Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Pomocna dłoń :)

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Pomocna dłoń :)

  1. Podobno nawet histroia jest zafałszowana, ludzie wiedzą tyle co jest napisane w ksiązkach i mówią w TV a ludzie którzy zyli w tamtych czasach mówią całkiem coś innego.
  2. Światem rządzi pieniądz, ta banda patałachów która ma za zadanie zrobić wszytsko aby ludziom było lepiej, tak naprawdę ma ludzi w dupie. Nigdy nie będzie dobrze jeśli ludzie w końcu się nie zbuntują i nie pokaża im gdzie raki zimują. A telewizja jest zakłamana i wysyła zafałszowane informacje, ludzie tak naprawde nie wiedzą co się dzieje na świecie, w polsce, np na tym marszu w Warszawie, bo oni pokazują im tylko to co chcą, ten świat jest zakłmanay, aludzie nieświadomi, a idą i głosują na bandę złodzii :(((
  3. Człowiek płaci tyle za to żarcie i jeszcze nie ma pewności co w tym jest. Teraz wszytsko co naturlane, organiczne, bez ulepszaczy robi furrore i trzeba jeszcze płacić za to, że coś jest w pełni naturlane, a przcież człowiek powinien to mieć w dostępie bez wiekszych ceregili, a do tego nigdy nie wiadomo, czy organiczne to faktycznie organiczne :) Czytałam kiedyś artykuł, że najbardziej organiczna żywność też ma w sobie chemię.
  4. A że ta ustwa przjdzie to było do przewidzenia.
  5. A ludzie chodzą i głosują na tę bandę patafianów :/
  6. soniaczkowska- zapomniałam jeszcze dodać że warto też zajadać kiełki, jak widać na przykładzie naszej rzodkiewki :) Ja sama zabiorę się za sadzenie kiełków, ale muszę sie zaopatrzyć w tą kiełkownicę i nasionka, mam w planie robić to jak już wróce do Polski bo wram prawdopodbnie już w wakacje.
  7. stulatkowie.pl- JA jestem szczerze chetan do zakupu takiego urzadzenia, jednyną przeszkodą jest własnie cena, ale kiedyś odłoże sobie odpowiednią kwotę na to i kupię. Podrzucisz mi jakąś stronkę gedzie mogłabym sobie to zobaczyć i poczytać coś więcej ? z górry dżięki.
  8. Co do opisanych przez Ciebie dolegliwości które Cię nękały to mam jedno skojarzenie, ale tak jak napisałam ekspetrem nie jestem i jesli się mylę to niech mnie ktoś poprawi. Piszesz, że miałaś problemy z zasypaniem, stany nerwowe, dretwienie rąk, noo i potworny kaszel. Na moje oko to było to było efektem braku magnzeu, żelaza a ogólnie teżbraki innych mikrolementów i wiatmin. Te braki po za nieodpowiednią dietą mogły być spowodowane obecnością pasożytwów w organizmie, które bardzo lubią wyżerać z naszego ciała, wszytskie witaminki,a w szczególności lubują się w żelazie, co powoduje często anemię. Sama widzisz, że jak zmieniłaś dietę to problem zniknął, możliwe, że dużą ilością czosnku, sokami i innymi działaniami ubiłaś robale. Martwe pasożyty długo jeszcze mogą krązyć w naszym organizmie i wydalają szkodliwe toksyny, warto więc urochomić wszlekiego rodzaju narzady wydalnicze, żeby się tego pozbywać regularnie, diete jak wiem, masz dobre, wypróżnianie jest wzorowe, dobrze by było abyś kapała się w soli mordkiej i zióklkach, uprawiała jakiś ruch na świeżym powietrzu, może to być nawet spacer szybkim marszem. I proponowałbym nieśmiało poddać twoją rodzinkę odrobaczaniu profilaktycznemu, bo bardzo prawdopodobne, że mają jakieś robaki, nawet jeśli nie mają jakiś więskzych dolegliwości.
