Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Pomocna dłoń :)

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Pomocna dłoń :)

  1. tyle by się chcialo napisać, a czasu mało i myśli w czasie pisania mi gdzieś umykają, ale ja myślę o was w ciągu dnia i ciągle mi się coś przypomina, że muszę wam napisac, a później jak już tutaj przychodzę to połowa mi ucieka :( Iśka, a ty sobie przestudiuj watek, zapisz sobie jakie herbatki pije rzodkiewka i co zajda i wprowadzaj w życie, a będziesz zdrowieć w mgnieniu oka, ja w to wierzę. Tylko trzeba być konsekwentnym w swoim działaniu. Możecie też poczytać o ćwiczeniach oddechowych Butejyki.
  2. roksolana- Odnośnie tego co piszesz, że mięso macie zamiar jeść 2 razy w tyg, to sądzę, że to i tak wielki postęp. Zobaczysz sama, jak wszystko będzie przychodziło stopniowo. My po odstawieniu mięsa i mleka , meliśmy w planie jeść wszystkie pozostałe produkty, ale z czasem odstawialismy kolejne pokarmy pochodzenia zwierzęcego. To przychodzi samo. A to że na diecie raw food można zajadać się pysznościami to jest prawda, zerknij sobie do sklepu "rawfoods", są tam różne, różnośći, noo tanio nie jest, ale proponuję, żebyś tam zajrzała tylko dlatego, żebyś mogła dostrzec, co może jeść osoba na tz surówce. Po za tym większość z tych produktów można stworzyć samodzielnie. http://rawfoods.pl/sklep/ Dzięki za przypomnienie o mleku z wiórków kokoswych, czytałam kiedyś, ale już całkiem mi wyparowało spod kopułki :P Też sobie zorbię, bo nie robiłam nigdy :) Vercia- Wklejam kilka wiadomości które wydają mi się przydatne, a sama bym lpeiej tego nie napisała: " Niestrawione resztki nie mają nic wspólnego z nieszczelnymi jelitami, tylko ze złym trawieniem w przewodzie pokarmowym. Sprawa jest więc prosta :ustal z jakiego pokarmu mogą pochodzić te niestrawione części i go wyeliminuj z menu. " "Dieta warzywno owocowa trwająca ok. 4 tygodni eliminuje kompleksy immunologiczne we krwi do zera. Podejrzewam, że głodówka może wyeliminować je szybciej. Bakterie kwasu mlekowego, które namnażają się wyłacznie na surowym błonniku wytwarzają kwas masłowy, który powinien w ciągu ok. 4 - 6 dni prawidłowo prowadzonej diety uszczelnić jelita. Tak więc trzeba oczyścić jelita z dotychczasowej zawartości ( pierwsze dni diety w-o robią to b. skutecznie wraz ze złuszczeniem się starej błony śluzowej), następnie napełnić jelita w większości surowym błonnikiem oraz dostateczną ilością aktywnych bakterii kwasu mlekowego. To ostatnie trzeba mieć pod kontrolą prowadząc dietę na własną rękę, ponieważ wiele kupnych kiszonek jest pasteryzowanych ( te w słoikach) lub różną chemią bakterie są ubite tak, aby produkt nie kwaśniał w czasie. Brak aktywności bakterii obserwuję w większości kupnych kiszonek." Po za tym czytałam kiedyś, że lewatywy urynowe świetnie uszczelniają jelita, a do tego pozbędziesz się całej masy toksyn, kamini kałowych i zmotywujesz organimz do walki, bo w tej chwili zapewne jest tak zajęty pozbywaniem się toksyn, że nie ma już czasu, na wykonywanie innych czynności.Nieumywakinowie piszą w ,,Endoekologii zdrowia", że trzeba pozbyć się białkowej błonki z jelita, która narosła przez kilka lat spożywania głównie mięsa z kartoflami, itp. najlepiej działa lewatywa urynowa, zrobiona z litra moczu. U wielu ludzi mocz tak zastosowany uszczelnił jelito. Trzeba też zaznaczyć, że urynowa lewatywa wypłukuje robaki z jelita. Jesli nie jesteś przekonana do lewatywy urynowej to możesz ją zastapić lewatywą z sieminia lnianego, jest bardzo delikatna, nawilża jelita. Wiem, że lewatywy to trochę kontrowersyjny temat i nie kazdy potrafi się na to zdobyć. Ja osbiście bardzo polecam kazdej z was wykonywanie lewatyw, bo ich wpływ na zdrowienie organizmu jest nieoceniony. Tutaj stronka na której można obczaić jak wykonać lewatywe krok po kroku. http://www.vismaya-maitreya.pl/naturalne_leczenie_lewatywa_-_jak_to_zrobic_cz2.html W razie czego służe radą, bo jestem z lewatywą za pan brat :D Do tego polecam też głodówki, oczywiście z dobrym przygotwaniem, przmyślane i zgłową, dobre wychodzenie też bardzo wazne. Trzeba podkreślić, że głodówki lecznicze też mają cudowne właściwości, a wspomagane lewtywami, zdziałają cuda. rzodkiewka- Zaczerpnięte z netu "Leczenie wątroby wymaga wcześniejszego uporządkowania jelit.Równocześnie trzeb wspierać nerki, gdyż kamienie wątrobowe pójdą do wc ale toksyny do krwi. Poza tym należy stosować dodatkowo jakiś utleniacz, by to sprawnie wysikiwać." A spożywasz ostropest plamisty ? Oczywiście w dochodzeniu do zdrowia bardzo ważne jest to aby wyelimnować z zycia stres. Każdy z nas powinien znaleźć odpowiednią dla siebie metodę. Tak jak wspomniała roksolana, mogą to być medytacje, tutaj każdy powinien działaś indywidulanie w zależności od swoich potrzeb, czasu itd Ja od lat biegam i wten sposób świetnie się rozładowywuje. Nie potrafię jeszcze się uporać z koszmarami z dawnych lat, ale pracuję nad tym, jednak nie jest to łatwą sprawą. Oooo Vercia jeszcze mi się przypomniało o kiełkach grochu. Kiełki powinno się jeść wyłącznie na surowo, ale nie wiem czy w ogóle pownno się jeść kiełki grochu. Czytałam kiedyś, ze groch nie jest pokarmem dla człowieka i że nie powinniśmy tego zjadać absolutnie. Nawet była wzmianka o tym, że po zjedzeniu niedogotowanej czerwonej fasoli, były przypadki śmiertelne. Jak znajdę ten artykuł to wrzucę.
