joasia2906katowice

Gerwazy a te konsultacje masz po angielsku? znasz tak dobrze angielski chodzi mi o te medyczne terminy?? czyli teraz pierwsza w kolejce do testowania jest juloni potem izabelka i monjoc?? ale sie bedzie działo:)

juloni - plamienie wcale nie musi oznaczac ze sie nie udalo.....wiele dziewczyn plami a jest w ciazy! moze waieksz sobie luteine i lez i odpoczywaj albo zadzwon do swojej lekarki co ona na to ja juz po zabiegu. Stres straszny no i niestety bolało. Lekarz ktory mi to robil ogolnie jest malomowny i wogole ale dzis mnie mile zaskoczyl staral sie odwrocic moja uwage od zabiegu, pani pielegniarka trzymala mnie za reke chyba jej zmiazdzylam:) sam zabieg trwal moze 2 minuty a samo to zdrapanie endo kilka sekund ale bolalo jak nie wiem co! mozna to porownac do hsg przy niedroznym jajowodzie. da sie wytrzymac ale "czulam" ze tak powiem ten zabieg. Teraz plamie. Wszystkim zycze milej majowki

juloni monjoc dzieki za trzymanie kciukow dziewczyny czy ktoras z was ma podwyzszony testosteron norma jest cos do 48 a ja mam 63. czy to moze byc przeszkoda do podejscia do transferu? i czy to moze byc przyczyna ze sie nie udalo?? jak obnizyc ten poziom? Gerwazy moze Ty cos podpowiesz??

Madziula - no wlasnie nie podaja znieczulenia bo trwa to ponoc chwilke...ale co z tego ze chwilke jak ja chyba sie tam "posram z bolu" znam siebie zas se narobie wstydu ze taka duza a taka panikara eh no nic moze przezyje jakos Gerwazy - pozdrawiam, kiedy zaczynacie z tym Colorado??

Madziula - samopoczucie raz lepiej raz gorzej ale ogolnie jest ok...chociaz dzis jestem cala w stresie, boje sie tego zabiegu bo ja mam niski prog bolu i boje sie ze bedzie bardzo bolec:( zapytalam pielegniarki czy bolesne to powiedziala ze moze bolec to jak ona juz tak powiedziala to musi fess bolec jak ja to zniose :( a jeszcze bedzie mi to robil lekarz ktory do delikatnych nie nalezy dam znac jutro co i jak jak przezyje:) brzoskiwnka - pozdrawiam:)

HEJ DZIEWCZYNY! Helenka - trzymam kciuki za wizyte! Monjoc - jak samopoczucie?? juloni izabelka juz w tym tygodniu testujecie?? U mnie bez zmian wiekszych, jutro mam ten scratching i troche mam juz stresa ale co ma byc to bedzie:) Madziula jak z pecherzem przeszło?? Pozdrowienia i milego dnia dla wszystkich

justynk mam 168 cm i waze 68 kilo a wazylam 66 z tym ze ja jestem na diecie i dupa. nie wiem poczekam jeszcze tydzien dwa jak nic waga nie ruszy to napisze do mojej dietetyczki. zanim wogole zaczelam sie starac to wazylam 60 kilo i to byla moja dobra waga do ktorej juz chyba nie wroce:(

brzoskiwnka - przy moim pcos to ja nie mam dni plodnych iestety:/ przed okresem to jeszcze za wczesnie, dzis mam 18dc, biore luteine dopochwowo jak zawsze na wywolanie miesiaczki.

izabelka - moze pomysle o tych abletkach ziolowych ale juz szczerze mam dosyc lekow jakichkolwiek. najlepiej to se strzelic w łeb chyba! a Ty jak tam samopoczucie? doszukujesz sie jakis objawow? 3 maja coraz blizej:)

