Agusia18204

A rottana-powodzonka i czekamy za pare dni pewnie na nowinki. Viola-ja tez mam ok 40km do szpitala ale u nas seksik nie dziala wogole. Nic nie dziala na ta moja dzidzie:-D uparta za mama.

Kamilki-gratuluje i dobrze ze juz w domku jestescie. Ja tez juz chce rodzic a tu nic nie pomaga i chyba sie nie zapowiada porod w najblizszym czasie. Lilka-jak humor?lepszy? Moje konto a mi sie Marysia podoba nawet moj chcial nasza coreczke tak nazwac ale Hania tez ladnie.

Moje konto-gratulacje! Zazdroszcze strasznie. Duzo zdrowka dla was. Ciekawe jak to u nas w szpitalu wyglada. Nie wyobrazam sobie ze moj nie bedzie mogl nas odwiedzac

Dziewczyny z tego co kojarze to blanka urodzila i trzeba by ja wrzucic w mamusie:-) ja niestety z tel nie moge tego zrobic. Od dzis biore sie ostro za seksik i od jutra za sprzatanie,bo dzis ostatnie zakupy zrobione wiec chce juz Natalke z czystym sumieniem.chociaz lazienke bedziemy chyba w pon konczyc remontowac dopiero. Moja mala tak szaleje ze tylko male kosci czuc:-)

Czerwonag-gratuluje synka:-) co do karmienia to niestety nie pomoge bo nie mam pojecia jak to jest ale trzymam kciuki zeby sie udalo i szybkiego powrotu do formy

Dzien doberek. Ja juz od 2 godz nie spie. Za duzo mysle o porodzie. Panna mloda-a Ty gdzie sie podziewasz? Jak sie czujesz? Czyzby jednak sie ruszylo? Lenka,Xandra i reszta dziewczyn odezwijcie sie. Milego dnia kobietki:-)

Gosienka-to mialysmy wczoraj to samo. Ja znieczulenia nie biore. Moja kumpela dzis urodzila-zazdroszcze. Kurcze naprawde problemy z tym karmieniem az strach. Ja polozna mam b.sympatyczna bylam u niej na edukacji i jeszcze mam sie pojawic a po porodzie odrazu przyjezdza,sie interesuje i wogole. Ostatnio jakos tu cicho a powinna byc burza mozgow

A ja mam kobietki dosc na dzis. Przez kilka godz mialam silne bole-klucia krocza i bol plecow ze chodzic nie moglam. Na szczescie troche zelzal i moge chodzic. A juz sie balam ze sie zaczyna ale widac nie. Nawet nie pamietam co kto pisal zeby nadrobic.

A ja kobietki mam dzis dosc. Mialam tak silne klucia-bole krocza i bol plecow ze chodzic nie moglam. Mala szalala i myslalam ze to juz ale zlagodnialy bole i moge sie poruszac. Az boje sie nocy...

Rottana-powodzonka. Abys juz niedlugo tulila maluszka. A reszta dziewczyn spi?

Moje konto-powodzenia! Rottana-a Ty jak tam?

Gratuluje nowym mamusiom! Duzo zdrowka dla was i maluszkow! Panna mloda-a moze organizm sie oczyszcza przed porodem? A gdzie reszta dziewczyn? Rodza wszystkie?

Papi-sliczny synek. Maly slodziak. Glodek-gratuluje i duzo zdrowka dla was! Dziewczyny zauwazylam ze Natalka malo sie rusza drugi dzien ale tragedi nie ma bo ruchy sa takze chyba to normalne? Brzuch twardy,mnostwo uplawow,bole podbrzusza i straszne klucia krocza pozatym. Koszmar. Mam juz dosc. Rottana-no trzymam kciuki niech maluszek zechce juz wyjsc. Wogole wszystkie ktore chca niech juz rodza bo ta koncowka meczy.

Ja juz tez nie spie od 4. Katar mnie meczy,brzuch jakis ciezki i twardy ciagle. Wafle tez bym sobie zjadla. Zawsze jadlam z czekolada a z galaretka to tylko takie ze sklepu. Ktoras pisala o soli fizjologicznej-z tego co sie orientuje potrzebna do oczek i noska. Milej niedzieli kobietki.

Keerah-no to nas zdziwilas. Bylysmy pewne ze jestes po.

Estrella-powodzenia. Zazdroszcze strasznie. Nic sie nie boj bedzie dobrze. Czekamy na relacje jak bedziesz po.

Blanka-trzymamy kciuki aby to bylo juz i zeby wszystko bylo dobrze. Mnie dzis boli podbrzusze i plecki. Kobietki a po czym poznac czy nie sacza sie wody?bo ja mam wciaz mokro a tych papierkow nie ma u nas w aptece

Moj lekarz mi nie robi usg tylko kieruje na nie. A twierdzi ze skoro bylo wszystko dobrze to nie ma juz takiej potrzeby. Zreszta dzis nawet do lekarza nie weszlam-polozna sie "mna zajela". Jesli bede jeszcze kiedys w ciazy to nigdy wiecej tegn lekarza. Co do l4 to nie mam pojecia jak to jest. A mi zus znow sie spoznia bo od kasy w listopadzie nadal nic nie dostalam.

Lilka-ja pralam i prasowalam wszystko. Kazdy kocyk,ochraniacz itd. Potem wszystko prasowalam. Ja tez mam jakas grype na szczescie bez kaszlu jak narazie i mimo ze chcialabym juz urodzic to lepiej niech przejdzie. Zazdroszcze wam tego iz wiecie ile maja wasze malenstwa-ja usg od polowy listopada nie mialam a badanie ostatnie 18 grudnia. Dzis bylam ale juz mnie nie badal tylko cisnienie i tetno Natalki. Jestem wsciekla bo nic nie wiem.

Ale cisza dzisiaj. Czyzby wszystkie na porodowkach?:-D

Ale cisza dzisiaj. Czyzby wszystkie na porodowkach?:-D

Lenka-ja tez sie smieje ze u nas seks nie dziala. Chyba mala sie uodpornila na nasze czeste stosunki. Wogole Natalka dzis jakas leniwa a ja sie biore za porzadki mimo slabej formy.

To ja tez ponarzekam z rana-grypa sie chyba rozkreca,porodu brak i wogole meczy mnie juz to wszystko. Predzej mialam wiecej boli i skurczy a im blizej porodu tym mniej.

Zanta-powodzonka i pochwal sie nam jak bedzie po. Ja wam zazdroszcze tych wizyt mnie gin badal 10 grudnia i juz mnie nie zbada. Wizyta w piatek ale tylko cisnienie i wazenie o szyjce juz nic sid nie dowiem. A usg to w polowie listopada mialam i juz wiecej tez nie bedzie. Jestem wsciekla! Jesli bedzie kiedys kolejna ciaza to juz innego gin wybiore. No keerah napewno juz po. Lenka,Xandra tez cos cicho a zawsze sie udzielaly

Dolaczam do klubu niespiacych:-) ja wedrowki juz mam zaliczone tzn wc-lozko he