W grudniu 2010r,skierowano mnie na MR przysadki(silne bóle głowy od kilku lat)Opis ;śródsiodłowo po str,prawej w tylnej części siodła jest hipointensywny guz o wymiarach 10x10x7mm,Zmiana uciska i przemieszcza gruczoł przysadki wraz z lejkiem na lewą str,siodła oraz nacieka prawą zatokę jamistą(patologiczna masa przekracza linię boczną do odcinkówI ICA-3 stopień wg skali Knospa)Poziom prolaktyny ,iok,6000,zastosowano Bromergon,który biorę do dzisiaj , okresowe wyniki prolaktyny =od 13 do 115,Wmarcu ub,roku odstawiono mi lek na 2 tyg i prolaktyna podskoczyła znów do 5700, inne hormony miałam w normie,Wkwietniu br,powtórka MR-wynik identyczny z wynikiem z XII 2010r,guz ma te same wymiary,Zastanawiam się co robić,bo mój lekarz zoleca mi tylko bromergon,Moze rzeczywiście niepotrzebnie się przejmuję tym guzem, ale mam nadal częste i dośc silne bóle głowy , jestem ciągle zmęczona i nie mam ochoty na nic,Może ktoś mi coś doradzi-czy z takimi wynikami mogę np pojechać do prof,Zielińskiego i jak się najlepiej do niego dostać ,Może nie trzeba tego guza operować tylko żyć z nim w zgodzie,Proszę poradżcie co robić ?Czekam i z góry dziękuję ,