  9. A odnośnie kosmetyków, to ja od dawien dawna miałam bzika na punkcie wszelkich kremików, balsamików i innych pierdołek, od lat używałam kremu na dzień, kremu na noc, tonik, mleczko do demakijazu, maseczki, peelingi, balsamy i inne duperele. Tak jak pisałam wierzyłam, że będę po tym piękna i gładka, no tak jak każda kobieta wierzy i takie ma oczekiwania używając tych wszytskich mazidel :) Kiedy już wkroczyłam na drogę zdrowego odżywiania i moja świdomość rosła każdego dnia, że tylko to co naturlane może słuzyć naszemu zdrowiu i urodzie, trafiłam na wzmiankę o pielęgnacji skóry olejami. I tak odstawiłam krem na noc, a zastapiłam go olejem koksowym, (wczesniej nie wyobrazłaam sbie że mogłabym połozyć się spać bez posmarowania twarzy kremem na noc) już po paru dniach stwierdziłam,że marowanie oejem służy mi o wiele bardziej niż wszytskimi kremami które kiedykolwiek stały na mojej półce w łazience. zaczełam też olejem smarować całe cialo, kombnowałam sobie, mieszłam oleje, a to winogronowy, sezamowy, orzechowy i oliwa z oliwek i widziałam świetne efekty. Robiłam sobie peelig kawowy, też mieszany z olejami, skóra po takim zabuegu jest rewelacyjna, nawilżona, złuszczona i nie potrzeba się już smarować po tym niczym. Później znalzłam artykuł o oczyszczaniku twarzy olejami, stara metoda jak świat, teraz robi furrorę u nas, nazwą wziętą a j. angielskiego która brzmi OCM (oil cleasing method) poczytaj sobie na czym to polega, ja się zakochałam w tej metodzie, na rzecz tego wyrzuciłam mleczko do demakijazu, tonik poszedł w odstawkę, w zamian tonku twarz smaruję ocetm jabłkowym. Odstawiłam też krem na dzień i tak w mojej łazience na pókach stoją oleje i tylko ich używam do peilęgnacji twarzy i ciała. Maseczki robię sobie z glinki zielonej i czerwonej które szczerze też polecam, też mieszam ją z olejami, ale rózwnież z ziołami, a nawet z sokami warzywnymi, rewelacja. Zawsze miałam problemy z cerą, a teraz jestem zachwycona a znajome pytają mnie jakiego kremu używam, oczywiście jak im mówię czym się smaruję to dzwinie na mnie spoglądają :D mam kilka znjoamych które zaraziły się tą metodą, ale stosują ją na zmiane z kremami, jednak efekt jest pozywny i sobie chwalą. Glinka zielona też jest strsowana wewnętrznie przy leczniu róznych chorób, amiedzy innymi przy grzybicy czy raku. Dla mnie to jednak był napój nie do wypicia, próbowąłam tylko raz. Nie dawno do mojej kolkcji olei doszedł olej arganowy, nie jest to tani olej i dlatego stosuję go wyłącznie do smarowania twarzy, albo dodaje kilka kropel do innego oleju jesli chcę posamrować cialo, lub jesli olejuje włosy. Mam buteleczkę 250 ml i myślę, że stosowany na samą twarz wystrczy mi nawet na 1,5 roku, więc opłaca się go kupić o wiele bardziej niż krem, a efekty są bardzo dobre. W reklamach kremów często gloszą, że krem jest z olejem arganowym, koksowym itd ale ile tam tego oleju może być ? więc czyż nie lpeiej kupić sobie 100% produktu w produkcie :) także rzodkiweczko poczytaj sobie o olejach i nie kupuj kremideł bo to też wielki biznes i kłamstwo. Krem za zdanie ma tylko nawilżyć skórę, a żdane kremy nie mają własciwosci przciwzmarszczkowych i innych, to tylko wielki kit. Ostanio nawet zorbiłam sobie sama mydelka, własnie dojrzewają do używcia :P
