Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

gosik96

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez gosik96

  1. Ooooo, justi, ciekawe czy poskramianie pomoże :p Ja wpadlam w fazę pistacjowa - paluchy aż bolą od skubania ale mniam!
  2. Ufff, skończyłam porządki w papierach - jeju, ile tego jest! Rachunki, umowy, gwarancje, zus i podatki, umowy, dokumenty bankowe, rozliczenia administracyjne, ubezpieczenia - ufffffff.... Ale udało się i mam ogromną satysfakcję oraz odhaczone z listy zalegających na moim sumieniu spraw "to do". Od razu jakoś tak lżej na duszy :) Ale fizycznie jestem zmęczona jak już dawno nie byłam. Teraz chwila odpoczynku i lecę na spożywcze zakupy - jutro TŻ przyjeżdża i chcę zrobić fajny obiad :) Na szczęście wiem czego potrzebuję więc pójdzie raz dwa. O skurczach też ostatnio myślałam i wydaje mi się że gdzieś czytałam, że te właściwe to trwają długo, ok 2 min chyba i oczywiście pojawiają się regularnie. Czytałam też, że noworodka najlepiej jest kłaść w łóżeczku na boku - że to najbezpieczniejsze ale też najwygodniejsze dla malucha, bo ma pozycję podobną jak w brzuchu, taką skuloną. Nie wiem, czy będę umiała, ale spróbuję :)
  3. Justi, toż to gigant! dziewczyna rodziła naturalnie??? Szok!
  4. Iwka daj znać po wizycie koniecznie! Ja się wzięłam za porządkowanie papierów wszelakich w domu - układam w segregatorach, sortuję, opisuję. A brzuch żyje własnym życiem - Młody pięknie śpi w nocy a w dzień szaleje cały czas - oby mu tak zostało po porodzie :)
  5. Ja sesję robiłam tutaj: http://bellysession.pl/ U mnie będzie więcej zdjęć kolorowych i bardziej takich szalonych - ciekawa jestem efektu bardzo! :)
  6. Monika, ale kruszyna z Twojego Tadka :))) gratulacje ogromne!
  7. pektynka, to pewnie ten sam o którym mamita pisała :D
  8. terlikula, te pajace i bodziaki świąteczne są tak piękne, że można oczopląsu dostać. W mothercare też jest taka seria - piękna!
  9. Mamita, gorąca kąpiel chyba pomaga jak się już zacznie - ma właściwości rozkurczające, rozluźniające i chyba przyspiesza rozwieranie szyjki - ja biorę gorące prysznice od kilku tygodni bo uwielbiam :) Z tym drażnieniem sutków to chyba obojętne kto to robi, hehe - ale może rzeczywiście jeśli jest to akt seksualny to efekt lepszy...? :D:D:D Ja na sesję zdecydowałam się bardzo spontanicznie chyba tydzień temu i akurat miałam szczęście bo się wstrzeliłam w wolny termin :) Prywatnych zdjęć nie mam właściwie wcale, bo w naszej rodzinie to ja jestem tą od robienia zdjęć - a mi nigdy nie ma kto robić, chyba, że poproszę, ale wtedy to sztucznie wychodzi. Także o taki sobie prezent fundnęłam :D. Misia - niezła pamięć! - tak faktycznie mój TŻ nic o sesji nie wie - specjalnie dla niego zrobiłam serię zdjęć w różnych rajstopach, bo On uwielbia rajstopy i ciągle mi jakieś kupuje :D :) Do tego wg niego wyglądam w ciąży bardzo sexi więc będzie miał takie oto miłe doznania wizualne w ramach rekompensaty za wielomiesięczny celibat i nadchodzący czas połogu :P O właśnie - krem na sutki to na pewno muszę kupić! A u mnie odwrotnie - przed ciążą miałam bardzo wrażliwe, a teraz zdecydowanie mniej - ale ten Maltan sobie kupię - na pewno się przyda.
  10. Ja swojemu synkowi kupiłam świetne body na wigilię - takie białe z elegancką muchą - w 5-10-15 wyhaczyłam za 29zł - niech będzie elegancki w ten dzień jak na mężczyznę przystało (choć nie ma pewności czy się chłopak wykluje przed świętami) :D http://www.51015kids.eu/niemowlak-0-2-lat/produkt/body-5t2320?c=18 ************************************************************************8 Są też fajniejsze w h&m ale rozmiary od 68 w górę.
