Najpierw mówi we wczorajszym wysrywie, że lubi jak jest chłodno, że zakręca kaloryfery itd. (zazdroszczę jej, że włączyli jej ogrzewanie u mnie nadal kosta), a potem że przesunie futon bliżej okna bo fajnie będzie posiedzieć przy kaloryferze... Nie nadążysz...