  10. Oooo jest :) nie wyświetlał się i już myślałam że będę musiała pisać drugi raz.
  11. Kurczę tyle się napisałam i mi przpadl cały post :((( ale jestem zła :///
  12. soniaczkowska- Obiecałam że coś napiszę odnośnie grzybicy, więc już się zabieram, ale nie jestem żadnym eksperetem, mogę napisać tylko to co mi pomogło i na co moim zdaniem zwrócić uwagę. Z grzybicą jest tak, że nie ma jednej diety która wyleczy wszystkich, każdy musi szuakać i próbować na sobie jaka dieta doprowadzi go do wyleczenia. Dobrze jest się zapoznać z dietą antygrzybiczą, jednak nie wszyskie produkty zalecane w tej diecie, sparwdzą się u każdego, trzeba sugerwać się tym czy po danym produkcie występują gazy, jeśli tak to takiego produktu nie jemy, elimnujemy wszystkie potrawy, prdukty po których wytęspują gazy, to jest taki wyznacznik co możemy a czego nie możemy. U niektórych osówb bywa tak, że mają bardzo ograniczoną liczbę produktów które mogą jeść, bo puszczają bąki praktycznie po wszystkim. Wspomniałam już żeby poczytać o tym jakie produkty zakwaszają nasz organizm, jest to bardzo wazne, bo w zakwaszonym środowisku, grzyby i wszelkiego rodzaju pasożyty, czują się świetnie i mają bardzo dobre warunki do rozwoju, a najbardziej zakwaszają produkty pochodzenia zwierzęcego, a wiadomo, że te produkty występują w naszej diecie w nadmiarze, a brakuje "nam" produktów alkaizujacych, czyli warzyw i owoców, taka zrównowazona dieta wyrównuje wszytsko i w organzimie panuje równowaga. Jesli organizm jest zakwaszony, (łatwo to można sprawdzić paskami lakmusowymi ,które można dosatć np na allegro) to trzeba włączyć dietę alkaiczną. Początkowo przystępując do diety, dobrze jest włączyć jakąś dietę oczyszczającą, chociaż na tydzień, wiadomo,że w tydzień, nie oczyścimy organimzu z zebranych przez całe zycie złogó, ale będzie to dobry wstęp do dalszych działań, polecam nawet głodówkę ale tylko taką z dobrym przygotowaniem. Bardzo ważną rzeczą są takie regularne oczyszczania, bo w zasmieconym oragnizmie grzyby mają świetne warunki i mają na czym żerować. Po takim wstepie, można podejśc do próbowania produktów po których będziemy czuli się dobrze i nie będzie bączków. Oczywiście odsatwiamy cukier, białą makę, nabiał, wszystkie wędliny, a nawet mięso, ale to już jest sprawą indywidulaną, u mnie odstawienie mięsa miało ogromnie, korzystyny wplyw na leczenie. Polecam do diety wrzucić soki wyciskane sokowirówką, jednak w przypadku grzybicy, najlepiej skupić się na sokach warzywnych i owocach kwsnych, ja jadłam wszytskie owoce, ale tak jak napisałam, kazdy musi sam próbować jak to będzie u niego. Uzywamy wszelkiego rodzaju przypraw ziołowych, bo grzyby tego nie lubią, walimy też po grzybie czosnkiem ,cebulą, rzodkiewką, szczypiorek, imbir, chrzan, cynamon, kapusta kiszona, ogorki kiszone. Dobrz jest zrobić samodzielnie ocet jabłkowy, nalewkę czosnkową i imbirową. Polecam tabletki z oregano i olejek oregano, liść oliwny, czosnek niedżwiedzi, citrosept. Szczerze polecam lewatywę, wiem, że jest to kontroweryjna metoda, ale bardzo ważana w spomaganiu oczyszczania organizmu. Lewatywa pomaga w uregulowaniu wyprożnien, nie działa rozleniwiająco na jelita jak to się dzieje po środkach przeczyszczających. Usuwa kamienie kałowe, czosnkowa uwsuwa pasożyty które bytują w jelitach, ale ja na początek polecam lewatywę z siemienia lnianego, jest bardzo delikatna, a do tego nawilża jelito. Nie da się tak w pogułce napisać wszystkiego, bo informacji odnoście lecznia grzybicy czy innych dolegliwości trzeba szukać samamu, w internecie jest bardzo wiele informacji odnośnie ziół jaki zabijają grzyba przypraw czy też produktów żywnościowych. Oczywiście nie trzbea nabierać się