Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Aneciór87

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Mój Bartuś po ostatnej dawce szczepionki też pokazywał po kilku godzinach, że go nóżka boli i kulał troszeczkę, też się nie na żarty przestraszyłam, ale dałam mu przeciwbólowego czopka i mineło, w innym przypadku też bym jechała na pogotowie, tym bardziej że był szczepiony dzień po tym jak telewizje obiegła wiadomość o śmierc**półrocznej dziewczynki trzy dni po szczepieniu być może ze względu na jej powikłania. W dniu szczepienia byłam mega zdenerwowana jak również kilka dni po, w każdej zmianie jego zachowania doszukiwałam się jakiś powikłań, takie schizy miałam... Ach jak ja nie cierpie szczepień...
  2. Neli będzie dobrze, mi wszyscy mówią, że miałam niesamowitego pecha w ciąży od początku coś się działo. Najpierw dowiedziałm się, że u mojego ojca stwierdzono raka i dają mu dwa tygodnie życia, Naszczęście po przeniesieniu do innego szpitala i trzymiesięcznym leczeniu okazało się że to nieprawda, potem zmarł mój ukochany dziadek z którym mieszkałam ponad 20 lat, potem zmarł dzidek mojego M z którym mieszkaliśmy po przeprowadzce do M, a potem zmarł nagle brat mojego taty, któy mieszkał niedaleko nas i praktycznie widywaliśmy się codziennie. To dopiero było fatum...
  3. Justysia gratulacje! :) Izka Kingusia śliczna, wygląda na sporą dzewczynkę, dużo ważyła? Neli będziesz miała trzech facetów w domu :) będą Cię nosić na rękach :) Marka, Stella i inne kobietki, gdzie jesteście??
  4. U nas pobudek nocnych nie ma, mały jak uśnie tak śpi do 8 -9. Ale za to od kilku dni nie chce spać wogóle w dzień, za to wieczorem idzie już o siódmej. Czy któreś z Waszych dzieciaków też już rezygnuje z dziennego spania?
  5. Witam, u nas kup jest jedna żadko dwie. Do picia dajemy herbatki owocowe już niekoniecznie te z Hippa czy innych dziecinnych, mm, wodę z cytryną, czasami napije się też kilka łyżeczek normalnej mojej herbaty z tym że ja piję bardzo słabą. A czy dajecie swoim dzieciakom jakieś słodycze?
  6. U nas po spotkaniu z Mikołajem bardzo owocnie :) Bartek dostał tor zjazdowy z samochodzikami, wielkiego tira z jego ukochaną biedronką :p bezrękawnik taki na wiosnę, koszulę jeansową i mnustwo słodyczy, owoców i jogurtów do tego trochę pieniędzy, wie że to Mikołaj przyniósł i lubi oglądać go w telewizji. Lipcówko Kasiu dzielnie się trzymasz, potem będzie już tylko lepiej, Mateuszek - słodziak. Neli i widzisz wszystko w sumie dobrze się skończyło, dobrze, że poszłaś do innego lekarza, przynajmniej teraz jesteś spokojna.
  7. Werka no właśnie mam dylemat czy kupić wogóle ten kubek no bo też nie wiem czy bedzie umiał z tego pić, ale nie mam żadnego pomysłu jakby go tu nauczyć pić ze szklanki... Milka mój chłop też tak ma, że jak krzyknę na małego to odrazu warczy, że się na dziecku wyrzywam, a ja mu poprostu nie daję sobie wejść na głowe jak wszyscy inni sobie pozwolili. Ale ostatnio powiedziałam, żeby został sam w domu z dzieckiem i ma posprzątać, ugotować i zrobić jeszcze mnóstwo innych rzeczy pozwalając sobie przy tym wchodzić dziecku na głowę, no i się skończyło :) A pochwalcie się ile wzrostu i wagi mają Wasze dzieciaczki :) Bartek 82 cm i 11,5 kg,
  8. Miśka my też czasem jeszcze jemy słoiczki, ale to bardziej kiedy nie chce mi się nic ugotować takiego co mały mógłby zjeść, lub gdy jedziemy w goście i nie jestem pewna czy tam będzie jedzenie odpowiednie dla Bartka. Milka ja pojechałam na pogotowie jak gorączka dochodziła do 40 stopni, przestraszyłam się gdy po podaniu leku przeciwgorączkowego po godzinie temp. nie spadła a wręcz zaczeła rosnąć, a na pogotowiu też nas zbyli, kazali stosować naprzemian leki od temperatury i tyle. Rodzinny też nas zbył, a ja też żyłam w ciągłej niepewności czy to akurat trzydnówka, bo u nas temp., była wysoka dłużej niż te przysłowiowe trzy dni.
