Fijfijfijuu

Anetucha, wychodzę z takiego samego założenia :) Chcę miło (na ile to możliwe) wspominać chwilę narodzin synka :) A dziewczyny podziwiam za odwagę :) MAMA, a co z Twoją siostrą? Fajnie być na swoim :) Polepszyło się między wami? nick-----------------------imię----------------wiek------mi ejscowość------tc (nie) madra--------------Agata------------------28--------śląsk- -------------6 MAMA2013LUTY---------Karolina---------------22---------Rz eszów--------26 andziulka88--------------Ania------------------24-------- łódzkie------------6 szczesliwa-mmmama-------------------------30------ łódzkie -----------------? keysy2121----------------kasia-----------------21-------- -mogilno-----------23 izabela1000---------------------------------24----------w ar-maz--------------38 Allegrowiczka1987-----Iwona--------------24---------Ok.Kr aków----------13 JagusiaGusia------------Kasia------------25-----------Lub elskie-------------31 Fijfijfijuu----------------Ewelina.--------28-----------m azowieckie--------26 anetucha123456-------Aneta-----------24-----------Kent, Anglia----------40

Molly, mój maluch od jakichś 2-3 dni też rzadziej i słabiej kopie i też trochę się denerwuję :O Właśnie nie wiem jak to jest, trzeba się martwić jak się rzadziej rusza czy dopiero jak w ogóle nie czuć ruchów?

Ja na pewno zdecyduję się na znieczulenie, moje 2 koleżanki też próbowały rodzić bez, ale w trakcie porodu obie błagały o znieczulenie, ale niestety tylko jedna dostała, bo u drugiej było już za późno :O ZO na szczęście nie wpływa na maleństwo :)

...że nie wspomnę o strachu o samo dziecko, bo ostatnio słyszałam historię, że dziecko z całkowicie zdrowej ciąży urodziło się z porażeniem mózgowym i jest niepełnosprawne :( Że też w czasie porodu dochodzi do takich rzeczy... :O

Acha, no tak :) Ja pewnie zrobię podobnie :)

Cześć dziewczyny :) Andziulka, trzymam kciuki! :) Molly, gratulacje :) Anetucha, powodzenia :D MAMA, dlaczego w końcu zdecydowałaś się po tym upadku iść do szpitala? Dostałaś jakichś bóli? Dobrze, że wszystko ok :) Anetucha, a dlaczego planujesz taką dietę?

No właśnie mój też zaczyna się ruszać rano po przebudzeniu :) Mam wrażenie, ale może to tylko złudne, że reaguje na głaskanie brzucha właśnie kopniakami :) Ciekawe co on tam czuje :) Kurczę, do czego to podobne, źeby w XXI wieku nikt nie był w stanie Ci pomóc na to swędzenie :O

Anetucha jak wyrzymasz do soboty to urodzisz w moje urodziny :D Agunia, cieszę się, że wszystko ok :) Szczesliwa-mama no w końcu, dawno Cię nie było :) I MAMĘ gdzieś wcięło :O

Anetucha wytrzymaj jeszcze chwilkę :) Strasznie Ci współczuję, faceci mają zupełnie inny tok rozumowania :O Dobrzezeozumiałam, że jak do piątku nie urodzisz to będą indukować poród?

Mam zamiar pisać, nie martw się :) A co do wizyty to koniecznie daj znać! Zobaczysz, że będzie dobrze :)

Dziewczyny, ale się macie z tymi mdłościami :O Ciekawe czy będą zwiastować dziewczynki :) Będziecie moimi królikami doświadczalnymi, bo ciekawa jestem na ile się to sprawdza ;) Ja nie wymiotowałam tylko czasem miałam przeczucie, że jak czegoś nie zjem to będzie mi niedobrze. Agunia, za 1-szym razem?? Nieźle :) Ja za 4-tym, a właściwie można powiedzieć, że a 3-cim, bo przy pierwszym cyklu do bani sobie wyliczyłam owulację taka byłam mądra ;) A co do terminów to ja z MAMĄ też mamy podobne-ona 14.02 a ja 15.02 :D Chesnut najważniejsze, źe USG ok, trzymaj się :)

