joasia2906katowice

mi - nie wiem kiedy bede na gg, jakos tak w domu nie siedze na kompie jak bede to sie odezwe:), no i dziekuje za zyczenia:) madziula - to pewnie Ci sie nudzi tak ciagle lezec? ale co zrobic wszystko dla maluszka!!! pozdrawiam wszystkie dziewczynki!!!! ps u was tez taki upał??

kikulec nie mam pojecia jak to sie ma do zarodkow z dofinansowaniem. ale ja mam swoje 2 mrozaki i najpierw je musze wykorzystac a dopiero potem robimy z dofinansowaniem...oni finansuja tylko do 7ntys czyli imsi kosztuje 5800 plus jeden transfer 1000 czyli crio chyba juz sama placisz

hej dziewczyny u mnie nic ciekawego, transfer mam odlozony nie wiem do kiedy, w sierpniu bede miec histeroskopie i potem zobaczymy co dalej. z biopsji endometrium wyszlo "brak prawidlowych cech fazy lutealne" czyli tak jakbym nie miala drugiej fazy cyklu. takze transfer chyba dopiero we wrzesniu bedzie do dziewczyn po histeroskopi - czy to jest taka narkoza jak do punkcji krotka?? bo zaraz sie wychodzi do domu po tym? nie ma jakis ciec czy cos?? pozdrawiam wszystkie - Madziula Ty szczegolnie sie trzymaj!!!!

Madziula trzymaj sie jakos.....i daj nam znac co sie z Wami dzieje... mam pytanie czy nick "Gerwazyyyy" i "Gerwazy.Bocianowski" to nasza Gerwazy?? czy jak?? naszej Gerwazy dziekuje za rady i pocieszenie:)

Mi1 - widze ze Cie podłamalo to drugie podejscie. Ale moze nie natrafilas na te zdrowe zarodki, moze to zdrowe sa wlasnie w tej Twojej czwórce co Ci została....pociesz sie ze masz jeszcze na 2 próby a ja na jedna:( wiem ze ciezko to wszystko przejsc te nadzieje a potem zas d*pa.....dlatego ja chyba do pelnej stymulacju juz nie podejde no bo co by mialo sie zmienic na lepsze - gdybym miala kupe kasy to moglabym probowac do skutku a tak to nie mam zamiaru sie zadluzac.....gdyby jeszcze ktos dal 100% gwarancji...eh trzeba bedzie sie otrzepac i robic plan zycia bez dzieci....tylko to chyba bedzie najciezsze zadanie w moim zyciu do wykonania

chyba znowu forum przycina:/

mi1 - ja 18 czerwca jade na usg to sie dowiem wszystkiego......jesli bedzie ok to mysle ze transfer bedzie kolo 21 czerwca no ale zobaczymy. ja mialam mrozone w 3 dobie.....ja pytalam czy mozna do 5 doby to mi lekarka powiedziala ze oni praktykuja do 3 bo nigdzie nie bedzie zarodkom lepiej niz w lonie matki i dyskutuj tu z nimi! Dzieki Gerwazy, ja wlasnie niedlugo koncze 30 lat a na kariotypy nikt nam nie dal skierowania, mowila lekarka ze teraz jak sie nie uda to trzeba zrobic ale to zalezy jak bede stac z kasa - raczej watpie zebym to ogarnela....

Czyli z tego co pisze Gerwazy to ja chyba zrobie sobie to moje ostatnie crio z 2 zarodkow bo wiecej nie mam i chyba koncze przygode z in vitro.... bo wychodzi na to ze trzebaby zaczac od badania zarodkow ktorych koszta sa ogromne do tego koszt in vitro - dla mnie to juz za duzo chyba jestem na to za biedna.

mi1 - scratching - to badanie w gabinecie trwa doslownie 2 minuty i do domu bez specjalnego przygotowania, a histero to zalezy czy operacyjna czy diagnostyczna ja mam skierowanie na operacyjna to narkoze daja krotka i w ten sam dzien wychodzisz do domu, a diagnostyczna to tylko dadza ci tabletke znieczulajaca....a mam miec ta operacyjna od razu bo jakby cos wyszlo to od razu wytna....nie wiem moze zmien lekarza lub klinike??

Mi1 a kiedy sie wybierasz do lekarza?? zrob sobie liste pytan do niej. bo wiem ze po 2 probie nie udanej odsylaja na jakies badania czy wlasnie histeroskopie jak miala helenka ( nie pamietam czy TY mialas) moze faktycznie trzeba zrobic te kariotypy tylko teraz to nic Ci nie da bo masz juz zarodki to ewentualnie jakbys podchodzila do calej procedury od nowa....

M1 - bardzo mi przykro, wiem co przezywasz nie bede Cie pocieszac bo sama musisz sobie dac z tym rade wyplacz sie i pozniej wracaj do walki bo masz jeszcze 4 zarodki. Jest nadzieja ze ktorys z nich z Toba zostanie....Ja Ci tego zycze bardzo mocno....ale moze przed kolejnym transferem zrob sobie chocby ten scratching czy histeroskopie moze masz jakis polip ktory utrudnia zagniezdzenie? pogadaj z lekarzem. Ale z ta podatnoscia na in vitro to racja...kto jest "podatny" to zaskoczy za pierwszym razem. Jest to straszne bo ja myslalam ze no juz in vitro to musi sie udac na pewno a tu klapa niestety:/

M1 ja Cie doskonale rozumiem ale TY jestes teraz po transferze i masz myslec pozytywnie!!!!