  9. Cześć mamuśki, my przechodziliśmy wirusówkę, młody miał bardzo wysoką temp. bez żadnych innych objawów, lekarze kazali mi czekać i nie podawać mu żadnych leków oprócz przeciwgorączkowych, ale przedwczoraj już nie wytrzymałam i wylądowaliśmy na pogotowiu bo mały miał prawie czterdzieści stopni wieczorem no i dostaliśmy antybiotyk z tym, że miałam poczekać do rana i sprawdzić czy będzie miał gorączkę no i miał aby lekko podwyższoną więc obyło się bez podawania no a dzisiaj go wysypało. A jak u was jest z oglądaniem tv, bo teraz odkąd pogoda taka paskudna i siedzimy w domu to mój dzieć w kółko eskę tv puszcza i ogląda...
  10. Lipcówko gratulacje!!! :) i ogromnie się cieszę, że maluszek zdrowy. A swoją drogą było coś nie tak, czy lekarz niepotrzebnie Cię nastraszył? I zdawaj relację jak tam z dwójką maluchów dajesz radę. No i teraz chyba kolej Izki :) A jak tam grono staraczek? Udało się którejś? U nas wszystkie czwórki już od dawna, wydaje mi się, że już trójki blisko przebicia, u nas ząbkowanie idzie bez problemu, mam nadzieję, że przy trójkach też tak będzie. Bart coraz dłużej zostaje bez mamy i nawet nie jest źle, bo wcześniej nie dawał mi się ruszyć,ale zasada jest jedna w trakcie mojej nieobecności nikt nie może wypowiedzieć słowa MAMA bo od razu jest ryk :p
  11. Hej dziewczyny, a czy myślałyście już o prezentach świątecznych dla dzieciaków i mężów? Ja właśnie zaczęłam myśleć i za nic nie mogę na nic wpaść fajnego. Co do kupek u nas jedna do dwóch dziennie. Neli fajnie że mogłaś się choć trochę nacieszyć Filipkiem, jak tam krwiaki, szczególnie ten zagrażający dziecku, zmniejszyły się coś?
  12. Wow Marka to nieźle sobie ta koleżanka popłynęła, jak dla mnie osobiście prezenty na ROCZEK za ponad 300zł to totalna przeginka,ciekawe za ile trzeba będzie kupić albo dać na komunię, osiemnastkę czy wesele, no masakra jakaś. A do pomarańczek, ludzie jej nie chodziło o to, że to dziecko nie umie robić pa pa tylko, że bardzo nic robić nie umie jak na 11 miesięczne dziecko (innych rzeczy typu kosi-kosi, cześć, i innych adekwatnych do tego wieku) A takie dziecko jest jak mała małpeczka, jeżeli mu pokazujesz i go uczysz to bardzo szybko łapie i robi tak samo, najwyraźniej mamusi nie chce się pokazywać i uczyć nowych umiejętności skoro ten malec tak niewiele umie.
  13. Witam mamusie, a my po raz pierwszy chorzy. W zasadzie tylko temp. ok. 39 stopni, lekarka twierdzi, że jakiś wirus bo coś na gardle siedzi, więc jesteśmy zmuszeni do siedzenia w domu :( Neli fajnie, że wszystko ok., Marka jak dajecie sobie radę z krtanią? Efciaczek, to Ty potrafisz zachować zimną krew, mi jakby dziecko zaczęło się w nocy dusić to bym hyba spanikowała i by mnie wszyscy sąsiedzi słyszeli...
×