  3. Dobra zmykam :) zaglądne później
  4. np, środki ziolowe w postaci tabletek jestem jeszcze ws stanie zaakceptować, chociaż nie wszystkie. Njalpesze jest wszystko w świeżej formie, ale wiadomo, że nie kazdy ma czas na zbieranie ziółke, więc dobrym rozwiązaniem będą tutaj herbatki ziołowe, ze sprawdzonego źródła, wyciągi roślinne i ziołowe w formie płynnej ale też z dobrego źródła i trzeba uwaznie czytać ulotki. Wiadomo jednak, że wielu producentów okłamuje swoich klinteów i wielu rzeczy nie podaje w ulotce, lub fałszuje informacje.
  5. A ja znów się doszukałam głupoty którą napisałam i muszę sprostować :/ Napisałame, że nie piszę co mi ślina na język przyniesie, a chodziło mo to żę właśnie piszę co ....przyniesie ehh. Verka- Ja jestem przciwniczką łykania suplementów witaminowych, bo wiem, że jest to wyrzucanie pieniędzy w błot, to też jest wielki biznes, ludzie nabierają się na to jak na wszystko inne. Tz mam dla nich taryfę ulgową w jakiś ekstremalnych warunkach mogłabym je dopuścić lub polecić, np dla kogoś takiego jak koleżanka rzodkiewki z endometrioza, która nie chce zmienić diety, ale są to wysegregowane środki, bo wiem, że nie wszytsko zadzała. Nie bedę się produkować, poczytajcie same. "Syntetyczne witaminy "to strata pieniędzy" - twierdzi prof. Rory Collins z Uniwersytetu Oksfordzkiego, szef zespołu, który przez pięć lat badał 20 tys. osób w wieku od 40 do 80 roku życia, faszerujących się preparatami witaminowymi. Sztuczne witaminy to zwykle krystaliczna nieorganiczna substancja obca dla organizmu. Wchłaniana jest przez organizm z trudnością lub też nie jest w ogóle przyswajana, a szczególnie jeśli mają miejsce zaburzenia jelitowe. Łatwo się o tym przekonać obserwując mocz po spożyciu witamin. Zmienia on kolor i wręcz przyjmuje zapach spożytych witamin. Nierzadko po spożyciu sztucznych witamin mają miejsce różne formy nietolerancji organizmu, a w szczególności mdłości, osłabienie, swędzenie. Przeciążane są nerki i wątroba oraz naruszana równowaga i proporcje składników mineralnych w organizmie.Jest stosunkowo dużo dowodów na to, że syntetyczne witaminy nie działają tak, jak można by od nich oczekiwać, aczkolwiek..." reszta tutaj. http://www.dieta.nazdrowo.pl/mineraly/mineraly_przyswajalnosc.html
  6. Vercia- piszesz, żebyśmy się wypowiedziały coś odnośnie Twoich suplemnetów, ale ja nie bardzo rozumiem o co Ci w tym chodzi, możesz napisać jaśniej ? :) Pewnie to ja jestem ciemna i nie kumam o czym piszesz, więc napisz prostym językiem :P
  7. Muszę wam powiedzieć, że jest to jednye forum na którym nie przywiązuje wielkiej wagi do pisanego tesktu,w sensie, że nie piszę co mi ślina na język przyniesie, a nie myślę nad tym aby to wszytsko było poukładane, bo zwykle na innych forach, starałam się pisać bardzo uważnie, bez literówek i 10 razy sprawdzałm co napisałam. A tutaj jakoś mam więcej luzu, bo to forum jest całkiem inne od tych wszystkich innych, sprzyja wariatom i luźnym gadkom. Tutaj przynajmniej nikt nie udaje kogoś innego, a z tydzi wyłazi to co w nich siedzi, takie mam wrażenie. Często tutaj można spotkać się z opinią, że na kafe siedzą same pojebusy :D a ja myślę, że to nie prawda, bo tutaj zaglądają takie same osoby jak na kazde inne forum tylko atmosfera częto sprzyja cięciu wariata. Aaaa mniejsza z tym o co mi chodziło ;-)
  8. "miksuje to wszystko i to wszyćko" haha dziewczyny ja was bardzo przpraszam, ze moje niktóre absurdalne wypowiedzi hehe, jak czytam to później to mi wstyd za siebie :D
  9. vercia- Zrobić masło orzechowe to bardzo prosta sprawa :) Podobno najlpiej mieć robot kuchenny, ale ja nie mam więc użwam blendera. Biorę różne orzechy, nerkowce, orzechy włoskie, laskowe, pekan, makadamia, noo i orzechy ziemne (które niby orzechami nie sa, jest to fasolka i zaliczją się do roślin strączkowych) miksuje to wszystko i to wszyćko :D i powstaje masło, ja delikatnie solę, ale nie za wiele. Kupne masała są dosładzane i solone na potęgę, do tego zawierają utwardzane oleje i jakieś tam syropy, więc o wiele zdrowiej zrobić to samemu. Do tego w domu, można wykorzystać do zrobienia masała róznego rodzaju orzechy, zrobić sobie swój wlasny mix, wedle uznania :) Ja miałam taki okres czasu, że wciagałam masło rzechowe jak odkurzacz, ale przejadło mi się i od jakiegoś czasu nie dotykam wcale. Pewnie będę mieć jeszcze nawrót tej miłości do masłeka orzechowego, bo czesto tak mam, że napada mnie na coś na jakiś czas i mogę to jeść na okrągło przez pewnien okres czasu, a później puszcza i wchodzi coś innego i tak w koło :P teraz mam tydzień buraka hahaha :)