A co najlepsze, chyba pierwszy raz od paru ładnych lat wybrałam się do centrum handlowego bez podkładu na twarzy. Było mi niemiłosiernie gorąco i nagle babeczka z Sephory zapytała mnie czy może włączyć klimatyzację. Zastanawiałam się skąd wie, że mi tak bucha :O Dowiedziałam się jak tylko spojrzałam w lusterko, wyglądałam normalnie jak jakiś apacz :D :D :D W życiu nie popełnię więcej tego błędu ;) Pod podkładem nic by nie było widać ;)

Agunia, trzymamy kciuki, zobaczysz że będzie dobrze :) Anetucha, tak jak mówi (Nie)mądra, na pewno małej dobrze w Twoim brzuszku i wcale się nie śpieszy na ten wstrętny świat :) Czuje pismo nosem :D A ja znowu wybrałam się dziś na zakupy :O Ostatnio mam jakąś manię, niedługo zbankrutuję przez tego mojego małego lokatora ;)

I znowu wszystkich wcięło ;)

Anetucha, nie dziwię Ci się, że masz już dość :O Ja ze zwykłego ugryzienia komara potrafię zrobić wielką ranę tak się drapię. No chyba bym zwariowała :O Musisz uzbroić się w cierpliwość, jeszcze 2 dni na zadziałanie mniszka ;)

Anetucha, no właśnie żałuję, że nie robiłam :O

Agunia nie martw się na zapas, na pewno będzie dobrze :) Ja miałam pierwsze USG w 6 albo 7 tyg. i było widać fasolkę, ale u mojej koleżanki np. jeszcze nie. Co do serduszka to niestety nie pamiętam. Dam Ci jedną radę, nie czytaj za dużo w necie, bo Ci to na zdrowie nie wyjdzie. Ja to przerabiałam i byłam tylko strzępkiem nerwów. Teraz już tak nie porównuję, nie cuduję, jakoś leci i jest ok :) Dzidzia potrzebuje zrelaksowanej mamy :) Anetucha, wygląda na to, że musisz uzbroić się w cierpliwość :) Pewnie łatwo mi powiedzieć przy takim swędzeniu, co? :) (Nie)mądra, u mnie tyle napadało, że przed chwilą chodziłam z miotłą i odciążałam tuje, bo by się biedaczki połamały pod ciężarem śniegu ;)

Witam z rana :) Co tam u Was? Przestawiłyście zegarki? :) U mnie piękny zimowy krajobraz, aż tęsknię za Świętami :) Cześć Agunia1987 :)

Anetucha, dobre i to! :) Mój mi nawet kanapki nie zrobi ;)

MAMA-->Ooo, to nowa informacja :) Będziecie razem mieszkać? Idzie ku dobremu? Anetucha, zazdroszczę Ci, że Twój luby gotuje :) Mój ma dwie lewe w tej kwestii ;)

Anetucha-->dobre!!! :D

No właśnie, bo jak sie stale nie czuje malucha i on raz kopnie, a potem się schowa i kopie nieodczuwalnie to można się zestresować jak się nie znajdzie tętna :) Ale jak już się usłyszy to tętno, to jest takie uspokajające :) Jak miałam problemy z plamieniami w 3-4 miesiącu, kiedy jeszcze nie czułam kopniaków, chodziłam na wizyty do profesora, które kosztowały 250 zł(!), a chodziłam tam głownie po to, żeby właśnie wyciągnął ten swój sprzęcik i dał mi posłuchać serduszka ;) A sama bałam się tego kupić :D Anetucha, pij na zdrowie :)

Jeju dziewczyny, a nie boicie się, że dziecko tak się ułoży, że nie będziecie mogły znaleźć tętna i zaczniecie fiksować? Bo to jedyne co mnie powstrzymało przed kupnem tego urządzonka ;)

*Święta

Nie mogę przeżyć, że malucha nie będzie na Świta. Anetucha tak bardzo Ci zazdroszczę :) A my MAMA czekamy na walentynki ;)