Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

N@dziej@

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. hej:) my dziś 5.50 :) syn nie uznaje weekendów, świąt czy urlopu taty :P spać chodzi 20-21 ladFox co do fotelika to też dopiero weszlismy w 9-18 maxi cosi, ale wybór był między tym a recaro. Wiesz wszystko zależy od tego ile chcesz wydac, ja opierałam się na najnowszych rankingach i cenie. Kupiłam używany i zamiast 850 dałam 300 :)
  2. hej wczoraj byłam u diabetologa i juz mam insulinę i chyba bede musiala ją brac cześciej niż raz dziennie, byłam tez u ginka i powiem Wam że chyba go zmienię mimo że prowadził moją pierwszą ciążę. Wkurza mnie baaaardzo, wiem że to hormony tak mi mieszają ale z drugiej strony nie po to place żeby sie denerwowac. Dostałam od diabetologa skierowanie do ginka który zajmuje się ciezarnymi z cukrzycą, jeśli mi podpasuję to zostanę u niego na nfz, a jak nie to mam na oku jeszcze jedną doktorkę. Kurcze nie zapytałam tylko czy u tego na nfz to usg jest w gabinecie i można robic od razu na wizycie czy trzeba sie oddzielnie umawiac. Synek chory, nie dość że ma to pieluszkowe zapalenie skóry, to mąż go chyba grypą zołądkową zaraził i jeszcze ma katar i czerwone gardło, furmanka leków :/ i mnie też cos juz bierze, czy któraś konsultowała z ginkiem które leki mozna brac na przeziębienie?
  3. esen myślałam o czymś takim tylko muszę jeszcze posprawdzać czy do mojego wózka będzie pasowało. https://www.google.pl/search?q=dostawka+buggypod&client=firefox-a&hs=9rD&rls=org.mozilla:pl:official&channel=nts&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=8pkJVOCaLYXN7Aac9oDYDw&ved=0CEMQsAQ&biw=1024&bih=646
  4. to wyżej to byłąm ja. Mi ginek powiedział że naraze nie widzi żeby to był drugi syn, ae że to tak na pół gwizdka że dziewczynka :)
  5. co do przydatnych rzeczy to zdecydowanie krzesełko do karmienia które się rozkłada tez jak leżaczek, jest na kółkach, tak jak pisze Lady Fox na takim czymś ciągniesz dziecko wszedzie. Używamy od bodajże 3 miesiaca i teraz tez jest w użyciu jako krzesełko do zabawy, jedzenia :) dałam 200zł super sprawa.
  6. beti jeśli chodzi o szkołe rodzenia to ja chodziłam w pierwszej ciąży, państwowo, zadzwoniłam do przychodni dowiedziałam kiedy są zapisy, warunkiem był tylko meldunek w wawie. Super sprawa, ćwiczenia, rozmowy, inne mamy, z niektórymi do tej pory mam kontakt. Nauczyłam się jak sie prawidłowo prze z przepony :) ( synka urodziłam w 2,5h -akcja porodowa-nie licząc bóli krzyżowych wcześniej) kilka rad też sie bardzo przydało :)
  7. Ja w sumie to mam 3 terminy :P w karcie ciąży mam 4 marca, ja wyliczyłam 7 marca, z usg wychodzi 11 marca :) Wesołka ja też tak jak LadyFox czuję. Wieczorem jak położę się na plecach, nogi położę na poduszce to czuję tak nisko jakby mi rybka przypływała i czasem się odbiła o ściankę macicy :) spokojnie doczekasz się :) a pod koniec będziemy się wszystkie modlić o lżejsze kopniaki po pęcherzu, zoładku, wątrobie :)
  8. co do rozstepów to ja używałam tego kremu z tołpy i na mnie nie działał, i nawet lekarz powiedział że to raczej w genach jest że jak mam mieć rozstępy to je bede miala. Tak więc brzuch i uda całe w rozstępach mimo smarowania, nawilzania itd. Podobno mówią że rozstępy, blizny po porodzie to tatuaże macierzyństwa :)
  9. Hej :) u mnie na razie 1,5kg na plusie. Ale brzuszek już mam spory. W pierwszej ciąży przytyłam 14kg. Wszystko poszło w brzuch, byłam ogromna, wszyscy myśleli że to bliźniaki :P nawet położne. Zgubiłam nadbagaż po około pół roku :) Karmienie, ciągłe niedospanie i zabieganie dały bardzo dobry efekt :) Przytyło mi się trochę jak przestałam karmić ale wiedziałam już że staramy się od drugą dzidzię więc jakoś nie rozpaczałam. Zresztą dieta przy cukrzycy ciążowej a potem podczas karmienia spowodowały że potem po prostu rzucałam się na wszystko co dobre czego nie jadła od ponad roku :P
  10. Wiktoria ja w tym tygodniu robie badania i tez się boje o cukier. Kurcze Ty mialas urozmaicona dietę. Ja o serkach, jakimkolwiek pieczywie czy pomidorach mogłam zapomnieć, cukier mi szalał. Brałam insuline ale przez to w nocy musiałam cukier mierzyć czy czasem nie spada za bardzo:/ Jadłam tylko gotowaną rybę, brokuła, kalafiora i fasolke.
  11. hehe ja też w pierwszej ciąży się obsłuchałam przesądów..chociaż w to nie wierzę to jednak łańcuszka nie nosiłam, pasków na brzuchu też nie :P czasem to już nie wytrzymywałam i coś dogadywałam jednej ciotce bo i lez można słuchać :)
  12. Hej:) ja mdłości mam najwieksze wieczorami i wtedy zazwyczaj wymiotuję:/ Ja też mam wyrzuty sumienia bo dom nie ogarnięty, dla synka też nie mam tyle energii. Jeszcze od wczoraj gorączkuje i zaraz ide z nim do lekarza. Zawsze sie denerwuje jak coś z nim nie tak i od razu mam jakieś rewolucje żołądkowe z nerwów :/
  13. lady Fox z tego co wiem to prenatalne to teraz standard i robi się chyba koło 12tyg. pierwsze a potem około 20 tyg.
  14. a do gościa: wiesz rozumiem Twoją frustrację osobą może przyszła mamusia, ale z drugiej strony może ona bardzo chce zostać mamą,a nadzieja umiera ostatnia. Sama starałam się o pierwsze dziecko ponad 3 lata. wiem co to znaczy rozczarowanie kiedy mimo spóżnionej @ ciąży nie było. Poczytaj inne fora ile dziewczyn stara sie po kilka lat i tez są po części zdesperowane. Jeśli jej to pomaga to przecież nic w tym złego. zaklada temat a potem znika bo jednak się nie udało, ale łaczy w grupę kobietki i w całym tym zagmatwaniu jednak wychodzi z tego fajna grupa wsparcia. Proponuję założyc temat np. "anty może przyszła mamusia" może ktoś z Tobą popisze na temat tej osoby :)
×