M1 ja moze w tym cyklu co mi sie zaraz zacznie ale to tez sie okaze jeszcze dopiero jak pojade na usg. Trzymam kciuki za Ciebie napewno sie uda!! Madziula - beta rosnie czyli nie ma sie czym denerwowac!

mi1 to trzymamy kciuki stefania - brak słow pozdrawiam wszystkie dziewczyny:)

Marcysia witaj! a z czym u Was jest problem z mezem bardziej? tak wynika ze stopki... i gdzie sie leczycie skad jestescie? Jakie masz amh ze tylko 2 komorki udalo Ci sie wychodowac?? kurcze moze trzeba zmienic klinike na inna?? bedziesz sie wspomagała scratchingiem histeroskopia przed kolejna punkcja?? Mi1 - mnie tez przeraza przyszłosc bez dzieci...nie wiem jak to bedzie, co bedzie tez moim malżeństwem, (maz jest zdrowy nie wiem czy go mam prawo skazac na zycie bez dzieci) ogladacie "przyjaciólki" - patrycja wczoraj uciekla sprzed ołtarza, bo nie chciala skazywac meza na zycie bez dzieci....

justynka 94 cukier to niby w normie masz bo norma do 100 ale tez wysoki, mnie lekarka powiedziala ze na czczo powinien byc w dolnej granicy normy....ja mialam tak raz 96 raz 107 raz 93...i robilam krzywa cukrowa i po obciazeniu 1 h ma 162 a norma 160 i powiedziala mi ze to jest hiperinsulinoodpornosc....dala mi metformax i kazala udac sie do diabetologa.... ja wiem ze inni maja gorzej ale mnie wkurza ze mnie nic nie wychodzi... mi1 mam tylko 2 mrozaki na jedna probe... dzis mnie wino trzyma przy zyciu:/

kikulec, izabelka - dzieki za pocieszenie mi1 - ja tez sie boje o jakosc zarodkow no bo tak sobie mysle helenka i madzia mialy dobre zarodki bo im sie zimplantowaly i raz i drugi ( mimo ze raz sie nie udalo ale to moze byla wina polipa czy warunkow macicznych) ale moim zdaniem maja dobre komorki, a jak sie mnie nie udalo 1 raz to mysle ze zarodki slabe:( dzis sie chyba upije z tego wszystkiego, bo od jutra bede brac metformax na ten cukier:/

EMILIK DZIEKI za slowa otuchy, trzymam kciuki za punkcje! madziula mnie sie wydaje ze wynik super, przyrasta Ci prawidłowo!

helenka a jak Ci robili ta histeroskopie to usypiali Cie czy jak??

helenka, madzilua - dzieki za pocieszenie ale ja juz naprawde nie mam sily do tego wszystkiego, wszystko pod gore wszystko! zeby chociaz jakas jedna mala rzecz mi wyszla w tym zyciu:(

hej super mi1 ze w poniedzialek masz ja tez liczylam na poniedzialek ale niestety d**a wogole nie bedzie transferu.... lekarka cos tam o endometrium mowila ze jest ok bo 11 albo maja byc jakies 3 kreski a nie ma. i mowila ze woli odwolac i zrobic za miesiac....wiecie ze nawet specjalnie sie nie zalamalam bo mnie nic sie w zyciu nie udaje to dlaczego mialoby cos mi wyjsc tak normalnie....dodatkowo dostalam skierowanie do poradni cukrzycowej bo nie podoba sie jej mouj cukier plus mam zly mocz no rewelka poprostu! aha i za tydzien bedzie mi jeszcze raz robic ta biopsje endometrium bo z zeszlej nie ma wyniku (inny lekarz wogole nie wyslal do badania) wiec bol raz jeszcze i nawet dostalam skierowanie do histeroskopie ale dopiero na sierpien takze super jest poprostu w sobote zmarl mi wujek, dobrze sie czul nic mu sie nie dzialo poprostu szedl ulica i peklo mu serce...wiecie co zazdroszcze mu

no madziula ale zrob sobie bete nawet dla wlasnego spokoju bedziesz wiedziala czy przyrasta prawidlowo i nie bedziesz sie tak stresowac. ja mam jutro wizyte u lekarki to sie dowiem wszystkiego, ale tak licze ze crio bedzie w poniedzialek

madziula a kiedy masz wizyte i kiedy powtarzasz bete??

hej mi1 - napisz jak bedziesz po wizycie co Ci powiedzieli i kiedy masz transfer! ja mam jutro wizyte ale dzis nialam koszmarny sen ...snilo mi sie ze zadzwonili po mnie ze mam przyjechac na transfer a to byl chyba 10 dc i ja pojechalam i zapomnialam o wszystkim co mieli mi dac czyli o akupunkturze przed i o embryo glue...a potem poszlam do ginki i ona mi mowi jak to był transfer jak to bylo za wczesnie przeciez i wogole i plakalam ze stracilam ostatni dwa zarodki.... mi1 a Ty teraz przed cio robilas jakies wymazy? bo tak mysle czy nie powinno sie zrobic? a ja ciagle mam takie dziwne uczucie..tak jak bym byla przed lub po orgazmie takie mam caly czas delikatne skurcze ciekawe od czego....mialas ktoras z Was cos takiego?? pozdrawiam

Madziula - ogromne gratulacje!!! chociaz ja wiedzialam ze musi sie udac tak samo jak helence skoro za pierwszym razem tez wyszlo:) teraz tylko uwazaj na siebie i malenstwo:) m1 - wiem co czujesz ja tez mam takie sny, ale ja chyba juz stracilam nadzieje,....wydaje mi sie ze jakby sie mialo udac to za pierwszym razem tez by wyszlo tak jak u dziewczyn....a czy Twoj lekarz tlumaczyl Ci czemu sie nie udało??