brzoskiwnka ja od zeszlego roku od lipca zaczelam diete od dietetyczki i zrzucila 11 kg z 77 na 66 i aly czas sie tak trzymalam do rozpoczecie procedury. Zwazylam sie po nieudanym transferze i mialam 67 czyli nie przytylam po in vitro, ale mysle ze wroce do diety sprzed stymulacji (bo po transferze troche sobie pozwolilam ale nie jakos bardzo) i zaczelam 2 tyg temu mam diete od dietetyczki z provity dieta spoko ale dzis waga 68,7 czyli 2 kilo do gory po czym?? bo warzywach chudym miesie rybach nabiale i wodzie mineralnej?? wiem ze waga sie zatrzymuje itd ale mnie idzie do gory! a juz przeciez tak dlugo sie trzymam na diecie. a lekarka ciagle mowi pilnowac wagi i zrzucic najlepiej, ale ja juz nie mam popmyslu jak. chcialabym tak z 2 kilo chociaz albo zeby wogole trzymac wage a nie zeby tyc!! a co do dofinansowania - to nie wiem jak jest z tym rokiem czy to musi byc w klinice nieplodnosci czy wystarczy od normalnego gina, zapytaj w provicie na wizycie jak to jest!

madziula mnie to cyba psychiatra juz musial zobaczyc...psycholog za słaby...kiedys myslalam o tym ale to znowu kolejny lekarz kolejne pieniadze....na razie walcze jeszcze sama. a co do diety to ja juz jestem od roku prawie pod kontrola dietetyka. schudlam 10 kilo i waga mi sie utrzymywala a teraz mimo ze dalej jestem na diecie leci do gory, nie wiem moze to jeszcze jakies dzialanie lekow. najgorsze jest to ze wiesz nie moge sie tak wyluzowac np nie wiem upic sie albo zjesc cos pysznego tak bez wyrzutow sumienia. Bo jak np przychodzi teraz majowka czy cos i pomysle ze moze napilabym sie piwa to juz oczami widze jak waga dalej rosnie:/ i to jest najgorsze ze nie mam takiego punktu zaczepnego zeby odreagowac. Bo ciagle wszystkiego trzeba pilnowc i uwazac na wszystko. np poszlabym na basen - to nie moge bo zarazki i znajac mnie chwyce bakterie i nici z transferu...eh brak slowTy jestes chuda to sobie mozesz na smutki chociaz czekolade zjesc:)

HEJ Monjoc - gratuluje, i trzymam kciuki za kruszynke:) Madziula - to co teraz z tym zapaleniem pecgerza, musisz to szybko wyleczyc przed transferem czy jak? A ja mam dola, chyba nawet zaczyna mi sie depresja...z tym ze jak kiedys mowilam ze mam depresje to sobie jeszcze umialam z tym sama poradzic a teraz widze ze zaczyna mi sie to wymykac spod kontroli i nie wiem czy nie skoncze na jakis lekach depresyjnych. Ale juz nie umiem sobie poradzic z niczym. Wszystko pod gore. Wiecie co wolalam jednak zime i mrozy niz ta wiosne..wszedzie dzieci i kobiety z brzuchami no jakis wysyp! ja dzis 3 widzialam w ciagu bardzo krotkiej drogi do pracy. Nastepny temat to moja waga. Jestem na diecie od dietetyka juz drugi tydzien i co i kolo do gory! juz mi brak sil. nic mi nie wychodzi. naprawde trzymam sie diety i grubne??!! Gardlo mnie boli mocno nawet antybiotyk nie pomaga...eh nie chce mi sie zyc:( zeby choc jedna rzecz w zyciu mi sie udala:(

hej juloni - dzieki za przepis na gardlo, na pewno skorzystam madziula - endometrial scratching w mojej klinice kosztuje 400 zl i ponoc zwieksza szanse implantacji, próbuje wszystkiego co sie da:) monjoc- trzymam kciuki za transfer! od dzis jestes w ciazy gratuluje:) dbaj o siebie bo jestem przekonana ze Ci sie uda:) izabelka - do 3 maja niedaleko, szybko zleci:) yasmin - daj znac jak komoreczki wogole wszystkie pozdrawiam i trzymam za nas wszystkie Gerwazy co u Ciebie jakos tak umilklas??

