopiero w kolejny piątek. W międzyczasie ze 2 razy miałam upławy leciutko podbarwione na różowo. Myślę, że albo to resztki czopa albo upławy po tym masażu, bo na pewno popękały jakieś naczynka :)
  23. Anetucha, skorpion też jest uparty, mściwy i zawzięty, potwierdzam :) A do tego wrażliwiec :) Ja taka jestem, ale w głębi siebie. Na co dzień jestem miła ;) Aaaa, i jeszcze zazdrośnik jak cholera :D Ooo, i jestem dokładnie taka jak pisze Andziulka007, chociaż jest spod innego znaku ;) Jak mi ktoś podpadnie, to zadrę w sercu mam do końca życia. Mogę normalnie rozmawiac z osobą (jeszcze zależy jak bardzo podpadnie), ale moim przyjacielem na 100% nie będzie, jestem pamiętliwa jak cholera :D I nie strasz mnie tym wodnikiem, bo mój Alanek to wodnik :) Moniaa, o matko ,zawału bym dostała z takim psem, jak z horroru :D I nie tak łatwo utemperować byka :) Mój M. jest bykiem i jest czasami masakra. Uparty, zawsze ma rację, a nawet jak się zorientuje, że nie miał to i tak się nie przyzna, przywódczy i strasznie dumny. Trzeba się z nim obchodzić dość delikatnie i brać go podstępem :D Jednak on trochę dominuje, ja częściej ustępuję. Czasem jestem na siebie wściekła z tego powodu, ale z drugiej strony nie wyobrażam sobie mieć faceta-mamałygi, zanudziłabym się na śmierć ;) Co do bliźniąt to mój tata jest spod tego znaku i jest bardzo spokojny czym zawsze doprowadzał moją mamę (wagę-choleryczkę) do szewskiej pasji. Jak sobie ze mną nie radziła to szczuła mnie tatą, którego musiała opieprzyć że nic się nie odzywa tylko siedzi w fotelu jak kukła :D Andziulka88, dzięki :) Zobaczysz, tak jak mówi MAMA, niedługo Ty będziesz się nam chwalić swoim szkrabem :)
  24. Ooo, Moniaaa, ja też uwielbiam Mishkę! I tego kocura Maru, czy jak mu tam :) Miałam kiedyś jamnika i nazywał się Misza :) Keysy, to samo miałam wczoraj-megakupa, taka torpeda że aż poszło na przewijak i nogi a za chwilę fontanna :D Od razu lecę spierać, bo potem to i vanish nie ruszy ;) A ile Twój Eryk ważył i mierzył jak się urodził, bo nie wiem czy pisałas? Ja też mam wrażenie, że mały lepiej się uspokaja u taty na rękach :O Może bezpieczniej się czują w takich wielkich grabiach :D
×