  11. Heja! Ja się rano ledwo zwlekłam z łóżka - w nocy oczywiście nie spałam, a jak nad ranem zasnęłam to zaraz budzik zadzwonił... :P Miałam dziś sesję zdjęciową, tę brzuszkową - było świetnie - zrealizowałyśmy z fotografką wszystkie moje pomysły - było i kolorowo i czarno-biało, i nostalgicznie i z przymrużeniem oka, stacjonarnie i w ruchu, sportowo i elegancko - ojjj, materiału jest mnóstwo, więc teraz czekam 3-4 tyg na efekty :) Jeśli mi się spodoba to powtórzymy sesję już z synkiem i TŻtem :) Byłam też w urzędzie by się dowiedzieć o uznanie ojcostwa oraz o równoległe przemeldowanie mnie na moje mieszkanie (jakoś do tej pory nie było mi po drodze się przemeldowywać) i o to jak to zgrać i w ogóle masakra nic nie rozumiem :P A mi się sutki odpukać nie zmieniły, ale krechę to mam też aż pod cycki - ale jakoś się do niej przyzwyczaiłam i nawet mi się podoba :) Wzięłam się za eksperymentalne danie - znalazłam kawałek łososia w zamrażarce, przesmażę go w kawałkach na patelni w czosnku a potem zapiekę z pomidorami, pesto i mozarellą - może być dobre!
  12. dzidka, ale te cukry i luśki są właśnie niskie, nie wysokie :P
  13. Mamita, filmik rewelacyjny! :D Jejuu, ja nie wiem jak ja to wszystko ogarnę, a mój TŻ to już w ogóle!
  14. O raju, dziewczyny, ale tu dziś aktywnie! Doczytałam wszystko :) Ja cały dzień byłam w ruchu a jako że telefon miałam na wyładowaniu to z internetu nie korzystałam. Zrobiłam sobie pedicure hybrydowy i manicure normalny i od razu samoocena o kilka punktów skoczyła :) Jeszcze sobie chciałam przedłużyć rzęsy, ale gdy się dowiedziałam, że to trzeba leżeć bite 2 godziny plackiem na plecach to odpuściłam :P Ale za to poznałam świetną kosmetyczkę, a taka osoba to skarb :) Poza tym nakupiłam furę prezentów świątecznych i kilka fajnych ciuszków i kosmetyków dla siebie :) Wydałam kupę kasy oczywiście, ale przynajmniej mikołajki i święta mam w większości załatwione :) A teraz robię sobie szybki obiad i padam na kanapę! Ana, super, że już w domu i że męki masz już za sobą! Fajnie, że udało ci się odezwać :) Justi, film na pewno Ci się spodoba :) Bóle "okresowe" też mam, poza tym dziś poleciało ze mnie nadzwyczaj dużo przejrzystej wody/ śluzu - ale po tamtych moich akcjach już nigdzie z tym nie jadę, bo znowu mnie wyślą na izbę przyjęć - bardzo dziękuję, poleżę :P Rano oddałam krew do badania - zaraz powinny być wyniki - zobaczę, jak tam moją wątroba się miewa :P A czy na zgagę pomagają migdały... w mlecznej czekoladzie? :D :P :):):) nie no żart ;)
  15. oj tak, na Czerniakowskiej - podobno bardzo dobry! :)
  16. Z tym podłożeniem poduszki pod materac świetny pomysł, tylko ciekawe czy to nie ma wpływu na działania monitora oddechu... Ja chyba skorzystaj z tej drugiej porady - czyli podwyższenie nóżek łóżka - jejuu, jak dobrze, że Was mam! :) titucha niezła historia! A w którym warszawskim szpitalu byłaś? Byłam dziś na spotkaniu w sprawie sesji zdjęciowej - sesja już pojutrze! :) Udało się załapać na wcześniejszy termin niż pierwotnie planowany :) Szczegóły ustalone, idę zaraz nurkować w szafie w poszukiwaniu ciuchów/ bielizny, w której chcę mieć fotki. Justi ja też kupiłam family fix i najtaniej w PL można kupić za 600 - 650zł - ja całe szczęście dostałam taki rabat przy zakupie wózka, że baza i kilka drobiazgów wyszła mi w gratisie :) Na pewno foteliki w tych bazach są testowane i są bezpieczne na wypadek (tfu tfu tfu) zderzenia - łącznie z bocznymi. Ja również męczę filmy, ale mój ulubiony film ever to "Flashbacks of a fool" - w Polsce tłumaczony jako "Zakochany głupiec" z Danielem Craigiem w roli głównej - piękny film! Dla mnie wzruszający, z przekazem, mądrą fabułą i świetnym głównym motywem muzycznym - polecam.