  10. Nooo teraz ja sobie przyszłam, a tutaj czekała na mnie lekturka na pół godzinne czytanie :D JA wczoraj wcześnie poszłam spać, bardzo wcześnie, bo około 21 :D tak mnie jakoś zmogło, że nie mogłam opnować senności. Dlatego teraz miałam takie zaległości w czytaniu, bo wy sobie tutaj szalałyście :) Rzodkieweczko kochana, ja to już się martwiła, że coś się stało, ale na szczęscie jest wszytsko ok. Nawet nie wiesz ile czerpię radości z tego jak czytam o poprawie Twoej siostrzenicy, gęba mi się śmieje do monitora jak debilowi :) O mrożonej wodzie można miedzy innymi przeczytać w książace M. Tombaka :P Co do Twoich wyczynów odnośnie reanimacji, to napiszę Ci tylko tyle, że jesteś wspaniałą osobą i bardzo się cieszę, że Cię poznałam i oby na mojej drodzie stawały już zawsze takie fajne ludki, jak ty i inne dziewczyny tutaj się wypisujące. Bo mądrzy ludzie mówią, że "kocha się watrobą, nie sercem" i tak własnie jest, zgadzam się z tym w 100%, bo jak człowiek ma zapaskudzoną wątrobę, a wraz z tym reszę ważnych organów, to jest zły na cały świat, wychodzi z niego cała złość, kąsa nienawiścią, nie kocha siebie, a co za tym idzie nie cierpi innych ludzi, czują się ze sobą źle itd Co do Twojej koleżanki z endometriozą, to miałam dokładnie napisać to samo co napisała vercia, że nikomu na siłe nie można pomóc, jesli sam tego nie chce, sama z resztą świetnie zdajesz sobie z tego sprawę. Myślę że gdybyś koleżance zaporponowała "cudowną" pastylkę która miałaby ją wyleczyć z tego wszystkiego, to łyknęła by ją bez większych namów :/ Ale wiesz co, możan takich nieśiwadomych ludzie troszkę oszukać, w dobrej wierze oczywiśćie :P Ja wiem, że endormetiozę wywołują pasożyty, jakaś tam przywara bla bla bla, więc można koleżance polecić np, Twoje odkrycie Perz :) w tabletkach oczywiśćie. a do tego wyciąg z czarnego orzecha, czosnek w kapsułkach, suplementacje żelazem i inne witaminy w kapsulkach, liść iliwny i tabletki oregano, możesz to spiasąć i jej powiedzieć, że znasz tam kogoś kto w ten spoób leczył tą chorobę. Ja nie jestem za łykaniem, żadnych tabletek, nawet gdy są to tabletki witaminowe, bo uwazazm, że wszytsko może nam służyć w 100% tylko wtedy kiedy dostarczamy sobie tego w naturlanej posatci, noo ale jeśli ludzie tak wierzą w tabletki i chcą je łykać to może ich troszę zmianiupulować podkładając pod nos zaminnik chemii w formie natury w pastylkach :D
  11. Dziewczyny oglądałam dzisiaj program "zagadki medyczne" czy coś w tym stylu. Przedstawiono histroię kobiety, która przez 20 lat nie wiedziała co jej dolega, a badało ją przez ten czas około 70 lekarzy !!! :-o W wieku 13 lat dostała pierwszą miesiączkę i wtedy zaczął się koszmar. Miesiączka była bardzo obfita i miała bóle w podbrzuszu, do tego po pewnym czasie doszły bóle głowy i tak co miesiąc przez 20 lat, aż trafiła do pewnego lekarza który w końcu odkrył przyczynę jej dolegliwości, była to endometrioza. Na tym etapie na którym odkrył to lekarz, to było już bardzo źle, miała wyniszczone całe narzady rodne, wszystko rozrsolo się do ogromnych rozmiarów. Normalnie ręce opadją jak coś takiego widzę. Z małej, w płeni uleczalnej dolegliwości zrobił się stan zagrażający zyciu. A takich przypadków jest na pęczki, każdego dnia na całym świecie ludzie umierają, a lekzrze nie potrafią im pomóc, więc co to za lekarze, po co oni w ogóle są :( Ja w tej chwili oglądajac takie programy to normlanie klnę jak szewc, bo już po objawach jestem w stanie stwierdzić co może dolegać takiej osobie i jak jej pomóc, a przcież lekarzem nie jestem, więc jak to jest że ta chiołota która uczy się przez tyle lat, nie potrafi pomóc choremu człowiekowi.
