joasia2906katowice

dzieki monjoc, a powiedz mi czyli pieniadze ktore wydalas na stymulacje poszły w bloto.... czy jest tu jaka s dziewczyna co leczy sie w provicie w katowicach???

Fania musisz wierzyc ze sie uda!!! jak tak czytam rozne fora i historie dziewczyn to widze ze te ktore miaja duze problemy to im sie udaje a tym ktorym wszystko fajnie idzie nie wychodzi. Pamietaj musisz byc dobrej mysli wiem ze łatwo sie mowi ale poprostu trzeba wierzyc w to ze sie uda!! Ja mam dzis kolejnym monitoring cyklu - moze sie dzis okaze kiedy punkcja milego dnia

Fania dziekuje za wyczerpujacy opis punkcji juz sie mniej boje:) i jak tam u Was juz cos wiecej wiecie?? Iwon - trzymam kciuki zeby jednak wyszly 2 kreski:) Moniac to my bedziemy w podobnym czasie miec punkcje, fajnie razem lepiej:)

Tygrysek - tule Cie mocno....bardzo mi przykro....życie jest niesprawiedliwe niestety:(

Iwon84 dzieki za kciuki... ja za Ciebie tez trzymam jeszcze nie wszystko stracone poczekaj do srody tak jak mowi lekarz... ja nie wierze w sikance zawsze wole zrobic badanie z krwi... a robilas z pierwszego moczu?? a jakie sa u Was przyczyny niepłodnosci bo w stopce nic nie piszesz??

do dziewczyn ktorym sie niu udało a robilyscie przed in vitro takie badanie na ureaplazme? bo to jest jakas bakteria ktora powoduje wczesne poronienie i brak zagniezdzenia przez co sie nie udaje. jak myslicie jakie sa powody tego ze sie nie udaje? czy to jest tylko kwestia zagniezszenia sie jajeczka - bo ono przeciez jest zapłodnione juz

fania - super zazdroszcze ze juz jestes po punkcji? mozesz opisac wiecej jak to wygladało, balało czy cos czulas i jak sie czujesz zaraz po??

tygrysek - bardzo mi przykro, rozumiem Cie doskonale bo by tez tylko raz próbujemy.... ale co teraz zamierzacie? całkowicie kończycie leczenie czy bedziecie naturalnie próbowac? a o adopcji myslicie?? ja w tym tygodniu bede miaala punkcie, ale nie miałam przed in vitro histeroskopi nie wiem czemu mi nie kazali....moze powinni bo jak tam jest jakas przeszkoda a Ty tygrysek miałas robiiona?

monjic - o jakiej diecie mowisz?? mi lekarka nic szczegolnego nie powiedziala ze w czasie stymulacji trzeba jakos specjalnie jesc- wrecz kazala trzymac sie daleko od lodowki...biore encorton i mimo tego ze stosuje diete od dietetyka juz mi kilo przybyło sle to pwenie woda..... Fania - nie panikuj, przetłumacz sobie ze to i tak juz Ci teraz nic nie da, co ma byc to bedzie juz nie mamy wplywu na wielkosc i ilosc jajeczek ale pamietaj ze wystarczy tylko jedno..... ja dzis bylam na wizycie mam sporo ale malych - zwiekszyli mi dawke gonalu f i dostałam antagoniste w niedziele kolejne usg i zobaczymy jak rosną....a kasa leci jak woda... czy ktoras z Was korzysta z dofinansowania?? pozdrawiam asia

trzymam kciuki i zazdroszcze ze jestes juz po transferze:) dziewczyny a powiedxcie mi od kiedy jestescie na l4 pom transferze czy juz w czasie stymulacji?? bo nie wiem czy chodzic normalnie do pracy czy juz poprosic o l4 bo tak teraz to sie musze co chciwle zwalniac i kombinowac:/

tygrysek dzieki za pocieszenie:) trzymam kciuki za Ciebie? ile jajeczek Ci transferowali??

dzieki za odpowiedx .....czyli nie ma sie czego bac

czesc dziewczyny dziekuje za szybką odpowiedź zobaczymy jak to wyjdzie. na razie czekam na okreslenie hormonu AHM czy aMH jakos tak jaki protokół bede miec krótki czy długi. anty tpo i tarczyca wporządku. wszystko zniose kazdy bol najgorsze jest to ze jak nie uda sie to juz koniec marzen bo ja podejde tylko do jednej stymulacji ( zobaczymy ile bedzie zarodków tyle prób) trzymam kciuki za testujace teraz i cały czas Was czytam pozdrawiam

i dodałam stopke:)

zaczerniłam sie