Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Fijfijfijuu

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Fijfijfijuu

  1. Yadaeth, dzięki, ale ja zawsze miałam i mam 10000000000 kompleksów, bo jestem strasznie krytyczna wobec siebie ;) Nie będę rozwiajć tematu, tak będzie lepiej :) A co do koloru włosów to ja też nie farbuję, ale jak tylko wykluję małego to muszę zacząć, bo gdzieniegdzie platynka mi się już objawia ;)
  2. Anetucha, to już niedługo :) Ja tak z jednej strony bym chciała wrócić, a z drugiej jak sobie przypomnę jak się tam wkurzałam to mi się odechciewa :O Ale w domu za długo tez nie dam rady wysiedzieć :O
  3. Allegrowiczka, żeby się nie okazało, że każą Ci zrobić 50g, a Ty będziesz miała tylko saszetkę z 75g, bo będziesz kolejny raz leciała do apteki ;) One na pewno nawet nie miałyby jak odmierzyć tych 50g z 75, a musi być konketne stężenie.
  4. Tam gdzie ja chodzę do gin to robią KTG przed każdą wizytą od 36 tygodnia. Ja miałam dopiero 2 razy, a teraz przed porodem gin kazała mi je zrobić dodatkowo w piątek, już tak bez normalnej wizyty. Ale MAMA to chyba miała robione z 10000 razy, pewnie dlatego że tak często lądowała w szpitalu :O
  5. Carolajna, jeśli dobrze pamiętam to między 24 a 28 tyg. Keysy, wyjęłaś mi to z ust. Ja też o tym marzę :O
  6. Keysy, wow, to odważna jesteś z tą fryzurką! :) Ja zawsze boję się chodzić do fryzjera i coś zmieniać ;) I nie wierzę Ci w tego hipcia ;) Anetucha, bo tam było 50+, to było przed ciążą ;)
  7. Anetucha, nie wiem czy Keysy coś pisała o grubej twarzy, to ja pisałam, że mam teraz jak księżyc w pełni :) Mam 4 piłki: 2cycki, brzuch i twarz :D Jak kupowałam te saszetki z glukozą w aptece, to odrazu są odmierzone-50g albo 75g, innych nie widziałam. Allegrowiczka, weź sobie koniecznie cytrynkę i wpuścisz sobie jej trochę do tego roztworu. Minimalnie pomaga.
  8. Keysy, wydaje mi się, że dobrze Ci w takiej fryzurce :) Pasuje Ci, to ja znając życie wyglądałabym jak pół dupy zza krzaka, bo znając moje włosy to pewnie przylepiłyby mi się do głowy :D W ogóle nie są podatne, nie działają na nie żadne szczotki tylko grawitacja :D Allegrowiczka, 110 to miałaś już glukozę na górnej granicy. Zanim pójdziesz do lekarza to odstaw lepiej słodycze. Tak to jest z nami ciężarówkami, że teraz organizm nie pracuje tak jak w normalnym trybie :O
  9. Keysy, bardzo zgrabny masz brzuszek :) I nie ma obciążenia 150g glukozy tylko 50g, Allegrowiczka chyba by padła jakby z takim cukrem wydoiła jeszcze dodatkowo taką dawkę :D Kiedyś (chociaż zdarza się i teraz) ciężarnym dawali właśnie 50g, bo aż tak nie obciąża trzustki jak 75 :) Andziulka, zazdroszczę tych ślubnych zdjęć, ja tak jak Anetucha żyję w konkubinacie :D ;)
  10. Anetucha, jak zwał tak zwał :D Carolajna, dzięki ale to było przed ciążą ;) Szkoda, że teraz nie widzisz mojej facjaty-księżyc w pełni :D
  11. Yadaeth, to skoro napisałaś, że masz duże poczucie humoru to Ci napiszę, że jak przeczytałam o tym Twoim spuchniętym wzgórku to przyszła mi na myśl poduszka na igły :D :D :D Allegrowiczka, ja też musiałam kupić tą glukozę, nie wszędzie mają. Ale rzeczywiście wysoki masz ten cukier :O
  12. Oooo proszę, jakich przystojniaków powstawiały :D A kto to z tym ładnym brzuszkiem w paski? Anetucha, mała włoski ma po tacie, ale moim zdaniem ciężko stwierdzić do kogo podobna :) Ładny masz kolor włosków :) Keysy postaram się wstawić :)
  13. Majóweczka pamiętamy :) Tylko częściej się pokazuj :) Andziulka, mnie tłeż wysłały do chemicznego ;) Yadaeth, nooo właśnie! I jeszcze nie daj Boże spóźniłabym się na znieczulenie! :D Dziwna sprawa z tą Twoją przypadłością. Może masz delikatną skórę? A nie goliłaś się wcześniej na tym wzgórku i nie podrażniłaś skóry? (Nie)mądra, no na pewno czuć jak nagle odejdą, ale jak się siedzi w wodzie to nie wiem... Chociaż widziałaś wpis Anetuchy :D
  14. :D :D :D Anetucha, Ty to mnie rozbrajasz :D Co Ty, od razu wyskoczyłam z wanny jak porażona i mimo wszystko już tam nie wrócę ;) Tak na wszelki ;)
  15. Ale ze mnie debil, czytam i czytam o tych Waszych wodach siedząc w wannie. Nie mam już czopa, wody w każdej chwili mogą odejść i ciekawe jakbym to teraz poczuła :O Wyłażę, ale ze mnie inteligent :O