  12. Vercia- NIe sądzę, że jesteś za cienka, bo z tego co napisałaś to wywnioskowłam, że już sporo wiesz. Piszcie, piszcie jak coś wiecie, bo każda z nas dokopuje się do innych informacji i zapewne każad z nas pod innym kątem szuka. Ja też uwielbiam śpiew ptaszków i często sobie włączam :) I też mam marzenie, żeby żyć gdzieś blisko natury, ale takie pragnienie pojawia się chyba u wiekszości ludzi podobnych do nas, zebranych w tym wątku. A teraz pora zbierać się do pracy, więc miłego dzionka zyczę :)
  13. Wrzucam jeszcze wzmiankę o mleku, jest tam kilka informacji które mogą zainteresować rzodkiewkę. A CO z nABIAłeM? Nie, nie kupuj krowy, ale... mleko, o którym myślisz, że jest takie świetne dla ciebie i twoich kości, tak naprawdę przyczynia się do pogorszenia stanu twoich kości, narządów wewnętrznych i talii tak, nawet mleko odtłuszczone! Konwencjonalne produkty z krowiego mleka są szkodliwe i powinno się ich unikać za wszelką cenę. Natomiast nabiał z mleka ko- ziego i owczego jest dopuszczalny, zwłaszcza jeśli jest w stanie surowym. Na przykład, kalifornijska mleczarnia Alta Dena produkuje doskonały surowy ser kozi typu cheddar. Ser ten można kupić w większości sklepów ze zdrową żywnością w całym kraju. Jest on przepyszny i na pewno zado- woli wszystkich miłośników serów! Są dwie rzeczy, które czynią krowie mleko tak złym. Po pierwsze, związki, z których to mleko się składa, są zbyt trudne do strawienia przez ludzki organizm, co znaczy, że będą odkładane i zaczną tworzyć warstwy złogów, jeśli będziesz je spożywać regularnie. Pamiętaj mleko krów zostało stworzone dla cieląt nie dla ludzi! Po drugie, mleko jest pa- steryzowane, więc wszystkie dobre składniki, jakie ewentualnie mogło posiadać łącznie z enzymami zostały wygotowane. Dobrą nowiną jest jednak fakt, iż masło i śmietana ponieważ nie za- wierają kazeiny są dużo łatwiejsze do strawienia i dopuszczalne w ma- łych ilościach. Mleko orzechowe na przykład z migdałów czy orzechów laskowych szybko zastąpi ci mleko krowie. Jeśli masz ochotę, możesz sam zrobić sobie mleko orzechowe (zmiksuj 1 część orzechów z 3 częścia- mi wody, a potem wyciśnij przez gazę) albo kupuj mleko orzechowe marki Pacific, które jest przepyszne i bardzo dobrze się przechowuje. Natomiast jeśli chodzi o zapotrzebowanie na wapń, rozważ następujące punkty: Żeby wapń był przyswajany przez kości, a nie wypłukiwany z nich, potrzebny jest magnez. Nabiał zawiera go bardzo mało. Liściaste wa- rzywa zielone zawierają wapń i magnez w proporcjach odpowiednich do optymalnego wchłaniania wapnia. Mimo że Amerykanki piły średnio 900 gramów mleka dziennie przez całe życie, badania Narodowego Instytutu Niepełnosprawności i Ba- dań wskazują, że około 30% białych kobiet po menopauzie w USA ma osteoporozę kości kręgosłupa, bioder bądź ramion1! Według Europejskiej Unii Wegetarian, „wegetarianki są w mniej- szym stopniu narażone na osteoporozę po menopauzie, a jeśli już ją mają, to mniej zaawansowaną. Badane wegetarianki z Chin spożywa- ją jedynie około jednej trzeciej ilości wapnia, jaką spożywają Euro- pejki, ale Chinki wapń ten dostarczają wraz z pokarmem roślinnym, a nie nabiałem, jak Europejki. Osteoporoza, jaką znamy, w Chinach nie jest diagnozowana i żadna z badanych kobiet jej nie miała!2. Według australijskiego Nexus Magazine (listopad 1998), „Lud Bantu z Afryki ma najniższy wskaźnik zachorowań na osteoporozę spośród wszystkich kultur, a dzienne spożycie przez nich wapnia waha się między 175 a 476 mg. Japończycy zjadają przeciętnie 540 mg wap- nia na dzień, a tak powszechne na Zachodzie złamania kręgosłupa po menopauzie w Japonii niemal nie są spotykane. Ogólny wskaź- nik złamań kręgosłupa w Japonii jest o połowę niższy niż w USA. To wszystko prawda, mimo