  17. Misia, ja się właśnie obawiam, że jeśli mnie paraliżuje taki ból, to jak ja zniosę te właściwe bóle, które pewnie będą ze 100 razy silniejsze... Smacznego!
  18. Zrobiłam kilka przysiadów i trochę porozciągałam nogi - uznałam, że może trzeba mięśnie rozruszać, bo się zastały, hehe :D Z każdego takiego przysiadu ledwo wstałam - biedne kolana :P Justi, no tak, takie właśnie kosmetyki podbijają całościowy rachunek...
  19. Jeju słuchajcie dziś od rana miałam kilka takich "ataków" bólu w prawej pachwinie. Ale to ból taki paraliżujący wręcz, zatyka mnie za każdym razem - nie wiem czy to Młody mi coś uciska? Macie coś takiego?
  20. W sumie jak ja kupiłam butelki marki Lovi takie z serii Medical czy jakoś tak to za mniejszą zapłaciłam 50 a za większą 64, smoczki 2 szt ok 30zł, podkłady 2 op. po 20zł, podpaski 25zł 1 op., wkłądki laktacyjne J&J chyba 18zł, termometr do wanienki jakieś 8zł to już mamy 235zł. Do tego kosmetyki jeśli kupiłaś markowe to pewnie ze 150 i jeszcze ta wkładka do wanny - więc w sumie wyjdzie nawet więcej niż te 400zł. To się tak wydaje, ale ziarnko do ziarnka i... głowa boli :D Ja nadal nie mam termometru na podczerwień i podgrzewacza do butelek, ale to już szczegóły są.
  21. Noo, jeśli rzeczywiście kupiłaś dokładnie to, co wymieniłaś to w Polsce wyszłoby pewnie z 400zł, raczej nie więcej nawet przy założeniu że wszytko renomowanych marek. 250 EUR to faktycznie szok za takie drobiazgi :D A ja padłam przy oglądaniu Zakochanych w Rzymie Woodiego Allena i spałam z 2 godzinki :P Ale mi dobrze :) No to teraz pierwsza kolacja (piszę "pierwsza" bo na pewno nie będzie to jedyna kolacja dzisiejszego dnia, hehe).
  22. A ja sobie zamówiłam chińszczyznę, ale taką dobrą, ze świeżych warzyw itp. - niby prawdziwa kuchnia orientalna, a nie fast food (zobaczymy). Zaraz przywiozą :)
  23. mama_ pewnie, skoro lekarz nie uznał tego za konieczne to dobrze, że obeszło się bez sterydów. Niby mówią, że one nie mają negatywnych skutków, ale to tak naprawdę cholera wie :)
  24. Agnieszka, mi pesar założyli dokładnie w dniu gdy kończyłam 31 tydz (teraz jestem w trakcie 35) i oczywiście kazali leżeć :) :P I na początku leżałam, a teraz leżę... co drugi dzień :P Oczywiście chodzenie po domu też podciągam pod leżenie, hehe :) Nie no ale tak poważnie to staram się oszczędzać, nie przemęczać, chodzić jak najmniej - ale sama muszę robić zakupy, czasem obiad, odkurzam co 2 dzień, prasuję (ale siedząc na kanapie) choć raczej ograniczam takie czynności do niezbędnego minimum. Aczkolwiek ostatnio lekarz mi powiedział, że nawet gdybym zaczęła rodzić już teraz to tragedii nie będzie, bo leżąc w szpitalu (30-31 tc) dostałam zastrzyki ze sterydami na rozwinięcie płuc Młodego. Swoją drogą gdy rozmawiałam z dziewczynami - mamami dzieci które urodziły się po tych sterydowych zastrzykach - to się śmieją, że płucka to mają tak dobrze rozwinięte, że jak się drą to trzeba uszy zatykać :D
  25. Justi, no coś ty, nie miej żadnych wyrzutów, zwariowałaś...? :P Czekam cierpliwie na przyszłą środę - wtedy będę mieć USG przed zdjeciem pesara - żeby ocenić wymiary i wagę Młodego. Wtedy zobaczę jak on się tam umościł :) Wyprasowałam rano pościel i łóżeczko warszawskie gotowe - przykryłam je dokładnie narzutą, żeby się nie zakurzyło i żeby koty nie wzięły go za swoje nowe legowisko (wszytsko co nowe w domu koty uważają że to dla nich :) )
×