na jakieś śrdoki za niebotyczne kwoty, bo rózni ludzie często żerują na nieświadomch ludziach. świetnie też spawdza się wprowadzenie do diety oleju kokoswoego, który ma działanie bakteriobójcze i gdzybobójcze i podnosi odpornośc organimzu. "Dekalog. Nie wierzę w trwałe i skuteczne wyleczenie z grzybicy za pomocą łykania tylko chemicznych tabletek. Przypomnę również, że leki przeciw grzybicze są wyjątkowo toksyczne dla organizmu i mogą dawać wiele skutków ubocznych w tym uszkadzać wątrobę. Pamiętaj masz ją jedną. Takie leki mogą pomóc na krótką metę. Jeśli masz problem z grzybicą czy pasożytami to przypuszczalnie wynika to z tego, że Twój organizm ma obniżoną odporność i problem może wrócić. Czynników które na to wpływają jest bardzo wiele. Uważam, że do zwalczenia grzybicy trzeba podejść kompleksowo i wielotorowo. Stosuję tylko i wyłącznie naturalne specyfiki o udowodnionym naukowo działaniu. Wyjątkowo ze względu na koszty stosuję preparaty chemiczne do dezynfekcji. Tak jak mamy 10 przykazań bożych tak samo ja mam 10 zasad dotyczących walki z grzybicą i pasożytami. Zastosowanie się do tych zasad wystarcza do zwalczenia grzybicy. 1. Odpowiednia dieta. 2. Używanie dobrych probiotyków w odpowiedniej ilości. 3. Używanie odpowiednich ziół i preparatów roślinnych. 4. Picie odpowiedniej herbatki (przeciw grzybom czy pasożytom). 5. Używanie ziół zwiększających odporność organizmu. 6. Picie odpowiednich olejów zimno tłoczonych. 7. Spożywanie odpowiednich warzyw. 8. Stosowanie olejków eterycznych w formie płukanek i nacierań. 9. Wewnętrzne użycie olejków eterycznych. 10. Stosowanie odpowiednich środków dezynfekcyjnych. Tak jak przestrzeganie dekalogu pozwala na życie zgodnie z zasadami wiary tak samo ja na stosowaniu powyższego dekalogu opieram swoją walkę z grzybami i pasożytami. W zależności od wyników wywiadu dobieram odpowiednią kurację dla konkretnej osoby. Wiem, że stosowanie niektórych elementów dekalogu może być drogie (zioła na odporność, oleje zimnotłoczone), można te elementy pominąć. Najlepiej jeśli stosujesz wszystkie 10 zasad ale jeśli nie masz np. odpowiednio dużo środków finansowych możesz zastosować tylko olejki lub część z zasad. Ważne jest aby w grzyba uderzać z wielu stron to zwiększa szanse na trwałe i skuteczne wyleczenie "
  13. JA też jestem padniętam, własnie wróciłam z lotniska, bo mój mężulek pofrunął do Polski. Musiałam jeszcze tutaj zaglądnać :) Rzodkiewka jak prosisz o radę Bogusława to musisz kierować do niego pytania, po nicku, bo tak to on nigdyn nie odpisuje, bo jak twierdzi nie wie dom kogo są kierowane posty. Dobranoc, pchły na noc...:)
  14. soniaczkowska- Tobie też polecam poczytać w tym temacie odnośnie leczenia grzybicy, bo to kopalnia wiedzy, a Bogusław to inteligenty facet i zawsze coś podpowie. W pierwszej kolejności dobrze też zebyś poczytałam o tym jakie prodykty zakwaszają nasz organizm, dobrze też kupić sobie paseczki lakmusowe i zbadać kwasowość moczu. "Z tą równowagą kwasowo- zasadową to jest tak,że pH krwi musi się mieścić "po środku zawiasów". Organizm jednak ma pilota automatycznego, który tym reguluje. Jeśli jest zakwaszenie, to zabiera własny wapń (z kości, zębów, paznokci) i podnosi tym pH krwi. No więc jeśli pH moczu 5.5 to znaczy zbyt kwaśno się robi i i pilot uruchamia wapń, żeby to wyrównać. Potem Dama w wieku dojrzałym potknie się o karton i złamie nogę w trzech miejscach , bo okaże się że jej kości są w środku jak pumeks puste. Jeśli pH moczu jest na poziomie 6-6.8, to wapn nam nie ucieka, organizm nie traci energii na odkwaszanie, a enzymy(wszystkie) mają możliwości do aktywnej pracy." Póxniej napiszę jak ja sobie radziłam z candida, ale czy ty ją napewno masz ?