że Japończycy należą do jednego z naj- bardziej długowiecznych narodów. Badania populacji Chin, Gambii, Cejlonu, Surinamu, Peru i innych kultur również pokazują małą ilość spożywanego wapnia i niski wskaźnik osteoporozy. Antropologowi Stanleyowi Garnowi, który badał utratę masy kostnej przez 50 lat w Ameryce Północnej i Środkowej, nie udało się znaleźć zależności między spożyciem wapnia a utratą masy kostnej3. Hormony wzrostu i antybiotyki wstrzykiwane dojnym krowom prze- nikają bezpośrednio do naszego krwiobiegu, gdy tylko spożyjemy produkty na bazie mleka. Nawet najbardziej ekologiczne mleczarnie używają tych hormonów, tyle że w mniejszych ilościach. Mleko jest jednym z najbardziej śluzotwórczych produktów, jaki mo- żemy spożyć. Dlatego też nie powinien zaskakiwać fakt, że tak wiele amerykańskich dzieci cierpi na astmę, alergie, infekcje uszu i prze- ziębienia. Przez żywienie oparte na związkach chemicznych, krowim mleku i nabiale, ich ciała są obarczane ciągle rosnącą ilością śluzu już w pierwszych latach krótkiego życia. Światowej sławy lekarka i autor- ka bestsellerów dr Christine Northrup stwierdza: „Nabiał jest bardzo śluzotwórczy, przez co obciąża układy: oddechowy, pokarmowy i od- porności. Mówi ona, że kiedy pacjenci „wyeliminują z diety nabiał na dłuższy czas i spożywają zbilansowane posiłki, w mniejszym stop- niu zapadają na przeziębienia i infekcje zatok4. Według Victoriasa Kulvinskasa, współzałożyciela Instytutu Hipokra- tesa i autora bestsellerów, pasteryzowany nabiał i gotowane mięso powodują wzrost liczby białych krwinek o 300 do 400 procent. Tak dzieje się, gdy nasze ciało reaguje na infekcję!5 Nabiał może zablokować przyswajanie żelaza, powodując spadek liczby czerwonych krwinek, co wywołuje anemię. Konsumpcja pasteryzowanego nabiału łączona jest z chorobami tar- czycy i cukrzycą. Oprócz wapnia, nabiał zawiera trudne do strawienia białka zwierzę- ce, laktozę, hormony wzrostu i wiele innych substancji zanieczyszcza- jących nasz organizm. Ponieważ wyeliminowanie nabiału może stanowić ogromne wyzwanie, wielu z was nadal będzie go spożywać. W takim przypadku powinniście przynajmniej nauczyć się, jak we właściwy sposób łączyć go z innymi pro- duktami. Nabiał najlepiej łączyć z surowymi i gotowanymi warzywami. Dlatego też, chcąc delektować się żółtym serem podczas posiłku, spo- rządź dużą surówkę zwieńczoną twoim ulubionym naturalnym serem. Ser i mleko kozie są lepsze od nabiału z mleka krowiego, gdyż białka zawarte w kozim mleku są dla ludzi łatwiejsze do strawienia. Mleko ko- zie często używane jest jako naturalny zamiennik mleka matki dla nowo- rodków i niemowlaków. Surowe sery z mleka koziego i krowiego zawsze są korzystniejsze od pasteryzowanych. Najzdrowszym źródłem wapnia są liściaste rośliny zielone, jak jar- muż, mniszek lekarski i boćwina, które mają wysoką zawartość przy- swajalnego wapnia, nie wspominając o innych zdrowych składnikach odżywczych. Pij Zieloną Lemoniadę codziennie, a nigdy nie będziesz się martwić o zdrowie swoich kości.
  14. ten sok w tej książce jest zwany "zielona lemoniada"
  15. Nie słyszłam :) ...alee ten sok jest bardzo podbny do tego który poleca Natalia Rose w swojej książce "surowa dieta oczyszczająca" 1 główka sałaty lub seler naciowy 5 do 6 łodyg jarmużu 1 do 2 jabłek 1 cała organiczna cytryna, nie trzeba obierać 1 lub 2 szczypty imbiru, pewnie też może być swieży, nawet powinien. Nigdy nie piałam soku w tym zestawieniu, ale podobno działa cuda :) Ja sobie poczytam link który wkleiłaś :]
  16. Piszcie dziewczyny, co wiecie, ja też chetnie poczytam jakieś nowinki.
  17. Doczytałam się też że sok z perzu działa odrobaczajaco. Dlatego pieski i kotki (wyżej wspomiane przez roksolana) tak chetnie go skubią.