  16. Andziulka, wyobraź spbie, że dla mnie to też kosmos :D Powodzenia z goleniem :D
  17. O, jesteś :) Mi się robiło tak byle jak jak za długo nie jadłam. Jak czujesz że Ci źle to spróbuj sobie wrzucić do żołądka coś lekkiego, żeby się czymś zajął :)
  18. Kurna, wcięło mi wpis, grrrrr! :( Napiszę w skrócie, bo się wkurzyłam :( Keysy, ja mogę urodzić równie dobrze za tydzień! Także masz jeszcze szanse w tym konkursie :D Jeśli chodzi o upławy to u mnie jest wręcz odwrotnie, zrobiły się bardziej "mokre" :) Yadaeth, trzymam kciuki :) Współczuję pisania pracy mag., ja nie nawidzę pisać wypracowań itp, nie potrafię lać wody i moje były zawsze najkrótsze ;) Całe szczęście, że studia mam już za sobą :) Anetucha, myślę że Yadaeth ma rację, Amelcia postanowiła porozmawiać z mądrą osobą ;) (Nie)mądra, dawaj tego nieużywanego maila :) Carolajna, no właśnie, czemu nie ma Cię w tabelce, też chciałam sprawdzić w którym tyg. jesteś. Podobno na mdłości pomaga imbir :)
  19. Anetucha, Ty się w ogóle nie przejmuj tą durną koleżanką! Nie znoszę takich mądrali co to myślą, że pozjadały wszystkie rozumy :( Yadaeth, dawaj znać jak wyniki :) Wiesz co, jak dzidzia będzie większa to też będzie słychać serduszko raz lepiej raz gorzej, bo będzie się wiercić :) Monia, Co do ruchów stópką pod skórą to te najbardziej lubię :D Najchętniej złapałabym tego małego kulasa i wycałowała paluchy :D
  20. Anetucha, dzięki za info i przepraszam Cię, że po raz setny musiałaś się powtarzać, ale jakoś tak jest, że czytam, przyjmuję do wiadomości, a potem zapominam ;) Andziulka, zrób sobie może jakąś lekkostrawną dietę to poczujesz się lepiej. Nieprzyjemne takie rewolucje :( (Nie)mądra, pogratulujesz mi jak urodzę, teraz to się tylko zestresowałam ;) I jestem za wspólnym adresem mailowym :) Wiecie co, najdziwniejsze jest to, że jak rano zobaczyłam to coś na gaciach to nie miałam wątpliwości, że to czop, tak jakbym już z 5 razy rodziła :D Chyba musimy miećw sobie jakiś instynkt :) Obdzwoniłam położną i gin, a że żadnych innych oznak nie mam, muszę czekać na rozwój akcji. Chociaż powiem Wam, że wczoraj byliśmy z M. w paru miejscach i miałam momenty, że nie mogłam iść, bo miałam wrażenie, że zaraz wypadnie mi macica i bolał mnie krzyż i promieniował ten ból do pachwiny. A wieczorem mi przeszło i dzisiaj rano niespodzianka ;)
  21. Kurde, Mooniaaa, ten mój durny laptok ( ;) ) nie może otworzyć tych fotek :O Ale zakłądam że jest tak jak piszą dziewczyny :)
  22. Dziewczyny czop mi odszedł! :O Wiem, że to jeszcze o niczym konkretnym nie świadczy, ale już dostałam spazmów że to już tuż tuż :O Niby czytalam w necie, że bywa krwisty, ale jak zobaczyłam tą ciemnoczerwono-przezroczystą galaretę to się trochę przestraszyłam :O Anetucha Tobie odszedł czop przed porodem czy dopiero jak Ci wywołali?
  23. Andziulka, no to jak mówią że masz się oszczędzać to staraj się oszczędzać :) Wiem, że to trudne, też mi było ciężko leżeć plackiem :O Co do żeli to nie wydaje mi się, żeby mogły zaszkodzić dziecku, chociaż to tylko moje domysły ;) Wiem tylko, że jak się stara o dziecko to lepiej ich nie stosować, bo niektóre mają środki plemnikobójcze i coś tam jeszcze, no ale my już jesteśmy zafasolkowane więc nieważne ;) Niesia, ja też niestety nie pomogę, bo nigdy nie mierzyłam temperatury, za to polecam testy owulacyjne, bo bardzo mi pomogły w wyznaczeniu owulacji :) I powodzenia! :) Keysy, mówisz, że jednak ja pierwsza? ;) Nie wiem czy czytałaś, że wczoraj gin robiła mi masaż szyjki na przyspieszenie (chociaż termin mam dopiero na 15.02) i dzisiaj w nocy nie spałam z przejęcia że jeszcze zaraz urodzę, a nie kupiłam tej durnej lewatywy :D Znowu miałam pobolewania brzucha, boszzz co za stres ;) I dzisiaj z samego rana pognałam do apteki :D
  24. Dzięki dziewczyny :) Anetucha, ale każdą można używać w ciąży? Andziulka, mi też się raz udało nagrać :D Ale pamiątka, nie? :) Tak w ogóle to wcześniej nie zdążyłam nadrobić Waszych wpisów. Wszystko już w porządku u Ciebie? Wiadomo skąd te upławy? (Nie)mądra, ciekawe o której dzisiaj wstaniesz śpiochu :p ;)
  25. Yadaeth to życzę cierpliwości :) Anetucha i (Nie)mądra, bo nie wiem czy odoczytałyście, mogłybyście mi podać jeszcze raz azwy tych lewatyw? Zapomniałam zapisać..
×