  15. aaa tutaj temat http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=1974873&start=28590 Gonda- lubiał się przkomarzać z Bogusławem, swego czasu ;)
  16. Rzodkiewko- Jest tutaj pewnien temat na kafeterii, gdzie udziela się dość mądry człowiek, też uczył się w ten sposób co my, jest peciwny chemii, radzi ludzioom jak wyleczyć się z grzybicy, wiem, że ma sporą wiedzę odnośnie wielu dolegliwości, pisałam dzisiaj do niego odnośnie tego jak pomóc osobie chorej na tą chorobę na którą choruje Twoja siostrzenica i o to co napisał. "Mamy tu zapchane nery kamieniami a wtedy rośnie zakwaszenie organizmu co powoduje że organizm to stara się zrównoważyć przez zabieranie wapnia z kości , co w w rezultacie powoduje że są braki wapnia. Najprościej dobrać się do choroby przez udrażnianie nerek i całego przewodu "sikawkowego", ustalić pokarmy, które zabierają wapń i je pożegnać na rzecz takich dzięki którym ten wapń zostanie w organizmie. Być może przyczyną zapychania nerek jest stres ale zanim zdobędzie się wiedzę jak z nim walczyć, to wcześniej trzeba te nerki i tak przepychać systematycznie ziołami itp." Tutaj masz temat, może już widziałaś ten temat nie raz, kiedyś w tym temacie się udzielałam i czerpałam z tamtad wiedzę, chociaż czasami nie zgadzałam się z tym co pisze Bogusław_58 bo o nim mowa to warto może jakbyś do niego napisała w tym temacie, może doradzi coś więcej. No ale po odpowiedzi wiedzę, ze jest podbnego zdania co ja. Trzeba odstawić nabiał :/
  17. Odnośnie popękanych naczynek to wiem pewnie tyle co i ty. Wiem jak zapobiegać, Twoja dieta jest idelana jesli chodzi o zapobieganie powstawaniu nowym uszkodzeniom, ale te które już powstały to chyba można usunąć tylko kosmetycznie, ale nie wiem, nie jestem pewna, nie trafiłam na do tej pory na żadne informacje dotyczace tego problemu. A może są jakieś naturlane metody, na pozbycie się tego, wszystko możliwe. Roksi- Ja obcenie mieszkam za granicą i tutaj zaoptruję się w warzywka u znajomego, znajomego Irlandczyka który ma warzywka dobrej jakości i wcale nie droższe od tych sklepowych. Różnicę pomiędzy sklepowymi a tych od niego widzę po wyglądzie, a nawet robiąc sok, w tych sklepowych przy wyciskaniu soku robi się wielka piana, a te które kupuję zachowują się całkiem normlanie :) Nie wiem jak będzie jak wrócę już do Polski, będę musiała znaleźć jakiś punkt w którym będę mogła się zaoptrywać. Rzodkiewko własnie możesz napisać jakie ceny są w takich hurtwniach, bo mnie to zaciekawiło. Z jakiego regionu polski jesteś, napisz jesli to nie tajemnica. Ja jestem z małopolski, mieszkam między krakowem a katwoicami dokłądnie po środeczku :P Co do twojego syropku to tworzę podobne cuda na kiju :P czasami biegam za dzieciakami i muszę im to wciskać, ale wszytsko dla zdrowia :) Teraz tylko na chwilkę wpadłam.