  18. Jeszcze naleweczka. Podobno im dłużej stoi tym lepsza, ja zrobiłam 6 miesięcy temu, ale chcę czekać jeszcze pół roku zanim ją otworzę. W 1971 roku przez wyprawę UNESCO w jednym z tybetańskich klasztorów została znaleziona recepta „eliksiru młodości" (nalewki czosnkowej), która jest datowana na IV - V wiek przed naszą erą. Nalewka czosnkowa oczyszcza organizm z odkładającego się tłuszczu, wypłukuje nierozpuszczony wapń, gwałtownie poprawia przemianę materii, oczyszcza naczynia krwionośne, zapobiega zawałowi serca, miażdżycy, paraliżowi, tworzeniu się nowotworów, likwiduje szum w głowie, poprawia wzrok, odmładza organizm. Nalewka czosnkowa 35 dag obranego czosnku (z nowych zbiorów) rozetrzeć i zmieszać z 200 ml czystego spirytusu. Szczelnie zamknąć i postawić w ciemnym i chłodnym miejscu (ale nie do lodówki) na 10 dni. Następnie masę należy przecedzić, przelać do słoika i postawić w ciemnym miejscu jeszcze na 4 dni. Teraz środek jest gotowy do użycia. Stosować według następującego schematu: Dzień Śniadanie Obiad Kolacja 1 1 kropla 2 krople 3 krople 2 4 krople 5 kropli 6 kropli 3 7 kropli 6 kropli 9 kropli 4 10 kropli 11 kropli 12 kropli 5 13 kropli 14 kropli 15 kropli 6 15 kropli 16 kropli 17 kropli 7 18 kropli 19 kropli 20 kropli 8 21 kropli 22 krople 23 krople 9 24 krople 25 kropli 25 kropli 10 25 kropli 25 kropli 25 kropli 11 25 kropli 25 kropli 25 kropli Dalej należy pić po 25 kropli 3 razy dziennie dopóki się nie skończy nalewka. Każdą ilość kropli pić z 50 ml kwaśnego produktu mlecznego, najlepiej z kefirem lub jogurtem. Wiele osób nie lubi ostrego zapachu czosnku. Żeby go zlikwidować po zażyciu nalewki należy jeść natkę pietruszki lub jabłko, albo skórkę cytryny lub pomarańczy. Uwaga! Kurację stosować nie częściej niż raz do roku.
  19. roksolana- Przepraszam że tak nawalam tyle, ale jak mam chwilkę to chcę wrzucić co ciekawsze, żeby wszytsko było w jednym miejscu. wiem, że wypadało by od siebie pisać, ale nie jestem w stanie naskrobać sama tylu informacji. Ja też pisałam tą miksturę i czułam się super i nawet chyba znów zaczę pić, bo zapomniałam o niej, bo piłam dość dawno.
  20. Praktycznie wszystkie diety/sposoby odżywiania na krótką metę mają dobry skutek wliczając w to nawet kontrowersyjna dietę Kwaśniewkiego (tłusta dieta). Dobroczynne działanie krótkoczasowe u większosci osób stosujących różne sposoby żywienia można wytłumaczyć w dość prosty sposób. Pasożyty żywią się składnikami odżywczymi, jak minerały i witaminy. Jeśli żywimy się tym samym pożywieniem przez dłuższy czas siłą rzeczy pewnych skladników zaczyna nam brakować. W pożywieniu, jakie spożywamy, pewne składniki moga nie występować lub występować w niewystarczającej ilości do funkcjonowania organizmu. Część z nich jest również pochłaniana przez pasożyty. Zwróćmy uwagę, że pasożyty posilają się jako pierwsze, a organizmowi zostawiają „ochłapy". Zmieniając sposób żywienia zaczynamy dostarczać organizmowi więcej składników, których mu brakowalo lub które występowały w zbyt małej ilości. Stąd na pewien czas uzyskujemy efekt w postaci lepszego samopoczucia. Oczywiście nawet po takiej zmianie sposobu odżywiania u większości osób posiadających pasożyty następuje powrót dolegliwości, które pozornie minęły. Wpływ diet i sposobów żywienia powinno się oceniać dopiero po usunięciu pasożytów z organizmu (ponieważ mają one wpływ na przemianę tłuszczową itp). Prawdopodobnie żadna dieta / sposób żywienia nie był badany pod takim kątem. W wyniku tego wyciągnięto wiele błędnych wniosków. Na stan obecny najlepiej sprawdza się żywienie rozdzielne / makrobiotyka.
