Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Maja-Mafin

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Ktoś wie> Może któraś miała taką sytuację i się dowiadywała na ten temat?
  2. No właśnie też sobie pomyślałam że to wirus więc nie wiem co o tym sądzić.. Może popadam w paranoję. Przecież ludzie wpadają z ciążami i nawet nie myślą o takich rzeczach... Tylko ja się boję, żeby znów coś z dzidzią było nie tak..
  3. Ja po obumarciu ciąży czekałam 3 miesiące. W tym miesiącu możemy zacząć się ponownie starać tylko że mężowi wyskoczyła opryszczka na ustach. Poprzednim razem udało mi się zajść w ciążę w pierwszym cyklu i trochę się martwię tą opryszczką. Myślicie, że niepotrzebnie?
  4. Ja po obumarciu ciąży czekałam 3 miesiące. W tym miesiącu możemy zacząć się ponownie starać tylko że mężowi wyskoczyła opryszczka na ustach. Poprzednim razem udało mi się zajść w ciążę w pierwszym cyklu i trochę się martwię tą opryszczką. Myślicie, że niepotrzebnie?
  5. Gdzie odbierałyście wynik badania histopatologicznego po łyżeczkowaniu? Bo mi robił zabieg lekarz do którego chodzę prywatnie i nie wiem czy iść po wynik do szpitala czy on będzie miał w mojej karcie w swoim gabinecie?
  6. Odbiegając trochę od tematu... Gdzie odbierałyście wynik badania histopatologicznego po łyżeczkowaniu? Bo mi robił zabieg lekarz do którego chodzę prywatnie i nie wiem czy iść po wynik do szpitala czy on będzie miał w mojej karcie w swoim gabinecie?
×