  18. soniczkowska, jesli chcesz psarwdzić czy masz grzybicę ogólnoustrojową to polecam prosty test ze szklanką wody, wykonać na czczo http://www.zaczekac-na-dusze.pl/kuracje-pasozyty-grzybice/grzybice-czy-mam-grzybice-candida.html Ja wykonując go po raz pierwszy miałam sznury ciagnące się do samego dna, z wieloma odnózami, a po leczniu jest czysta ślinka więc test jest miarodajny.
  19. Dokładnie :/ widzę jak po Tobie jadą w niektórych tematach, jak piszesz im prawdę, po mnie zresztą też. Czasami już osbie obiecywałam, że nie będę pisać na forum i dam sobie spokój, bo ludzie i tak mają gdzieś, ale póxniej stwierdziłam, że trzeba o tym pisać, może jednak do kogoś trafię, i nawet jak będzie to jedna osoba to już jest wieli sukces.
  20. Gonda, bo to sprawia wielką satysfakcję, jak się pisze i wie, że Twoje strania nie idą na marne. Może to moje pisanie jest chaotyczne, ale ciężko jest tak wszytsko ładnie i składnie przekazać w pigułce, tyle tego jest, tyle informacji i trzebabyło by pisać tuitaj w nieskończoność. Bez ładu, składu, 847584956789 literówek, wiem.
  21. A piszę sobie do rzodkiewki, ale chyba zasypałam ją informacjami, wiec na dzień dzisiejszy koniec. A ty nic ciekawego nie napiszesz naszej drogiej rzodkiewce ??? :/
  22. dobra, może już dzisiaj dam Ci spokój, zmykam ale wrócę, miłego dzionka :)
  23. A ja sobie tutaj sama tak piszę jak wariatka jakaś :) Ooo a słyszłaś o tym, że jogurty i rożne produkty spożywcze są barwione robakami :-o poczytaj http://ecostam.blox.pl/2010/08/Koszenila-barwnik-z-robakow.html
  24. Rzodkiewczeko kochana, masz tutaj jeszcze informacje o szkodliwości kometykó, one też mają działanie rakotwórcze http://amigdalina.com.pl/?p=703 na tym blogu jest dużo ciekaych informacji. Wiem, że wszytskiego na raz nie zczytasz, ale powolutku, dasz radę. Ja nawet od 2 lat nie używam żdanych kremów. Przez lata smarowałm się krememi, tańszymi i droższymi, wierząc w ich zbawienne działanie, oszukiwałam się że mi pomagają, a efektów widocznych gołym okiem nie było, oj ale ja byłam slepa :/ Poczytaj http://kobieta.interia.pl/uroda/news-drogie-kosmetyki-ktore-nie-dzialaja,nId,409611 Nie wiem jak ty dbasz o cerę i czy czytałaś o olejach, o OCM, ale ja odkąd dowiedziałam się o tych metodach to jestem zakochana w tym po uszy, już do końca zycia będę pielgnować swoją cerę tylko w ten sposób. A co najwazniejsze widzę efekty, moja cera promienieje, moje pory są zwęzone, przbarwnienia z którymi walczyłam latami rozjasniły się w 80%, no same ochy i achy, ale żeby Cię nie zaspywać nadmiarem informacji to wrócimy do tego jak przerobisz to co powlejałam wczesniej. Chyba że chcesz to napiszę coś więcej. Zdając sobie sprawe ze szkodliwosci kosmetykw, pozostaje jednak przy kosmetykach kolorwych, bo bez tego już się nie obędę :P wiem, że są naturlane kosmetyki, ale nie stać mnie na takie szaleństwa, a po za tym nie będę wpadać aż w taką paranoję żeby elimnować wszytsko co złe, i tak już poszłam daleko, w dobrym kierunku, więc jakiś fluid z kilkoma paskudnymi składnikami, chyba mnie nie zabije :D
×