  21. Cukier można też zastapić ksylitolem, jest to cukier brzozowy. Sprzedawany przez nas produkt wygląda jak cukier, smakuje jak cukier, ale nie jest cukrem! Jest w 100% bezpieczny dla zdrowia, w 100 razy lepszy od tradycyjnego cukru, czy innych popularnych słodzików. U osób stosujących dietę ksylitol pozwala na łatwą kontrolę wagi ciała. Spowalnia opróżnianie żołądka, przez co wzmaga uczucie sytości. W ten sposób redukuje ogólne spożycie pokarmów i sprzyja gubieniu tkanki tłuszczowej! Nie ulega fermentacji w przewodzie pokarmowym tak jak glukoza, fruktoza, laktoza, czy sacharoza. Podobnie jak zwykły cukier może być stosowany do przeróbki w wysokich temperaturach, więc możemy go użyć, na przykład do wypieku ciast. Ksylitol wytwarza w organizmie odczyn zasadowy, a więc wskazany jest przy: próchnicy zębów i schorzeniach dziąseł, np. paradontozie suchości w ustach (stymuluje wydzielanie śliny) zapaleniu ucha środkowego przeciwdziała tworzeniu się bakterii gnilnych leczeniu zakażenia jamy ustnej drożdżakowcami z rodzaju Candida przy infekcjach górnych dróg oddechowych (tj. katar, infekcja gardła, zatok) działanie antybakteryjne stosowany jako środek zapobiegawczy przeciw bakteryjnemu zakażeniu płuc i oskrzeli u chorych na mukowisdydozę pomocny nadkwasocie żołądka, eliminuje przykry zapach z ust. Sposób użycia: Dokładnie w taki sam sposób jak zwykły cukier! Ze względu na to, że organizm musi się przystosować się do wytwarzania zwiększonej ilości enzymu trawiącego ksylitol należy stopniowo zwiększać dawkę dobową Ksylitolu (najlepiej zaczynać od 1 łyżeczki do herbaty na dzień). Spożycie w nadmiernych ilościach może mieć efekt przeczyszczający. Z tego powodu substancji tej najlepiej nie podawać dzieciom do 3-go roku życia (lub w bardzo małych ilościach). Naukowcy fińscy zalecają spożywanie do 40g (około 10 łyżeczek) ksylitolu dziennie.
  22. Jeszcze wrzucę wzmiankę o stevi, można nią zastapić cukier, ja osobiście nie lubię jej smaku, ale może wam się przyda. Ja jedynie używam jej czasami do sałatek które tego wymagają, bo nich jej nie czuć. STEWIA- Stosowanie diety zapobiega rozrostowi grzybni drożdżaka. Pozostałości niewchłoniętych cukrów prostych w jelicie cienkim mogą przedostać się do jelita grubego i powodować nadmierny przyrost ilości komórek drożdżaka, wywołując objawy drożdżycy. Powoduje to, że drożdżaki kiełkują w podłożu jakim jest ściana jelita wytwarzając strzępki grzybni i przeistoczą się w agresywną postać grzyba. Co prawdą grzyb Candida odżywia się substancjami ze strawionych tkanek swojego żywiciela, rym niemniej zastosowanie diety ubogiej w węglowodany ma na celu przywrócenie równowagi w składzie mikroflory jelita grubego oraz poprawę funkcjonowania narządów trawiennych (wątroby i trzustki). Przyczynia się to do poprawy pracy systemu odpornościowego. Zastosowanie diety ubogiej w węglowodany jest bardzo trudne ze względu na to, że cukier jest czynnikiem uzależniającym i swoim wpływem na psychikę przypomina narkotyk. Jeżeli jest sytuacja że osoba z grzybicą nie może obyć się bez słodzenia, może w początkowym okresie leczenia użyć cukru o nazwie Ksylitol lub Stevia, obojętnego dla organizmu i wydalanego w niezmienionej postaci. Nie w każdym jednak wypadku cukry te są dobrze tolerowane przez organizm.
  23. OLEJ KOKOSWY "Połowę zawartości oleju kokosowego stanowi kwas laurynowy, przekształcający się w organizmie w monolauryn. To związek chemiczny, który w dużych ilościach znajduje się tylko w dwóch produktach: oprócz kokosa zawarty jest w mleku matki, gdzie jest bardzo ważnym elementem budowania odporności rozwijającego się organizmu. Ma on silnie bakteriobójcze i wirusobójcze właściwości, niszczy drobnoustroje pokryte otoczką lipidową (zalicza się do nich m.in. wirus HIV, cytomegalowirus, wirus opryszczki, przeziębienia, a także bakteria Helicobacter pylori, wywołująca wrzody żołądka i nowotwory układu pokarmowego). Inaczej niż antybiotyki, które zabijają całą florę bakteryjną organizmu - w tym także tą dobroczynną - monolauryn atakuje tylko szkodliwe wirusy i bakterie. Z kolei na powierzchni skóry antybakteryjne i antywirusowe właściwości kwasu laurynowego sprawiają, że znakomicie nadaje się do zwalczania infekcji, wysypek i egzem, a także przyczynia się do leczenia drobnych skaleczeń i mikrourazów skóry oraz łagodzi świąd i ból po ukąszeniach owadów. Pomaga zwalczyć schorzenie zwane „stopą sportowca lub „stopą atlety