Madziula dzieki za przypomnienie mleka z czosnkiem i miodem! zrobie sobie dzis na pewno. My mamy dzis rocznice slubu i zamiast pic winko bede pic mleko:). To Ty juz niedlugo transfer masz...super:) ja 30-04 we wtorek mam ten endometrial scratching histeroskopi na razie mi lekarka nie zlecila.

hej dziewczyny! helenka - zazdroszcze figury! ile ja bym dala zeby o 22 jesc paste jajeczna tak bez wyrzutów:) ja znowu cale zycie musze uwazac i walczy z kig. chociaz po calej stymulacji nic nie przytyłam...dopiero teraz juz miesiac po transferze a jestem dalej na diecie zauwazylam ze przybylo mi 2 kg nie wiem czy to takie pozne efekty uboczne lekow? monjoc- jutro transfer! trymam mocno kciuki!!! madziulka - a co u Ciebie? brzoskiwnka - co sie nic nie odzywasz?? juloni - a ty jak sie czujesz? dziewczyy co radzicie - boli mnie mocno gardlo plukam roznymi plynami stosuje te tabletki do ssania i nic. macie jakies super sposoby? Wzielam dzis antybiotyk, ale z amiesiac mam transfer chcialabym wyzdrowiec a juz sie boje ze bede miala jakis stan zapalny!!!

MONJOC - super w czwartek transfer i bedziesz juz w ciazy! Mam przeczucie ze Ty dołaczysz do Stefani jako szczesliwa cieżarówka:) Madzia - ja bede miala crio na sztucznym a to dlatego ze ja nie owuluje normalnie i dla tego musze brac estrofem od 1 dc ale tylko estrofen i nic wiecej przynajmniej do usg ktore mam niec w 13 dc Gerwazy - bardzo mi przykro wiem co przezywasz, ale super ze masz plany i srodki zeby dalej probowac, to bardzo duzo nie jedna z nas nie bylo by stac na takie mozliwosci jakie masz TY wiec juz w tym Colorado na pewno tak Cie przebadaja ze musi sie udac!!!

justynka 83 a Wy kiedy dzialacie cos??

helenka - powodzenia na egzaminie!! a przypomnij prosze z czym u Was jest problem? Super ze kolezance sie udalo...ja tak wlasnie zauwazylam ze im wiecej ktos ma zaburzen i schorzen tym szybciej mu sie udaje, a ktos kto albo nie ma zdiagnozowanej przyczyny albo tylko jakas jedna rzecz to mu nie wychodzi!

izabelka dzieki za odpowiedz, a ile trwał ten scratch z 5 minut i co oni robia? bo mi lekarka powiedziala ze to bedzie wygladalo jak transfer izabelka a Ty kiedy testujesz?? helenka - ja podchodze na cyklu z estrofenem ale to dlatego ze nie owuluje naturalnie, ale wiem i czytalam ze jak masz owulacje to dziewczyny podchodza na naturalnym bez zadnych lekow Gerwazy a robilas sikanca dzis? moze by wyszla juz druga krecha jesli beta rosnie... juloni - trzymam kciuki !!

monjoc ma 30 kwietnia to endometrial scratch i troche sie boje choc ponoc to wyglada tak jak transfer...zobaczyny

hej dziewczyny Monjoc daj znac jak wizyta u lekarza co i jak! Helenka fajne ze jestes- a powiedz mi gdzie sie leczysz i ile macie mrozaczkow?? i widze ze mialas histeroskopie bolało?? bylas usypiana czy na "zywca:?? bo ja mam miec endometrial scratch bez znieczulenia i troche sie boje pozdrawiam wszystkie

madziula ja tez sie bardzo boje....tego ze sie nie uda:( i co wtedy nie wiem jak to przezyje....coraz czesciej mysle czemu sie ie udalo, i ze nigdy nie bede mama moze nie zasluzylam???

Stefania - moje gratulacje!!!!!!!!!!

gerwazy - cos sie podziało, moze pozno doszlo do implantacji i dlatego beta jeszcze niska ale jest!!! u mnie tez zawsze byla zero, a 8 to juz cos...do srody pewnie oszalejesz czekajac na powtorke ale to moze rob codziennie rano sikańca?? jak beta bedzie rosla to powinna pojawic suie druga krecha!....po cichu gratuluje kochana:)

Masz racje Gerwazy nic tylko ciagle czekamy....ale chyba wlasnie na tym polega nasz choroba bezplodnosc na ciaglym czekaniu az sie uda! Ja tez co chile sprawdzam forum czekam na informacje od Stefani, Gerwazego i izabelki. Mocno kciuki zaciskam dziewczyny!!!!!!!!!