uciążliwą, długotrwałą grzybicę stóp. Olej kokosowy może być także z dobrym rezultatem stosowany na cerę trądzikową: wówczas najlepiej działa połączone stosowanie wewnętrznie i zewnętrznie." Cytat ze strony: www.zdrowylink.pl/gotowanie/zdrowa-zywnosc/olej-kokosowy/zdrowie-z-palmy "Stosowanie kokosu w medycynie tradycyjnej Na całym świecie kokos używany jest w leczeniu wielu różnych problemów zdrowotnych tj. wrzody, astma, łysienie, zapalenie oskrzeli, kontuzje, sińce, oparzenia, przeziębienia, zaparcia, kaszel, puchlina, czerwonka, ból ucha, gorączka, zapalenie dziąseł, rzeżączka, nieregularne lub bolesne miesiączki, żółtaczka, kamienie nerkowe, wszy, niedożywienie, mdłości, wysypka, świerzb, szkorbut, infekcje skóry, ból gardła, opuchlizna, kiła, ból zęba, gruźlica, guzy, dur brzuszny, owrzodzenia, rozstrój żołądka, osłabienie, zranienia (...) We współczesnej medycynie stosowanie kokosu wykracza poza wyżej wymienione dolegliwości. Dowiedziono naukowo, że kokos w różnej postaci dostarcza wszechstronnych korzyści dla zdrowia. Badania na ten temat są publikowane w czasopismach medycznych, oto niektóre z nich: * Zabija wirusy powodujące grypę, opryszczkę, odrę, żółtaczkę typu C, SARS, AIDS i inne choroby * Zabija bakterie będące przyczyną wrzodów, zapalenia gardła, zapalenia dróg moczowych, ubytków oraz chorób dziąseł, zapalenia płuc, rzeżączki i innych chorób * Zabija grzyby i drożdżaki powodujące kandydozę, grzybicę, min. stóp, pleśniawkę, pieluszkowe zapalenie skóry niemowląt i inne infekcje * Usuwa lub zabija tasiemca, wszy, lamblię i inne pasożyty * Stanowi źródło pożywnej, szybkiej energii * Zwiększa energię i wytrzymałość oraz poprawia wydajność fizyczną i sportową * Poprawia trawienie oraz wchłanianie innych składników pokarmowych, tj. witaminy, minerały oraz aminokwasy * Polepsza wydzielanie insuliny i wykorzystanie glukozy we krwi * Przynosi ulgę trzustce i systemowi enzymów uwalniając je od efektów od stresu * Łagodzi symptomy związane z zapaleniem trzustki * Pomaga uśmierzyć symptomy i redukuje ryzyko związane z cukrzycą * Redukuje problemy związane ze złym wchłanianiem pokarmu i mukowiscydozą * Poprawia wchłanianie wapnia i magnezu oraz wspomaga rozwój mocnych kości i zębów * Chroni przed osteoporozą * Zapobiega symptomom chorób pęcherzyka żółciowego oraz chorób Leśniowskiego-Crohna jelita grubego, zapalenia okrężnicy wrzodziejącej i owrzodzeń żołądka * Poprawia trawienie oraz prace jelit * Uśmierza ból oraz podrażnienie spowodowane hemoroidami * Redukuje zapalenia * Wspomaga leczenie i regenerację tkanek * Podtrzymuje i wspomaga funkcje systemu obronnego organizmu * Chroni ciało przed rakiem piersi, okrężnicy i in. * Poprawia poziom cholesterolu zmniejszając ryzyko chorób serca * Chroni przed miażdżycą tętnic * Pomaga zapobiec chorobom przyzębia i próchnicy zębów * Pełni funkcję ochronnego przeciwutleniacza * Chroni ciało przed szkodliwymi wolnymi rodnikami, które powodują przedwczesne starzenie i choroby zwyrodnieniowe * Nie usuwa rezerw przeciwutleniaczy w przeciwieństwie do innych olejów * Poprawia wykorzystanie funkcji podstawowych kwasów tłuszczowych i chroni je przed utlenieniem * Usuwa symptomy związane z chronicznym zmęczeniem * Uśmierza objawy łagodnego rozrostu stercza (powiększenia prostaty) * Łagodzi napad padaczkowy * Chroni przed chorobami nerek oraz pęcherza moczowego * Rozpuszcza kamienie nerkowe * Zapobiega chorobom wątroby * Ma mniej kalorii niż wszystkie inne tłuszcze * Wspomaga funkcje tarczycy * Wspomaga utratę nadmiaru wagi polepszając metabolizm * Jest używany przez organizm do produkcji energii, a nie do odkładania się w postaci tłuszczu jak w przypadku innych tłuszczów spożywczych * Zapobiega otyłości i problemom nadwagi * Stosowany na zewnątrz chroni skórę przed infekcjami * Łagodzi objawy związane z łuszczycą, zapaleniem skóry, egzemą * Wspomaga naturalną, chemiczną równowagę skóry * Zmiękcza skórę zapobiegając jej przesuszeniu oraz łuszczeniu się * Zapobiega zmarszczkom, obwisłej skórze oraz plamkom na ciele * Sprzyja zdrowemu wyglądowi skóry i włosów * Dostarcza ochrony przed szkodliwymi skutkami ultrafioletowego promieniowania słonecznego * Pomaga kontrolować łupież * Nie wytwarza szkodliwych produktów ubocznych podczas gotowania w normalnej temperaturze, w przeciwieństwie do innych olejów roślinnych * Nie ma szkodliwych czy dyskomfortowych skutków ubocznych * Jest całkowicie nietoksyczny dla ludzi
×